Skocz do zawartości

Kolory uczuć [NZ][Romans][Sad][Slice of Life]


Recommended Posts

*dźga patykiem w żebra* A na Renusia to łatwo narzekać, że dupa z niego, a jak Nogguś jest skonfundowany, to już nie :I

 

Au!

Jasne, że łatwo. W końcu to Twój, a nie mój bohater :P

 

Wiem, starałem się, żeby wyszedł dłuższy, no ale nie zamierzam pisać dłuższych na siłę. Następny będzie dłuższy (może) xD

 

EDIT: Poza tym mam problem, że muszę kończyć w takich momentach, a nie innych i tworzyć mnóstwo cliffhangerów.

Edytowano przez black_scroll
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

No i gdzie ten rozdział? :/

Szczerze mówiąc przez tą przerwe zapomniałem o tym ff, ale gdy sobie przypomniałem, to liczyłem na co najmniej pare rozdziałów.

No nic. Studia są ważniejsze, to pewniak. Ale pisarstwo... trzeba wziąć to albo na poważnie albo zapomnieć o tym wszystkim już na zawsze i zostawić tak tą ucięta historię. Niestety każdy początkujący zderzy się w tym punkcie i wtedy trzeba wybrać.

Niezależnie od wyboru życze wszystkiego dobrego autrowi. Mam nadzieje, że jednak podejmniesz dalszą walkę. (Dlaczego się tym tak przejąłem? Sam nie wiem XD Widocznie coś w tym musi być...)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Grentonumanuma, za napisanie w tym temacie, bo sam się trochę bałem, że przez moją przerwę wszyscy zapomnieli o Kolorach.

 

Nie mam usprawiedliwienia czemu rozdziału nie było. Nie będę też nic obiecywać, żeby nie było jak ostatnio (ech, jestem okropny). Wiem jedno, że teraz mam niezły dylemat jak powinna pójść dalej fabuła czy starym torem, czy Nogg powinien zająć się "tą drugą", którakolwiek to nie jest. Przeglądnę to co napisałem i wrzucę w najbliższym czasie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cokolwiek zrobi raczej bardziej swojej sytuacji nie pogorszy. Każde z rozwiązań, jakie mu pozostały, nie powinny skończyć się dobrze, przynajmniej w mojej wyobraźni. Byle tylko nie okazał się jeszcze większym dupkiem niż był, to będzie dobrze xP Jakoś się z tym uporasz, tymczasem powodzenia w dalszym pisaniu życzę i również czekam na kolejny rozdział.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty nie wiesz jaki wariant dalszego poprowadzenia fabuły wybrać, a ja nie wiem jak mam Ci doradzić. Ale powiem jedno. To, co było dotychczas, podobało mi się( inaczej zapomniałbym od Twoim ff), więc jeśli pójdziesz tym starym torem, to wszystko powinno być okej. Wybranie innego scenariusz wiąże się z ryzykiem, bo każde poważniejsze zmiany w fabule mogą zaburzyć Ci wszystko. A ryzyko niesie ze sobą albo dobro albo zło. Możesz zawsze napisać alternatywne zakończenia jak w Silent Ponyville.

Dobrze, że przynajmniej dyskusja rozgorzała na nowo, lecz żeby utrzymać taki stan, musisz coś wreszcie z tym zrobić, czyli popchnąć fabułę do przodu. Może jeszcze Twój ff zdoła się przebić. Trzeba próbować. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żyję, piszę, poprawiam, czasu jeno mało na to drugie i trzecie.

Tak mówię, żeby nie było, że zapomniałem (znowu).

 

I dziękuję bardzo Grentonumanumie, za wyciągnięcie tego tematu z otchłani przedwiecznej półarchiwalnej, gdyż dzięki temu kilka osób się wypowiedziało.

Stay tuned!

 

EDIT:

Właśnie się zorientowałem, jak chamski musi być mój post tutaj, bez gotowego rozdziału... Cóż, następny z pewnością będzie.

Edytowano przez black_scroll
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years later...

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...