Skocz do zawartości

Autsajder [NZ][Human][Violence][Slice of life][Shipping]


Khornel

Recommended Posts

Od pewnego czasu (ok. Czerwca 2012) zbieram się do napisania fanfica. Po dłuższym czasie postanowiłem się za to wziąć. I coś mi wyszło. Czy dobrze, czy źle oceńcie sami.

Wielka Encyklopedia Equestrii wg. Qebora Tom I

Opis:
Historia człowieka, który trafia do Equestrii i ma problemy z dostosowaniem się do lokalnej społeczności. Czy to była pomyłka?
Oryginalne nie ma co... Ale spróbuję coś z tego wycisnąć.

Linki:
Prolog (poprawiony) Po korekcie
Rozdział 0.5/Rozdział bonusowy I Po korekcie
Rozdział I Po korekcie
Rozdział II
Rozdział III

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prolog jest tak standardowy że po prostu nie tutaj nic do napisania. Wypadek i puf. Jesteśmy. Żadnych opisów ciebie, twojego imienia czy przemyśleń co do twojej wizji/snu.

Zobaczymy jak to się potoczy, ale liczę na coś większego niż pół strony tekstu. Na razie nie mogę wydać żadnej oceny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstawiam I rozdział!

Taka drobna uwaga. Na Twoim miejscu zmieniłbym nazwę na "Outsider". Bo od tego spolszczenia to oczy szczypią...

Że względu na to, że ma to być nawiązanie do piosenki Dżemu o tym samym tytule wolę na razie to zostawić tak jak jest.

@Chief Prolog wyszedł bardzo krótki, bo masę czasu zajęło mi ogarnięcie Google docs (ps. Google drive to pomiot szatana). Pierwszy rozdział jest dłuższy i bardziej szczegółowy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórzeń jest dużo, dużo za dużo. Najwięcej jest ich w prologu, w I rozdziale znacznie mniej. Ale występują i trzeba się ich pozbyć. A przede wszystkim pozamieniać te słowa, które występują w jednym zdaniu kilkakrotnie. Te, między zdaniami również, jednak te pierwsze bardziej rzucają się w oczy.

Sam fanfic zapowiada się ciekawie, głównie dzięki Zecorze. Jak ogarniesz powtórzenia, to będzie o bardzo fajnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, wygląda ciekawie. Może wyjdzie z tego ship :)

Hmm... Raczej shipy mi nie wychodzą. Sprobuję, ale jak już to wyjdzie mi coś, czego nie ruszyłbym kijem...

Poza tym cieszę się, że jest zainteresowanie moimi wypocinami. Serio, nie myślałem, że ktoś to ruszy, a tu pozytywne opinie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozdział pojawi się na dniach (najprawdopodobniej w okolicach piątku).

Teraz kilka spraw:

1. Fanfik jest na mlpfiction, czyli polskim fimfiction, na które (prawie) nikt nie dodaje swoich fanfików.

2. (Do Lisa) Na 100% fanfik potrwa dłużej niż 10 rozdziałów (planuję co najmniej 20, ale nie wiem jak wyjdzie).

3. (Powiązany z 2) Plany na najbliższy czas:

a) Dobić do ok.6 rozdziału (najlepiej do końca maja)

b) Wrzucić tutaj mój drugi fanfik (w najbliższych 2 tygodniach. Prolog jest i będzie 1 rozdział)

c) Zrobić ankietę (najlepiej dzisiaj)

4. Spoiler do rozdziałów ok. 5-6+

Będzie wojna, w której Autsajder odegra nie małą rolę, a potem najprawdopodobniej druga wojna (ale to sprawa na inną rozmowę). Będzie też shipping i to dość szybko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do treści zdarzają się błędy. Akcja fica przebiega szybko. Dziwi mnie fakt, że nikt nie zwrócił uwagi na brak cutie marka na boku naszgo ogiera. Ciekawy jest sposób w jaki Adam znalazł się w Equestii- zaproszenie ze strony księżniczki Celesti, które przyjął i nic się nie stało. Potem o mało nie ginie w wpadku i przenosi sie do krainy kucyków. Barkuję opisów nawet skromnych. Niektóre wątki poruszone w rozdziałach wymagają dopracowania przykładowo przyjęcie w Cukrowym Kąciku- dziwne, że klucyki nie chciały poznać naszego bohatera(brakuję czegoś w stylu cześc jestem Octavia...).

Tak jak w większości ficów bohater od razu umie chodzić, czytać i mówić płynnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wersja, którą czytałem, miała bardzo mało błędów technicznych, literówek, ortów itd. Parę powtórzeń. Problemem jest zupełny brak opisów oraz zdania pojedyncze, które zmieniają powieść w encyklopedię. Poza tym fabuła sama w sobie jest ciekawa... brutalny świat ludzi w małej dawce dostaje się do cukierkowej Equestrii + interesujący motyw z zebrą. No no ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest już rozdział trzeci, ale na razie bez korekty. Miłego czytania. Drobne zmiany wprowadziłem w rozdziałach I oraz II.

PS. Grik1 dzięki, że przypomniałeś mi o tym. Większość spraw, o których wspomniałeś poruszę w jednym, bądź dwóch najbliższych rozdziałach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jedziem...

 

A więc Human in Equestria, narracja pierwsoobowa i własny styl wyrażania myśli... skąd ja to znam? Ach, no tak... znam aż za dobrze! ;3

 

Cóż mogę rzec, takich FF'ów się już namnożyło, niektóre lepsze, niektóre gorsze. Jaki jest Autsajder? Dla mnie neutralny...

 

Po pierwsze primo: Niemalże jestem zniszczony faktem natychmiastowej ponyfikacji człowieka w kuca. Za szybko, ale za to jak efektownie! Sam opis po wypadku wyłonił moje pierwsze skojarzenie "Ok podajcie mi numer szpitala gdzie operacyjnie przerabiają na kuce, zgłoszę się." Wystarczy, że opis mnie rozwalił... było ok.

 

Po drugie primo: Cóż, gdzieś tam widzę fabułę, ale tu będzie chyba życie bez żadnych przygód(Tak na początek myślę). Mało, za mało bym cokolwiek mógł więcej powiedzieć.

 

Po trzecie? - Błędy z początku poprawione, potem się zdarzają, ale to nie grzech. Każdemu się zdarza. Szczątkowe opisy, które bardziej określają przemyślenia bohatera. Ale jak sam napisał z początku - To jego styl, o tym się nie dyskutuje... 

 

Wrócę więc do początku - Celestia pojawia się we śnie - zmieńmy się w kuca, bo ona się o to pyta... Ołkeeej... weźmy róg na głowę, parę skrzydeł, zbroję z 10+ przeciw hejtowi i obrażeniom, zabijmy smoka albo ocalmy świat przed zagładą jako Pony! Pozostawię to bez komentarza, nie jestem od oceniania, tylko komentuję.

 

Akcja idzie dość szybko w sumie nie zanudza, ale powtarza ten sam, jeden schemat(nie wymienię skąd...) No bo jest kuc-człowiek, jest ta nasza ukochana szóstka, Pinkie naturalnie impreza, bo to norma... 

 

Ale co do porozumiewania się między człowiekiem a kucykiem, to zawsze będę to powtarzał - Ten motyw zostawcie w spokoju! 70% FF'ów potwierdza, że one mówią po ANGIELSKU, więc nie będziemy się zastanawiać co oznaczają prychnięcia czy zwierzęce odgłosy... kucyk też człowiek, umie gadać... i basta... 

 

Sam wiem po sobie, że nauka chodzenia jest ignorowana tak samo jak magia, jeżeli kuc-bohater-człowiek jest nagle przemieniony i wgrano mu już te podstawy. Magia stanowi jednak osobny temat, tutaj można prowadzić dyskutę. 

 

No cóż, zobaczymy. Samo nawiązanie do piosenki Dżemu już mnie zmusiło do przeczytania tego FF'a, więc oczekuję na pozostałe rozdziały... może się pozytywnie zaskoczę?

 

Verard Out!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z opinią Pawła tzn. Verarda. Zadziwiają mnie nielogiczne zachowania bohatera. Łatwo można znaleźć też słowa, które nie powinny być użyte np. komuna. W jakim celu bohater ich używa pozostaję dla mnie zagadką. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...

Fanfic jest do dupy! Ale ARBEIT! ARBEIT!, bo mi się podoba. (Jestem takim odstępstwem od reguły, że wszystko co jest do niczego, jest automatycznie nie do użytku) Po drugie kocham Dżem i nienawidzę ćpunów, ale w przypadku mojej osoby jestem na tyle tandetny, że jako tako przepadam za romansidłami. Romans jest do niczego, ale od czegóż Homo Sapiens Sapiens ma wyobraźnię i ponad 1,5 kilo mięsa w mózgownicy! Pisz! Nie obchodzi mnie, że nie masz weny, że nie masz czasu! Jeśli nie masz weny, to napisz cokolwiek, a nawet zadedykuj mi tego fica, to cię obronię przed hejtami, bo w tych internetach nie ma, co czytać!!! SCHREIB MEIN FIC, PANIETNA??  :crazytwi3:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fanfic jest do dupy! Ale ARBEIT! ARBEIT!, bo mi się podoba. (Jestem takim odstępstwem od reguły, że wszystko co jest do niczego, jest automatycznie nie do użytku) Po drugie kocham Dżem i nienawidzę ćpunów, ale w przypadku mojej osoby jestem na tyle tandetny, że jako tako przepadam za romansidłami. Romans jest do niczego, ale od czegóż Homo Sapiens Sapiens ma wyobraźnię i ponad 1,5 kilo mięsa w mózgownicy! Pisz! Nie obchodzi mnie, że nie masz weny, że nie masz czasu! Jeśli nie masz weny, to napisz cokolwiek, a nawet zadedykuj mi tego fica, to cię obronię przed hejtami, bo w tych internetach nie ma, co czytać!!! SCHREIB MEIN FIC, PANIETNA?? :crazytwi3:

Kiepsko z internetami. :v jednak jak już dorwę się na stałe, to porządnie się za to wezmę. W otchłani mego dysku jest trochę tekstu. Ogólnie zamierzam się wziąć za napisanie tego od początku, ale to wkrótce.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...