Skocz do zawartości

Arjen

Recommended Posts

Witajcie!

 

Postanowiłem podzielić się z wami tym na co ostatnio zwróciłem uwagę - postaciami występującymi w przeróżnych grach czy serialach, których wygląd, historia lub zachowanie przypomina mi Księżniczkę Nocy. To dość... rzadko spotykane postacie, niemniej ciekawi mnie czy wy także dostrzegacie takie, spędzając wolny czas przy książce, przed telewizorem czy komputerem.

 

ttt2consoleunknown.jpg

 

Postać: Unknown

Pochodzenie: Tekken Tag Tournament 2 (Gra)

 

Jedna z najciekawszych postaci w grze. Niczym Nightmare Moon jest mrocznym alter ego swojej domyślnej osobowości - dobrej June. Do czasu przemiany kojarzy się bardzo pozytywnie, jako jedna z niewielu jednoznacznie "dobrych" postaci w serii. Opętana przez tajemniczą siłę walczy pokryta granatową substancję, którą potrafi wykorzystać do zadania ran przeciwnikowi i stanowi jej "odzienie". Oprócz tego zmienia się także kolor jej oczu. Dopiero wygranie z nią walki uwalnia ją. Znacie to skądś?

Styl walki to połączenie Aiki-Jujitsu, Daito-ryu, Aiki-jujutsu, Aikido, Judo i Karate.

 

sRXzqax.jpg

 

Postać: Luna Edomae

Pochodzenie: Seto no Hanayome (Manga).

 

Wbrew pierwszej myśli, skłoniło mnie do niej nie jej imię (Luna, Runa) lecz zachowanie. Na początku można to nazwać hipokryzją lub po prostu rozdwojeniem jaźni. Jednak z czasem odkrywamy powody. Od zawsze była w cieniu swojej przyjaciółki (San, Sun, cóż za zbieżność drugiej wersji imienia...), wychowana jedynie przez apatycznego ojca wyrosła na wspaniałą piosenkarkę z bardzo silnym kompleksem wyższości. Brak wzoru do naśladowania sprawił, że nie potrafi normalnie okazywać swoich uczuć. Jedyną osobę do której coś czuje nazywa "sługą", obraża i bije na każdym kroku. Mimo to uważam, że jest urocza :rainderp:

Jest... syreną. Przypadek.

 

Trochę danych z wiki:

 

Lunar is a childhood friend and rival of Sun. She has used the powers of her mermaid voice to become a pop star idol singer. She seems to suffer from a superiority complex, and she never passes up an attempt to overshadow Sun. She initially thought that Sun was boasting Nagasumi to her, and in an attempt to outdo Sun she decides to steal him away from her by making Nagasumi her servant, since Nagasumi has also seen her mermaid form. Later she decides to live in Nagasumi's house until his servant status is over.

 

 

 

A czy wy znacie jakieś postacie, których losy, charakter czy wygląd można powiązać z Władczynią Nocy?

 

princess_luna__pose_2__by_akili_amethyst

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszeczkę na siłę, ale warte wspomnienia. 

 

"Perhaps the world I thought of as reality was in fact nothing more than a dream.

But then would that mean the cities of Warsaw and Paris do not exist?"

 

Fryderyk Chopin - Eternal Sonata (gra)

 

Można to porównać do odcinka Sleepless in Ponyville. Jednak w tej grze role nieco się odwracają. Fryderyk od czasu śmierci swojej siostry Emilii ma nieustannie ten sam sen. Co noc śni mu się, że trafia do magicznej krainy gdzie przeżywa wspaniałą przygodę. Wydarzenia i postaci z wyśnionego świata częściowo pokrywają się z rzeczywistymi (śmiertelnie chora, główna bohaterka to odpowiednik Emilii). Fryderyk, tak jak Luna jest swego rodzaju łącznikiem pomiędzy dwoma światami - ma na niego wpływ. (I tak na marginesie, ma swoją mroczną stronę ;) )

 

Co więcej uparcie stara się wszystkim wytłumaczyć, że magiczna kraina w której żyją bohaterowie oraz wszystko to, co się dzieje to tylko sen. I tu pojawiają się różnice. Fryderyk w przeciwieństwie do Luny nie wnika w sny innych. Jest jego twórcą. Ten świat co noc powstaje w jego śnie. W trakcie jednego z takich snów dzieje się coś dziwnego. Wydarzenia, które powtarzały się setki razy zaczynają się zmieniać. 

 

Najlepiej widać to po dialogu głównej bohaterki Polki (imię) i Fryderyka (tak na oko bo nie pamiętam):

 

P - skoro cały ten świat to twój sen, to na pewno wiesz o czym teraz myślę?

F- oczywiście, zastanawiasz się czy przestać używać magii w obecności innych, mam rację? 

P - ...

F - Nie winię cię za to... ludzie boją się cierpienia (tylko śmiertelnie chore osoby mogą czarować)

 

Kilka minut i walk później (w następnej lokacji)

 

F - Nie odpowiedziałaś na moje pytanie, ale to świat wykreowany przeze mnie, znam odpowiedź, nie mogę się mylić

P - Skąd pewność, że to świat wykreowany w twoim śnie? I żeby ci to udowodnić  - myliłeś się. Myślałam o opuszczeniu rodzinnego miasta. Nawet jeśli to tylko twój sen. 

 

To pierwsza z różnic pomiędzy powtarzającymi się snami, a tą "nową wersją". 

 

Chopin1.jpg

Edytowano przez Triste Cordis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juppzordrak.jpg

 

Zordrak z serialu "Klejnot snów", leciało to kiedyś w naszej telewizji, a sam serial jest z pierwszej połowy lat dziewięćdziesiątych. Może podobieństwo nie jest uderzające, ale wydaje mi się, że parę istotnych cech łączy go zwłaszcza z Nightmare Moon.

 

- Włada koszmarami i pragnie zapanować nad snami wszystkich istot.

- Potrafi się zmienić w mgłę i strzelać piorunami.

- Jego ulubionym narzędziem jest manipulacja.

- Kiedyś był dobrym twórcą snów, ale przeszedł na "ciemną stronę", bo wolał tworzyć koszmary, za co został wygnany i co przemieniło go w potwora.

- Moim zdaniem jest trochę podobny z wyglądu do NMM... fiolet, czerń, granat...

 

 

Myślę, że można trochę widzieć w nim wizję tego, jak mogłyby wyglądać rządy Nightmare Moon, gdyby miała okazję trochę dłużej powładać po zniknięciu Celestii.

Edytowano przez Xinef
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sandman-morpheus-e1300205935518.jpg

Sandman (Morfeusz) czyli  bohater serii komiksowej o tym samym tytule autorstwa Neila Gaimana. Władca Snów. Podobnie jak Luna, przez wiele lat był uwięziony. Podobnie jak kucykowa Władczyni Snów, po uwolnieniu musi odbudować swoje królestwo i stawić czoła konsekwencjom swoich czynów z przeszłości. Ubóstwiam, tak jak Lunę.

Edytowano przez Nocturnal Light
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Czy znam postacie podobne do Luny? Oczywiście!

 

640px-Sagacap304.jpg

 

 

SAGA - RYCERZ BLIŹNIĄT (oryg. Gemini no Saga)

z: Rycerze Zodiaku (oryg. Saint Seiya)

 

 

Saga jest jednym z 12 Złotych Rycerzy strzegących Domu Zodiaków, walczących dla Ateny (dla strony dobra). 

 

To może po kolei. 

Saga jest jednym z bardziej cenionych Rycerzy. Dobry, sprawiedliwy... A jak się jednak okazało, w nim tliło się zło. Wiedział o tym doskonale jego brat bliźniak - Kanon (który dużo później był kolejnym Rycerzem Bliźniąt), który chciał to wykorzystać. Próbuje namówić go do współudziału w jego planie zabicia Ateny, która dopiero co się odrodziła we współczesności, by zdobyć władzę nad całym światem. 

Saga nie wytrzymuje - uderza brata, a potem zamyka go w celi w Zatoce Sunion (Grecja). Normalnie bycie tam zamkniętym jest skazaniem się na śmierć, ale jego brat przeżył. Ale to inna historia. 

 

Kanonowi, zanim Saga od niego odszedł, udaje się wzbudzić w Sadze cząstkę zła siedzącą w nim. Ambicje powoli zaczynają brać nad nim górę. I to doprowadza powoli do tragedii...

 

Akurat był czas wyborów nowego Wielkiego Mistrza, który był przedstawicielem Ateny i rozporządzał wszystkimi 88 jej Rycerzami. Saga był kandydatem, tak samo Aiolos. W końcu Wielki Mistrz na swego następcę wybrał Aiolosa. Zapytany o powód rzekł, że wyczuł w Rycerzy Bliźniąt zło. Wówczas rozgoryczenie Sagi, wysokie ambicje no i cząstka zła, to wszystko doprowadza do zmiany Sagi w jego drugą osobowość.

 

 

640px-Cap304.jpg

 

 

Już na dzień dobry widać zmianę w wyglądzie. 

Zły Saga zabija Wielkiego Mistrza i obwołuje się nowym Wielkim Mistrzem. By nie było podejrzeń, podawał się za brata poprzedniego, a ludzie uwierzyli, że Saga po prostu zniknął. 

Saga niedługo potem postanowił zabić Atenę. Powstrzymał go Aiolos, który go zaatakował, odkrył jego prawdziwą osobowość i uciekł zabierając ze sobą dziecko. Efekt jest szybki - Saga wykorzystując swoje możliwości okrzykuje go zdrajcą i wydaje polecenie zabicia go. Aiolos został zabity, dziecko przeżyło jednak. 

 

To samo dziecko wraca 13 lat później (lata wypełnione okrutnymi rządami) z Rycerzami z Brązu (główni bohaterowie), którzy przedarli się przez 12 Domów Zodiaku. Tutaj jest dziwna sytuacja - Seiya spotyka dobrego Sagę, który żałuje swoich czynów i mówi mu, jak może uratować Atenę, która za sprawą jego planu była akurat umierająca. Seiya już miał iść zrealizować plan, gdy nagle Saga go powstrzymuje gwałtownie. I zmienia się w złego siebie. Zło znów wzięło dominację nad nim. Wówczas o mało co nie zabija zarówno bohaterów, jak i Ateny. 

 

W końcu zostaje pokonany w sposób porównywalny do Elementów Harmonii - główni bohaterowie złączyli swoją energię Cosmo (coś jak czakra) w jeden cios, który okazał się być Wielkim Wybuchem (Big Bang, nawiązanie do teorii o stworzeniu Wszechświata) i wysłało Sagę w kosmos. Bohaterowie padają, Saga zaś wraca i zamierza zabić Atenę. Okazuje się, że atak był wymierzony w zło Rycerza, a nie w niego samego, dlatego nie był draśnięty na ciele. W końcu Saga atakuje. W tym momencie dobra strona bierze górę - rycerz chwyta po berło Ateny i uderza nim siebie, popełniając tym samym samobójstwo. W ostatnich chwilach życia, gdy zło z niego uchodzi, ten prosi Atenę i Seiyę (Rycerz Pegaza, 1 z głównych bohaterów) o wybaczenie. 

 

On się pojawia jeszcze nie jeden raz, ale reszta historii raczej nie przypomina Luny.

 

 

Kanon_H15-02.jpg

 

 

Kanon - Rycerz Bliźniąt (oryg. Gemini no Kanon)

Również z tego anime, co Pan wyżej.

 

Kanona postaram się opisać dużo szybciej. Ten w przeciwieństwie do brata nie miał złej strony. On po prostu był zły. 

Jak zapewne czytaliście wyżej, Kanona zostawiliśmy w celi w Zatoce Sunion. Kanonowi udaje się uciec do Atlantydy - Królestwa Posejdona. Próbuje wcielić swój plan w życie poprzez manipulowanie wcieleniem Posejdona - Julianem Solo. Przez niego doszło do niepotrzebnej bitwy głównych bohaterów ze Świętymi Wojownikami Asgardu, a później z Morskimi Generałami Posejdona (sam podaje się za jednego z nich). 

W pewnym momencie dowiaduje się, dlaczego przeżył w Sunion - zawdzięczał to miłosierdziu Ateny. Zaraz potem jego plan spala na panewce i Posejdon zostaje pokonany. Wówczas Kanon postanawia podziękować Atenie za uratowanie mu życia służąc u niej na miejscu jego zmarłego brata.

Wówczas nikt mu nie ufa, człowiek nie potrafi przekonać nikogo do siebie oprócz Ateny. Trudno się dziwić, miał krew masy ludzi na swych rękach.

Od czasu do czasu pomaga głównym bohaterom w trakcie wojny z Hadesem. Czyni to jednak niechętnie, momentami nawet powątpiewa w nich (nie przypomina to wam powątpiewań Luny w powodzenie misji w Kryształowym Imperium?). 

 

I dalej nie kontynuuje - co za dużo spoilerów to nie zdrowo, a już i tak dużo palnąłem. No i reszta historii Kanona nie ma znaczenia tutaj. 

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Double post, ale nie mogłem się powstrzymać, ten temat jest zbyt fajny.

 

Bud.jpg

 

Bad.jpg

 

Bud z Arkolu - Święty Wojownik Zeta (oryg. Arcol Zeta Bud)

z: Rycerze Zodiaku (oryg. Saint Seiya)

 

Bud urodził się w Asgardzie jako jeden z bliźniaków. Ponieważ istniał zakaz posiadania bliźniąt w rodzinie - powszechnie wierzono, że są one przyczyną rozbicia rodzin - ten był skazany na pozostawienie w środku lasu w trakcie zamieci, gdzie albo zmarłby z głodu, albo rozszarpany przez dzikie zwierzęta. Ostatecznie, został odnaleziony przez biednego mężczyznę, który wraz ze swoją rodziną, zaopiekował się chłopcem.

Chłopak dorastał wierząc, że to jest jego rodzina. Jednak raz podczas gonienia za królikiem, dochodzi do konfrontacji - Bud spotyka swojego brata bliźniaka Syda. Co więcej, ani brat, ani rodzice nie rozpoznali chłopca. Dziwnym trafem nie zauważyli, że są identyczni!

Chłopak jednak zrozumiał, jaka była prawda. Od tamtego momentu marzył o zemście na Sydzie, szczerze go nienawidził. To go motywowało do trenowania walki. 

 

Przychodzi moment, gdy on zostaje wezwany przez Hildę Polaris do służby jako jeden ze Świętych Wojowników, którym patronują gwiazdy Wielkiej Niedźwiedzicy. I tutaj los z niego zakpił - okazało się, że gwiazda Zeta jest gwiazdą podwójną składającą się z Arkolu i z Mizara, jaśniejszej gwiazdy. W efekcie tego Syd został Sydem z Mizar, głównym Świętym Wojownikiem Zeta. Bud zaś stał się cieniem mającym dopilnować, by ten nie zginął. Hilda Polaris (ta kobieta niżej) daje mu słowo - w razie Syd zginie, on zostanie nowym Świętym Wojownikiem Zeta. 

 

Z początku wszystko idzie ok. Bud wydaje się być pogodzony ze swoim losem i pomaga bratu z ukrycia, gdy może. Szczególnie, gdy ten nie mógł wiedzieć, że ma cień, który jest jego bratem. W zasadzie, tylko Bud i Hilda o tym wiedzieli. Dzięki temu udało się pokonać Aldebarana - Złotego Rycerza Byka. Aldebaran skupiając się na frontowym ataku Syda i nie biorąc pod uwagę, że może go ktoś zaatakować od tyłu o mało nie przypłacił za to życiem. Jednakże Bud czekał na idealną okazję, by popatrzeć jak jego brat ginie i potem zająć jego miejsce. 

 

Tajemnica wychodzi na jaw, gdy Syd zostaje pokonany przez jednego z głównych bohaterów - Rycerza Andromedy imieniem Shun. Wówczas Bud wkracza do akcji i o mało co nie zabija jego oraz kobiety imieniem Shaina (Rycerz Kobry). Do akcji jednak wkracza Rycerz Feniksa - Ikki, brat Shuna, który opowiada tamtemu o historii braterstwa jego i Rycerza Andromedy. W końcu Ikki używając Złudzenia Feniksa (Phoenix Genma Ken) wyciąga siłą z Buda fakt, że tamten w głębi jednak kochał swojego brata, stąd śmierć Syda nie była wywołana niechęcią brata do ratowania go, lecz niemożliwością zrobienia tego. 

 

W międzyczasie Bud walczy z Ikkim. W końcu dochodzi do niesamowitej sceny - Syd okazuje się, że jeszcze żyje. Złapał Ikkiego od tyłu i był gotów do poświęcenia życia, by brat mógł wykończyć przeciwnika. Rycerz z Arkolu jednak nie potrafił skorzystać z okazji. Zbyt bardzo kochał brata. 

Ostatecznie Bud zostawia przeciwników i zabiera ciało brata, by je pochować na lodowcach Asgardu, gdzie też i on umiera. 

 

A oto i Hilda. W zasadzie ona i jej siostra Flame też są trochę podobne do Luny i Celestii, jednakże bardziej pod względem teorii, że Luna nie stała się zła sama z siebie, lecz przez kogoś trzeciego. 

 

Frases%20Hilda.jpg

 

 

 

I dla uzupełnienia, Syd z Mizar:

 

Syd.jpg

 

Podsumowując, jakie są podobieństwa Buda do Luny:

- chęć usunięcia swojego brata, by być jedynym człowiekiem na danym stanowisku

- zło, lekceważenie przeciwników

- końcowa skrucha

- przez większość życia nie dostrzegany i niedoceniany. Zawsze ten gorszy.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months later...

"Diana Pogarda Księżyca"

 

20120727163546.jpg

 

 

    Diana z gry "League of Legends". Jest jedną z postaci, która przypomina Lunę w wielu aspektach. Czasami mam nawet wrażenie, że Riot wzorowało się na niej, tworząc te bohaterkę.

 

    Diana przyszła na świat wśród czcicieli słońca - solarich.  Była jednak inna od swoich pobratymców - lubiła patrzeć na gwiazdy i noc, oraz podważała moc i władze słońca. Jej poglądy, sprowadziły na nią gniew i pogardę innych solarich, jednak Diana chciała udowodnić im potęgę księżyca. Podobnie jak księżniczka Luna, była inna od swojego ludu, zależało jej na tym, żeby pokazać im piękno nocy, a przede wszystkim - chciała zostać zaakceptowana i być kochana.

 

    Diana idąc tropem, znalezionym w starej księdze, odnalazła ruiny starej świątyni księżyca. Tam znalazła zbroję i księżycowe ostrze. Przywdziała uzbrojenie i wróciła do starszyzny solarich, mówiąc, że stanowią one dowód na istnienie mocy księżyca. Starszyzna nazwała ją heretyczką i skazała na śmierć. To już jest klasyczna historia księżniczki Luny - Diana chciała pokazać, niedocenianą przez wszystkich, moc i piękno księżyca, przez co słudzy słońca, obawiając się jej potęgi i perspektywy utraty władzy, postanowili się jej po prostu pozbyć.

 

    Zmiana jaka zaszła  w Dianie, również do złudzenia przypomina przemianę Luny w Nightmare Moon. Diana zrozumiawszy, że solari jej nie zaakceptują, postanowiła ich zniszczyć. Poprosiła księżyc, aby dodał jej sił, a następnie za pomocą swojej mocy wyrżnęła całą starszyznę i zniszczyła świątynie słońca. Następnie obrała sobie za cel zniszczyć każdego, kto czci słońce. Historia Diany ma szczęśliwe zakończenie, czego nie można, niestety, powiedzieć o księżniczce Lunie, która skończyła wygnana na księżyc.           

 

    Diana i Luna to postacie strasznie podobne, nie tylko pod względem historii, ale i charakteru. Obie chciały być kochane, ale za sprawą niesprawiedliwości, jaka je spotkała stały się zimne, wypełniła je pogarda i nienawiść do wszystkiego, co jest związane ze słońcem.

 

    Umiejętnościami, Diana również przypomina Księżniczkę Nocy - nie potrafi co prawda wnosić księżyca na nieboskłon, jednak posiada, opartą na jego mocy, magię.

Edytowano przez THEKOSZMAR77
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diana z gry "League of Legends". 

 

Wyjdź. 

 

Jak ja uwielbiam to, że jest gra, w której chodzi tylko o to, że wybiera się postać z określonymi mocami i ino się nimi nawala po mapie bezcelu, po czym dopiero jakiś czas po wydaniu takiej gry doczepia się na siłę fabułę do gry i historię postaci. 

 

Ja rozumiem podawanie postaci z gier, zwłaszcza z tych dobrych, ale LoL? Serio? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjdź. 

 

Jak ja uwielbiam to, że jest gra, w której chodzi tylko o to, że wybiera się postać z określonymi mocami i ino się nimi nawala po mapie bezcelu, po czym dopiero jakiś czas po wydaniu takiej gry doczepia się na siłę fabułę do gry i historię postaci. 

 

Ja rozumiem podawanie postaci z gier, zwłaszcza z tych dobrych, ale LoL? Serio? 

 

Cóż, niektórzy szukają w trochę ambitniejszych grach, a niektórzy w nawalankach. Nie odmówię, że pewna podobieństwa w historii są, nawet jeśli popełniła największa herezję - urodziła się wśród solarnych :rainderp: Just joking.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, niektórzy szukają w trochę ambitniejszych grach, a niektórzy w nawalankach. Nie odmówię, że pewna podobieństwa w historii są, nawet jeśli popełniła największa herezję - urodziła się wśród solarnych :rainderp: Just joking.

Mogę się mylić, ale Diana została najprawdopodobniej stworzona właśnie dla broniaczy, którzy porównywali Leonę do Celestii. Więc to nie jest postać podobna, tylko celowo zerżnięta :P.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
  • 11 months later...
  • 1 month later...

To ja może dorzucę Hotaru Tomoe znaną głównie jako Sailor Saturn. Dominują u niej ciemne kolory (głównie fiolet i czerń). Większośc czasu spędzała samotnie ponieważ inni bali się jej zmian nastroju i dziwnych mocy. Jest bardzo słaba  z powodu drzemiącej w niej Mistress 9. Zaraz po Sailor Moon to najpotężniejsza czarodziejka. 

Jeśli kogoś zainteresowała ta postać to zapraszam tu: http://pl.sailormoon.wikia.com/wiki/Hotaru_Tomoe

 

4818174_orig.png?0

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...