Skocz do zawartości

SPORE


Maisha

Recommended Posts

SPORE to nie jest najpopularniejsza gra, ale warta poświęcenia uwagi.

 

W grze wcielasz się w ,,Boga", kontrolujesz działanie i rozwój swojego gatunku w kosmosie. To ty tworzysz wygląd i umiejętności stwora, moze mieć 2 głowy, 6 par nóg, 3 pary oczu-to juz zalezy od ciebie. W grze jest 5 faz rozwoju, faza komórki gdzie starasz się przezyć w pramorzu i zdobyć mózg( :rainderp: ), faza stwora gdzie zmieniasz stwora i jego umiejętności oraz rozwijasz mózg, faza plemienia gdzie musisz wyeliminować inne inteligentne gatunki, faza cywilizacji gdzie musisz zjednoczyć wszystkie miasta twojego gatunku i ostatnia, zarazem najbardziej rozbudowana-faza kosmosu, badasz galaktykę, poznajesz inne imperia i planety. Jest mnóstwo możliwości w tej grze.

Mam tez bardziej rozbudowaną wersję, napisałam ją kilka lat temu więc mogą sie pojawić błędy:

SPORE- jest to gra twórców ,,the Sims", to jagby się miało wszechświat w pudełku. Zaczyna się grę jako mała komórka(faza komórki), jest się miesożercą lub roślinożercą, później można zrobic komórkę wszystkożercą, po wyjściu z komety(w której przyleciałeś/aś na wybraną planetę) zjada się kawałki mięsa(moża też zabić inną komórkę) lub planktonów i za każdy kawałek wzrasta pasek ewolucji, jak się napełni to się przechodzi do kolejnej fazy. Można w trakcie zbierania żywności zawołać partnera żeby przejść do edytora komórki, formą płatniczą w fazie komórki i stwora jest DNA zebrane z zjedzonych kawałków lub zabitych stworów. Kolejną fazą(dla mnie najfajniejszą) jest faza stwora, twoży się własną postać, można dać 8 rąk, 3 głowy, 1 oko i wiele innych opcji, w tej fazie pasek ewolucji uzupełnia się gdy zaprzyjaźnia się z innymi stworami lub je wybija. W następnej fazie twoja rasa jest już tak inteligentna że tworzy własne plemię, pasek ewolucji uzupełnia się zaprzyjaźniająć się lub niszcząc plemiona innych inteligentnych stworów, tutaj nie ma już edytora stwora tylko planista plemienny, dodaje się np. maski i napierśniki. Jest też edytor pleminny, dodaje się różne budynki np. ościece rybackie, chata z pochodniami i chata z trąbitami. W tej fazie walutą są kawałki jedzenia zdobywane polując na inne zwierzęta, ławiąc ryby(lub glony jeżli jesteś roślinożercą), udomowiając dzikie zwierzęta i zbierając jaja, jeżeli jest się roślinożercą to można jeszcze zbierać owoce. Jak się przejdzie tą fazę następna jest faza cywilizacji(czyli ludzie teraz) całą planetę zamieszkuja miasta z twoim gatunkiem, żeby przejść do nastęonej fazy trzeba je wszytkie zjednoczyć, podbić, wykupić, lub nawrócić dzięki religii. Tutejszą walutą i w następnej fazie są Sporyliony, za nie kupuje się bydynki do miast i pojazdy takie jak samochody, łodzie i samoloty. Gdy się przejdzue tą fazę jest najbradziej tajemnicza, faza kosmosu. Buduje się własny statek kosmiczny i exploruje galaktykę, spotyka się inne imperia, można je podbić, zawrzeć sojusz, utworzyć szlak handlowy i potem wykupić układ słoneczny. Można też kolekcjonować relikty (niktóre mają bardzo śmieszne opisy np. rubiny ,,Gratulacje! Znalazłes rubiny! Jeszcze tylko 29 000 000 i będzie ciebie stać na parę kapci by wrócić do domu!"). Ale najbardziej czasochłonnym zajęciem w tej grze jest pokonaniem imperium Groxsów. Mam nadzieję że trochę zrozumieliści co tam napisałam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muahahaha. Przechodziłam fazę grania w to jakieś 2 lata temu. To była mega faza. I tylko jaranie się tymi stworkami ;_; Ale w fazie plemienia zawsze zaczynało mi się nudzić. Najlepsze były początki i tworzenie tego gatunku itd XD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SPORE... super gra, spędziłem przy niej 100 godzin mojego życia. Przeszedłem ją 5 razy, nigdy mi się nie znudziła. Najróżniejsze możliwości, faza kosmosu, oraz bardzo rozbudowana rozgrywka sprawiają tą grę niemal idealną. Zgodze się jednak, że wersja próbna szybko się nudzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wersja próbna to nie to samo, trzeba zagrać w pełną wersję żeby móc się wciągnąć.

Ja równiez spędziłam ponad 100 godzin życia grając w tą grę, teraz moim wymarzonym osiągnięciem jest pokonanie Groxów, małych czerwonych cyborgów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faza komórki i stwora najlepsze potem robi się gorzej. Osobiście miałem wiele stworków ale zawsze po kilku/kilkunastu godzinach nudziła mnie faza kosmosu. Można przy odrobinie chęci zdobyć wszystkie elementy dla stwora, włącznie z paszczami roślino, mięso i wszystko żernymi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszedłem to SPORE, tylko raz ale przyznam że fajnie się grało. Podobało mi się od początku do końca, może faktycznie kosmos był trochę nudny ale za to mi się najbardziej podobał bo był chyba najbardziej strategiczny.

Zabawa w projektowanie różnych potworków, budynków, pojazdów, statków jest w gruncie rzeczy bezcelowa i się faktycznie nudzi, no chyba że próbujemy zrobić Kucyka albo Equestrię :P

 

500837920245_lrg.png

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem, kupiłem.Uwielbiałem tę grę!

Dodatek też był fajny.Gdyby zrobili część 2, to bym grał z miłą chęcią.Ale nie chodzi mi o sequela.Bo to by nie miało sensu.Bardziej mi chodzi o udoskonalenia graficzne/dużo więcej poziomów/więcej galaktyk/bardziej rozbudowana faza plemienia.

Ale poza tym w grę mi się grało bardzo dobrze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można próbować skompletować wszystkie elementy, zajmie Ci to bardzo dużo czasu, potem też możesz nie przechodzić dalej tyle że zaprzyjaźnisz/zabijesz wszystkie gatunki i nie będzie co dalej robić. Swoją drogą czasem można spotkać w fazie stwora statek obcych który porywa zwierzęta :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam to nie. No chyba, że nie będziesz nic robić. Niestety początkowe, ciekawe fazy mijały bardzo szybko.

 

A można być ciągle w fazie stwora i nie przechodzić wyżej?

 

Przecież można : D ale wtedy zaczyna ci się powoli nudzić bo jedyne co robisz to ze stadem chodzisz i zabijasz inne gatunki oraz jesz i to by było na tyle o3o

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faza komórki jest świetna, faza stwora jest świetna, plemienia i cywilizacji ssie, a z kolei kosmiczna jest genialna. Spędziłem mnóstwo godzin nad nią, przejąłem ponad połowę galaktyki, przedostałem się do centrum galaktyki z Napędem Międzygwiezdnym IV pomimo tego, że ludzie upierali się, iż bez NM V jest to niemożliwe, prawie zawarłem sojusz z groksami... Fajna ta gra była, szkoda, że już z niej wyrosłem. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

To moja ulubiona gra. Jest ciekawa i zabawna. Stwory mogą być naprawdę wymyślne. Mam dodatek kosmiczne przygody i pakiet części egzoszkieletowych. Nie które przygody na planetach są naprawdę fajne, szkoda  tylko że za przygody tworzone przez użytkowników dostaje się tylko z dwadzieścia punktów. Niektórych się nie da przejść, bo gracze dają zadanie, zabij stwora, który jest twoim sojusznikiem :grumpytwi: .

Ogółem wszystkie fazy świetne! Było by fajnie, jakby było więcej dodatków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra jest bardzo fajna, ale fazy komórki, stwora, plemienia i cywilizacji są bardzo krótkie oraz się szybko nudzą (oprócz fazy stwora), najlepsza i najbardziej rozbudowana jest faza kosmosu, kiedy mamy swoich sprzymierzeńców oraz wrogów, trzeba wybierać pomiedzy sprzymerzeńcami. ponieważ np. maja miedzy sobą wojnę w efekcie jedni nas bardzej polubią inni znienawidzą. Grę można do fazy kosmosu można przejść w 3-4 godziny, a faza kosmosu jest nieskończenie długa, ma swoją fabułę którą można ukończyć, ale później można grać w SPORE jako grę typu sandbox i chyba za to ją lubię. Zgadzam się że faza stwora też jest fajna, ale nie jest urozmaicona, masz tam trzy wyjścia: 1) atakować wszystkich jak popadnie 2) zaprzyjaźnić się z każdym 3) niektórych atakować a z innymi się zaprzyjaźnić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...