Skocz do zawartości

Plusy i minusy bycia kucykiem


Recommended Posts

+Możliwość dogadania się z Ksieżniczką(czyli zostać jedną z nich), i objąc rządy nad ziemią...

+Czyli ztego co wyżej: -Własna kolonia -Ludzie co by się nie sponyfikowali, zostali by prywatną tanią siłą roboczą...(czyt niewolnikami) -Możliwość mieszkania na Wawelu -Władza coprawda użależniona od Celestii/Luny, ale i tak każdy obywatel ziemi by się zemną liczył oraz klękał przed mym obliczem ;) -Bajońskie luksusy ^^

Edytowano przez BestiaAOG
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Był temat co do tego jakim kucykiem chciałbym być, lecz nie zauwazyłem tematu dotyczącego minusów bycia nim, tak więc się wypowiem.

 

Napewno chciałbym być jednorożcem, wolałbym jakoś czarować niż latać pewnie dlatego że nie lubie prędkości  :twiblush2: , a co do minusów to na pewno chwytanie jakiś przedmiotów

byłby z tym duży problem, bo jak tu wykonywać codzienne czynności no ale jakoś by się poradziło. Minusem byłoby też to iż nie mógłbym grać w league of legends... SO SAD!

Z tym ostatnim to niekoniecznie, bo w serialu jest rok 1000,a my mamy 2013, więc... Ja najbardziej chciałbym być jednorożcem, ale  nie ze względu na czary, a na inteligencję i na ich dopasowanie do mnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Przeczytałam sobie parę ostatnich stron właśnie i co do narządów płciowych- prawdziwe konie mają zdolność chowania członków i nie noszą ich ciągle na wierzchu, a jądra u ogiera zasłania ogon [na pierwszy rzut oka się moszny nie zobaczy]. Klacze o ile nie są w rui to też ich narządy płciowe są dobrze ukryte pod ogonem.

 

 

Uszy kucyków są fajne- no i dają większą zdolność do lokalizacji dźwięków :ajawesome:. Inną zaletą są tylne kopyta- o wiele ułatwiają kopnięcie kogoś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie jest to powiedziane? No bo jednak jest chyba tylko 1000 lat po wygnaniu Luny. A który to rok, trudno stwierdzić.

"W najdłuższy dzień roku tysięcznego"-legenda o Lunie nie była aż tak znana by Twillight mogła dokładnie określić "To dzisiaj!", bo nie miała prawa wiedzieć kiedy to dokładnie się zdarzyło, więc "roku tysięcznego" określa rok jako datę, nie jako tysiąc lat od. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Legend has it that on the longest day of the thousandth year,

 

Sądzę, że obaj macie trochę racji. Można to interpretować jako rok tysięczny od punktu liczenia czasu (anno Domini) ale także jako "rok tysięczny od konkretnego wydarzenia". Niestety, w serialu nie pada stwierdzenie od czego kucyki liczą czas, więc niestety nie możemy jednoznacznie zadecydować. W efekcie nie wiemy, jaki rok jest w Equestrii. Szczególnie, że twórcy bardzo konsekwentnie unikają wszelkich treści mogących to przesądzić.

 

Zapraszam do swojego artykułu, który pojawi się w najnowszym numerze Brohoova, który traktuje własnie o czasie w Equestrii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że obaj macie trochę racji. Można to interpretować jako rok tysięczny od punktu liczenia czasu (anno Domini) ale także jako "rok tysięczny od konkretnego wydarzenia". Niestety, w serialu nie pada stwierdzenie od czego kucyki liczą czas, więc niestety nie możemy jednoznacznie zadecydować. W efekcie nie wiemy, jaki rok jest w Equestrii. Szczególnie, że twórcy bardzo konsekwentnie unikają wszelkich treści mogących to przesądzić.

 

Zapraszam do swojego artykułu, który pojawi się w najnowszym numerze Brohoova, który traktuje własnie o czasie w Equestrii.

Wiem, że może trochę zbyt uparcie bronię swojej racji, ale mam dwa argumenty:

1. Twillight nie wiedziała kiedy Luna była wygnana, ale wiedziała kiedy jest rok tysięczny

2. Prawdopodobnie czas liczą od wygnania Luny, tak jak my liczymy od narodzin Jezusa 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


1. Twillight nie wiedziała kiedy Luna była wygnana, ale wiedziała kiedy jest rok tysięczny
Wiedziała, że to tysięczna celebracja, a nie rok. Ponieważ było tysiąc celebracji słońca, a nic nie zostało powiedziane o celebracji księżyca, zatem mogła sobie łatwo wyliczyć, że minęło tysiąc lat od wygnania Luny.

 


2. Prawdopodobnie czas liczą od wygnania Luny, tak jak my liczymy od narodzin Jezusa 

Ale czemu tak twierdzisz? :) To byłoby całkiem logiczne, ale potwierdzenia nie ma :)

 

Swoją drogą to byłoby bardzo smutne, aby liczyć czas od tak tragicznego wydarzenia. Pasowałoby to do fandomowego wizerunku Celestii-dyktatora,

 

 

Swoją drogą, zeszliśmy mocno z tematu. Mieliśmy gadać o plusach i minusach bycia kucykiem. Tak więc minusem wydaje mi się być cały czas problem ze sztuką. Jakby nie patrzeć, mało który kucyk jest artystą lub wykazuje jakaś większą kreatywność. Ich sztuka jest generalnie prosta, co może wynikać z ograniczeń manualnych kopyt. Są chwytne, tak samo jak można pisać ustami, ale jednak tego trochę się unika.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż jestem nowy na forum ale temat mnie zainteresował

Plusy

1. Bycie kucykiem

2. Ucieczka od tego całego zła (syfu) na ziemii

3. Ktośby bardziej docenił moje zdolności niż tylko hejtować (tak piszę o Bronych i Pegasis) ,,zrobiłbym lepszą niż ty'' Ale cóż Hejtera nwet Bronego nie zmienisz

4. Ciekawe kucyki do poznania

5. Nie liczą się jakie kto ma zdjęćia na FB ( niektórym za wiochę powinni dawać medale :P )

6. Masz zajęcie które cię odzwierciedla np. malowanie, śpiewanie

7. Nie ma Plastików :D

8. Brak Polityków i Polityki  na co to komu mamy Księżniczke Lune i Księżniczke Celestie Ale jak będzie z Twilight Sparkle nie wiem ( nie czytam notatek co bedzie w nastepnym sezonie popsuje sobie niespodzianke :)

 

Minusy

1. Może i nie ważny jak już się jest w Equestrii ale nikt by nie wiedział co to jest komputer

2. Może i brak telefonów trzeba chodzić wysyłać listy albo mieć jak Twilight Sparkle swojego Spike

3. Brak Palców choć do kopyt można się przyzwyczaić

 

 

A tak w ogóle każdy chce być Jednorożcem, Pegazem, Alicornem ( Niespełnione marzenia) a ja wole być zwykłym Ziemskim Kucykiem z Sportu jak normalny człowiek, z nauką tak samo nie będe siebie jak wychwalał jaki to ja mądry jestem ini jaki szybki wole spokojne życie.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że kontrolowanie pogody można dać jako plus jak by nie patrzeć to ludzi nonstop narzekają a to za ciepło a to za zimno itp i brak możliwości jedzenia mięsa to nie wiem czy to dla mnie plus czy minus  bo z jednej strony lubie czasem sobie zjeść mięsnego ale jak bym był w equestrii nie miał bym wyboru  :fluttershy4: ale też trzeba wziąć pod uwagę czy kuc w equestrii czy u Nas na ziemi bo jak u Nas to ja nie chce haha  :yay: bo nigdy nie wiadomo gdzie trafisz do stajni  czy na czyiś talerz  :fluttercry2:

Edytowano przez pepeh
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Plus:

- Poznanie świata Equestrii i wszystkich kucyków tam mieszkających

Minusy:

- Brak palców

- Nie mógłbym jeść mięsa, bo kucyki nie jedzą mięsa, a ja je bardzo lubię

 

Czyli ogólnie mówiąc wolałbym pozostać człowiekiem, więc Equestrię bym chciał odwiedzić na wakacje, ale nie zostawać tam na zawsze :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

+ Jako pegaz nie musisz narzekać na komunikację miejską
+ "Leć po..." nabiera dosłownego znaczenia
+ Można pospać na chmurze
+ Nie musisz mieć w domu WC (w końcu pegazy puszczają jedynie bąki, ba bezwonne)
+ Możliwość manipulowania pogodą - pada? Jedna duża dziura w chmurach i problem z głowy (dla ciebie). Ktoś cię zdenerwuje? A piorunem dziada :P
+ Możliwość zostania księciem / księżniczką. Wystarczy mieć dobre układy z księżniczką (tak jak Twilight)
+ Czary! Teleportacja może być fajna. Poza tym, ziszczą się marzenia o posiadaniu "portal guna". 
+ Można założyć na róg choinkę zapachową
+ Magia daje większe możliwości niż dłonie (manipulacja obiektami)
+ Nie musisz męczyć się z przewracaniem kartek w książce

- nie zjesz schabowego :/
- "wingboner" - nie wytłumaczysz się, że to "telefon w kieszeni"
- nie podrapiesz się po tyłku
- brak palców (pegazy, "ziemniaki")
- przez nieuwagę można "wejść komuś w tyłek" (dosłownie - rogiem)
- możliwość wbicia się w drzwi rogiem (gdy wraca się do domu po pijaku) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie wszystko, WSZYSTKO istnieje w wersji wege. Tak więc to nie jest żaden problem zjeść wege burgera, albo wege cokolwiektamsobiewymyślisz.
Prawdopodobnie byś nawet nie poczuł, że jesz coś bezmięsnego, jak byłby to ogarnięty produkt :v
Znajomość z weganinem robi swoje.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miała być kucykiem to chciałabym być pegazem. Magia jednorożców też kusi, ale jednak latanie to jest to o czym marzę~ A jako, że w Equestrii nie trudno o znajome jednorożce to bez magii się obejdzie x3 

Plusy bycia pegazem: 

+ Latanie~ 
+ Możliwość chodzenia po chmurach 
 

Minusy: 

- Brak magii

 

A co się tyczy ogólnego bycia kucykiem (pegazem, jednorożcem bądź ziemniakiem) to: 

+ Świat pełen radości, miłości, przyjaźni i pozytywizmu
+ Władza, która o ciebie dba
+ Latanie/magia/duża siła i galopowanie
+ Wieeeele przyjaciół 
+ W żaden sposób nie przyczyniasz się do zanieczyszczania środowiska
+ Zwierzęcy przyjaciele cię rozumieją
+ Masz mniejszą bądź większą władzę nad przyrodą 
+ Cutie Mark sprawia, że jak już masz swój talent to jest on rażąco widoczny

- Nie masz dłoni
- Nie trawisz mięsa
- Drapieżne zwierzęta na ciebie polują 

Edytowano przez Uszatka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

+ fajno być pegazem i latać i chasać po chmurkach

+ nie ma bezrobocia, podatków (? )

+ na pewno coś nowego, całkiem inny świat itd.

+ Możliwość przeżycia przygody, poznania ciekawych lu... Wróć! Kucyków

+ w zasadzie brak ograniczeń

- Oprócz braku palców

- bez mięsa (ale dla chcącego nic trudnego )

- Coś o czym najpewniej zapomniałem

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najfajniej byłoby być alikornem chyba. Magia, skrzydła, siła kucyka ziemskiego same plusy. Ale minusy tez są. Gdym nagle stał się kucykiem i mieszkałbym w Equestri miałbym problem z wszystkim pisanie jedzenie latanie i magia. Watpie żebym dał radę się nauczyć ale alikorny żyją wiecznie więc większym problemem bylby ze "mi się nie chce" xD 

Zakładając czystko teoretycznie ze kucyki istnieją gdzieś tam na prawdę to ich życie jest dla nich normalne. To one mogą marzyć o palcach jak my o skrzydłach i magii, dość ciekawa rozkmina 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najfajniej byłoby być alikornem chyba. Magia, skrzydła, siła kucyka ziemskiego same plusy. Ale minusy tez są. Gdym nagle stał się kucykiem i mieszkałbym w Equestri miałbym problem z wszystkim pisanie jedzenie latanie i magia. Watpie żebym dał radę się nauczyć ale alikorny żyją wiecznie więc większym problemem bylby ze "mi się nie chce" xD 

Gdybym mógł wybrać którą rasą chciałbym być byłby to alicorn , a propo tego że alicorny zyją wiecznie to niewiadomo moze być tak że:

a) Alicorny wolniej się starzeją ale umierają normalnie jak reszta kucyków

b) Kucyki żyją wiecznie (w sensie ze nie umierają z przyczyn naturalnych)

Zakładając czystko teoretycznie ze kucyki istnieją gdzieś tam na prawdę to ich życie jest dla nich normalne. To one mogą marzyć o palcach jak my o skrzydłach i magii, dość ciekawa rozkmina 

Może nawet na jakimś forum poświęconym "My litlle human" jest wątek "Plusy i minusy bycia człowiekiem".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...