[Gra][Fairy Tail] Gildia Magów "Biała Gwiazda"

[Jonathan Cloud]

Znudzony oględzinami statku, podszedłem do Diega.

- W każdym razie co teraz? Christina w rozsypce, tak samo jak nasi magowie. Czekanie na naprawę statku nie ma sensu. W tym tempie Oracion Seis zdąży przejąć Nirvanę - powiedziałem stanowczo.

[Gypsy]

Ednina podeszła nieśmiało, jak to miała w zwyczaju, do Jakkaru.

- Dziękuje, że mnie tam nie zostawiłeś.- Wymamrotała dziewczyna.

Ring przez chwilę wpatrywał się jej w milczeniu.

 Dziękujesz mi? Chyba jeszcze do ciebie nie dotarło co się stało. Ten staruch z którym się włóczyłaś nie żyje. Z tego co słyszałem twoja siostra również. Nie ważne czy ci na nich zależało, czy nie zmietliśmy całą twoją rodzinę. Za to mi dziękujesz?

[Spinwide]

Diego spojrzał na chodzącą w oddali Nirvanę.

- Myśle...że teraz wszystko w rękach Fairy Tail. My musimy naprawić statek i znaleźć naszych. Hibiki!- zawołał do maga z BLue Pegasus- Część moich magów zaginęła, możesz w jakiś sposób ich namierzyć?

-Mogę spróbować, niczego nie obiecuję.- odparł przywołując swój błyszczący ekran i zaczął nawoływać mówiąc do siebie.

Diego odezwał się znów od Rinzlera.

-Co do tych "nowych członków"... Znajdź jakąś linę i zwiąż je. Obie. Dopiero co chciały nas pozabijać, nie mam zamiaru ryzykować. Bez dyskusji.- warknął krótko odwracając się i idąc w stronę wraku. Te dwie sprowadzą Białej Gwieździe same problemy. Nawet jeśli nie będą wobec nas wrogie, to są poszukiwane jako członkinie mrocznych gildii. Mogą być przez to problemy z Radą Magii.

Diego odrzucił te myśli, zostawiając je na później i, przypomniawszy sobie o jabłkach od Rinzlera, zjadł je. [50/300]. Spojrzał na dymiący wrak statku i jęknął.

-To będzie cholernie dużo roboty...

[Dead Radio Man]

Rinzler słysząc słowa mistrza przez chwilę stał otępiały jak leniwiec, lecz po chwili wyjął line i podszedł do Ediny i uwolnił się od Evy.

- Przepraszam ale muszę to zrobić - I zaczął związywać obie dziewczyny, nie za mocno żeby nie narzekały na to że je to boli.

- Ej czemu to robisz, przecież ci pomogłam. - Zaprotestowała Eva.

- Chwilowo musisz niestety poczekać, przepraszam.

[Jonathan Cloud]

- Aye, sir. Skoro taki jest rozkaz mistrza - otrzepałem się z kurzu, po czym ponownie podszedłem do Christine, by usiąść w jej cieniu. Nie byłem typem mechanika. To nie jest robota dla mnie.

[Gypsy]

Jakkaru spojrzał na swoich sojuszników. Uśmiechnął się.

- Ale się porobiło. Co teraz? Zamierzamy tu tak siedzieć i przyglądać się jak Fairy tail walczy? Bo jeżeli tak to ja chyba wolę wracać do gildii i zająć się czym innym

[Spinwide]

~Za dużo energii...~ Pomyślał Diego ~ Oni mają stanowczo za dużo energii...

-W porządku... jeśli nie jesteś w stanie usiedzieć na miejscu to proszę bardzo: Ci którzy nie chcą pomagać przy naprawie, mają ruszyć w las i szukać naszych zaginionych. Jeśli spotkacie kogoś, przyprowadzicie ich tutaj. Ale macie zachować maksymalną ostrożność. Ta misja to wystarczająca klapa, nie mam zamiaru tracić więcej ludzi.

Po wydaniu rozkazu Diego odwrócił się i zajął się statkiem.

~Obyśmy wytłukli wszystkich wrogów...~ pomyślał przerzucając złom.

 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

W związku z tym że milion ludzi zrezygnował z zabawy, musze z Redem ogarnąć co zrobić. Długo to nie potrwa, i żadnych przerw w wątku nie przewiduje. Więc...RED ! WBIJAJ NA FEJSA! Czekam na czacie

[Dead Radio Man]

- Ja zostaje - Powiedział Rinzler - Ehhhh, wiecie co pomóżmy przy naprawie ci co zostają i ruszajmy pomóc Fairy Tail bo jak im nie pomożemy to będzie nie fajnie. 

 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

Spin...... Nic nie będę mówił, naprawdę < widzę że dostałeś entuzjazmu, to dobrze ( w końcu)> Ehhhh, dobra więc robimy tak ci co chcą walczyć idą w las my z Spinobrodym coś tam dla was wymyślimy. I jeszcze raz.... Ehhhhh.

[Spinwide]

Nie ehhuj na mnie, wiedziałeś że kiedyś trzeba będzie zacząć coś robić niestety, bo usuną temat. A tego wolałbym uniknąć tym razem. Tak czy inaczej, runda druga wrogów będzie, każdy kto chce idzie w puszcze, jak to Red napisał.

[Jonathan Cloud]

No to ja pójdę w puszczę ;_; I tak nie mam co robić.

____________________________________

To sobie odpocząłem

Podniosłem się i pobiegłem w stronę lasu. Trzeba było znaleźć zaginionych. Skończy się na tym, że po misji gildia wróci ze składem zredukowanym o połowę.

[MewTwo]

A więc zabawa umarła śmiercią z wycieńczenia ? Ogólnie koncepcja była fajna, wartałoby zrobić jej nową wersję.

[Spinwide]

Co umarła? Miałem bana, cicho tam. Red miał prowadzić... No i widzę jak wyszło. Zapomniałeś początkową koncepcje? Ty miałeś prowadzić zabawę ze mną!

Dobra, zdjęli mi bana dokładnie 5 minut temu, a teraz jest późno i nic mi się nie chce, więc ogarnę temat jutro.

Pozdro Spunz

[Dead Radio Man]

Spin, jak jedna osoba chciała coś robić to dalej nie miało sensu ;p

[Spinwide]

Dobra, mija kolejny okres czasu bez posta w temacie, wiec zadaje pytanie:

 

KOMUŚ SIĘ JESZCZE CHCE?

 

Jeśli znajdą się choćby te 3 osoby, to moge prowadzić zabawę dalej, rekrutacje przy okazji otwieram na nowo.

Ale jeśli do następnej niedzieli nikt się nie zgłosi, temat zamykam, bo szkoda się męczyć skoro nikogo to nie bawi, mam inne problemy na głowie.

[Mephisto The Undying]

Uznałem iż poprzednia postać mi nie odpowiada. 

 

Imię i nazwisko: Victor Raven, na ogół każdy nazywa go Raven

Wiek: 26 lat

Rodzaj magii: Magia szermiercza, ramie nazoida (jego prawa ręka). Używa miecza oraz ramienia. Głównie skupia się na cięciu jednak dzięki ramieniu może używać niektórych kombinacji, przykładowo może dzięki niej zatrzymać przeciwnika w miejscu ( oszołomić go na kilka sekund). Ramie nazoida jest zaklęciem korzystającym z lacrimy wszczepionej w ramie. Pozwalają na transformacje ręki w ,,demoniczne ramie'' 

Zaklęcia:

Słabe:

-  Cut Tendon; nacina u przeciwnika ścięgna (w nogach) przez co ten jest znacznie spowolniony

- Berserker Blade; uderza mieczem kilka razy (zza głowy) 

- One Flash; przecina przeciwnika szarżując, po przecięciu pojawia się za nim ( nie widać samego Ravena tylko ślad cięcia)

- Sonic Slash; tnie z ogromną prędkością ( pełna kombinacja uderzeń) przy okazji nacinając ścięgna. 

Średnie:

- Shockwave; fala uderzeniowa lecąca pionowo. Może wykonać na ziemi jak i podczas skoku. Ma prawie dwa metry.

- Wolf Fang; skacze w kierunku przeciwnika, jeżeli trafi uderza go ramieniem wybijając siebie w powietrze potem spadając tnie mieczem.

- Giga Drive;

http://www.youtube.com/watch?v=vcFV4QKnDhQ

wygląd i działanie jak na filmiku.

Silne:

- Bloody Accel; od przeciwników w obrębię trzech metrów zabiera zdrowie. Na ostrzu ma efekt krwiopijcy przez minute.

- Hypersonic Stab;

http://www.youtube.com/watch?v=qlsB0Vgki-c

wygląd i działanie jak na filmiku ( jeżeli jest w trybie furii atakuje częściej)

Miażdżące:

- Extreme Blade

http://www.youtube.com/watch?v=WEV13fiTVVo

wygląd i działanie jak na filmiku. Atak jest zdolny nawet zniszczyć najpotężniejszą zbroje Erzy Scarlet.

 

Historia: ,,Głupcy, jesteście za wolni!''

Był kiedyś najemnikiem jednak został zdradzony przez najlepszego przyjaciela i skazany na śmierć. Dzięki pomocy jego żony udało mu się uciec, jednak żołnierze dopadli ich w lesie. Zabili jego żonę a jego zostawili z obrażeniami takimi że sam miał umrzeć. Jednak odnalazły go nazoidy które zrobiły z niego pół maszynę, pół człowieka. Podczas swojej podróży postanowił nie polegać tak na nazo-ramieniu. Postanowił udoskonalić swoje umiejętności szermiercze. Postanowił dołączyć do gildii aby stać się silniejszy. 

Wygląd: Wysoki, prawie dwu metrowy mężczyzna z szarymi oczami.

Znaki/zdolności szczególne: jeżeli odpowiednio dużo razy oberwie pojawia się wokół niego pole statyczne, jeżeli jest atakowany ma szanse na ucieczkę znikając na chwile (ale rzadko + męczy go to), jest świetnym szermierzem i jest niewyobrażalnie szybki. Jego ramie pojawia się podczas walki i jest czarne z pomarańczowymi śladami i kilkoma kolcami, ma również wydłużone pazury i zastępuje prawą rękę. Jest leworęczny. 

Miejsce znaku gildii: Na klatce piersiowej na lewo od mostka. Czarny.  

Edytowano Marzec 6, 2014 przez Ojciec Dyktator

[Gypsy]

To można stworzyć nową postać?

[Mephisto The Undying]

To można stworzyć nową postać?

Mnie w ogóle nie było, najpierw miała być inna ale zmieniłem na coś w zasadzie mi bardziej odpowiada. 

[Spinwide]

Tamtej postaci jeszcze nie dodałem do listy na 1szej stronie więc zmieniaj ją ile chcesz. Ale jak już ją wpiszę, to zmieniać już nie możesz( to sie tyczy każdego), bo potem latanie z kto ma jaką postać i ani mi sie nie chce ciągle edytować posta.

[Dead Radio Man]

Dobra, po wielu dniach wszedłem na forum z myślą że zabawa ruszyła. Robimy to dalej Spunz? Bo jak tak to dawaj nie ma na co czekać. 

 

 

Tak BTW, nowy opening FT jest EPICKI . 

Edytowano Kwiecień 15, 2014 przez RedBalance12