Skocz do zawartości

Gdyby Fluttershy nie była pegazem.


Piter009

Recommended Posts

Czas trochę ruszyć ten dział, a przy okazji naszły mnie rozmyślania, jak potoczyłoby się życie Fluttershy gdyby urodziła się bez skrzydeł. Czy to wpłynęłoby na jej charakter? Moim zdaniem nie, ale co z jej CM? Uzyskała go dzięki temu, że wypadła z Cloudsdale, ale co by się stało gdyby nigdy tam nie trafiła? Jej znaczek objawiłby się w inny sposób, czy też przedstawiałby coś innego? A co ważniejsze, jeśli urodziłaby się jednorożcem, to ułatwiałoby jej opiekę nad zwierzętami, czy też skrzydła okazałyby się niezastąpione?

 

Zapraszam do dyskusji

 

PS: Jak dla mnie Fluttershy jako jednorożec wygląda trochę... dziwnie.

fluttershy_unicorn_by_scootaloo24-d5pyxh

Link do komentarza

A wiecie, że na początku Lauren Faust planowała zrobić z Fluttershy kuca ziemnego? Dopiero później zrobiła z niej pegaza. Na jednym z pierwszych szkiców Flutterki wykonanym przez Lauren widać, że nawet jako kuc ziemny ma już motylki jako znaczek, a zatem myślę, że można to uznać za pewnik.

 

Zresztą dorzucę linki do innych obrazków kuco-ziemnej Flutterki z MLP wiki (daję linki, bo wiki nie pozwala na hotlinkowanie). To wszystko o ile dobrze rozumiem rysunki wykonane przez Lauren zanim Fluttershy została pegazem.

 

http://mlp.wikia.com/wiki/File:Fluttershy_Singing_to_Birds_Sketch.jpg

http://mlp.wikia.com/wiki/File:Fluttershy_Earth_Pony_Sketch.jpg

http://mlp.wikia.com/wiki/File:Fluttershy_Suprised_Sketch.jpg

 

Chociaż... widzę, że jest też alternatywna wersja:

http://mlp.wikia.com/wiki/File:Lauren_Faust_Posey.jpg

 

I tutaj drobna uwaga - imię Fluttershy też nie było wtedy jeszcze przesądzone, więc mogła nazywać się Posey tak jak jej pierwowzór z wcześniejszych generacji.

 

 

 

Jeśli jednak pominąć ten aspekt historyczny, to moim zdaniem Fluttershy ma w sobie dużo z kuca ziemnego. Przecież większość pegazów ma talent związany z pogodą albo z lataniem, a większość jednorożców ma talenty artystyczne lub magiczne. A kuce ziemne mają najczęściej związek właśnie z naturą, ziemią, zwierzętami hodowlanymi. Oczywiście każdy rodzaj kuców miewa wyjątki - właśnie Fluttershy jest wśród pegazów jedyna w swoim rodzaju gdyż ma typowo talent pasujący bardziej do kuców ziemnych. Dlatego myślę, że gdyby urodziła się bez skrzydeł, wśród ziemnych kuców, to po prostu wcześniej miałaby okazję odkryć swój talent, ale poza tym jej życie wyglądałoby bardzo podobnie do tego, które wiedzie od momentu gdy "spadła z Cloudsdale". Skrzydła nie są jej specjalnie potrzebne do opiekowania się zwierzętami i myślę, że nawet w przypadku ptaków potrafiłaby sobie poradzić (od czego są drabiny?). Zastanawia mnie natomiast czy poznałaby Rainbow Dash i czy byłyby tak bliskimi przyjaciółkami jak to ma miejsce w serialu.

 

Co do opcji Fluttershy jako jednorożec... ciężko mi zgadywać, ale być może zostałaby opiekunką zwierząt w Canterlocie? W czasie gali uciekały przed nią, bo jej nie znały i za bardzo się im narzucała, ale jeśli wychowywałaby się od dziecka w Canterlocie to myślę, że bez problemu by się z tamtymi zwierzętami zaprzyjaźniła. Znaczek pewnie miałaby ten sam - jakoś nie widzę jej w innej roli, nawet jeśli byłaby to inna związana z naturą np. jako ogrodniczka albo weterynarz. Co do magii - niewiele mieliśmy okazji zobaczyć w serialu zaklęć innych niż lewitacja albo wyczarowywanie światła rzucanych przez jednorożce które nie mają specjalnego talentu do magii (w sensie takie jak Twilight, Celestia, Luna czy Trixie). Niemniej można przypuszczać, że większość jednorożców zna jeszcze jakieś proste zaklęcia albo związane z ich talentem, albo po prostu użyteczne w codziennym życiu. Chociażby Rarity raz przerobiła gałąź na drewniane figurki, a poza tym ma to swoje zaklęcie do wykrywania klejnotów. Fluttershy zapewne mogłaby znać jakieś zaklęcia pomagające jej w opiece nad zwierzętami, na przykład komunikowanie się z nimi na duże odległości albo zaklęcie zmieniające materię organiczną w karmę dla zwierząt. Może jakieś zaklęcie które układa zwierzę do snu, jeśli ma ono problemy z zaśnięciem albo zaklęcie które zmniejsza ból, jeśli zwierzak jest chory albo wymaga pomocy medycznej. Nie wydaje mi się, żeby pasowały do niej zaklęcia konkretnie leczące, bo od tego są kucyki z talentami takimi jak weterynaria, ale mogłaby mieć zaklęcia pomagające w "tradycyjnym leczeniu" chociażby ziołami, okładami i opatrunkami.

 

Przypuszczam też, że jako jednorożec wcześniej poznałaby i zaprzyjaźniła się albo z Rarity albo z Twilight, zależnie czy mieszkałaby w Ponyville czy w Canterlocie. W sumie to z Twilight może niekoniecznie, bo przed wydarzeniami pierwszego sezonu raczej nie szukała sobie przyjaciółek, ale kto wie? Może gdyby Flutterka mieszkała w Canterlocie to jakoś by się z Twi zaprzyjaźniły? Natomiast gdyby Flutterka od dziecka mieszkała w Ponyville, to raczej z Rarity by się szybko zaprzyjaźniły - to przecież widać, że mają wiele wspólnych tematów do rozmów i obydwie chętnie spędzają czas w spa albo zajmują się modą i ciuchami. O ile patrząc po serialu to powiedziałbym, że więź Fluttershy z Dash jest nieco mocniejsza niż z innymi przyjaciółkami, bo dłużej się znają, o tyle gdyby Fluttershy była jednorożcem z Ponyville pewnie to samo by można powiedzieć o jej przyjaźni z Rarity, a wówczas Dash by zeszła na trochę dalsze miejsce, jeśli w ogóle kiedyś zostałyby przyjaciółkami. 

 

No i na koniec zostaje jeszcze jedna opcja...

Edytowano przez Xinef
  • +1 3
Link do komentarza

Nie ma to jak zabić temat trzecim postem :ming:

 

No ale Xinef naprawdę wypowiedział się nieźle o wszystkich możliwościach i zrobił to naprawdę nieźle. Jakoś mi się wydaję, że gdyby nie była pegazem, zostałaby kucem ziemnym po prostu. Pytanie tylko czy zachowałaby wtedy swoje urocze imię Fluttershy (flutter to w końcu trzepot, chociaż drżeć również). Ogólnie skrzydła ułatwiają jej nieco życie, jednak spokojnie dałaby sobie radę bez nich. 

 

A co do jej przyjaźni z pozostałymi mane6? Pewno by była tak jak jest, tylko miałaby mocniejszą więź z Rarity, jak to napisał Xinef, a nie z Rainbow. Jakoś mam wrażenie, że Dashie bardziej by dopiekała naszej ziemnej Fluttershy za jej nieśmiałość, za co otrzymywałaby ochrzan od białej jednorożec ;p I to wtedy Rarity byłaby takim jej obrońcą, a nie Rainbow.  

Link do komentarza

Jakoś mi bardziej spodobała się Fluttershy z kwiatkami jako CM, dlaczego? Nie oszukujmy się, ale bez skrzydeł Flutterka miałaby bardzo utrudnioną opiekę nad zwierzętami. Jako jednorożec mogłaby zamiast oblatywania całej posesji, rzucać wszystkim magią (w tym zwierzętami), ale nie sądzę, żeby była do tego zdolna. W pierwszej kolejności musimy wyłączyć ptaki, bo pewnie nie dałaby sobie rady ogarnąć je razem z nielotami, (dość komicznie wyglądałyby miasto drabin pod każdym gniazdem) więc co za tym idzie? Nie ma ptaków, nie ma ptasich koncertów Fluttershy. Jakoś ja sobie nie umiem wyobrazić najważniejszych imprez w Ponyville bez tej pięknej melodii natury.

Ale wracając do kwiatków, czemu ta wersja mi się bardziej spodobała? Fluttershy byłoby trudniej zapanować nad zwierzętami, więc zapewne skupiłaby się na nieruchomym aspekcie natury, a najlepiej do niej pasuje ogrodnictwo.

 

Jeśli chodzi o Mane6, to może istnieć tyle alternatywnych wersji, że jak o tym pomyśle, to zaczyna mi dymić czaszka. Ale co stałoby się z najbardziej zauważalną zależnością? Elementy Harmonii to 2 ziemne, 2 jednorożce i 2 pegazy. Twilight ma dorobione skrzydła, więc się nie liczy. Chociaż odpowiedzi nasuwają się same. Ziemna wersja Fluttershy za Surprise. Niezły kłopot byłby z Fluttershy - jednorożcem. Ciekawe jak Rarcia radziłaby sobie jako pegaz. :rarity5:

Link do komentarza

Gdyby była jednorożcem wyglądała by paskudnie. Po prostu. W pewnym sensie Fluttershy zachowuje się tak jak kucyk ziemny. No dobra... z drobnymi wyjątkami. Moim zdaniem jest pegazem ponieważ może dosłownie i w przenośni wziąć kogoś pod swoje skrzydła = zaopiekować się nim (ang. take someone under my wing).  :fluttershy4:

 

A co do znaczka - motyle uratowały jej życie. Nic dziwnego, że ma taki a nie inny znaczek. Poza tym odzwierciedla jej talent, delikatność, kruchość i płochliwość. 

Edytowano przez Triste Cordis
Link do komentarza

Nie ma to jak zabić temat trzecim postem

*przeprowadza resuscytację krążeniowo-oddechową*

A tak na serio, to ja tylko wyraziłem swoją opinię, a ponieważ ten cały temat to gdybanie "co by było gdyby", to każdy może mieć własne pomysły i wszystkie domysły są równie dobre. Poza tym ciekawi mnie co inni myślą właśnie o tym jak to by wpłynęło na przyjaźnie Flutterki. Właśnie pomyślałem też, że może jako kuc ziemny nie byłaby aż tak nieśmiała i strachliwa, gdyż te cechy wynikają poniekąd z faktu, że była słabym lotnikiem i pegazy się z niej wyśmiewały.

Co do imienia to myślę, że "flutter" bardziej odnosi się do motyli, niż do jej własnych skrzydeł, chociaż tu faktycznie mamy kilka znaczeń które się przeplatają. Delikatne skrzydła, lękliwa postawa, związek z motylami... myślę, że to wszystko wpłynęło na jej imię.

Fluttershy byłoby trudniej zapanować nad zwierzętami, więc zapewne skupiłaby się na nieruchomym aspekcie natury, a najlepiej do niej pasuje ogrodnictwo.

Ja akurat pozostaję przy opiece nad zwierzętami z tego powodu, że najmocniejszą stroną Fluttershy są te cechy osobowości które odnoszą się do istot żywych i inteligentnych, czyli empatia, życzliwość, opiekuńczość. Teoretycznie można roślinom okazywać trochę czułości, ale to zupełnie co innego. Dla Fluttershy zwierzęta to przyjaciele. Czy rośliny mogłaby traktować jak przyjaciół? Średnio mi się to widzi. No i wyobraźcie sobie Flutterkę używającą spojrzenie na nieposłusznych kwiatkach xD

Poza tym spójrzmy na Winter Wrap Up - wśród kuców odpowiedzialnych za zwierzęta były zarówno pegazy, kuce ziemne i jednorożce. Rarity wyplatała gniazda. Myślę, że skrzydła na prawdę nie są konieczne do opiekowania się zwierzętami, nawet ptakami. Poza tym przypomnę ten rysunek:

http://mlp.wikia.com/wiki/File:Fluttershy_Singing_to_Birds_Sketch.jpg

Ale załóżmy, że faktycznie Fluttershy zajęłaby się ogrodnictwem... jak myślicie, czy miałaby wówczas ulubioną marchewkę o imieniu Angel? ^_^

Link do komentarza

Poza tym spójrzmy na Winter Wrap Up - wśród kuców odpowiedzialnych za zwierzęta były zarówno pegazy, kuce ziemne i jednorożce. Rarity wyplatała gniazda. Myślę, że skrzydła na prawdę nie są konieczne do opiekowania się zwierzętami, nawet ptakami. Poza tym przypomnę ten rysunek:

http://mlp.wikia.com...irds_Sketch.jpg

 

Do mnie też czasem podlatują ptaszki, a niekoniecznie się nimi opiekuję.

 

Ale załóżmy, że faktycznie Fluttershy zajęłaby się ogrodnictwem... jak myślicie, czy miałaby wówczas ulubioną marchewkę o imieniu Angel? ^_^

 

Why not?

163006artistDonnykubunnybunny_suitcarrot

Link do komentarza

Chciałbym zauważyć, że Flutterka już w aktualnym kształcie, bez fandomowych przeróbek, łączy w sobie cechy wszystkich trzech ras:

-biologicznie jest pegazem;

-posiada pewien ograniczony repertuar magicznych umiejętności (komunikacja ze zwierzętami, Spojrzenie);

-jej talenty i działalność są blisko związane z opanowaniem przyrody naziemnej... sam fakt kontaktu z przyrodą to domena ziemskich kuców.

Zatem już teraz jest zdecydowanie wyjątkowa dzięki temu zestawowi. Co do Winter Wrap Up, to jest to też specyficzna sytuacja, która mobilizuje pegazy do opieki nad zwierzętami... raczej ze względu po na ich skrzydła, a nie jakiekolwiek ambicje przyrodnicze. Po prostu nie ma innych przesłanek, by takie istniały. Dlatego nie doszukiwałbym się w tym odcinku wskazówek świadczących o pegaziej miłości do przyrody.

 

Fluttershy bez skrzydeł... wiele by to chyba nie zmieniło ;) Przecież obecnie używa ich dość wyjątkowo, szereg razy zamiast gdzieś przelecieć (Różowa Intuicja) to poruszała się na nogach, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Zaryzykuję stwierdzenie, że stworzenie Fluttershy jako pegaz miało służyć głównie ukazaniu kontrastu jej nie-pegazotowatości. W dobrej kreskówce dobrze widziana jest postać, która pomimo swoich biologicznych cech jest psychicznym przeciwieństwem własnej postaci. No i pewnie w grę wchodziło zestawienie postaci Rainbow Dash (1000% pegaza w pegazie, także w sferze wad) i wymykającej się wszelkim standardom Fluttershy.

 

W tym momencie pojawia się pytanie co z Pinkie Pie, która również jak na ziemskiego kuca jest mało agrarna. Można jednak działaność cukierniczą podciągnąć pod wytwarzanie pożywienia.

 

 

Oczywiście te wszystkie rozmyślania opierają się na schematycznej taksonomii ras, przedstawionej w Wigilii Serdeczności. W serialu mamy liczne przykłady kucyków, które nie pasują do swojej kategorii, to jednak Fluttershy jest tutaj przykładem wybitnym.

  • +1 2
Link do komentarza
  • 3 months later...

By zdobyć znaczek, kluczowe było dla niej spotkanie zwierząt. Więc pewnie zdobyła by go nawet szybciej. Bez skrzydeł też pewnie by dała radę.  Jej magia, jako jednorożca, pewnie ograniczała by się głównie do lewitacji.

 popieram

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Prosiłbym o bardziej rozwinięte wypowiedzi. Inaczej będę traktował je jako spam. ~KochamChemie (ostrzeżenie dla wszystkich, co piszą krótkie wypowiedzi.)

Edytowano przez KochamChemie
Link do komentarza
  • 3 weeks later...

Ale mi się nie chciało czytać długich postów .

Co do fluttershy, fajnie że została długo nogim pegazem,

Nie jest też zakluczone że bez skrzydeł jej znzczek będzie inny,

Przecież na ziemi zwierzaki były od razu.

Ale niech ona się lepiej nie zmienia, bo pegaz z lękiem wysokości jest mega słodki .

Link do komentarza

Flutershy jest po prostu Flutershy i gdyby była jednorożcem, albo chociażby ziemskim kucykiem straciła by swój urok. To zależy czy od razu miałaby róg czy pewnego dnia zmieniła by się w jednorożca, jeśli to pierwsze to by było dobrze, ale gdyby się zmieniła to byłby problem, a i ona przeżyłaby szok. Co do znaczka mógłby być taki sam, lecz zdobyłaby go inaczej.

Tak samo z kucem ziemskim

Link do komentarza
  • 2 months later...
Gość Virginia

Hmmmm... wypowiem sie jasno ja uważam że Flutty by nie była sobą jako jednorozęc czy kucyk ziemski ona poprostu najlepiej wygląda jako ona a gdyby nagle zniknęły jej skrzydła i pojawił sie róg albo wgl sie nie pojawił i by została albo jednorożcem albo kucykiem ziemskim task nagle straciłaby urok i...przeżyłaby wstrząs nei mogłaby nagle stać sie inną rasą niz pegaz a ona jest jedyna w swoim rodzaju i najlepiej by było gdyby Flutty była sobą i żeby nikt nie widział jej jako kucyk innej rasy bo ona jest zbyt słodka i kochana żeby od razu ją zmieniać. To tyle :3

Link do komentarza
  • 2 weeks later...

Myślę, że nic by się nie zmieniło, poza tym, że straciłaby skrzydła/zyskałaby róg/nie miałaby nic, poza znaczkiem. W końcu do opieki nad zwierzętami nie trzeba skrzydeł. Z ptakami poradziłaby sobie drabiną/w balonie/i tak dalej. Na pewno znalazłoby się jakieś optymalne rozwiązanie. A że i tak lata tak sobie... W sumie mogłaby być ziemskim kucem, jednorożec jakoś słabo do niej pasuje, ale i tak zbytnio się przyzwyczaiłam do jej obecnego wyglądu...  :fluttershy4:

Link do komentarza
Gość ChrisEggII

Oryginalnie Posey (Pierwowzór Drżypłoszki) nie miała skrzydeł. I szczerze mówiąc tak do niej pasowało najlepiej.

Co by się wtedy zmieniło? Prawdopodobnie to, że wtedy by ej nie zaciągano ciągle do reprezentowania pegazów, więc i by się rozwijała (o ile w ogóle) w inny sposób. Dodatkowo opieka nad ptakami okazałaby się zdecydowanie trudniejsza. Może by pozostała przy kwiatach?

Link do komentarza
Gość ChrisEggII

Nie sądzę. Zwierzęta bardziej do niej pasują.

Pytanie tylko, czy te "pasowanie" wynika rzeczywiście z przywiązania się do nich, czy z tego, że fani przez te 3 lata przywykli do jej nowej profesji.

Link do komentarza


Pytanie tylko, czy te "pasowanie" wynika rzeczywiście z przywiązania się do nich, czy z tego, że fani przez te 3 lata przywykli do jej nowej profesji.

Wyobrażasz sobie gadanie do roślinek, w taki sposób, w jaki Flutterka odnosi się do zwierząt? Za dużo też się z nimi nie zrobi. Jeszcze by nam alter ego Flutterki powstało. Poza tym, od kwiatów mamy już jakąś klacz w Ponyville (tę z różą jako CM, nie pamiętam imienia).
Link do komentarza
×
×
  • Utwórz nowe...