Skocz do zawartości

FOL czy POZ - reaktywacja


FOL czy POZ  

68 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kogo popierasz?



Recommended Posts

Różnią. Gdyby nie bariera i działalność POZ, nie byłoby FOL. Poza tym FOL to nie tylko bojówki i dresiarze, ale również wybitni naukowcy czy też politycy, którym nie bardzo podoba się bieganie na czterech nogach. POZ to wyłącznie terroryzm z użyciem buteleczek z podejrzaną zawartością.

Link do komentarza
Gandzia

racja, jednak ci politycy i naukowcy stanowią znaczną mniejszość (choć pewnie są to ludzie pokroju kindz ong un'a ). I racja, bariera przyczynia się do powstania FOL... ale jakby jej nie było to FOL i tak by powstał a equestria najpewniej spotkała by się z "misjami pokojowymi" bądź grzybkiem.

 

 

Ghatorr

nie wiem co powiedzieć... zwyczajnie nie mam już na ciebie sił, i szkoda mi klawiatury

Link do komentarza

Dedykuję wszystkim POZowcom:

 

"Nadmiar:

 

Rozpleniła się nam ta dwunoga zaraza

Siedem miliardów maleńkich szkodników
Doprawdy to dla tej planety obraza
Że łazi po niej tyle Janów-wędrowników

Wielu już próbowało ten stan zmienić
Hitler Pasha Stalin Tojo Pol-Pot Mao
Należy ich miłosierne wysiłki docenić
By chorej na życie ludzkości było mało

Oni tylko chcieli odrobinę spokoju
Ład na czerwonej z krwi planecie
Kurdowie Polacy Żydzi bydło do uboju
Nie udało się i teraz jesteśmy w biedzie

Jak dobrze że przybyło kucze wsparcie
Karabiny były za wolne magia jest lepsza
Eliksir jak strzał w głowę otwarcie
Kończy żywot istoty nie lepszej od wieprza

Poczekamy te kilka lat i można świętować
Uwolnienie Ziemi od wyrodnych Ziemian
Pozwólmy planecie spokojnie konać
Od Bariery, jak ustaliły mądre kucze gremia

I kosmos wreszcie będzie prawdziwie wolny
Od zbrodni swobodnej myśli czystego dobra
Doprawdy kto wpadł na pomysł nieudolny
By istniała taka rasa krnąbra i chrobra

Bez obaw brzydcy ludzie nie ma strachu
Oddajcie nam ciała umysły dusze serca
historię rodziny lub idźcie do piachu
Aż resztki waszego gatunku zeżre demencja
"
  • +1 3
Link do komentarza

Dobrze jest być młodym i głupim i wierzyć w idee, świat jednak nie jest idealny i nigdy taki nie będzie, niezależnie jak bardzo staralibyśmy się by takim się stał. Podobnie jest z FOL i POZ.

FOL, wielcy samozwańczy obrońcy ludzkości, idea jak najbardziej słuszna i chwalebna. Przywodzi na myśl złotowłosych rycerzy w srebrych zbrojach walczący w obronie gawiedzi z groźnymi potworami. Zauważmy jednak, że to pewna idea, jej rzeczywiste, materialne odwzorowanie wygląda jednak o wiele gorzej. Zacznijmy od tego, że wystarczy delikatny bodziec by obrońca stał się oprawcą, szczególnie gdy definicja "potwora" z czasem staje się coraz bardziej ogólnikowa, rozmyta. Wówczas z rycerzy FOLowcy powoli zmieniają się w bandytów, później w terrorystów, w końcu w nazistów. To nieuniknione.

POZ to właśnie reakcja na powolny upadek FOL w mrok. Kuce nigdy nie są skore do przemocy, wręcz zazwyczaj to nie tyle rodowici Equestrianie wstępują w szeregi tej organizacji, co właśnie sponifikowani ludzie. Znów idee są bardzo słuszne - nie mordujemy przeciwników, tylko dajemy im lekcję, pokazujemy z kim walczą, by przekonać ich, że szukają potworów nie tam gdzie powinni. Lekko przekrzywimy tę ideę i nagle kaganiec nauki zmienia się w psią smycz, w kajdany. Człowiek zostaje pozbawiony wyboru, uczony siłą lekcji której wcale nie musi potrzebować. Nie oszukujmy się, że taka jest kolej rzeczy, że przymus jest tutaj potrzebny - nie wynika on z niczego innego jak ze strachu.

Obie te organizacje, zarówno POZ jak i FOL bazuje na strachu, nie na dobru, nie na miłości ale na przerażeniu, które staje się zaprzeczeniem wszystkiego co w człowieku czy kucu pozytywne. Wszelki wybór między tymi dwoma obozami sprowadza się do pytania "Czego obawiam się bardziej?", jednak niezależnie od odpowiedzi po przystąpieniu do którejkolwiek z nich czeka ciebie tylko jedno - niewolnictwo, ostatecznie śmierć. Radykalizm jest zły w każdym wydaniu

 

Osobom które sądzą, że POZ jest "tymi dobrymi" bo nie zabija, a ponifikuje wspominam, że zbyt mała dawka eliksiru zabija, a POZ nie kwapi się by doglądać każdą ponifikowaną osobę do końca, nie wspominając, że eliksir podany bez znieczulenia w większości przypadków doprowadza do szaleństwa. POZ zazwyczaj nie daje znieczulenia, bo przecież to ma być lekcja, a po drugie nikt nie zamierza bawić się w obliczanie dawek. Śmiertelność ponifikacji POZ jest ogromna.

Osobom które sądzą, że FOL jest "tymi dobrymi" bo broni ziemi przed najeźdźcą wspominam, że we wszystkich światach TCB to ludzkość opracowała eliksir ponifikujący.

Link do komentarza

Nie we wszystkich światach... ale to kwestia poboczna. To, że naukowcy zdradzili ludzkość i stworzyli eliksir nie oznacza, że kuce nie są najeźdźcami. Przykłady sztandarowe - chatverse albo "Last man standing", gdzie przyznaje się, że to faktycznie była inwazja i tak dalej. 

Link do komentarza

Ja osobiście na miejscu FOLu w celu ratowania ludzkości(jakakolwiek by ona była) zleciłbym przejście przez barierę( ponoć się da) i zrzucenie atomówki na Canterlot. Sprawa prawie rozwiązana. Myślę, że mimo iż kuce mają magię to jednak z naszą techniką i tysiącami lat doświadczenia nie mają większych szans...

Link do komentarza

Powiem tyle... FOL. Za Chiny nie oddałbym człowieczeństwa żeby stać się pastelowym kucykiem z bananem na ryju. POZ zabiera na siłę to co inni cenią sobie najbardziej. Jakbym spotkał na ulicy POZowca (co oczywiście nie jest możliwe) a on by chlasnął we mnie tym eliksirem, jedynie modlił bym się, żeby to była niewystarczająca dawka i żebym zginął. Ja zawsze będę trzymał stronę FOL i nic tego nie zmieni. Jak ktoś powie "zgorzkniały FOLowiec". Jednak propozycja czterech nóg niezbyt kusi. Mi POZ zawsze kojarzyło się z robotami z jednym celem, "sponyfikować każdego". FOL robi też inne rzeczy oprócz mordowania wszystkich wszystkich w zasięgu wzroku, jak to robi POZ.

Link do komentarza

"Zgorzkniały FOLowiec" :D

 

A tak to dla mnie już paczka zapałek jest warta więcej niż ludzkość. A jakby FOL spróbował przemycić do Equestrii i zdetonować tam najbardziej niechcianą broń to buduję Gwiazdę Śmierci, ładuję na pokład bronych, pegasis i ocalałe kucyki a planeta zostaje efektywnie... zniszczona.
 
Może ktoś powie na mnie "zdrajca ludzkości", ale wobec takiej ludzkości jaka jest, nie zamierzam być lojalny.
 
Kiedyś widziałem cytat: "Człowiek – to brzmi dumnie" ale ja się z nim nie zgadzam, zwłaszcza patrząc jaka jest ta cała "wspaniała" ludzkość.

 

Na pierwszym wątku, gdy korzystałem z pierwszego konta (GabrielAngelos) to opowiedziałem się za FOL tylko dlatego, że byłem hejterem.

Ale gdy zrozumiałem, że nie ma sensu hejtować kucyków i stałem się bronym to również zmieniłem front i przeszedłem na POZ.

 

Mógłbym opisywać dokładnie wszystkie czynniki które zmotywowały mnie do zdrady FOLu (zaprzestania bycia hejterem) i przejścia na POZ (nawrócenie się na kucykizm :D) i opisać wszystko co mnie w tym utrwaliło, ale byłby to offtop.

  • +1 1
Link do komentarza

Paczka zapałek wart więcej niż ludzkość? Niestety nie moge się z tym zgodzić. Ja wyznaje zasadę "człowiekiem się urodziłeś człowiekiem umrzesz". Ludzie cię wychowali, ludzie pomagali ci gdy byłeś mały, uczyli cię, kochali, a ty? Zostawiłbyś ich na pastwę losu i pomagałbyś chodzącym stołką z bananem na ryju które chcą zniczyć ludzkość? Pomagałbyś im wymazać całą historię polski? Twojej ojczyzny, ziemi której nasi rodacy tak dzielnie bronili? Tysiące... ba, miliony ludzi zginełoby na marne. Po co broniliśmy się przed Hitlerem? Żeby później jakieś pastelowe kuce przejeły naszą ziemię? Pomyśl nie o ludzkości tylko o naszej ojczyźnie.

  • +1 1
Link do komentarza

Już ignorując Biura Adaptacyjne i konflikt FOL vs POZ to ci, co w tamtych czasach (w 1944 na przykład) ożyli i zobaczyli co się dzieje we współczesnej Polsce powiedzieliby "Nie o taką Polskę walczyliśmy".

Czy zostawiłbym ich (ludzi) na pastwę losu i pomagałbym (tak jak nazwałeś kucyki) "chodzącym stołkom z bananem na ryju"? Tak, zostawiłbym ludzi, ponieważ oni zostawili mnie. Dlaczego miałbym nie zostawić na pastwę losu między innymi:

-brata, który mnie zostawił (i resztę rodziny) dla swojej panienki, którą nazywa teraz "żoną". To że ma własną rodzinę do utrzymania to nie znaczy że wolno mu zapominać o rodzicach i rodzeństwie, a jako że jest wojskowym to by dostał rozkaz strzelania do kucyków i w takim wypadku, nie zawahałbym się zaatakować swojego brata.

-dziewczyny, która mnie zostawiła (czytaj: zdradziła) dla innego.

-fałszywej przyjaciółki, która kiedy potrzebowałem jej wsparcia powiedziała "Sam sobie radź" i się ode mnie odwróciła.

-matkę, która zamiast wspierać swoje dziecko to wspiera lozojowych nauczycieli w gnębieniu mnie.

 

Dlaczego miałbym nie zostawić wszystkich powyższych? Dlatego, że Ziemia jest ICH domem, a nie kucyków, które są dla mnie bliższe niż bliscy?

 

Owszem jest kilku za których naprawdę bym walczył, ale tych ludzi mogę wyliczyć dosłownie na palcach. Ponadto ci (w zdecydowanej większości) podzielają moje zdanie i też by pomagaliby kucom a nie ludziom.

  • +1 1
Link do komentarza

Jak lubisz Mordor to dlaczego nie wstąpisz w szeregi sił Saurona? :D

Powiedz mi jak ty to robisz, że masz takich "cudownych, wspaniałych" ludzióff (aż nie mogę się powstrzymać żeby to słowo wypowiadać w stylu orków z Dawn of Wara) w których imieniu skrzywdziłabyś kuca tak jak opisałaś w swoim ficu o Auschwitz? :D

A tak na serio nie akceptuję i nigdy nie zaakceptuję FOLu i ich metod, które służą "obronie Ziemi". Ja nie czuję w kucach zagrożenia (chyba że dla fanatycznych FOLowców - to ok, zgodzę się), lecz wyzwolicieli, wybawców.

 

Offtop Alert :D - Zobaczyłem komixxy.pl komiks, w którym jest Statua Wolności z głową Rainbow Dash... Ile bym dał, żeby taka naprawdę istniała :D

  • +1 1
Link do komentarza

Jeśli to wyzwolenie ma się odbyć w stylu Armii Czerwonej (dołącz do nas albo zgiń z powodu Bariery/dołączymy cię siłą), to ja podziękuję. Głównym grzechem POZ jest to, że nie akceptują ludzkości taką, jaką jest. Może i mamy wady, ale dzięki temu tym lepiej widać wspaniałe czyny ludzi. W świecie bez głodu, chorób etc. nikt nie jest filantropem, bo nie ma komu pomagać.

Link do komentarza

Wciąż jeszcze jest alternatywa dla osób neutralnych, które mogą zechcieć stworzyć własną organizację.Bo ja wiem, może Equestriańską Armię Rewolucyjną założyć albo co?

Niezależną i nie współpracującą z ekstremistami, ale dążącą do zapewnienia pokoju w obu światach. Opowiadam się za FOL, bo wspominałem o obronie tożsamości, rodziny i tak dalej. Gdyby był jakiś inny wybór nie dołączyłbym do nich z taką łatwością. Bo ten problem dotyczy i ludzi, i kucy, tylko obie rasy mogą razem próbować go rozwiązać.

Link do komentarza

Musiałabyś wybić całe Police i Szczecin :D

Wiem że jesteś sadystką... Nie chciałbym mieć nic wspólnego z sadystami, a ja tak jak mówiłem wcześniej i w poprzednim wątku... Nie wrócę do FOL i nie będę bronił ludzkości, choćby jedna Celestia wie, jak mocno zwolennicy FOLu by chcieli mi wyperswadować, żebym pomyślał choć trochę o ludziach (wystarczy, że matka mi każe - która sama też by wstąpiła do FOL i walczyła za ludzkość) nawet mimo, że żaden człowiek się mną nie przejął.

Link do komentarza

A ty myślisz, że sam jeden masz problemy? I za odrzucenie czy inne takie zamierzasz mścić się na całej ludzkości? Bez obrazy oczywiście, należy pamiętać, że to wszystko nie istnieje.

Tak zażarcie o tym dyskutujemy, że zaczyna to nabierać kształtów.

Link do komentarza

-Nie zgadzam się z twoim argumentem, że rozpoczął wojnę, ponieważ w pierwszym polskim opowiadaniu TCB to o FOL jest głównie mowa, ale ty pewnie czytałeś inne fici i masz inne zdanie,

- Nie popieram tego, ale co ja mam do gadania, 

- FOLu też nikt nie zapraszał,

- Każda organizacja ma jakiś cel inaczej by nie istniały,

 

Eliksir w różnych opowiadaniach ma różne działania, ja nie uszczęśliwiam na siłę, jeśli taka osoba chce umrzeć jako człowiek to zostawię ją w spokoju. Jeśli eliksir zachowuję ciebie w świadomości to takiego FOLowca nie warto ponifikować, gdyż i tak zostanie przy swoich poglądach. 

 

Nie patzrę na fanfiction, patrzę na prawdopodobne realia takiej sytuacji.

FOL powstało dla obrony. Ludzie próbowaliby nawiązać kontakt/przymierze z każdą rasą obcą, bo byłoby to dla nas opłacalne i przyniosłoby wspólne zyski. Jednakże zamienianie ludzi w kucyki może zostać potraktowane jako inwazja na naszą planetę, iż jest to skuteczny sposób przejęcia nad nią władzy. W dodatku, jeśli POZ'owi zostałaby wypowiedziana wojna, powinni się oni wycofać, bo po co mają zostawać? Bo nie chcą porzucić planu inwazji. 

 

Powiedziałeś również, że FOL'u nikt nie zapraszał. To oni (POZ) są u nas, nie my u nich.

 

Nie zaprzeczam, że nie mają celu. Ich cel jest po prostu niemożliwy do zrealizowania.

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...