Skocz do zawartości

Recommended Posts

Kurde! Pisałem ładnego posta, a mi go skasowało jakimś cudem... 

 

Nazwa tego tematu to jak najbardziej słuszna jest. Przyciąga plus zaznacza, że istnieje pewien problem.

 

Jeśli chodzi o Blindbagi. Problem ewidentnie istnieje. Pamiętam, jak wyszła fala z księżniczkami. Przychodzę, a tu w Realu w C.H. Targówek (granica Warszawy, Ząbek i Marek) porozrywane, puste saszetki itd. Dałem spory opiernicz warszawskim Bronym, ale okazało się, że to żaden z nich. 

Przeważnie takie problemy sprawiają dorośli, bo chcą kupić odpowiedniego kuca, a nie wiedzą o systemie umożliwiającym rozpoznanie kucyka. Ale złodzieje w fandomie też są. Opiszę teraz 2 przypadki, które zdarzyły się naprawdę w Śląskim fandomie:

 

1. Mój pierwszy blindbag w życiu to była Pinkie Pie, oznaczona na kopytku przeze mnie literą "K". Bardzo ją uwielbiałem, nosiłem ją ze sobą niemalże wszędzie w przeciwieństwie do innych figurek. Traktowałem ją jak amulet szczęścia, dzięki niej byłem spokojny i optymistyczny przeważnie. Jakoś w okresie maj-lipiec 2012 wbiłem na meeta do Katowic. I tam straciłem figurkę. Ludzie próbowali pomóc po meecie, ale w parku nigdzie nie było tego kucyka, więc opcja zgubienia nie wchodziła w grę. Były posty na forum i na Facebooku i nic. Po prostu ktoś ukradł i zachował dla siebie.

 

2. W lipcu tego roku jednemu Bronemu ukradli pluszaka jego OC. Po kilku dniach poszukiwań odezwała się w końcu osoba, która pluszaka miała, rzekomo przypadkowo. Co jak co, ale nie chce mi się wierzyć w przypadek... Na szczęście pluszak został zwrócony właścicielowi. 

 

I jeszcze takie 2 uwagi.

 

Po pierwsze, jak kupujecie blindbagi na meetach, zwracajcie uwagę na cenę. Jeśli jest za niska może to być pierwsza oznaka, że towar jest kradziony. Co jak co, ale koszty surowców, produkcji, koszty logistyczne, do tego dochodzi marża hurtownika, a często i detalisty. Wówczas to jest niemożliwe, by sprzedać blindbag taniej niż 10 zł i mieć zysk. A sprzedający w końcu sprzedaje, bo chce mieć zysk, a nie dlatego, że robi za św. Mikołaja. 

 

Po drugie, nie piszcie o tej sprawie, jakby złodziejstwo było tylko u nas. Na widok postów typu "To oznaka końca fandomu!" wywołują u mnie coraz mocniejszy facepalm. Myślicie, że w innych fandomach nie ma takich problemów? Wszędzie są. 

 

I na koniec uwaga do Cuddly, bo nie rozumiała, jak można wstydzić się kupowania kucyka, a nie samej kradzieży. Otóż Cuddly, tobie trudniej to zrozumieć, bo jesteś dziewczyną. Więc tobie jest społecznie przyzwolone na zakupywanie kucyków. Zaś chłopak jak na początku kupuje, to ma strach, że będzie miał dziwne wzroki na sobie, albo wyzwiska typu "pedał", bo kupuje pedalskie, kolorowe koniki. Ukraść w wielu sklepach idzie łatwo, bo rzadko kiedy ktoś uważnie patrzy w kamery w ochronie, a sami ochroniarze częściej łażą po dziale np. z RTV i AGD, niż po dziale z zabawkami dla małych dziewczynek. Wiele osób chętniej skrytykuje faceta robiącego coś niemęskiego niż faceta kradnącego. Smutna prawda, ale prawdziwa. 

Złodziej kucyków będzie się wstydził kradzieży, gdy zostanie przyłapany przez kogoś spoza fandomu, bo nie kradnie jedzenia, czy wartościowego sprzętu, a kolorowego konika za 10-13 zł. 

 

 

EDIT: Eraście, jak czytam twoje tłumaczenie na to, dlaczego nie kradnie się klocków Lego (a też czasem są kradzione, taka prawda) to facepalm po tym mnie bolał jeszcze bardziej.

Owszem, pudełko kartonowe trudniej schować pod bluzką, niż saszetkę (Spidi już zauważył, że są i figurki Lego pakowane w saszetkach), ale to nie jest powodem takiego, a nie innego pakowania towaru. Klocki mają często ostre wierzchołki, czy inne elementy takie, które mogą uszkodzić saszetkę podczas transportu chociażby. Klocek kartonu aż tak łatwo nie zniszczy - do tego trzeba by było sporej siły np. takiej, jaka bywa przy wypadkach drogowych. 

Edytowano przez Linds
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż szkoda to czytać... -,-

To czemu robisz niepotrzebny spam? 

 

Z tego co zauważyłam w swoim mieście to 7 fala aż tak bardzo nie jest wykadzana w porównaniu do normalnych figurek. To samo dotyczyło edycyj europejskiej (V te glittery) ..najwidoczniej figurki edycji specjalnej nie cieszą się popularnością wśród tatusiów i ich "kochanych" córeczek. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czemu robisz niepotrzebny spam? 

 

Z tego co zauważyłam w swoim mieście to 7 fala aż tak bardzo nie jest wykadzana w porównaniu do normalnych figurek. To samo dotyczyło edycyj europejskiej (V te glittery) ..najwidoczniej figurki edycji specjalnej nie cieszą się popularnością wśród tatusiów i ich "kochanych" córeczek.

Chodzi o to że szkoda czytać że kradną a potem cała wina oeci na broniego który nic nie zrobił...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj tak się złożyło, że byłem w Realu w Tychach. 

Tam jest grono fandomowe, ale to nieaktywna grupa, gdzie głównie są pegasis w wieku gimnazjum i/lub szkoły średniej i kilku facetów, którzy raczej są ogarnięci. Tak więc zapewne i tam wina dorosłych na rozkradanie.

 

Efekt? Fala z księżniczkami wylądowała przy kasach. 

 

Ale mogło być też tak, że zarządca sieci Real w Polsce wydał takie zarządzenie, by we wszystkich Realach tak zrobić. Nie wiadomo. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj byłam w słynnym Careffourze na ulicy Rodzińskiego..To co zastałam to istna masakra ...jednak nie rozumiem tez postępowania wykładaczy towaru. Skoro widzą ewidentnie uszkodzony towar TO ONI powinni mieć obowiązek dania tego na zaplecze ,by kierownik "spisał" na stratę ,albo na przecenę (to zależy od producenta zabawek na co zezwala). No cóż uczęszczałam do szkoły handlowej i orientuje się w tych sprawach.

 

Jak te figurki co parę tygodni temu były bez opakowań ...tak walają się do teraz ..no dobra inne, fajniejsze zostały chyba skradzione.

Tyle razy widziałam jak ktoś układał, wykładał towar na zabawkach i jakoś nie reagowali na okradzione pudło z kucykami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj byłem w Wałbrzyskim Auchanie i tam już te BB są w takich plastikowych blisterach. Pewnie tam też kradli jak nie wiem... Teraz to już sobie nawet nie sprawdzą co jest w saszetce dzięki spojżeniu na kod. Strach się bać.

Edytowano przez Arktez
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymacałam Celestie i Cadance

 

 

Nie,jak dobrze wymacasz kucyka i podsuniesz do tego otworka to widać jego kolory,tylko trzeba dobrze obrócić,ja tak wymacałam Rarity, Twilight Sky'a i Minuette

 

Rozwaliły mnie te wypowiedzi w bardzo pozytywnym tego słowa znaczeniu! Obaj macie u mnie plusy!

 

Also, nie kolekcjonuję blingblagów z trzech powodów:

 

1. Szkoda mi kasy.

2. Wstydziłbym się kupić.

3. Obrazki są za darmo i jest z nich większy pożytek (ta, szczególnie z tych R17x2).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem ludzi ktorzy kradną blind bagi, są i ci "wzorowi rodzice" ale 3 letniemu dziecku w supermarkecie trzeba się postawić (wiem bo mam młodszego brata), "kradnę bo mój/moja wnuk/wnuczka syn/córka brat/siora chcie to a to" debilstwo. Sama nazwa mówi Blind Bag (nie, nie dla ślepców, bez obrazy) czyli nie wiemy co jest w środku, to jest cała satysfakcja a nie rorywanie bo ja chce Lyre a ja chce AJ. Nie rozumię bronych, jak nie mają kasy to niech nie kupują. Przecież bycie fanem nie zależy od "ile mam figurek a ile mam plakatów" jak cie wykluczą za to z grupy to, oznacza że nie są prawdziwymi bronies. To może być nawet wymuszana kradzież przez jakiegoś dekla który nami gardzi. Skoda potem nerwów a to tylko nieporozumienie i złość.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Cóż na złodzieji nic się nie poradzi, ale to że ktoś rozkrada figurki z chińskiego plastiku, który wytrzyma najwyżej rok przy dobrym traktowaniu, jest dla mnie lekko mówiąc żałosne, bo pokazuje,że tak naprawdę taka osoba jest niedojrzała , bo normalny człowiek dojrzały i rozsądny zapłaciłby te 2  dychy, a jeśli chce konkretną figurkę to tak jak powiedzieli moi  przedmówcy spisać se konkretny numer i sprawdzać  na torebkach to nie boli naprawdę

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Złodzieje? Pozdro. 

 

Hah tak to będzie za niedługo wszędzie wyglądało. W Wałbrzychu w Auchanie już tak są urządzone te BB. Sami sobie szkodzą i innym też bo w przyszłości nawet legalnie m.in przez kod nie będzie dało się dowiedzieć jaki kucyk jest w opakowaniu...  :twilight4:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...