Skocz do zawartości

CoD4


Matjas

Recommended Posts

  • 2 months later...
  • 5 months later...
  • 2 months later...

Skoro ktoś już odkopał to dorzucę swoje trzy... granaty. Nie gram online bo nie lubię atmosfery jaka panuje w 90% gier. Ale singiel w tej odsłonie zwalał z nóg. Jak dla mnie - podkreślam - dla mnie to ostatnie dobre CoD. Później był ostry spadek formy. Ciekawe kiedy seria roztrzaska się o ziemię? :rd6:

Link do komentarza

Nie no, może nie ostatnie. MW2 to była jeszcze dobra część. Bo w World at War tylko bagnety i zombie były ciekawe.

Też nie przepadam za atmosferą, ale wtedy po prostu wychodzę z serwera lub ignoruję debili

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"

Link do komentarza

Nie no, może nie ostatnie. MW2 to była jeszcze dobra część. Bo w World at War tylko bagnety i zombie były ciekawe.

Też nie przepadam za atmosferą, ale wtedy po prostu wychodzę z serwera lub ignoruję debili

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"

W MW fabuła miała dla mnie duże znaczenie. Liczba wybuchów, eksplozji i innych fajerwerków była na odpowiednim poziomie. W MW2 przekroczono granice i całość stała się kiczowata i tandetna a fabuła przestała mieć jakiekolwiek znaczenie. Walka też nie sprawiała takiej frajdy jak w pierwszym MW. Ale jak już pisałem to tylko moje zdanie.

Link do komentarza
No w sumie to masz trochę racji. Nie podoba mi się' date=' że zawsze zabijają 90% bohaterów. W sumie CoD przeżył tylko Price...[/quote']

I jeszcze Nikolai :)

A poza tym, mam wszystkie CoDy oryginały poza 1 (ale w CoDa 1 grałem - na piracie :rd6:), 2 i Black Ops 2, ale w tej chwili mam zainstalowane tylko MW2, MW3 i Black Opsa.

Link do komentarza

Jeśli chodzi o mnie to powiem szczerze... CoD 4 to było najlepsze MW jakie powstało. W nowszych częściach odsłony nie było już tego... klimatu, który górował w pierwszym MW. Fabuła również była ciekawsza, gdyż miała ona w sobie to coś... absolutny początek, gdy Soap nie jest żadnym kapitanem tylko zwykłym, nic nie wartym żołnierzem. To był właśnie MW, którego pamiętałem.

Link do komentarza
  • 4 months later...
×
×
  • Utwórz nowe...