Skocz do zawartości

Czy wstydzisz się kucyków?


Recommended Posts


(nie każdy w szkole to osoba tolerancyjna, a Dres co chleje i chodzi na zioło z kolegami byłby szczęśliwy z takiej nowiny)

 

Chleje (no, może bez przesady) i chodzę na zioło z kolegami, dresu raczej nie noszę, ale na blokach mieszkam i nawet z tymi "klasycznymi dresami" się czasem zadaje. Paru wie, kim są bronies i mają to gdzieś, sami nie oglądają i drugiemu nie przeszkadzają. Często te dziady co po robocie tylko siedzą i piją piwo na klatce, używają urwy jako przecinka i lubią się czasem poszarpać, okazują się naprawdę spoko. Dla porównania, spotkałem też paru ludzi "z dobrego domu" którzy nie mają pojęcia co to tolerancja i to nie tylko w temacie kucy. Musiałem to napisać, bo to kolejny stereotyp, który często się nie sprawdza. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wstydzisz się tego że lubisz kucyki?

 

Zależy od sytuacji, ale raczej nie.

 

Czy ukrywasz się ze swoim hobby, tak żeby nikt się o tym nie dowiedział?

 

Teraz już nie, kiedyś bałam się tego co powiedzą mi rodzice gdy się o tym dowiedzą, ale okazało się że nie było aż tak źle. Heh, teraz to temat z którego sobie często żartujemy ( nie mają zielonego pojęcia na czym polega ten fandom  :aj5:  ). Nie ukrywam i nie ukrywałam tego wśród moich znajomych.

 

Czy wyparłbyś się że jesteś brony gdyby ktoś cię zapytał?

 

Nie.

 

EDIT:

 

@Down

Przepraszam, mam kiepską pamięć, muszę dokładniej przeczytać regulamin :/

Edytowano przez Luiselum
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wstydzisz się tego że lubisz kucyki?

Zależy od sytuacji, ale raczej nie.

Czy ukrywasz się ze swoim hobby, tak żeby nikt się o tym nie dowiedział?

Teraz już nie, kiedyś bałam się tego co powiedzą mi rodzice gdy się o tym dowiedzą, ale okazało się że nie było aż tak źle. Heh, teraz to temat z którego sobie często żartujemy ( nie mają zielonego pojęcia na czym polega ten fandom  :aj5:  ). Nie ukrywam i nie ukrywałam tego wśród moich znajomych.

Czy wyparłbyś się że jesteś brony gdyby ktoś cię zapytał?

Nie.

Chciałbym przypomnieć, że pisanie kolorkiem zarezerwowane jest dla ekipy forum.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wstydzę się tego, tylko jestem z tego dumna. Czasami jedynie dziwnie się poczuję widząc w sklepach te kucykowe zabawki dla maluchów. Nikt z moich znajomych nie wie, że jestem pegasister, bo jeszcze nie muszą wiedzieć. Powiem komuś gdy będzie to potrzebne. Jeśli ktoś by zapytał czy jestem fanem to... hmm... raczej jest to niemożliwe, bo moja nieudolna klasa nawet nie wie, że istnieją nastoletni i dorośli ludzie oglądajacy ten serial. Jak sobie przypominam powiedziałam jednej koleżance, że jestem pegasis, a i tak z niczym tego sobie nie skojarzyła... Jak kiedyś znajdę prawdziwego przyjaciela to namówię go na My Little Pony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś pamiętam, że się nieco wstydziłem. Na meetach głównie widywałem osoby młodsze ode mnie, przeważnie gimbazę. Plus facet ponad 20 lat fascynujący się kolorowymi pedalskimi konikami!

Oj, ja nawet jak dawałem laptop do prezentacji na zajęciach na uczelni to szybko zmieniałem tapetę, byleby nie była to kucowa.

 

Z czasem przywykłem i teraz po prostu jak ktoś się spyta to tak, przyznam się. Czasem koszulkę założę.

 

Więc obecnie nie, nie wstydzę się. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się cieszę że jestem brony i nie wstydzę się kucyków.

Jedynie przy rodzicach muszę ukrywać to że ich lubię, a natomiast przy znajomych to w sumie tego nie muszę ukrywać bo znajomych nie mam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aj tam, przynajmniej wśród przyjaciół mogę się czuć luźno.

Cóż, ja nie rozumiem, jak niektórzy ludzie potrafią pokazywać, że są bronies. Prędzej bym zjadł swoje buty niż przeszedł się w koszulce z kucykami po mieście :/

Poza tym takie towarzystwo jest w wielu szkołach.

Oddałeś im? Jak nie, to to był Twój błąd. ;)

 

Nie bałbym się hejtu wśród zwykłych ludzi. Póki co największy hejt mnie spotkał ze strony samego fandomu ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę macie aż tak mało dystansu do siebie?

Light dobrze gada, bądźcie jak Jack Black, miejcie tyle dystansu do siebie aż zaczniecie promienieć zajebistością jak on.

 

Mhm. Kiedyś powiedziałem w szkole, dostałem pięścią w brzuch i butem w krocze z tekstem "Pedalska szmata". Dopiero gdy powiedziałem, że to tylko żart to się uspokoili.

Twoi koledzy dopiero wyszli z więzienia czy co?

Prędzej bym zjadł swoje buty niż przeszedł się w koszulce z kucykami po mieście :/

Ja tam bym się przeszedł ale takowej nie mam, bo co mogą Ci zrobić? ^^

 

Ja się wstydzę. Cały się pocę, gdy ktoś zbliża się do mojego iPoda (tapeta). Kiedyś rodzice zobaczyli i mnie wyśmiali, a ja powiedziałem, że to żart kolegi. Tylko przyjaciele wiedzą.

Kiedy rodzice zobaczyli i mnie wyśmiali. Przyjaciele bardziej dojrzali od rodziców? To dobry czas i temat na rozmowę z nimi bo to się nie sprowadza do niczego dobrego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niestety można nawet ludziom próbować to wytłumaczyć ale nie będą słuchać wiem bo bratu próbowałem.

 

Tłumaczyć co? Że lubisz kucyki? Nie ma sensu.

Nie jest to złe lubić MLP, nikogo nie krzywdzisz tym, że oglądasz serial, więc co tu tłumaczyć?

"Podoba mi się, dlatego oglądam" The End

 

Ktoś chce wiedzieć więcej, ad fontes! Niech sami oglądną i zobaczą.

 

 

 

 

Uważaj na NOPowców-hitlerowców.

 

Chodzę w Flutter-shirtcie jak w normalnej koszulce, paru drabów mijałem, jakoś nikt się nie czepiał, a nie wyglądam na takiego co odwinie (a może?). Obcy ludzie się uśmiechają tylko, a duża część znajomych zauważyła, że to kucyk, dopiero jak powiedziałem, że mam prezentacje o kucykach i mam tematyczną koszulkę (ludzie są ślepi  :facehoof:). Jak widać, że się denerwujesz i wstydzisz koszulki, to od razu ktoś podejdzie i zacznie być agresywny.

 

 

 

Aj tam, przynajmniej wśród przyjaciół mogę się czuć luźno.

Cóż, ja nie rozumiem, jak niektórzy ludzie potrafią pokazywać, że są bronies. Prędzej bym zjadł swoje buty niż przeszedł się w koszulce z kucykami po mieście :/

Poza tym takie towarzystwo jest w wielu szkołach.

 

No to mam zaje**stego farta, bo ja trafiałem do szkół, gdzie inni mają w nosie co lubisz, albo to po prostu akceptują. Nikt nikogo nie nękał, bił, dręczył za jego upodobania.

Edytowano przez black_scroll
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łał. Za taki tekst w Holandii to można trafić do getta dla homofobów. Co to za "fantastyczna" szkoła pełna "tolerancyjnych" ludzi?

Ta szkoła to pewnie typowe polskie gimnazjum/liceum/technikum. Anyway, co do pytań:

 

Czy wstydzisz się tego że lubisz kucyki?

Nie. Nie wstydzę się rzeczy które lubię.

Czy ukrywasz się ze swoim hobby, tak żeby nikt się o tym nie dowiedział?

Nie, ale też się jakoś z tym nie afiszuję na lewo i prawo. Tutaj chciałbym się zatrzymać na chwilę żeby z wami się podzielić swoimi przemyśleniami a ten temat. Otóż, z tym nie ma się co kryć czy się tego wstydzić, ale nie można też przejść na drugą stronę skali. Czemu? Coż, posłużę się przykładem Gejów i Parad równości. Nie mam nic do gejów, nie mam również nic do tego że urządzają pochody. Ale jak się na nich widzi ludzi w strojach do BDSM to coś tu chyba jest nie halo. ale takie coś potem pokazują w telewizji i tak tworzy się stereotyp geja. Rozumiecie do czego zmierzam? Nie można przesadzić żeby nie zrazić do siebie ludzi. (Czuję ostry offtpo i shitstorm po tym poscie)

Czy wyparłbyś się że jesteś brony gdyby ktoś cię zapytał?

Nie. Tzn. niech wyjaśnię to w ten sposób. Lubię kuce, ale nie nazywam się Brony. Nie dla tego że się wstydzę samego faktu lubienia kucyków. Bardziej wstydzę się za część fandomu z tego hardkorowego końca skali o którym wspomniałem wcześniej. Na tej samej zasadzie też będąc fanem Anime nie nazywam się Otaku.

 

Jeśli ktoś jest chętny na polemikę czy dyskusję to zapraszam. Tu, lub na skype/gg/PW

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...