Skocz do zawartości

Humanizacja kucyków – rysunki i opinie


Guzik

Recommended Posts

  • 2 weeks later...
Gość Nie sądzę

Niech kucyki pozostaną kucykami, a ludzie ludźmi. Przecież kochamy poniacze za ich oczywistą wyjątkowość  :soawesome:   .

Edytowano przez Rainbow Dash ;)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, ale humanizacje tak jakby pomagają nam poznać kucyki jeszcze bardziej,np przez "to jak się ubierają" humanizacje można też wniknąć w ich charakter np Applejack w jeansach,flaneli,kowbojkach - od razu widać że to prosta klacza ze wsi,Rarity zawsze wygląda elegancko i ma śliczny makijaż,biała suknia czy jakiś żakiecik,Twilight przeważnie jest w sweterku takim w kratę,podkolanówkach czy spódnicy które łączą się w typowy mundurek i przedstawiają ją z książką a nawet czasami w okularach. Jeśli nie chodzi o charakter to taka humanizacja jest fajnym eksperymentem jak wyglądała by taka postać gdyby była naszej rasy i każdy widzi ją jako człowieka inaczej,np dla niektórych Luna jest małą,śliczną  księżniczką która próbuje odnaleźć się w "nowym" świecie 

 

http://fc03.deviantart.net/fs70/i/2012/063/9/a/human_luna_by_kyo_chan12-d4rpqwl.jpg

 

a dla innych jest to potężna i stanowcza pani nocy 

http://fc06.deviantart.net/fs70/i/2012/221/8/9/fan_princess_luna_by_mauroz-d5aj8ni.png

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Jeśli chodzi o humanizację to jestem ich zwolennikiem. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie stanu pośredniego... a niektórzy myślą, że jak kuca się "postawi w pionowej pozycji" to już jest humanizacja.

Niestety tak nie jest i niektórzy mylą pojęcia "humanizacja" i "antro"

Te postawienie w pionowej pozycji, ale zachowanie rogu, skrzydeł, kucykowych uszu, ogonów a nawet kolor skóry identyczny do koloru sierści to jest antro a ja za antro nie przepadam.

W humanizacjach, to jedyne kucykowe rzeczy, które dopuszczam to kolor włosów identyczny z kolorem grzywy, identyczne kolory oczu oraz CM, jednakże nie na policzkach jak widziałem w niektórych humanizacjach, umiejscowienie CMów w zhumanizowanych wersjach powinno mniej więcej się pokrywać z umiejscowieniem w ich oryginalnych, kucykowych postaciach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Osobiście bardzo lubię humanizacje, tak samo jak genderbending, czy rysowanie postaci z innych fandomów (i OCków) w wersji kucykowej. To pierwsze może wynikać z tego, że całe życie rysowałam ludzi i anatomia zwierzęca, nawet kucykowa, wychodzi mi kiepsko i czuję się w niej mniej wprawnie. Ogólnie lubię szukać artów z humanizacjami (choć czasem trzeba się przedrzeć przez ocean brzytody żeby dostrzeć do czegoś ładnego), ale głównie jest to dla mnie frajda jako dla rysownika. Raz, że mi tak łatwiej, dwa, że faktycznie można szeroko fantazjować jakby nasze klaczki i ogiery wyglądały jako ludzie.

Czego nie lubię? Ano rogów, skrzydel, uszu, jak większość... skrzydła jeszcze ujdą, ostatecznie jesteśmy raczej przyzwyczajeni do obrazow aniołów, więc nie wygląda to aż tak dziwacznie, a na niektorych artach nawet te skrzydła są wskazane. Ale cala reszta nie. Po drugie kolory skóry. Nie trawię pozostawiania kolorów kucykowych, ale też nie przepadam za przedstawieniami ciemnoskórymi... może to taki mały, czysto estetyczny rasizm, ale nadmiar poprawności politycznej szkodzi. Tym bardziej, że są postaci, dla których ciemna skóra jest wskazana, jak Zecora. Ale Twilight czy Luna? Nope... Nie lubię też większość humanizacji RD, ciężko mi jednak powiedzieć czego bym po nich oczekiwała. Chyba po prostu Dash jest tym typem postaci, za którym w realu nie przepadam, bo kojarzą mi się z chłopczycami z podstawówki. Nie, jak dla mnie RD nie ma szczęścia do humanizacji... W przypadku TS wkurza mnie typowo szkolny mundurek z kamizelką. Raz, że estetycznie nie lubię takiego stroju to jest jeszcze zbyt stereotypowy dla tego typu postaci. Koszula, jak najbardziej, nawet ta nieszczęsna kamizelka. Ale do tego spodnie w kant plz <3 No i Luna. Jedna z moich uchochanych postaci, ale podobnie jak RD lepiej jednak prezentuje się w wersji kucykowej. Humanizacja zbyt często czyni z Luny mhroczną gotycką księżniczkę, a bardzo tej stylistyki nie lubię... O wiele więcej szczęścia pod tym względem ma mała Luna.

Najlepiej, moim zdaniem na humanizacjach wychodzi Applejack i w ogóle cała jej rodzina. Nie wiem co w sobie mają, ale ich wersje ludzkie wydają się równie naturalne jak kuce. Prawie też nie widuję brzydkich humanizacji Fluttershy. Różnie bywa z Rarity i Pinkie. Co się zaś tyczy CM - albo mały tatuaż, albo, jeszcze lepiej, element dekoracyjny stroju. Jeśli chodzi o Chrysalis to zgodzę się, że dziurawienie jej kończyn jest zbyteczne, kiedy można to zrobić z odzieżą. Miło mi się kojarzy z początkami gotyku w latach 80 <3

 

Poza tym tylko w wersjach ludzkich toleruję nieco ostrzejszą erotykę~

Edytowano przez BeArcik
  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

Nie lubię humanizacji. Kuce mają być kucami a nie humanoidami. Czasami znajduje humanizacje które mi się podobają. A dlaczego mi się większość nie podoba? Bo są w stylu mangi/anime, czyli większość ma te ohydne mangowe oczy i błyszczące włosy jak po tonie żelu.

Oto jedna z humanizacji która mi się podoba:

press_a_to_float_by_theartrix-d6a5ufi.pn

Edytowano przez Maisha
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Moja opinia na temat humanizacji. Uwielbiam je z dwóch powodów 1. w niektórych przypadkach wyglądają lepiej niż oryginał 2. jeśli ktoś ukrywa swój Power Level to może mieć spokojnie na tapecie w telefonie i nikt się nie kapnie (bynajmniej w moim przypadku). A tak przy okazji to wstawię kilka moich ulubionych humanizacji, dla czego by nie.:

http://netamenta.deviantart.com/art/Human-Mane-6-Rainbow-Dash-347283957

 

http://gravitythunder.deviantart.com/art/Rainbow-Dash-Human-353079455

 

http://indiron.deviantart.com/art/Rainbow-Dash-374275741

 

http://indiron.deviantart.com/art/Fluttershy-Spirit-of-Kindness-375097377

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Dobra, tym razem wezmę pod widelec coś, co w fandomie jest bardzo powszechne, czyli znane i lubiane, bądź też nie, humanizacje! Dobra, sprawdzimy na własne oczy, uszy i bóg wie co jeszcze te twory.

 

(pomimo, iż tytuł działu mówi tylko o humanizacji, to opiszę tutaj także antro)

 

Tak ogólnie, to raczej za humanizacjami (i antro) nie przepadam, jednak oczywiście są wyjątki. Jednak zacznę może od tego, czego nie lubię. A nie lubię w humanizacjach z dwóch powodów:

1.Większość z nich jest robiona w stylu anime/manga. Po prostu nie przepadam za tym stylem i już, jednak jeśli obrazek nie posiada zapisanych niżej szczegółów i jest w miarę ładny, to czemu nie?

2.Jeśli ktoś czytał mojej wywody w temacie "Czego nie lubimy (w) fandomie" to zapewne wie, że nienawidzę, NIENAWIDZĘ i jeszcze raz NIENAWIDZĘ łączenia kucyków i wszystkiego, co z kucykami jest związane, z pornografią. Po prostu tego nienawidzę z całego serca i nienawidzić będę aż po grób. A, niestety, większość humanizacji ma albo konteksty erotyczne, albo podkreślone damskie części ciała, albo jest to po prostu czysty clop, a ja nawet najdrobniejszych okruszków erotyki nienawidzę. W sumie, humanizacje (i antro) można powiedzieć, że w niej jest więcej cycków niż kucyków (w sensie, kucyków-postaci). Twórcy tych "dzieł" chyba naoglądali się za dużo Hentai. Nawet gdy wpiszesz na Deviantarcie "MLP human" to z pierwszych obrazków piersi aż się wylewają. Zresztą, o ile to:

photo-34.jpg?_r=1375199277

(przy okazji, jest to też avatar Tarretha :P)

 

http://europamaxima.deviantart.com/art/The-Illustrious-Radiance-399136622

jeszcze ujdzie, lecz to:

http://jadenkaiba.deviantart.com/art/Commission-Humanized-Pony-Harems-Part-2-397654720

już zdecydowanie nie. Co to ma być!?!  Czy twórcy tych obrazków mają jakiegoś cycka zamiast mózgu, czy może mózg w cycku, że tylko w tym rysują?!? Niestety, ale te obrazki miałem okazje, choć okazja to za duże słowo, zobaczyć na facebooku od stron, które wstawiają normalne arty. Niestety, ale piersi w humanizacjach to już chleb powszedni, a te bez nich są raczej rzadkością. Szkoda, bo tak, to bym raczej do humanizacji (oraz antro) nic raczej nie miał.

 

Dobra, starczy tych debilizmów, czas przejść to tego, co jednak mi się podoba w tych tworach. A chodzi mi o to, co po prostu nie podpada pod te dwie rzeczy, które wypisałem wyżej.  Większość jest po prostu dla mnie średnia, ale co jakiś czas znajdę cuś co mi się spodoba np.http://ponywatory.pl/img.php?id=465

 

Jeśli chodzi o takie duperele, jak np. czy ludzie odpowiedniki mają skrzydła, rogi, kolor włosów i skóry, co jest mi to całkowicie obojętne. Jakoś nie rzuca mi się to w oczy. Mogę jedynie dodać, że antro (czyli "kucyk na dwóch nogach") jest według mnie, gorsze od humanizacji. Dlaczego? Bo już wole zobaczyć ludzką wersje Rarity, a niżeli jakąś abominacje Rarito-człowieko podobną, która wygląda jak Królowa Elżbieta z odrobiną czerstwego chleba. Czasem, zarówno i humanizacje, jak i antro, są zrobione tak na pół gwizdka że aż wyglądają jak totalny chlew.

 

Podsumowując, humanizacje oraz antro raczej nie znajdą się na liście rzeczy, które lubię na facebooku. Robienie w stylu anime, oraz wylewające się z monitora za klawiaturę narządy karmienia piersią odstraszają mnie, niczym tykanie licznika Geigera. Oczywiście, wiele z nich jest fajna, lecz dominują w podkreślenia na nogi, biust lub nie daj Boże "krocze". Jeśli humanizacja przedstawia "gołą" postać, nienawidzę tego. Jeśli piersi z kurczaka, to bardzo nie lubię, ale da się znieść a czasem, lecz tylko CZASEM, jest to ładne (nie dekolt, lecz reszta obrazka). Jeśli nie zawiera tych elementów, to już zależy od mojego gustu. Gdyby tych "brzydkich" obrazków nie było aż tyle, to zarówno humanizacje, jak i antro, lubił bym bardziej.

PS. Mam nadzieje, że nikt po przeczytanie nie pomyśli, że nie lubię kobiet i jestem homo. O nie nie. Jestem jak najbardziej hetero, lecz kucyki + pornografia = zło. Mam ten serial w swoim sercu, a gdy zobaczę jakiś "taki" obrazek, to serce mi krwawi.

 

EDIT
Mogę jeszcze dodać, że z humanizacji/antro cokolwiek tam jeszcze, najbardziej toleruje i w ogóle podoba mi się... ten, z Equestria Girls. Po obejrzeniu filmu bardzo mi się ich wygląd spodobał i, według mnie, jest on najlepszy, jeśli chodzi o tego typu rzeczy.

 

A oto jeden z tych "zhumanizowanych" obrazków, które mi się podobają:

post-1237-0-69872100-1380057087_thumb.jp

Edytowano przez Talar
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Ja tam lubię pełne humanizacje równie mocno, co kuce, bo oglądając MLP zawsze myśle o wszystkich postaciach tak, jakby były ludźmi, więc ciekawie jest pokminić nad tym, jak wyglądałyby w naszej formie. Oczywiście niektóre są udane inne nie, albo technicznie są dobrze narysowane ale mi jakoś nie pasują estetycznie. Zależy od gustu.

Różnie podchodzę też do jakichkolwiek erotycznych rzeczy z tym związanych, bo dobijają mnie jakiekolwiek zerotyzowane fan-arty z kucami... co to ma być, kącik zoofila? Mimo to nie mam tego problemu z humanizacjami, pod warunkiem, że jest to lekko erotyczne i gustowne. Ze wszystkich rysunków i humanizacji ta podoba mi się chyba najbardziej i nie przeszkadza mi, że wygląda dość seksownie- grunt, że wszystko pozostaje zakryte. http://www.deviantart.com/art/Dat-Human-Vinyl-309459691 ...zawsze jak na to patrzę to nabieram kompleksów. x.x Ten płaski brzuch!!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Nie lubię obrazków gdzie kucyki zamienione są na ludzi...  

Ok, film ,,Equestria Girls " Był całkiem fajny, ale o wiele lepiej by już było gdyby przenieśli się do świata z ludźmi, ale kucyki mają zostać kucykami.  

Bo przecież wymyślili ,,My little pony", a nie ,,My little Human " Po za tym o wiele lepiej każda klaczka wygląda w postaci z kopytkami. 

Oglądając te kucyko człowieki bardzo ucieszyłam się, że Twi spojrzała w lustro i przez chwilę była jednorożcem, bo przez to prawie zapomniałam jej wyglądu :P 

Za co my lubimy kucyki?  

- Za to, że się od nas różnią, 

- Mają kopytka lśniące jak Rarity, niezwykły charakter jak Pinkie pie, niesamowite grzywy jak Fluttershy, duże oczka jak każda z mane 6 i wiele więcej.  

- Są zwierzętami (kto nie lubi przyjaciół człowieka?)  

 

I w ogóle, lubię je takie jakie są i nienawidzę jak rysują ich Humanizacje, film dało się znieść, ale same obrazki..Wolę o tym nie mówić. (Wybaczcie jeśli kogoś uraziłam)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdanie humanizacja odbiera kucom urok i "to co", za co lubię My Little Pony i sprowadza je do poziomu lalki Barbie. Szczerze powiedziawszy nie podobają mi się arty (nawet te epickie) i sama myśl, by kuc którego lubię był człowiekiem. To tyle ode mnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam humanizacje, jak są dobrze zrobione. I są to PEŁNE humanizacje, a nie jakaś mieszanka kuca z ludziem (uszy, ogon, róg... to samo u cosplayerów  :facehoof: ). Dlatego też nie podoba mi się, że w EG ludzkie odpowiedniki kucyków mają również ich kolor skóry...

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Sądze że w pewnym sensie zaliczam się do pierwszej grupy bronies lubiącą humanizację choć moją humanizacja wygląda nieco inaczej, otóż nie zamieniam postaci z kucyków  ludzi a nadaję już istniejącym postaciom humaidalny wygląd (zachowuję równowagę między ludzkością a kucykowatością można by rzec).

 

Mam pewną teorię dlaczego fani humanizują obecny serial, otóż poprzez nią fani starają się upodobnić śwat kucyków do swoje świata. Oglądając serial widzimy ten świat, jego mieszkańców i chyba każdy z nas gdyby miał możliwość życia w Equestri wykorzystałby ją niestety wszyscy wiemy że to niemożliwe gdyż to fikcja więc humanizujemy świat serialu przez co czynimy go bliższym naszemu żebyśmy mogli się poczuć jak we własnym serialu mlp.

 

To tylko moja teoria możecie się z nią zgadzać lub nie.

 

Wszelka krytyka jest mile widziana dopóki nie obraża żadnej osoby.

Edytowano przez Rexumbra
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Moim zdaniem humanizację mogą być naprawdę fajne, ale to też w dużej mierze zależy o osoby, która je maluje. A co do samej idei robienia z kucyków ludków, to... hmm... nigdy nad tym dłużej nie myślałam. No cóż... oglądałam na ten przykład Equestria Girls i w sumie nie było takie tragiczne, ale też nie mogę pominąć faktu, że czegoś mi tam brakowało. No w sumie... na chłopski rozum. Nasz świat lub nawet świat przedstawiany w bajkach gdzie są sami ludzie, nie jest jakiś fantastyczny i powalający. W Equestrii mamy mityczne stworzenia, magię, ciekawsze otoczenie. W takim świecie nawet te proste lekcję o przyjaźni nabierają... kolorów? Wyobraźmy sobie jedną z tych lekcji w formie jakiegoś zwyczajnego serialu dla nastolatek czy dzieci. Moim zdaniem nuda. Zgadzam się po części, żeby nie było, że kucyki są "bazowane" na ludziach, ale też myślę, że trochę lepsze, ulepszone. Twórcą serialu udało się usunąć lub przynajmniej zminimalizować złe cechy ludzkie, chodź mimo wszystko problemy czasami potrafią zaistnieć. Pominięta zostaje na ten przykład brutalność czy też litość (w zakresie: zrobiłeś coś złego, ale żałujesz to ci darujemy). Tak... kuce zdecydowanie są bardziej pokojowe i uczuciowe od  wielu innych ludzi. Dobra powiedziałam trochę o charakterze, a co do kwestii wyglądu... tu w sumie... nie mam chyba zbyt wile do powiedzenia. Poza tym, że w przypadku zamiany kuc traci magie i skrzydła to jego ogólny charakter raczej nie uległby zmianie. No chyba... że mowa tu o zmianie i życiu w NASZYM ludzkim świcie. Ten motyw był dosyć dobrze nakreślony w "Komie". W tym przypadku mógłby się lekko zmienić światopogląd postaci.

Hmm... A! Jeszcze kwestia Anthro i Cospley. Tyle ile do samego Anthro nie mam nic, dodatkowo widzę, że to forma sztuki, o tyle jakoś nie kupuje Cospley'u. Przynajmniej jestem pewna, że ja sama bym się raczej nie potrafiła przebrać za postać z MLP. Nie wiem jakby to było z innymi postaciami z innych serialów, ale akurat w tej kwestii jestem tego pewna. Co oczywiście nie znaczy, że nie szanuje osób i się z nich naśmiewam. Co to, to nie! Jestem wobec tego tolerancyjna, ale też nie bierna.

No, to chyba tyle o tym co myślę na ten temat :fluttershy5:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię humanizacje, ale też zależy czego. Np. nie mam nic do humanizacji kucyków, ale wolę je w wersji oryginalnej zaś takie Happy Tree Friends uwielbiam w wersji zhumanizowanej. Podobnie podobają mi się humanizacje Transformersów i pokemonów oraz seria komediowych anime Hetalia, która jest jedną wielką humanizacją państw świata. Także wszystko zależy od serii, postaci i oczywiście grafiki. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 3 weeks later...
×
×
  • Utwórz nowe...