V Poznański Ponymeet

[majestic92]

Skoro na Bronies Polska cenzura działa w najlepsze, piszę tutaj.
Ma ktoś może informację dlaczego meet poznański w tym roku jest robiony zamknięty dla ogółu?

Szukając informacji o nim znalazłem grupę na facebooku, która była zamknięta, a w opisie stało, że meet jest tylko dla tych których lubią organizatorzy. Gdy wstawiłem zapytanie na Bronies Polska o co chodzi z tą grupą post został zaraz skasowany, grupa stała się tajna, a Dymitr Warwick napisał mi:

 

 

Ustalenia co do V PP nie są jawne, jeśli chciałbyś przyjechać, napisz do mnie, ponieważ niedługo bedzie robiona lista uczestników, a miejsca sa mocno ograniczone

Do tej pory myślałem, że fandom bronych jest otwarty i każdy może do niego należeć, ale widzę, że tak nie jest skoro tworzy się jakieś tajne grupy które robią imprezy tylko dla znajomych i nazywają to ponymeetem.

[Artafraates]

Pupa boli. :v :v

[Servant Saber]

Tak, boli.

Jeżeli meety mają być tylko dla tej "fabulous" części polskiego fandomu to ja już wolę siedzieć w domu jako ostatnie forever alone.

One mają łączyć bronies i pegasisterki, a nie dzielić ich na fajnych i fajniejszych... żenada

[Niklas]

Dzieją się już podziały na lepszych i małolepszych xd Jak śmiesznie.

[Linds]

Ale fandom jest podzielony od dawien dawna i trudno, by tak nie było w fandomie liczącym ponad 400 osób (liczba ludzi będących na MLK wg organizatorów konwentu).

 

Z tego, co zostało tu napisane wynika, że nawet jakby meet był otwarty, to nie każdy mógłby się na niego dostać z racji ograniczonych miejsc. Czemu to jest dla wybranych? Możliwe, że dlatego, że na poprzednich meetach poznańskich zdarzały się jednostki, które wywoływały problemy, a meet przede wszystkim ma być bezpieczny. A i zdarzały się już przypadki, kiedy pewne jednostki dostawały zakaz wstępu na niektóre meety. Poznań akurat tutaj nie jest pionierem. 

Edytowano Czerwiec 4, 2013 przez Linds

[bobule]

niepisaną zasadą ponymeetów jest ich otwartość (o ile nie jesteś dilerem, gwałcicielem, zabójcą, etc.)

 

jak ktoś chce robić coś "dla wybranych" to niech tego nie nazywa ponymeetem, tylko nie wiem "spotkanie dla elity oglądającej gadajace różowe osiołki V" i będzie git. nikt nie będzie miał żalu, że robi się coś za jego plecami. rozumiem, że fandom nie jest monolitem i te ponad 400 osób (a blisko 4 tyś patrząc po fanpage'u Bronies Polska na fb) wszędzie się nie zmieści, no, ale sądzę, że najgorszym rozwiązaniem jest bawienie się w "elitarnośc" i robienie eventów dla "znajomych królika", bo przecież nie o to chodzi w fandomie, tylko o to, by jak największa liczba osób miała dostęp do naszego serialu i by to ich również cieszyło (bo jak nie będziemy dbać o to, by nowe osoby w fandomie się pojawiały, to za parę lat sytuacja fandomu może być nieciekawa )

[ExMachina]

Ech, jako brony z Poznania, czuję się jakby ktoś dał mi w mordę...

Głupio żyć ze świadomością, że gdybym chciał iść na meeta, to muszę jechać "nie wiadomo gdzie", choć, z tego co wiem, w Poznaniu jest całkiem sporo bronies/pegasisters...

[Rasiak]

Jako członek Elity czuje się jakby ktoś dał mi w mordę bop nie zostałem zaproszony. Sugerowanie że  i tak nie przyjadę jak będę chciał :---DDD

Ale jak pisałęm wszystkim ze Elity istnieją to wszyscy mnie wyśmiewali i mówili ze chyba z choinki się urwałem, teraz to musi was podwójnie piec, popierwsze ze to prawda, po drugie że Rasiak miał rację xD