Skocz do zawartości

[Oceń poprzedni utwór] - Muzyka z gier


Wizio

Recommended Posts

Kurczę, ten kawałek jest naprawdę dobry! Niby spokojny i harmonijny ale jednak czuć taką... nutkę niepokoju. Która jest zresztą bardzo umiejętnie rozwijana, tworząc cudny klimat. Jednak brakuje mam wrażenie, że odrobinę brakuje tła. Z tyłu przydałby się jakiś ledwo słyszalny niższy dźwięk lub szum. Chociaż z drugiej strony, może minimalizm jest rzeczywiście mocną stroną tego utworu, bo buduje klimat? Poza tym w grze wszystko brzmi inaczej... W każdym razie, jak dla mnie miodzio. 9,5/10

PS. Bardzo mi się też podoba art. Klimat.... :soawesome:

 

Ja dam coś równie spokojnego, ale tym razem z gry Mass Effect 3:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10/10. Ten utwór jest taki melancholijny... Szkoda, że w samej grze nie było takich fragmentów. Tak czy siak, utwór genialny.

To teraz może coś nieco mniej spokojnego. Według mnie najlepszy utwór z Cod, oto Enemy of My Enemy is my Friend z MW2.

https://youtube.com/watch?v=95obkJqXj2c

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Powyższy remix  <  Zima Vivaldiego ~  :kappa:

Ale jak już się brali za remiksowanie, to nie mogli zrobić go bardziej w metalowym stylu? Bo dubstep jest taki se~ 6.0/10 :pinkiep:

 

A teraz czas na soundtrack! Był już z Warcrafta III, to teraz będzie z jego mniej lub bardziej udanej kontynuacji. Piękna, łamiąca się melodia, która składa się właściwie z trzech krótkich kawałków (Night Barrens Dry, odpowiednio 01,02 i 03) robiących za podkład muzyczny dla niektórych lokacji świata w nocy. Zaprawdę potrafi być klimatyczna, zwłaszcza gdy przemierza się puste niebiosa w jej rytmach, ach... przez chwilkę można nawet odnieść wrażenie, że WoW to dobra gra, więc naprawdę OST niczego sobie ;]

 

https://www.youtube.com/watch?v=p9vHQ7yu-9A 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawałek bardzo spokojny, zapewne również i pasujący do Wow-wowej nocy. Zapewne poczdas przechadzania się pod osłoną księżyca ten kawałek może coś znaczyć, jednak tak do słuchania... to do mnie to nie przemawia. 5/10, bo kawałek sam w sobie w żadnym stopniu nie był zły, lecz tak samego słuchać go nie mogę.

 

Zajarałem się Dark Soulsem na tyle bardzo, że dam tutaj kolejny kawałek z tej gry. Tym razem soundtrack z baaaaaardzo ciekawego (a zarazem i łatwego) bossa Pinheel'a. Już sam wygląd robi swoje a dodajmy do tego arenę, czyli ciemne pomieszczenie pełne poprzewracanych hałd książek, styl walki przeciwnika (tworzy własne klony) oraz tą właśnie muzykę, a otrzymamy coś strasznie klimatycznego, lecz za razem krótkotrwałego (3-4 ciosy i po gościu).

 

 

Moment od 1: 30 jest szczególnie... ciekawy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak gra mroczna to i muzyka nie będzie inna. Myślę że chaotyzm wynika z charakteru antagonisty ,który z uwagi na denerwujące szepty chce nas obdarować schizofrenią. W skrócie mrok, mrok, mrok, zakładam ,że pasuje do scenerii i to chyba twórcom wystarczyło. 7/10

 

 

 

Muzyka ze starego, pierwszego Strongholda objawiająca się kiedy to nasze królestwo jest u szczytu pod każdym możliwym względem. Największą uwagę zwracają dobrze dobrane nuty instrumentów dętych, przez które to mogłem słuchać tego utworu w nieskończoność. Waćpanowie raczą wysłuchać:

 

 

Spoiler

 

 

 

Edytowano przez Revard
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Muszę przyznać, że przez ten utwór zainteresowałem się samą grą :) Bardzo miła dla ucha kompozycja ze spokojnym pianinem w roli głównej - uwielbiam takie! 9/10

 

Troszkę muzyki z Wieśka 3: Percival - Lazare

https://www.youtube.com/watch?v=Mez7zaB6PoY

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukałem tego utworu, dzięki :D Muzyka jest naprawdę w porządku, chociaż sam początek utworu nie pasuje zbytnio do Wiedźmina... Ale co ja się na tym znam :P 9/10

 

Coś polskiego. Muzyka do polskiej przygodówki z równie polskim bohaterem w roli głównej, w wykonaniu Bartłomieja Brosza.

 

https://www.youtube.com/watch?v=_8SLJEWSoW0

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No. Tak... Fajne, ale dupy nie urywa, ot tyle mogę o tym powiedzieć. Fajne wstawki chóralne i mocniejsza końcówka, ale za długo musiałem czekać na ten moment. 7/10.

 

Ode mnie coś z wokalem, Soul can't be cut. Dla mnie każdy utwór z tej gry niesie ze sobą pewną historię, ale rozumiem, że ktoś kto nie miał styczności z postaciami może go tak osobiście nie traktować ;)

 

https://www.youtube.com/watch?v=0mbyqG9Etn8

Edytowano przez Sarenka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z grą styczności nie miałem ale słuchając ten soundtrack dochodzę do wniosku że jednak szczęście jeszcze mnie nie opuściło. Musiał on być dopasowany do jakiejś ostrej naparzanki, gdyż bez odpowiedniego ściszenia i kompletnego braku absorbowania  byłby on nie do wysłuchania. Dochodzi do tego niezły chaos i za chwile ma się wrażenie jakby mózg miał eksplodować. 5/10 

 

 

 

Zaczynając grać w WarThunder nie spodziewałem się tak dobrego soundtracku. Brzmi znacznie lepiej od nurtującej ciszy w World of Tanks co m.in. zadecydowało iż WoT-a zacząłem mieć w głębokim poważaniu. Oto druga część siódmej symfonii Beethovena:

 

 

 

Spoiler

 

 

 

Edytowano przez Revard
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz absolutną rację. W końcu to slasher od twórców Bayonetty, więc tam wszystko jest wielkie i głośne :D

I mamy zwycięzcę! 10/10. Raz, że to Beethoven, dwa, że świetnie dopasowany do rozgrywki. Miałem okazję pobawić się w WT i choć na długo mnie nie wciągnął to opinię z lekka zdążyłem sobie wyrobić, a jest ona taka, iż to jedyna gra typu MMO gdzie nie miałem wyciszonej muzyki i puszczonej własnej.

To może teraz podrzucimy pewnego klasyka ze świetnej, choć strasznie niedocenionej gry z uniwersum SW: Republic Commando. Świetnie wykonany, lekko zmodyfikowany na potrzeby Republiki hymn wojenny Mandalorian. Z tych Mando musieli być prawdziwi twardziele, bo można połamać sobie język próbując to zaśpiewać.

https://www.youtube.com/watch?v=9FXrbNlX0KU&feature=youtu.be

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Podoba mi się. Bardzo klimatyczny utwór. Bębny, perkusja, mroczny chór. Wszystko ładnie sklejone. No i nie przesadnie długie. 9/10

 

 

Każdy kto grał w "Hitmana: Rozgrzeszenie" w sklepie z fajerwerkami zapewne nie mógł się powstrzymać przed zastrzeleniem kilku policjantów. Pierwszy strzał i zaczyna się fragment z 1:30

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

W Hitmana grałem każdą część i preferuje raczej soundtracki z 3 i 4 części, niż z rozgrzeszenia. Jednak trza przyznać, że muzyki z jakieś tam odtwarzaczy twórcy dobierali zawsze z perfekcją. Jednak przyznam się, że na ten kawałek zbytnio uwagi nie zwróciłem. W sumie, słuchało się dosyć przyjemnie, ale raczej nic poza tym + nie lubię języka chińskiego czy jaki to tam jest. Nie mogę w sumie powiedzieć nic złego o tym, lecz o wiele bardziej podoba mi się ambient z pączkarni w "Ogolić Leniego", który również pojawia się w autorach, niż to. 6/10

 

Dota 2

Mógłbym pisać tutaj same och i ach, lecz obejdę się bez pierdzielenia. Muzyczka, którą wstawiam, pochodzi z meni głównego oraz pojawiła się w trailerze, który polecam obejrzeć (albo jego "inną" wersje). Sam sountrack podoba mi się tak na 8/10, lecz końcówka, a właściwie moment od 1:00 do 1:18 z uwzględnieniem od 1:05.

 

Edytowano przez Talar
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry utwór, ale czegoś w nim brakuje. Koło 38 sekundy wchodzi w tło jakiś miły instrument, ale niestety ledwo go słychać.Zdecydowanie lepiej sprawdza się to w trailerze, jak "na sucho", choć i tak daje radę - 6/10

 

Muzyka z menu Wiedźmiarza 3:

https://www.youtube.com/watch?v=mKFdYmG7cw0

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

W tę część Wiedźmina nie grałem (gdybym tylko spróbował, to na procesorze mógłbym smażyć jajecznicę :D ), ale soundtrack jest niezły. Jedyne co mi nie pasuje, to początek głównego motywu grany na jakichś pseudo-dudach.Od 0:44 następuje taka wręcz kunsztowna, spokojna wariacja w/w motywu aż do 1:38, gdzie akcja nabiera tempa, przez co utwór jest ciekawie urozmaicony.
Podsumowując: mocne 8/10


Nie tak dawno temu, gdyż 30 dnia maja pamiętnego roku 2015, została wydana samodzielna wersja modyfikacji do gry Battlefield 2, o nazwie Project Reality. W założeniu ma urealistyczniać grę, lecz w mniejszym stopniu za pomocą grafiki, a bardziej przez grę zespołową, lepszą balistykę, itd. itp. (dla ciekawych). Osobiście grałem w nią, i stwierdzam że rzeczywiście, gdy próbuję strzelać do celu LKM-em serią z biodra z odległości 100 metrów, to nie trafiam! Niewiarygodne!

A tak na poważnie, to co najbardziej mnie urzekło, to ścieżki dźwiękowe.
Oto jedna z nich pt. We Fight Together:

https://www.youtube.com/watch?v=hKpVG94lJu4

Edytowano przez Deszczu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna pieśń, bardzo smutna, czuć nostalgią na kilometr. Fajnie brzmiała by wykonana z akompaniamentem orkiestry. Nic więcej rzec się nie da. 8/10


"Endless Legend" - to strategia turowa 4x wydana w zeszłym roku przez studio Amplitude, znane już wcześniej z "Endless Space". Polecam każdemu fanowi gier strategicznych/fantasy, gdyż ekipa się przyłożyła. Muzyka, tak samo jak we wcześniejszym "Endless Space" ma duży udział przy współtworzeniu klimatu, przesłuchajcie Soundtrack, bo warto. 
A oto Main Theme frakcji Spaczeni Lordowie:

https://www.youtube.com/watch?v=_T3Du6_34l8

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do gry fantastycznej nie spodziewałem się innej melodii jak właśnie takiej cichej, spokojnej no i odpowiednio tajemniczej. Soundtracki gier tego typu są banalne do rozpoznania i niekiedy bardzo podobne. Spokojny chór, dominujące smyczki, kotły (?) nic więcej nie potrzeba by skomponować ciekawą ścieżkę pod fantasty. 7/10

 

 

Również strategia, ale w czasach II Wojny Światowej. Kompania Braci i jeden z 26 utworów soundtracku tej gry:  O My Brother, Be Strong. W moim przypadku najczęściej spotykany przy ekranach ładowania :) 

 

 

Spoiler

 

 

 

   

Edytowano przez Revard
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W grę nie grałem.

Kawałek, moim zdaniem, brzmi momentami zbyt "bohatersko" i pozytywnie, lecz na ogół jest dobrze. Walkę wyobrażam sobie jako ultra-epicką, dynamiczną i pełną akcji. Na początku średnio byłem przekonany, lecz im dalej, tym lepiej. Było trochę chaotycznie, ale słuchało się przyjemnie. Tylko gęba tego kolesia jest dla mnie dziwna. Mogła by zastąpić :kappa:

 

Na promocji Steam kupiłem Papiers Please, czyli symulator kontrolera dokumentów na przejściu granicznym w komunistycznym kraju. Gra niesamowita, a motyw główny, który pojawia się w trailerze i na meni głównym, choć krótki, jest świetny i dodaje "czerwonego klimatu" i surowości całej grze.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Racja, czerwony klimat jest tutaj zdecydowanie obecny :) Co prawda może tutaj brakować nieco różnorodności, ale to też na swój sposób dodaje nieco... czerwoności. Jestem na tak - 7,5!

 

A teraz Cara Mia Addio, czyli słynny Turret Song z Portala 2 ;)

https://www.youtube.com/watch?v=GOZArXfx1IY

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Delikatna, pasująca do tytułu no i barrdzo spokojna. Nie wiem czy nie jest nawet zbyt cicha. Czy prócz głośniejszych momentów jest słyszalna, ale skoro jest przygrywana podczas momentów beztroskiej przechadzki... who knows? Ciekawi mnie jednak to, czy Gothic ma wystarczająco chwil błogiego spokoju by móc wysłuchać "Gothic Dreams" w całości. 8/10

 

 

Twór który zaraz usłyszycie jest również bardzo spokojny, wręcz żałobny. Kolejny tytuł z kolekcji ost WarThundera- "Aase's Death" Edwarda Greiga.

 

 

 

Edytowano przez Revard
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo klimatyczny utwór - idealnie pasuje do wojennej atmosfery. Jak tego słuchałem to sobie wyobrażałem pole bitwy w zwolnionym tempie. Jestem zaskoczony, że taki soundtrack w ogóle jest z gry free to play. Osobiście bardziej mi ten utwór pasował do jakiegoś filmu historycznego, ale to marny szczegół. Tutaj też pasuje.  8/10.

 

 

Poniższy utwór pochodzi z gry Dust: An Elysian Tail. Indyk, który mnie po prostu zauroczył fabułą, wieloma rozwiązaniami z różnych gatunków gier oraz wyśmienitym soundtrackiem.

 

   

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gry nie znam, ale już samo brzmienie świadczy, że to coś z Japonii. Utwór może i brzmiał dosyć hm... ładnie, lecz muszę przyznać, że nie urzekł mnie. Nie mam mu nic do zarzucenia, absolutnie nic, lecz nie odnalazłem w nim żadnej nuty, która by mnie zauroczyła. Choć miło mi się słuchało, zważywszy, że momentami utwór ten przypominał mi coś podobnego w tym rodzaju lecz o wiele lepszego, moim zdaniem. 7/10

 

A ja znowu zapodam kolejny (drugi z trzech) kawałek z Papers, Please. Utwór pojawia się podczas nie najlepszego zakończenia, które przedstawione jest w slajdach mniej więcej tak:

 

Zostajecie zatrzymani pod zarzutem współpracowania z tajną organizacją przeciwrządową.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Karą jest śmierć.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Zostajecie osadzeni w celi, wyrok zostanie przeprowadzony jutro.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Nie macie pojęcia, co stało się z twoją rodziną.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Niech żyję Arstoczka!

 

 

*Arstoczka to kraj, w którym rozgrywa się akcja.

Edytowano przez Talar
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Glory to Arstotzka!

Co do utworu: mniej porywający niż motyw główny gry, aczkolwiek czuć tą surowość komunistycznego kraju. Jednakowoż utwór zbyt do mnie nie przemawia, chociaż ma swoje momenty. Mocne 6/10.

 

jRPG to naprawdę ciekawy gatunek gier. Tak podobny, a jednak tak różny. I w samej rozgrywce, jak i w grafice i oczywiście soundtracku. Utwór, który znalazłem kiedyś w odmętach YT, sprawił, że do dziś Disgaea jest jedną z moich ulubionych serii. Czy i Was przekona - nie wiem. Miłego odsłuchu!

 

 

 

 

Edytowano przez izak
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W grę nigdy nie grałem, ale utwór brzmi bardzo ciekawie i fajnie a na dodatek w moich klimatach. Nieco specyfikacja pustynnych lokacji w połączeniu z jakąś kolorową jak cyrk. Co dziwne patrząc że lokacja nazywa się Devil's Castle... . Miło się tego słucha więc dam mocne 8,5\10

 

 

Ode mnie utwór z walki z moim ulubionym bossem z Raymana 1. Ci którzy grali w tą część, na pewno też lubią tą walkę i uroczą muzykę jej towarzyszącą. ;3

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...