Skocz do zawartości

Humanizacja kucyków – rysunki i opinie


Guzik

Recommended Posts

Nie widzę tu żadnego stanowienia i stwierdzania, a tylko przypuszczenie.

Rarity could possibly be the most beautiful pony you've ever seen - Rarity "być może mogłaby być"/"może być" najpiękniejszym kucykiem jakiego kiedykolwiek widziałeś. Sorka, ale córka siostry wujka brata sąsiadki babki z warzywniaka z naprzeciwka jest wg. mnie jednak ładniejsza. Rarity jest niewątpliwie piękna, ale czy najpiękniejsza to pozostaje już kwestią otwartą, dla każdego inną.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest stwierdzenie i przypuszczenie zarazem. Jeśli nie rozumiesz kontekstu, to przykro mi. Nie dziwię się, biorąc pod uwagę, że olałeś drugie zdanie, które potwierdza pierwsze. Stwierdzenie jest takie, że Rarcia jest WYJĄTKOWO piękna, ale jednocześnie jest też dopuszczenie możliwości, że gdzieś daleko może jest jakaś klacz dorównująca/przewyższająca ją urodą. MOŻE jest, a nie NA PEWNO jest. Taki jest kontekst tego zdania. Tu nie ma miejsca na gusta. Twój jedyny argument, którego usilnie się trzymasz, można stwierdzić do znanego stwierdzenia: "każda potwora znajdzie swego amatora". Jeśli widzisz obok siebie piękną blondynkę i brzydką brunetkę, a wolisz brunetki, to stwierdzisz, że brunetka jest ładniejsza tylko dlatego, że jest w twoim typie? Takie jest twoje stanowisko. Gratuluję rozsądku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek proponowałbym, żebyś sobie schował te swoje komentarzyki i docinki głęboko w kieszeń... nic nie wnoszą do dyskusji.

To jest stwierdzenie i przypuszczenie zarazem. Jeśli nie rozumiesz kontekstu, to przykro mi. Nie dziwię się, biorąc pod uwagę, że olałeś drugie zdanie, które potwierdza pierwsze.

Hm? Ty mówisz do mnie czy koło mnie? Co jest w tym zdaniu tak odkrywczego i wnoszącego cokolwiek do dyskusji? Oświeć mnie! To jest po prostu kontynuacja pierwszego, wynika z niego. Zaakcentowanie i rozwinięcie stwierdzonej poprzednio nieprzeciętnej urody Rarity, której nie neguję.

Stwierdzenie jest takie, że Rarcia jest WYJĄTKOWO piękna, ale jednocześnie jest też dopuszczenie możliwości, że gdzieś daleko może jest jakaś klacz dorównująca/przewyższająca ją urodą. MOŻE jest, a nie NA PEWNO jest. Taki jest kontekst tego zdania. Tu nie ma miejsca na gusta.

Hohoho, robimy postępy! A więc widzę, że dopuszczasz już możliwość istnienia klaczy równie pięknych albo i piękniejszych niż Rarity. Niedawno jeszcze stwierdzałeś, iż uroda Rarci jest największa całkowicie obiektywnie i każdy o zdrowych zmysłach się z tym zgodzi. A i więcej by się znalazło takich wykwitów - co wykluczało stąpanie po equestriańskim padole jakiegokolwiek kucyka o choćby zbliżonej urodzie.

I jeszcze raz powtórzę: w tamtym zdaniu nie ma wyrokowania ani stanowienia. Sprowadza się ono i zwraca bezpośrednio do osobistych doświadczeń życiowych kogoś, kto obserwuje Rarity. Może widział już w życiu klacz/e równie piękną lub piękniejszą. A może nie. De facto, nawet każdy z obserwatorów mógł już kiedyś widzieć ładniejszy okaz. Po prostu wedle jego uznania. A że jest piękna, to i tak się odwraca za nią.

Twój jedyny argument, którego usilnie się trzymasz, można stwierdzić do znanego stwierdzenia: "każda potwora znajdzie swego amatora". Jeśli widzisz obok siebie piękną blondynkę i brzydką brunetkę, a wolisz brunetki, to stwierdzisz, że brunetka jest ładniejsza tylko dlatego, że jest w twoim typie? Takie jest twoje stanowisko. Gratuluję rozsądku.

Bzdura. Oczywiście specjalnie sprowadzasz sprawę do absurdu. Typowe. Moje stanowisko stwierdza, iż widząc ładną blondynkę i ładną brunetkę, wybiorę brunetkę. Mimo, że blondynka była na okładce plejboja. Bo tak. Nawet jeżeli będą stwierdzać, że jest ona najpewniej najpiękniejszą kobietą świata.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Nie to ładne, co ładne, a co się komu podoba" - złota myśl, która mam nadzieję trafi do wszystkich.

Co może oznaczać, że Rarity jest najpiękniejsza?

Od zawsze epoki charakteryzowały się różnymi gustami i innym pojęciem słowa "piękno". W starożytnej Grecji piękne były kobiety, które miały odpowiednio długie brwi względem linii prostych, idących spod nosa do góry, na kąciku oka. W baroku, czy gdzieś w tych okolicach piękna była pulchność - nie otyłość, ale pulchność. Krągłość na twarzy na przykład.

Dziś piękne są szczupłe kobiety, które tłuszczu na oczy nie widziały.

Rarity pewnie najlepiej z całej szóstki mieści się w kanonach equestriańskiego piękna, więc najbardziej ją cenią. Nawet jeśli dajmy na to Applejack jest śliczna, to piegi, czy brak lekkiego makijażu czy cokolwiek mogłoby ją przekreślić. To samo tyczy się każdego innego kucyka.

I powtarzam: "Nie to ładne, co ładne, a co się komu podoba".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś to wspaniale nie wygląda, ale nei jest źle :)

Dołączona grafika

Kolejne arty będą o niebo lepsze, zapewniam was :D

Fluttershy

Dołączona grafika

Applejack - przypomina trochę takiego assassina, a premiera na pc dopiero za ok, 3 tygodnie XD

Dołączona grafika

Rainbow Dash - szkoda, że tylko połowa jest ukazana, ale także bardzo fajny art :)

Dołączona grafika

iii...

Princess Luna - nie podoba mi się jedynie ten jasny niebieski, ponieważ nie pasuje do jej ciemnej wersji, ale tak kolejny świetny obrazek

Dołączona grafika

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

A ja pokażę wam moje humanizacje, na razie na moim DeviantArt'cie mam tylko jeden rysunek i szkic z MLP, ale się nadrobi :)

Oto i one :

(Nie) Wściekła Fluttershy -

Dołączona grafika

Szkic Rarity -

Dołączona grafika

Coś poprawić w szkicu ? Zrobić z niego rysunek wykonany w Edytorze Graficznym czy ręcznie ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...