Skocz do zawartości

Human x Pony oraz Foalcon - granica "dobra i zła"


CruFox

Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Najbardziej cierpi wizerunek wszystkich fanów MLP, ale przecież to nikogo nie krzywdzi ?

Dobra daję spokój ,róbta co chceta..

Wizerunek? Na głównej FIMFiction.net są w tej chwili dwa fiki HxP, w tym jeden clop. I to w tych promowanych na samej górze :]

EDIT: Choć co prawda niezalogowani clopów nie widzą, zapomniałem o tym. Co nie zmienia jednak faktu, że ten nie-clop, którego każdy widzi też ma w oznaczeniach "sex" :]

Edytowano przez Crusier
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EDIT: Choć co prawda niezalogowani clopów nie widzą, zapomniałem o tym.

Widzą, ale muszą zaznaczyć w opcjach "Show Mature". No chyba, że dostaną od kogoś bezpośredniego linka do clopfika.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktem jest, że dyskusja zeszła już bardzo daleko od swoich pierwotnych założeń.

 

To co tu się znalazło przez kilka ostatnich stron jest dla mnie... irytująco niepotrzebne. Ale skoro chcą dyskutować na takie tematy i zachowują przy tym kulturę, to nie widzę możliwości ani powodów, żeby temat zamknąć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat... interesujący.

Chciałbym zadać pytanie dyskutującym: jak odnieślibyście się do takiego 'clopfica' z udziałem człowieka oraz Smerfa?

 

Tylko człowiek i smerf? Wówczas to nie jest clopfick. Clopfick odnosi się do tekstu erotycznego z kucykami, w końcu "clop" to od odgłosu stukotu kopyt.

 

Tam jest napisane "nie mogę się nie zgodzić" czyli po prostu mogę zgodzić, z tym że przyjmując wspomnianą definicję: ze wszystkim co nie jest człowiekiem.

 

Nie ma za to zwierząt równie mądrych i bardziej mądrych od nas, więc dlaczego piszesz teraz o tych mniej i stwierdzasz, że niezależnie które to z nich to i tak zoofilia, skoro i tak nie łapią się do omawianego grona i to, że tak jest w ich przypadku jest akurat jasne.

 

Nie ma to jak sprytna edycja posta, zwłaszcza, że do postu nie jest doczepiana obowiązkowo informacja "Edytowane".

 

Chcesz porównywać mądrość ludzką i jej cały dorobek z dorobkiem fikcyjnych kucyków, który został wymyślony przez ludzi... Ludzie, ratujcie, umieram ze śmiechu.

 

 

To się nazywa wtedy po prostu opowiadanie erotyczne; jak nie ma w tym kucyków to żaden clop. Ja bym się wcale nie odnosił, bo mnie takie rzeczy nie interesują. W dodatku czy smerfy nie był jakby takie... małe? Jak to sobie wyobrażasz? xP No i są to chyba po prostu mali, niebiescy ludzie, więc raczej nikt nie powinien mieć problemów (o ile już nie będą mali).

 

Wiesz, jest coś takiego jak makrofilia i mikrofilia...

 

I oto Najwyższy przemówił; temat trzeba zamknąć! Znikąd nadziei na dalszą dyskusję!

 

Temat już dawno powinien zostać zamknięty, bo dalsze toczenie tej dyskusji już od startu nie ma sensu. Clopficków human x pony oraz foalconów nigdy nie dorobisz się na MLP Polska ani na MLP Fiction. I tu już temat powinien być zamknięty. Ale w międzyczasie dalej silisz się na bełkot wywołujący jedynie śmiech z ciebie.

 

 

Wizerunek? Na głównej FIMFiction.net są w tej chwili dwa fiki HxP, w tym jeden clop. I to w tych promowanych na samej górze :]

EDIT: Choć co prawda niezalogowani clopów nie widzą, zapomniałem o tym. Co nie zmienia jednak faktu, że ten nie-clop, którego każdy widzi też ma w oznaczeniach "sex" :]

 

Nie zmienia to faktu, że jednak wizerunek fandomu cierpi. Prowadzę dyskusję na temat Bronies na pewnym nie-kucykowym forum. I oni przez takich jak ty generalizują uważając wszystkich Bronies za ludzi chorych. Nienormalnych. Niewyżytych. Część z nich kwalifikuje nas do leczenia psychiatrycznego. Przez to, że my - Bronies tylko lubiące kucyki i część ludzi z fandomu - siedząc w fandomie jesteśmy zrównywani z takimi klaunami, co szukają argumentów popierających legalizację zoofilii.

 

Faktem jest, że dyskusja zeszła już bardzo daleko od swoich pierwotnych założeń.

To co tu się znalazło przez kilka ostatnich stron jest dla mnie... irytująco niepotrzebne. Ale skoro chcą dyskutować na takie tematy i zachowują przy tym kulturę, to nie widzę możliwości ani powodów, żeby temat zamknąć.

Tyle, że dyskusja stoi od kilku stron w tym samym miejscu. Czyli dalsza dyskusja nie ma najmniejszego sensu (no chyba, że nabijanie sobie plusów :P). W takim wypadku myślę, że zamknięcie go byłoby racjonalne.

Edytowano przez Linds
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zmienia to faktu, że jednak wizerunek fandomu cierpi. Prowadzę dyskusję na temat Bronies na pewnym nie-kucykowym forum. I oni przez takich jak ty generalizują uważając wszystkich Bronies za ludzi chorych. Nienormalnych. Niewyżytych. Część z nich kwalifikuje nas do leczenia psychiatrycznego. Przez to, że my - Bronies tylko lubiące kucyki i część ludzi z fandomu - siedząc w fandomie jesteśmy zrównywani z takimi klaunami, co szukają argumentów popierających legalizację zoofilii.

To ciekawe co mówisz. Mnie się wydawało, że raz w sumie to niewiele ludzi tak naprawde wie kto to są bronies(chodzi mi najprostszą definicje, lubią mlp:fim), a dwa to raczej podchodzą do nich jak do ludzi lubiących mangi i anime tylko jeszcze niżej ze względu, że jest to bajka dla dzieci. Co im może przeszkadzać mhm ... myśle że głownie to cosplay (uważam to za najważniejszy punkt), obwieszanie się przypinkami i tym podobnymi rzeczami, może być ogólna zażyłość/uczuciowość pomiędzy bronies. Wydaje mi się, że mało ludzi spoza fandomu faktycznie będzie szukać clopów (arty czy fanfici).

 

 

Przez to, że my - Bronies tylko lubiące kucyki i część ludzi z fandomu - siedząc w fandomie jesteśmy zrównywani z takimi klaunami, co szukają argumentów popierających legalizację zoofilii.

Tu się ładnie popisałeś. Niestety ale w naturze ludzi (zarówno hejterów jak i nie) jest robienie sobie skrótów myślowych. Lubi kucyki z bajeczki to nienaturalne =pewnie lubi mieć z nimi sex - zoofil, nie chodzi na religie/nie jest wierzący = satanista

 

 

Chciałbym zadać pytanie dyskutującym: jak odnieślibyście się do takiego 'clopfica' z udziałem człowieka oraz Smerfa?

Dziwi mnie troche żę wszyscy zignorowali tą wypowiedź albo ją zbagatelizowali. Po pierwsze użytkownik użył cudzysłowu przy clopfic, więc zdaje sobie sprawę że ten termin nie do końca pasuje - de facto można by clopficki nazwać "hentai". A co ważniejsze pytanie jak najbardziej jest na miejscu. Jedyna różnica to to że nie jesteśmy fanami smerfów (przynajmniej nie tak jak w przypadku mlpfim). Tak naprawdę to jest sendo tej dyskusji - nie patrzenie na kucyki jak na zwierzęta, a na postać bajkową (nie do końca mi to określenie pasuje ale trudno), która uprawia sex. Troche to smutne, że nikt nawet nie spróbował odpowiedzieć na to pytanie.

Jaka byłaby moja reakcja na coś takiego. Podejrzewam że mając na uwadze wcześniejsze założeniaosobiście bym nie chciał oglądać ale również bym nie potępiał.

Edytowano przez Cessator
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowany)

Nie ma to jak sprytna edycja posta, zwłaszcza, że do postu nie jest doczepiana obowiązkowo informacja "Edytowane".

Nie edytowałem tamtego zdania. Po prostu źle odczytałaś i nie chcesz się przyznać do błędu ;]

 

Chcesz porównywać mądrość ludzką i jej cały dorobek z dorobkiem fikcyjnych kucyków, który został wymyślony przez ludzi... Ludzie, ratujcie, umieram ze śmiechu.

Takie są założenia. I to wszytko literatura, bo przecież odnosimy się głównie do niej. Tak jakbyś uznawał jakąś cywilizację kosmitów w rzeczywistości książki sci-fi za gorszą od ludzi, bo przecież nie istnieje i autor sobie o niej wszystko wymyślił. Ale to wszystko fikcja, NIC dziwnego! Co nie zmieni faktu, że w opisywanym w książce świecie świecie jest inaczej, i trzeba przyjąć takie realia dyskutując o takiej książki zawartości.

Chodzi po prostu o samą idee: Istoty o ludzkim poziomie zdolności umysłowych nie będące ludźmi. Na przykładzie kucyków.

To jest założenie i czy ktoś wymyśli im całą kulturę nie opierając się na naszej czy po prostu ograniczy do napisania, że takowa jest i dorównuje ludzkiej, więc ich zdolności umysłowe też, to żadna różnica.

Chodzi po prostu o to, że taka istota została wymyślona tak, że jest jak człowiek, tylko w ciele kucyka.

 Potrafi to, co człowiek jeśli chodzi o zdolności intelektualne, emocjonalne itd.

I teraz jeśli jest opowiadanie erotyczne z takim kucykiem, to dzieje się w tych wymyślonych realiach, w których kucyki są ludziom równe, bo tak założył autor, a to że nie są od nas głupsze wywnioskował z canonu serialu.

I to są podstawy do dyskusji.

Kucyki są stworzone w oparciu o ludzi, więc nic dziwnego, że uznaje je za nam równe. W realiach literackich, które, gdy rozważać to w odniesieniu do rzeczywistości, po prostu trzeba skopiować. Jak się byś zastanawiał co by było, gdyby Imperium Galaktyczne zaatakowało Ziemię, to przyjmujesz realia ze SW za obowiązujące tu w odniesieniu do tego, jakie jest IG. Nie jest to może najlepszy przykład, ale jest :P

 

Temat już dawno powinien zostać zamknięty, bo dalsze toczenie tej dyskusji już od startu nie ma sensu. Clopficków human x pony oraz foalconów nigdy nie dorobisz się na MLP Polska ani na MLP Fiction. I tu już temat powinien być zamknięty. Ale w międzyczasie dalej silisz się na bełkot wywołujący jedynie śmiech z ciebie.

Nie. Bo dyskusja jest też o ocenie takiego czegoś, może ktoś inny, kto nie brał w niej udziału będzie też chciał się jeszcze wypowiedzieć kiedyś?

 

 

Nie zmienia to faktu, że jednak wizerunek fandomu cierpi. Prowadzę dyskusję na temat Bronies na pewnym nie-kucykowym forum. I oni przez takich jak ty generalizują uważając wszystkich Bronies za ludzi chorych. Nienormalnych. Niewyżytych. Część z nich kwalifikuje nas do leczenia psychiatrycznego. Przez to, że my - Bronies tylko lubiące kucyki i część ludzi z fandomu - siedząc w fandomie jesteśmy zrównywani z takimi klaunami, co szukają argumentów popierających legalizację zoofilii.

To, że generalizują, to nie wina osób takich jak ja. I najwyraźniej sami nie mogą pojąć, że kucyki to nie takie samo zwierze jak ich pies czy kot czy koń. Nic dziwnego skoro nie wiedzą co i jak. I jeśli nie podoba im się to, że myślimy tak o nich (kucach), bo wyglądają wiadomo jak, to ok, ale jeśli Mają mają z tego powodu nas w taki sposób hejtować, albo i więcej, to jest złe postępowanie, bo kucyki o których czytamy, oglądamy itd. są z założenia nie tylko zwierzętami. I z tego powodu nie powinno ich obchodzić, co w takim przypadku ktoś sobie o nich myśli, skoro nikomu nic nie robi. I jak czyta clopy to pewnie od razu jest na 100% zoofilem w dostępnym dla nich tego słowa znaczeniu, gotowym przyklaskiwać albo i samemu uprawiać seks ze zwierzętami bez ludzkiej inteligencji?

W takim przypadku są po prostu w głębokim błędzie.

Czy ludzie czytające rzeczy w których morduje się z zimną krwią wyjdą na ulicę i zaczną robić to samo? Czy może oni jak najbardziej popierają zachowania postaci w takich fikach?

Ja nie wiem, bo nie czytam takich rzeczy. Ale chciałbym się dowiedzieć jak na to patrzą ci, którzy czytają :]

I bardzo ciekawe jest to, że na seks patrzy się tak nieprzychylnie, a na zabijanie już inaczej? A co jest gorsze?

Czyli fik, gdzie ktoś (człowiek) by nie uprawiał seks, a zabijał takie kucyki, jest już w porządku?

Może im się to nie podobać, ale nikt im nie każe mieć z tym doczynienia. No chyba, że Google Grafika xD

I widzisz, teraz jest dobry przykład dlaczego nie podoba mi się stosowanie tu terminu zoofilia. Bo napisałeś o legalizacji zoofilii, a ja piszę tylko o nieistniejących stworzeniach dorównujących ludziom i legalizacji pisania o nich fanfików :P (Może uważasz to za to samo, ale nie o to tamto mi chodzi, a z takich zapisów to by to wynikało.) Albo po prostu samej interpretacji prawa, bo jak dla mnie, to tego ono nie zakazuje, bo chodzi w nim o zapisy (rejestrację) rzeczywistości, a nie fikcę, w dodatku nawet nie obrazy, a sam tekst.

Powinny mieć certyfikat "Przy pisaniu opowiadania nie ucierpiały żadne zwierzęta", hehe :P

 

Dziwi mnie troche żę wszyscy zignorowali tą wypowiedź albo ją zbagatelizowali. Po pierwsze użytkownik użył cudzysłowu przy clopfic, więc zdaje sobie sprawę że ten termin nie do końca pasuje - de facto można by clopficki nazwać "hentai". A co ważniejsze pytanie jak najbardziej jest na miejscu. Jedyna różnica to to że nie jesteśmy fanami smerfów (przynajmniej nie tak jak w przypadku mlpfim).

Ale ja napisałem co o tym sądzę: tu chyba nikt się nie ma czego czepiać, poza ich wzrostem :P

 

Tak naprawdę to jest sendo tej dyskusji - nie patrzenie na kucyki jak na zwierzęta, a na postać bajkową (nie do końca mi to określenie pasuje ale trudno), która uprawia sex.

Dokładnie, ale trzeba dodać, że takiej jak człowiek jeśli chodzi o to, co ma w głowie, bo mogą być takie postacie, które będą od człowieka niżej. Edytowano przez Crusier
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra... faktycznie, ta dyskusja sensu nie ma, bo znowu się kończy na tym, że mamy 2 grupki ludzi (clopperzy i przewra... purytanie), którzy będą toczyć tu dyskusję do "usranej śmierci". Bo ten temat jest praktycznie niewyczerpalny, a i tak większość argumentów już teraz to chyba "moja racja jest najmojsza", a przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Ta, sam jestem osobą, która uważa, że clopy fandomowi nie szkodzą (ale ani też nie działają na plus), ale jednocześnie też myślę, że samo prowokowanie takich dyskusji jest głupie, bo każdy chyba wie, jak to się skończy (troll?). 

Ja clopów napisałem już... masę. Ale też potrafię wziąć i napisać coś "normalnego" (ostatnio mi się coś tam udało :v), bo ileż można? Ale to tak btw.

No i nie zauważyłem też, by ktoś na "forum" (publicznym, nie stronce), chwalił się na prawo i lewo, że clopy robi itd., a chyba w 95% takie arty/fici są ocenzurowane, bądź zaopatrzone w ostrzeżenia, by ktoś, kto nie chce tego nie otworzył. Do czego zmierzam? Skoro ktoś oburza się, że są clopy... to widocznie sam ich szukał i sam je oglądał, sam w to bajorko klikał. Bo w internatach znajduje się rzeczy, których sie szuka. 

Prosta sprawa - nie chcesz oglądać clopów? Nie klikaj i nie wchodź w to. PROSTE? PROSTE!

 

Teraz przejdźmy do samego foal i HxP. 

Cóż... to pierwsze... zdecydowanie niefajnie, że znalazło się to w r34 fandomu. Oczywiście, to było nieuniknione, jednakże to pedofilia i nic tego nie tłumaczy. O ile m6 czy backgroundowe, możemy uznać za biologiczne dojrzałe, to takie coś jest zdecydowanie nie w porządku. Oczywiście, sam dostałem 4 warny (słusznie) za tego clopa, którego pisałem z przyjaciółką (nalegała), ale... szczególnej przyjemności pisanie tego mi nie sprawiło. Jednak jak się chwalić, to już wszystkim... (wiem, może wygląda, że sobie przecze, ale nie nie było wtedy takiego pkt w regulaminie, więc opublikowałem tą książeczkę razem z tym opowiadaniem, teraz jednak na próżno go szukać).

HxP... nie. Nie. Nie. Nie. NIE. Nie przeszkadza mi :P ale nie wiem... jakoś dziwnie mi się na to patrzy... i mam wrażenie, że nieco się to o zoofilię ociera... no bo po co by ktoś pisał clopa z ludziem, jak mógłby pisać z poniaczem? 

 

JEDNAKŻE. Nie popieram też najeżdżania na ludzi i mówienia im, jak oni psują fandom bo... nikt nas nie zmusza do tego, by takie okropieństwa oglądać. Nikt. I nie ma że "bo ja przypadkiem". Gdzie? Na derpi? Gdzie są arty takie ocenzurowane obrazkiem? (z Twi, bodajże). Na fimfiction, gdzie trzeba by celowo w taki tag wejść? Tutaj, gdzie jest na to osobne forum? Oj nie, moi mili. Sami weszliście. I sami otworzyliście taki link... 

Coś się z góry nie podoba? Nie oglądaj, nie czytaj, nie słuchaj i nie oceniaj.

 

I jeszcze jedno, tak co do clopów- założę się, że CONAJMNIEJ 65% prac, to prace czyste, bez contentu r34. 

 

Urgh... dla mnie ta dyskusja jest bez sensu, ale z braku zajęcia walnąłem tu posta.

  • +1 4
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:facehoof::lol:

"Istoty o ludzkim poziomie zdolności umysłowych nie będące ludźmi."

Czegoś takiego nie ma!

 

"(Może uważasz to za to samo, ale nie o to tamto mi chodzi, a z takich zapisów to by to wynikało.)"

A masło jest maślane, bo ma w sobie masło.

 

Podsumowywując: :facehoof:

Nie rozumiesz, że HxP i Foalcon nie będą dozwolone na tym forum? Nie czepiaj się, że "MLN też jest złe". Brutalność teorytycznie nie ma limitu wieku. Myślę, że 9/10 osób wolałoby, żeby ich dziecko (osoba niepełnoletnia, nawet 17 lat) czytała opowiadania gore, niż zoofilskie clopy. Dlatego MLN jest na forum, a HxP nie.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Nie rozumiesz, że HxP i Foalcon nie będą dozwolone na tym forum? Nie czepiaj się, że "MLN też jest złe". Brutalność teorytycznie nie ma limitu wieku. Myślę, że 9/10 osób wolałoby, żeby ich dziecko (osoba niepełnoletnia, nawet 17 lat) czytała opowiadania gore, niż zoofilskie clopy. Dlatego MLN jest na forum, a HxP nie

 

A ja myślę to samo. To forum nie należy do twórców takich treści, a do właściciela. Jeśli tak postanowił, to tak musi być i koniec. To jego forum. Poza tym na jego miejscu też bym starał się jak najbardziej pokryć takie rzeczy, albo w ogóle zabronić publikowania takich, do których można się doczepić. (powtarzam się)

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowanie.

Fiesta wracaj na biura bo tu ciebie i twoje clopy mają gdzieś.

Wiem jaki będzie tego moral bo miałem okazję czytać niesłuszne oszczerstwa w stronę mojego forum. Ludzie roznosza plotki, że BA to forum dla cloperow.

Rozczaruje was. U mnie jest dział dla cloperow. Dział jest zabezpieczony i ludzie mogą sobie tam publikować co chcą.

Zrozumcie, w tym fandomie powinno być miejsce dla każdego, a wasza nagonka sprawia, że ludzie typu Fiesta nie mają gdzie się podziac.

L&T jak się patrzy.

Tak więc Fiesta wracaj do nas i olej to forum. Nic ty nie zdzialasz. Non stop tylko słyszę wszędzie jak się ludzie z ciebie nabijaja i mi to nie pasuje. Olej ich, dobrze ci radze. Szkoda twoich nerwów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Non stop tylko słyszę wszędzie jak się ludzie z ciebie nabijaja i mi to nie pasuje.

Ja nigdy nie miałem dobrej reputacji w fandomie, więc osobiście mnie to aż tak nie boli. Szkoda mi jednak Crusiera. Zyskał dobrą sławę dzięki przetłumaczeniu Past Sins i częściowo Not Alone. Wystarczyło jednak, że przyznał się do tego, że lubi clopy HxP, aby jego reputacja mocno spadła.

Skorzystam jednak z twojej rady i opuszczę to forum. Na zawsze. Jeśli nawet Tarreth walczy z HxP i Foalconem, i to jeszcze tak niekulturalnie.

To jest mój ostatni post na tym forum.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ciekawe co mówisz. Mnie się wydawało, że raz w sumie to niewiele ludzi tak naprawde wie kto to są bronies(chodzi mi najprostszą definicje, lubią mlp:fim), a dwa to raczej podchodzą do nich jak do ludzi lubiących mangi i anime tylko jeszcze niżej ze względu, że jest to bajka dla dzieci. Co im może przeszkadzać mhm ... myśle że głownie to cosplay (uważam to za najważniejszy punkt), obwieszanie się przypinkami i tym podobnymi rzeczami, może być ogólna zażyłość/uczuciowość pomiędzy bronies. Wydaje mi się, że mało ludzi spoza fandomu faktycznie będzie szukać clopów (arty czy fanfici).

 

Są różne postawy wobec Bronies, owszem. Na traktowanie Bronies jak mangowców spotkałem się, ale głównie ze strony samych mangowców.

Cessator no cóż. Na forum, gdzie dyskutuję o Bronies, bo ktoś tam wcześniej zaczął propagować MLP:FiM, to właśnie jest wiele odpowiedzi typu "Nie miałbym nic do Bronies, gdyby nie pewne arty, czy fanficki, które można wśród nich znaleźć".

Nigdy nie spotkałem się za to z hejtem na Bronies za cosplay, a w przypadku przypinek to były jedynie żarty (kolegę np. ochrzczono przez nie harcerzem).

 

 

Tu się ładnie popisałeś. Niestety ale w naturze ludzi (zarówno hejterów jak i nie) jest robienie sobie skrótów myślowych. Lubi kucyki z bajeczki to nienaturalne =pewnie lubi mieć z nimi sex - zoofil, nie chodzi na religie/nie jest wierzący = satanista

 

No teraz to strasznie uogólniasz. Zakładasz, że każdy, kto słyszy o Bronies uzna, że skoro każdy Bronies lubi MLP to lubi i seks z kucykami. To nie prawda, ponieważ spotykałem osoby, które jakimś cudem jeszcze nie wiedziały o erotycznej stronie fandomu, albo też są osoby, które wiedzą, że takowa erotyka jest, ale wiedzą też, że nie siedzę w tym, że nie jestem jakimś maniakiem.

Ale fakt faktem, opinia, że Brony na pewno lubi clopy jest coraz bardziej powszechna.

A skrót myślowy, który opisałeś pasuje. Ale do fandomu Furry.

 

 

I widzisz, teraz jest dobry przykład dlaczego nie podoba mi się stosowanie tu terminu zoofilia. Bo napisałeś o legalizacji zoofilii, a ja piszę tylko o nieistniejących stworzeniach dorównujących ludziom i legalizacji pisania o nich fanfików :P (Może uważasz to za to samo, ale nie o to tamto mi chodzi, a z takich zapisów to by to wynikało.) Albo po prostu samej interpretacji prawa, bo jak dla mnie, to tego ono nie zakazuje, bo chodzi w nim o zapisy (rejestrację) rzeczywistości, a nie fikcę, w dodatku nawet nie obrazy, a sam tekst.

Powinny mieć certyfikat "Przy pisaniu opowiadania nie ucierpiały żadne zwierzęta", hehe :P

 

Walczysz o legalizację clopów human x pony. Czyli walczysz o zoofilię de facto.

No i proszę, przez pierwsze strony ja i kilka osób ci wytykamy, śmiejemy się, że piszesz tak bardzo o nieistniejących stworzeniach, ty zaprzeczałeś, teraz nagle przyznajesz częściowo nam rację. Dajesz nam prztyczka w nos :P

O ile pisanie fanficków human x pony mogę nie uznać za zoofilię, bo czasem ludzie piszą na zamówienie i się przymuszą do napisania takiego tekstu, tak już osoba czytająca to i mająca podnietę jest zoofilem, bo za pomocą kucyka spełnia się seksualnie. Co z tego, że tylko czyta? Chodzi o element wywołujący wing-bonera. Elementem tym jest kucyk.

 

 

To, że generalizują, to nie wina osób takich jak ja. I najwyraźniej sami nie mogą pojąć, że kucyki to nie takie samo zwierze jak ich pies czy kot czy koń. Nic dziwnego skoro nie wiedzą co i jak. I jeśli nie podoba im się to, że myślimy tak o nich (kucach), bo wyglądają wiadomo jak, to ok, ale jeśli Mają mają z tego powodu nas w taki sposób hejtować, albo i więcej, to jest złe postępowanie, bo kucyki o których czytamy, oglądamy itd. są z założenia nie tylko zwierzętami. I z tego powodu nie powinno ich obchodzić, co w takim przypadku ktoś sobie o nich myśli, skoro nikomu nic nie robi. I jak czyta clopy to pewnie od razu jest na 100% zoofilem w dostępnym dla nich tego słowa znaczeniu, gotowym przyklaskiwać albo i samemu uprawiać seks ze zwierzętami bez ludzkiej inteligencji?

W takim przypadku są po prostu w głębokim błędzie.

 

Owszem, są w błędzie. Owszem, generalizacja jest zła. Ale to nie zmienia faktu. Fandomowi opinię wyrabiają nie wybitne jednostki, czy jednostki "normalne", a jednostki takie jak ty - cloppery walczące o legalizację zoofilii.

 

Czy ludzie czytające rzeczy w których morduje się z zimną krwią wyjdą na ulicę i zaczną robić to samo? Czy może oni jak najbardziej popierają zachowania postaci w takich fikach?

Ja nie wiem, bo nie czytam takich rzeczy. Ale chciałbym się dowiedzieć jak na to patrzą ci, którzy czytają :]

I bardzo ciekawe jest to, że na seks patrzy się tak nieprzychylnie, a na zabijanie już inaczej? A co jest gorsze?

Czyli fik, gdzie ktoś (człowiek) by nie uprawiał seks, a zabijał takie kucyki, jest już w porządku?

 

Spójrz na świat ciebie otaczający, zamiast w kółko gapić się na clopy. Powszechne w telewizji i kinach są thrillery, czy horrory, gdzie człowiek morduje człowieka. Powszechnie tego typu produkcje mają powszechną akceptację zwłaszcza, że ludzie lubią oglądać agresję i brutalne sceny. Teraz porównaj odbiór powszechny erotyki. Ludzie ogólnie krytykują Playboye i inne tego typu materiały, publicznie nikt się nie przyzna do tego, że ma do czynienia z tym, a jeszcze inni będą krytykować, bo pornografia i prawo. A znajdzie się część ludzi, która będzie z tymi materiałami miała do czynienia po cichaczu.

 

 

JEDNAKŻE. Nie popieram też najeżdżania na ludzi i mówienia im, jak oni psują fandom bo... nikt nas nie zmusza do tego, by takie okropieństwa oglądać. Nikt. I nie ma że "bo ja przypadkiem". Gdzie? Na derpi? Gdzie są arty takie ocenzurowane obrazkiem? (z Twi, bodajże). Na fimfiction, gdzie trzeba by celowo w taki tag wejść? Tutaj, gdzie jest na to osobne forum? Oj nie, moi mili. Sami weszliście. I sami otworzyliście taki link... 

Coś się z góry nie podoba? Nie oglądaj, nie czytaj, nie słuchaj i nie oceniaj.

 

Feather dałbym ci plusa, gdybyś w poście nie użył słowa "poniacze" :forgiveme:

A teraz faktyczna odpowiedź. Feather, wiele ludzi natrafia na arty R34 poprzez Google Graphics. Idzie na to bardzo łatwo tam trafić. Powiesz zapewne, że filtry, nie filtry. Ale zwróć uwagę na to, że ludzie są z natury leniwi, więc jeśli mają filtr wyłączony w celu szukania erotyki z kobietami przykładowo, to nie wyłączy filtra przy szukaniu czegoś o MLP z lenistwa, albo też z nieświadomości, że może znaleźć arty R34.

 

 

Podsumowanie.

Fiesta wracaj na biura bo tu ciebie i twoje clopy mają gdzieś.

Wiem jaki będzie tego moral bo miałem okazję czytać niesłuszne oszczerstwa w stronę mojego forum. Ludzie roznosza plotki, że BA to forum dla cloperow.

Rozczaruje was. U mnie jest dział dla cloperow. Dział jest zabezpieczony i ludzie mogą sobie tam publikować co chcą.

Zrozumcie, w tym fandomie powinno być miejsce dla każdego, a wasza nagonka sprawia, że ludzie typu Fiesta nie mają gdzie się podziac.

L&T jak się patrzy.

Tak więc Fiesta wracaj do nas i olej to forum. Nic ty nie zdzialasz. Non stop tylko słyszę wszędzie jak się ludzie z ciebie nabijaja i mi to nie pasuje. Olej ich, dobrze ci radze. Szkoda twoich nerwów.

 

Primo - Love & Tolerate NIGDY nie było głównym morałem serialu i nigdy nie powinna być MYLNIE uznawana za motto fandomu. Więc argument dla mnie jak najbardziej chybiony.

Secondo - Popieram MaxyBlacka. Już dawno temu wykształciły się miejsca dla clopperów. Cloppery mogą się tam udać. Absolutnie nie rozumiem dlaczego niektórym strasznie zależy, by clopy propagować, gdzie się da i to chyba idzie wytłumaczyć na dwa sposoby: lenistwem (bo nie chce się ludziom szukać, chce się mieć na tacy wszystko podane) i zbieranie atencji (O, napisałem clopficka. Szkoda, że mogę go dać tylko na forum A i B, a na C już nie, bo nie zyskam dużo fanów ;_; ). Nazi-Cloppers to momentami gorsze od Nazi-Bronies...

Przy okazji obaliłem twój argument Maxy. Ludzie typu Fiesta jak najbardziej mają gdzie się podziać.

 

 

Ja nigdy nie miałem dobrej reputacji w fandomie, więc osobiście mnie to aż tak nie boli. Szkoda mi jednak Crusiera. Zyskał dobrą sławę dzięki przetłumaczeniu Past Sins i częściowo Not Alone. Wystarczyło jednak, że przyznał się do tego, że lubi clopy HxP, aby jego reputacja mocno spadła.

Skorzystam jednak z twojej rady i opuszczę to forum. Na zawsze. Jeśli nawet Tarreth walczy z HxP i Foalconem, i to jeszcze tak niekulturalnie.

To jest mój ostatni post na tym forum.

 

Może to i twój ostatni post na forum, ale może odczytasz ten mój. Po pierwsze reputacja Crusiera nie spadła z powodu, że lubi clopy Human x Pony. Jego reputacja spadła, ponieważ walczy o ich legalizację używając do tego bardzo często żałosnych argumentów, które u ludzi wywołują jedynie śmiech.

A i byłbym wdzięczny za wskazanie miejsca, w którym Tarreth walczy z HxP i Foalconem niekulturalnie. To już jest definitywne wyolbrzymianie.

 

 

 

 

Ja na koniec dodam od siebie, bo widzę, że niektóre osoby mogą mnie źle odebrać, a nie każdy czyta poprzednie strony.

Ja ogólnie nie jestem przeciwko clopom i clopfickom. Lubię sobie je czasem przejrzeć. Ale w dyskusji staram się patrzeć na sprawę od strony moralnej i prawnej, albowiem dyskusja wzięła się z tego, że dążono do legalizacji tychże produkcji na MLP Polska i MLP Fiction.

Edytowano przez Linds
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Przy okazji obaliłem twój argument Maxy, że ludzie typu Fiesta jak najbardziej mają gdzie się podziać.

 

To następnym razem podaj im link i niech tam idą. Przy okazji takie wysyłanie ludzi na inne portale nie jest zbyt miłe. Pokazujecie im, że ich tu nie chcecie. Co za tym idzie ten fandom przestaje być otwarty dla każdego. Dzielicie go na grupy. "Lubsz to, ale my tego nie lubimy więc : wy******j na inny portal gdzie bedą takie same oszołomy bo inaczej psujesz nam reputacje". Tak to wygląda z mojej perspektywy, nie jest to moim zdaniem ani trochę uczciwe wobec innych. Zasada jest prosta jesli ktoś chce grać w inną grę niż ty to przez grzeczność chociaż nie wyrzucaj go za drzwi tylko spróbuj znaleźć grę w której oboje będziecie mogli zaszaleć. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Feather dałbym ci plusa, gdybyś w poście nie użył słowa "poniacze"
A teraz faktyczna odpowiedź. Feather, wiele ludzi natrafia na arty R34 poprzez Google Graphics. Idzie na to bardzo łatwo tam trafić. Powiesz zapewne, że filtry, nie filtry. Ale zwróć uwagę na to, że ludzie są z natury leniwi, więc jeśli mają filtr wyłączony w celu szukania erotyki z kobietami przykładowo, to nie wyłączy filtra przy szukaniu czegoś o MLP z lenistwa, albo też z nieświadomości, że może znaleźć arty R34.

Och, brzydki nawyk ;_; Sorki...

Ale też racja... wyszukiwarki grafiki... jednak i tak r34 nie będzie przecież pierwszymi obrazkami... poza tym wiele ludzi wie, że takie arty są do wszystkiego, więc nie zawsze biorą to na poważnie. A kto będzie chciał się ustrzedz przed tym, to włączy te filtry. Więc problem samej erotyki jest mały według mnie (ale tylko dla ludzi, którzy tego nie chcą :P)

 

 


To następnym razem podaj im link i niech tam idą. Przy okazji takie wysyłanie ludzi na inne portale nie jest zbyt miłe. Pokazujecie im, że ich tu nie chcecie. Co za tym idzie ten fandom przestaje być otwarty dla każdego. Dzielicie go na grupy. "Lubsz to, ale my tego nie lubimy więc : wy******j na inny portal gdzie bedą takie same oszołomy bo inaczej psujesz nam reputacje". Tak to wygląda z mojej perspektywy, nie jest to moim zdaniem ani trochę uczciwe wobec innych. Zasada jest prosta jesli ktoś chce grać w inną grę niż ty to przez grzeczność chociaż nie wyrzucaj go za drzwi tylko spróbuj znaleźć grę w której oboje będziecie mogli zaszaleć. 

 

Z jednej strony racja, bo fandom ma tolerować i kochać... jednakże jeśli jest to forum oficjalne, to administracja musi mieć jakieś środki ostrożności. Oczywiście szansa na to, że wbije tu ktoś, kto będzie te forum zaskarżał w instytucjach jest niewielka, to jednak jakaś tam jest. EWENTUALNIE - zawsze można dać ostrzeżenie, że userzy wrzucają tu wszystko na własną odpowiedzialność i to oni będą za różne rzeczy odpowiadać. 

I tak, akurat ja jestem osobą, która aż za dobrze wie, że ten fandom jest miejscem dla każdego, że każdy może poczuć się tu normalny, (aż użyję tego słowa) "piękny w środku" na swój sposób... ale na tym forum rządzi administracja, jesteśmy tu gośćmi, musimy się dostosować. Oczywiście jakbym miał wybierać, to może bym nadał na MLS komunikat "za wszystko, co jest tu postowane, odpowiadają TYLKO I WYŁĄCZNIE autorzy treści", czy coś. Wtedy administracja miałaby po części umyte rączki, zaś inni mogli by hasać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kluczowe jest tu stwierdzenie "po części", Feather. Dopuszczając na zamieszczenie tego typu treści odpowiedzialność spada również na tych, którzy na to zezwolili.

 

Tak jak mówisz - ewentualność jakiegokolwiek szarpania się z instytucjami jest niewielka, ale jednak istnieje, a zapewniam, że nie jest to coś z czym ktokolwiek z tu obecnych chciałby mieć do czynienia. Teraz nawet taka teoretyczna ewentualność została usunięta i do niczego się już nie można przyczepić - jak dla mnie to sytuacja idealna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Tak jak mówisz - ewentualność jakiegokolwiek szarpania się z instytucjami jest niewielka, ale jednak istnieje, a zapewniam, że nie jest to coś z czym ktokolwiek z tu obecnych chciałby mieć do czynienia. Teraz nawet taka teoretyczna ewentualność została usunięta i do niczego się już nie można przyczepić - jak dla mnie to sytuacja idealna.

 

I właśnie dlatego się administracjo, w ogóle Wam nie dziwię. ;) 

Lepiej zapobiegać, niż potem się z czymś użerać... 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem najlepszym wyjściem byłoby zamknąć ponownie mls i niech użytkownicy proszą o dostęp. Oczywiście ja zostane zignorowany ponieważ "to maxyblack, on nic tylko chce zniszczenia tego forum więc go nie słuchajcie. Miejmy to w czterech literach i niech ludzie którym nie pasuje nasze forum ida sobie precz zostawiajc tu samą gimbaze". 

 

To tyle ode mnie, nie będę juz wam doradzał bo i tak wiecie "lepiej".

Edytowano przez MaxyBlack
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz mi, skąd ja to widziałem. Fakt, że tylko osoby które chcą to oglądać mają do tego dostęp już sprawia, że nie macie już jak zasłaniać się prawem. Wystarczy dodać jeszcze ogłoszonko, że wchodzisz na własne ryzyko, ale bądźmy szczerzy Dolar póki ty i inni nie będziecie chcieli widzieć tu tego typu twórczości nawet ne weźmiecie mojego pomysłu na poważnie bo: Nie chcecie tu tego. Więc błagam. Jest sporo wyjść z tej sytuacji, skończcie się zasłaniać prawem bo to jest śmieszne. Tu nie chodzi o prawo tylko o to, że wy tego nie trawicie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mylisz się i to poważnie.

 

Jeżeli miałbyś rację, to walczyłbym o zakazanie jakichkolwiek clopfików, ponieważ za nimi nie przepadam, a wszystkie oprócz tych dwóch kategorii mają się świetnie i tak zostanie. To samo dotyczy niektórych wykwitów wśród "gore".

 

Zaś co do Human x Pony zdecydowanie chodzi o prawo, stosowny artykuł był niejednokrotnie przytaczany. 

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, specjalnie dla ciebie pójdę zasiegnąć porady prawnej i jbc nagram smiech prawnika. Bo co jak co,a le jakby sędzia usłyszał, że oskarżony jest 15 latkiem który napisał opowiadanie w którym człowiek uprawia seks z kucykiem z bajki dla dziewczynek to chyba by padł ze śmiechu. 

Dolar, please nie doprowadzaj mnie do śmiechu, serio, juz napisałem. Gdyby brać twoje zasady na poważnie to już dawno mogę podać sąsiadów do sadu o to, że ich psy zabawiają się na podwórku.

Moim zdaniem naciągasz paragrafy i niestety, ale nie masz jak temu zaprzeczyć. Potrzebny jest prawnik który będzie miał obiektywne podejście. 

A co do tego, że do reszty clopficów się nie czepiasz to rzecz jasna. W końcu jaka była by reakcja wszystkich forumowiczów gdybyś usunął całe mls? No raczej miło by nie było. Wieć najłatwiej zacząć od tego co najbardziej kłuje w oczy i gdzie ludzie będą się z tobą zgadzać. 

 

 

I tak btw. Nie pisze tu dlatego, że bronie clopów bo je lubie ani dlatego, że bronie cloperów. 

Po prostu:

A. nie lubie cię.

B. Uważam, że za dużo sobie pozwalasz.

C. Zanim dostałeś moda wszystko było ok, a teraz gdy wszędzie sprzatasz sa jakieś problemy.

 

 

 o i jeszcze D. Napisz jeszcze raz Cygnusowi, że ja mam coś zmienić w swoim poscie/temacie/sygnie bo coś ci nie pasuje a pojadę po tobie z góry na dół. Bo wysyłanie cygnusa jak posłańca z złymi wieściami nic dobrego nie przyniesie. Jedynie jemu się oberwie, a nie tobie o czym wiesz.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:facehoof::lol:

"Istoty o ludzkim poziomie zdolności umysłowych nie będące ludźmi."

Czegoś takiego nie ma!

Czy przeczytałeś mojego posta o realiach literatury?

Niektórzy twierdzą, że Boga nie ma - a ile dyskusji jest na ten temat!

"(Może uważasz to za to samo, ale nie o to tamto mi chodzi, a z takich zapisów to by to wynikało.)"

A masło jest maślane, bo ma w sobie masło.

Uwaga tłumaczę co miałem na myśli, bo faktycznie można się pogubić:

Może uważasz to (zainteresowanie kucami) za to

samo (co zoofilia w odniesieniu do zwierząt niższych), ale nie o to tamto (zoofilię ogółem) mi chodzi, a z

takich zapisów (jakboby ktoś popierał tu legalizację tego w odniesieniu do realnych zwierząt) to by to (że chodzi mi o całą zoofilię) wynikało.)

Podsumowywując: :facehoof:

Nie rozumiesz, że HxP i Foalcon nie będą dozwolone na tym forum? Nie czepiaj się, że "MLN też jest złe". Brutalność teorytycznie nie ma limitu wieku. Myślę, że 9/10 osób wolałoby, żeby ich dziecko (osoba niepełnoletnia, nawet 17 lat) czytała opowiadania gore, niż zoofilskie clopy. Dlatego MLN jest na forum, a HxP nie.

Nie rozumiesz, że ja o tym wiem i było o tym już dawno napisane? Nie chodzi mi o to.

Co z tego kto by co wolał, skoro oficjalnie nie są to treści dla takich osób.

To jest właśnie bardzo dziwne. Brutalność uznajemy za coś normalnego i powszedniego. Ale kiedy nikomu (bohaterom) się krzywda nie dzieje i najwyżej ktoś, kto się na to natknie będzie zgorszony, to jest wynaturzenie!

Ja nie czytam gore i całej podobnej reszty i nie hejtuje twórców, bo krzywdy nikomu (realnie) nie robią; mnie to nie dotyczy. Bo wiem, że nie lubię bezmyślnego rozlewu krwii.

Ja nigdy nie miałem dobrej reputacji w fandomie, więc osobiście mnie to aż tak nie boli. Szkoda mi jednak Crusiera. Zyskał dobrą sławę dzięki przetłumaczeniu Past Sins i częściowo Not Alone. Wystarczyło jednak, że przyznał się do tego, że lubi clopy HxP, aby jego reputacja mocno spadła.

Jakby ktoś się uparł, to by mógł sprawdzić co mam w ulubionych na FIMFiction. Zresztą sam prosiłem o wydzielenie tego tematu z innego :P

Jestem ciekaw czy i ile osób by się tu wypowiedziało, ale tego nie zrobi właśnie z obawy przed "co ludzie powiedzą".

Ale w zasadzie, to czy to nie pewna przesada? Co z tego co ja sobie sądzę i czytam i... e pisze. No może... :P

Walczysz o legalizację clopów human x pony. Czyli walczysz o zoofilię de facto.

No i proszę, przez pierwsze strony ja i kilka osób ci wytykamy, śmiejemy się, że piszesz tak bardzo o nieistniejących stworzeniach, ty zaprzeczałeś, teraz nagle przyznajesz częściowo nam rację. Dajesz nam prztyczka w nos :P

Zaprzeczałem, że piszę o nieistniejących stworzeniach? O.o

O ile pisanie fanficków human x pony mogę nie uznać za zoofilię, bo czasem ludzie piszą na zamówienie i się przymuszą do napisania takiego tekstu, tak już osoba czytająca to i mająca podnietę jest zoofilem, bo za pomocą kucyka spełnia się seksualnie. Co z tego, że tylko czyta? Chodzi o element wywołujący wing-bonera. Elementem tym jest kucyk.

Czyli przyznajesz, że wszystkie clopy to zoofilia? Bo chyba wiadomo, że opowiadanie erotyczne będzie wywoływać podniecenie.

I ja przeczytałem raptem 6, może 7 fików HxP zawierających faktyczny opis seksu jakikolwiek, a w większości dużo tego nie było. W swoim fiku też nie zamierzałem w zasadzie dużo umieszczać, ale mnie osoba, którą wziąłem do współpracy namówiła, bo skoro i tak już jest to clop...

Spójrz na świat ciebie otaczający, zamiast w kółko gapić się na clopy. Powszechne w telewizji i kinach są thrillery, czy horrory, gdzie człowiek morduje człowieka. Powszechnie tego typu produkcje mają powszechną akceptację zwłaszcza, że ludzie lubią oglądać agresję i brutalne sceny. Teraz porównaj odbiór powszechny erotyki. Ludzie ogólnie krytykują Playboye i inne tego typu materiały, publicznie nikt się nie przyzna do tego, że ma do czynienia z tym, a jeszcze inni będą krytykować, bo pornografia i prawo. A znajdzie się część ludzi, która będzie z tymi materiałami miała do czynienia po cichaczu.

Co innego pornografia (uczucia nieważne) a co innego erotyka.

Czy to, że coś jest powszechne sprawia, że jest dobre? Kiedyś powszechnie uważano czarnych za gorszych od ludzi, powszechny był porządek feudalny. Przechne było (i jest w Islamie, nie wiem na ile , ale jest) zabijanie w imię religii.

Nieuzasadniona przemoc nie powinna być powszechna.

Feather, wiele ludzi natrafia na arty R34 poprzez Google Graphics. Idzie na to bardzo łatwo tam trafić. Powiesz zapewne, że filtry, nie filtry. Ale zwróć uwagę na to, że ludzie są z natury leniwi, więc jeśli mają filtr wyłączony w celu szukania erotyki z kobietami przykładowo, to nie wyłączy filtra przy szukaniu czegoś o MLP z lenistwa, albo też z nieświadomości, że może znaleźć arty R34.

Z filtrem też są...

Może to i twój ostatni post na forum, ale może odczytasz ten mój. Po pierwsze reputacja Crusiera nie spadła z powodu, że lubi clopy Human x Pony. Jego reputacja spadła, ponieważ walczy o ich legalizację używając do tego bardzo często żałosnych argumentów, które u ludzi wywołują jedynie śmiech.

Czy mógłbyś mi przypomnieć w skrócie które były najżałośniejsze?

Ja na koniec dodam od siebie, bo widzę, że niektóre osoby mogą mnie źle odebrać, a nie każdy czyta poprzednie strony.

Ja ogólnie nie jestem przeciwko clopom i clopfickom. Lubię sobie je czasem przejrzeć. Ale w dyskusji staram się patrzeć na sprawę od strony moralnej i prawnej, albowiem dyskusja wzięła się z tego, że dążono do legalizacji tychże produkcji na MLP Polska i MLP Fiction.

Dążono, ale to już ustalono. A moralność nie do końca bierze pod uwagę taki przypadek; a dopiero teraz zresztą sprawdziłem def. moralności i że jest to coś z góry narzuconego xd

Więc dobra, seks z nie-ludźmi nie jest w naszej kulturze dopuszczamy. Kucyk to z wyglądu jak zwierzę.

Niby sprawa prosta :I

Ale cóż na koniec powtórzę się: Dla mnie seksualne spoglądanie na kucyki, właściwe wszelkim formom clopów przecież, a nawet nie clopów, ale choćby sugestywnym artom, jest ok, dopóki nie zabrać im tego co je odróżnia od innych, zwykłych stworzeń.

Eh, piszę to wszystko z telefonu a tyle nowych postów, że wszystkich teraz nie skomentuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli z Twojej wypowiedzi wynika, że nic nie masz zamiaru wnieść do tematu, a jedynie piszesz, ponieważ mnie nie lubisz. W takim razie ostrzegam, że każdy następny post tego typu będzie uznany za offtopic, ponieważ nic nie wnosi do tematu, a jedynie ma za zadanie dopieczenie osobie, której nie lubisz. Ba! Moge uznać go nawet za prowokowanie shitstormu.

 

Przy okazji - czy wspominałem, że sam robię w prawie? I wiem o co można się doczepić a o co nie?

 

Poza tym wielokrotnie stwierdzałem, że taka EWENTUALNOŚĆ, jest mało prawdopodobna, wręcz TEORETYCZNA, ale istnieje - zapewniam, ponieważ sam zasięgnąłem opinii bardziej doświadczonych kolegów przed podjęciem jakichkolwiek kroków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, przywrócić mls do poprzedniego stanu gdy był zamknięty. Problemów nie było od kiedy pamiętam. teraz gdy jest ogólnodostępny jest problem. Rozwiązanie : ukryć go.

Jaki w tym problem ? Jest regulamin, trzeba prosić o hasło do działu. Jak ktoś go nie ma nie może się czepiac bo nie widział co tam jest. 

 

 


Przy okazji - czy wspominałem, że sam robię w prawie? I wiem o co można się doczepić a o co nie?

a czy ja wspomniałem, że mam to w czterech literach ? Nie jesteś obiektywny więc nie można brać ciebie pod uwagę. 

Sprowadź kogoś kto będzie miał obiektywne podejście, wtedy pogadamy.


Czyli z Twojej wypowiedzi wynika, że nic nie masz zamiaru wnieść do tematu

 

W nosze, proponuje rozwiązanie problemu które ty negujesz bo: tego typu treści ci się nie podobają w twoim dziale. Nie masz jak zaprzeczyć.

 


Moge uznać go nawet za prowokowanie shitstormu.

Najlepszy sposób aby uciszyć kogoś kto ma racje. 

 

Dolar, możesz sobie walić paragrafami ile ci dusza zapragnie. Prawda jest taka, że zanim zostałeś opiekunem tego działu nie było problemu. Potem administracja chciała wprowadzić zmiany, otworzyła działy zamknięte, ty zostałeś opiekunem. Zaczęły się problemy. 

Rozwiązanie jest proste. 

 

 

Nie pisze tego aby robić sitstorm, wierz mi, mam lepsze rzeczy do roboty, po prostu nei chce aby ktoś tu wciskał kity chcąc osiągnąć swój cel. Moich słów nie bierzecie na powaznie bo mam nie ciekawa przeszłość. nie musisz wierzyć,a le się zmieniłem. Dopierniczam się tutaj bo to jest kretyńskie, był porzadek to go przywrócic. A nie kasować to co nie wygodne. 

 

podejście informatyka : Gdy po aktualizacji są problemy, przywróc kopie zapasowa i spróbuj ponownie, ale tym razem zrób to lepiej. 

To lepsze wyjście niż formatowanie i wgranie na nowo tylko tego co ci się podoba. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...