Skocz do zawartości

Recommended Posts

http://zapodaj.net/4254ce21e0e55.jpg.html

Mam nadzieję, że link działa, bo wrzucałem to z telefonu (żeby było szybciej). Tak na przyszłość, zna ktoś dobry hosting zdjęć z telefonów? :fluttershy4:

Tak czy siak:

lokalizacja- Tesco

cena- 12,99zł

facepalm20collage203.jpg

Czy mi się wydaje czy ten BB ma obrucony CM w złą stronę ?

Obrócony*

Nie, jest dobrze

Edytowano przez Aglet
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.08.2013 o 12:10, Aglet napisał:

Obrócony*

Nie, jest dobrze

 

 

Jak ma być dobrze, jak nie jest  Piorun jest skierowany w złą stronę. Albo Foley ma pecha i na taką trafił. )

 

Spoiler

rainbow_dash_vector_by_darkkon13-d51y4qi

Spoiler

flying_rainbow_dash_vector_by_mumafiedmu

 

Edytowano przez Cahan
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mam być szczery to leję w którą stronę jest obrócony :rainderp: Gdybym się chciał czepiać, to rzęsy nie są proste i inne kolory w grzywie (brak niebieskiego). Ale po ch :yay: się czepiać? :dunno:

Przynajmniej tych przezroczystych nikt nie rozerwał, żeby zobaczyć co jest w środku. Pewnie dlatego, że są przezroczyste :lunaderp: Geniusz dedukcji :evilshy:

Edytowano przez Foley
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.08.2013 o 12:17, WilkU napisał:

Jak ma być dobrze, jak nie jest  Piorun jest skierowany w złą stronę. Albo Foley ma pecha i na taką trafił. )

 

Spoiler

rainbow_dash_vector_by_darkkon13-d51y4qi

Spoiler

flying_rainbow_dash_vector_by_mumafiedmu

 

Fajnie, ale to są vectory tworzone przez fanów, nie wydane oficjalnie przez Hasbro.

Fail mój drogi.

Edytowano przez Cahan
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP Polecam obejrzeć to  (1:41)

 

 
 

 

Jeśli mam być szczery to leję w którą stronę jest obrócony :rainderp: Gdybym się chciał czepiać, to rzęsy nie są proste i inne kolory w grzywie (brak niebieskiego). Ale po ch :yay: się czepiać? :dunno:
 

 

 
 
 
Pisząc ten post myślałem tak - Czyżby kolejny z błędów w BB ?  
Te figurki  mają błędy,  i każdy to wie. Po prostu zwróciłem uwagę.  :aj5:
Jeżeli kogoś uraziłem to sorry. 
Też olewam to że AJ ma dwa kucyki  :ajawesome:
 
No dajcie mi się popisać moją super spostrzegawczością  :rainderp:
Edytowano przez WilkU
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja teraz zejdę z tematu blindbagów, a poruszę nieco inny...

 

Ostatnio zauważyłem, że w fandomie jest wiele osób, które starają się wykreować sobie wizerunek za wszelką cenę. Najczęściej to się odbywa (moim skromnym zdaniem) na World of Equestria, rzadziej na forach. I tutaj bezczelny jest sposób działania niektórych takich ludzi. Kradnięcie czyjegoś wizerunku, albo branie arta z jakimś OC (bez pytania twórcy, czy właściciela OC) i albo wykorzystują oryginalny art jako swój avatar lub do opisania siebie, albo jeszcze przerabiają...

 

Nie ukrywam, ja z tym problemem się spotkałem, bo mnie dotknął osobiście. Był przypadek, gdy ktoś na forum Biur Adaptacyjnych wykorzystał jako avatar jeden z najbardziej (jeśli nie najbardziej) rozpoznawalnych artów mojego OC. To jeszcze nic, bo to się szybko, kulturalnie załatwiło. Ale pozostałe dwa przypadki, właśnie z WoE to już była przeginka... 

Pierwszy przypadek to gość wykorzystał perfidnie mój avatar z MLP Polska, a OC przez niego stworzone to był po prostu zerżnięty opis mojego OC (albo mojego życia jak kto woli), tyle, że ponieważ tamten ktoś to był gimbus, tekst aż się roił od błędów ortograficznych, stylistycznych itd., co szło odebrać nawet jako próbę zaszkodzenia mojej osobie. 

Drugi przypadek, niedawny. Ktoś bez pytania się mnie, czy twórcy arta po prostu wziął art i byle jak przemalował OC (sierść na szaro, do oka dowalił - jak ja to nazywam - znamię Kratosa). Niby już nie wykorzystywanie mojej postaci, ale jednak oryginalny art był z moim OC i ten art był prezentem od przyjaciółki, która poświęciła sporo czasu nad tym artem, by mnie uszczęśliwić.

 

Uważam to po prostu za szczyt chamstwa. Sam jak byłem jeszcze kiedyś w fandomie furry to przed użyciem czyjejkolwiek pracy do czegokolwiek, pytałem się twórcy o zgodę z racji kultury osobistej. Plus praca w przypadku np. DeviantArta jest chroniona jakimiś licencjami bodajże. 

 

A najbardziej tu mnie rozwala tłumaczenie osoby, która tak robi - bo nie wiedziała, że ta praca do kogoś należy. No tutaj normalnie double facepalm. Tamte prace nie dość, że są oznaczone nickiem osoby, która zrobiła pracę, to jeszcze w tytule pracy albo w opisie było podawane, że praca wykonana dla mnie. Ludziom po prostu nawet nie chce się pomęczyć palca, by troszkę zjechać na dół stroną... 

 

Wiem, że to raczej walka z wiatrakami, no, ale jednak chyba swoje oburzenie w tej sprawie mogę wypowiedzieć? 

Edytowano przez Linds
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, to jest walka z wiatrakami...

Niestety, ktoś zabierając obrazek, nie myśli, że potrzebna mu zgoda autora. Oczywiście, nie zawsze wiemy kto nim jest (np. szukając w Google Grafika), ale wtedy powinno się podać źródło tego obrazka. A jeśli źródłem będzie link do czyjejś galerii, to problem się rozwiązal i autor znaleziony. Gdyby tylko ludzie chcieli się pofatygować.

O ile w miarę można zrozumieć, że ktoś zabierze grafikę Twilight czy RD, to branie OC jest po prostu chamskie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest największy problem tego forum..i zamiast takich chorych dyskusji jak np "czy usunąć tulpy" (czy jak to się zwie) ..powinna powstać poważna dyskusja na temat praw autorskich.

 

Skoro dział FF ma ostry rygor pod względem kradzieży i kopiarstwa ..tematy o OC i fan artach również powinny być uzbrojone w stanowcze zasady..a konsekwencje za złamanie ich powinny być odczuwalne.

Edytowano przez OttonandPooky
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, to jest walka z wiatrakami...

Niestety, ktoś zabierając obrazek, nie myśli, że potrzebna mu zgoda autora. Oczywiście, nie zawsze wiemy kto nim jest (np. szukając w Google Grafika), ale wtedy powinno się podać źródło tego obrazka. A jeśli źródłem będzie link do czyjejś galerii, to problem się rozwiązal i autor znaleziony. Gdyby tylko ludzie chcieli się pofatygować.

O ile w miarę można zrozumieć, że ktoś zabierze grafikę Twilight czy RD, to branie OC jest po prostu chamskie.

 

Ale tutaj nie ma problemu. Google umożliwia wyszukiwanie obrazem. I wówczas idzie autora znaleźć.

A czasem nawet pomaga napisanie z pytaniem na /mlp/ 4chana i zawsze ktoś poda autora, czy właściciela. 

 

To jest największy problem tego forum..i zamiast takich chorych dyskusji jak np "czy usunąć tulpy" (czy jak to się zwie) ..powinna powstać poważna dyskusja na temat praw autorskich.

 

Skoro dział FF ma ostry rygor pod względem kradzieży i kopiarstwa ..tematy o OC i fan artach również powinny być uzbrojone w stanowcze zasady..a konsekwencje za złamanie ich powinny być odczuwalne.

 

Gorzej, że gdybyśmy chcieli twardo stać przy prawach autorskich i ich obronie, to w zasadzie powinno się zabronić ludziom wrzucanie szkiców np. mane 6, bo to użyczenie postaci objętej tymi prawami, które prowadzi do uzyskania pewnych korzyści. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego podstawą powinien być zdrowy rozsądek. Istnieje dobry zwyczaj dawania w opisie swej pracy "źródeł inspiracji" i w zależności od jej poziomu, wymagana lub nie jest zgoda autora pierwotnej pracy.

 

Z Mane 6 wg prawa (kodeksu) jest potrzeba spytania się, ale wg prawa zwyczajowego już nie. Cała twórczość fanowska opiera się kopiowaniu i konwersji wzorców pochodzących z oryginalnego dzieła i nie sposób tego zabronić. Zabiłoby to dowolny fandom i produkt straciłby i popularność  i swoje dochody, ale tego chyba nikt nie chce ;) Były takie próby, na przykład z Warhammerem, ale źle się skończyły i ludzie po prostu zaczęli piracić, lub przechodzić na inne systemy.

 

Z kucykami nie słyszałem o tym, aby kogoś skazali za narysowanie Twilight. Słynne kazusy z Fighting is Magic itd wynikały z paru dodatkowych czynników, które nie mają miejsca przy tak drobnej twórczości jak obrazki.

 

My rysujemy sobie kucyki, oni mają kasę z kupowanych przez nas gadżetów. Taki deal w największym możliwym uogólnieniu.

 

 

Co do piracenia twórczości fanowskiej, sprawa ma się inaczej chociażby z tego powodu, że autor nie ma żadnego zysku ze swoich kucyków (np. OCeków), więc tym bardziej należałoby się spytać go o zgodę, czy można wykorzystać jego pracę. Jak my produkujemy przypinki, to wysyłamy pytanie do autorów na DA, czy możemy i za ile. Tak samo, kiedy szukamy ilustracji do Brohoova. Pytanie nic nie kosztuje, a ludzie rzadko odmawiają. Zazwyczaj są zadowoleni, że ktoś zauważył ich pracę i docenił. A jak nie chcą? Pfff.... a to jedyny fajny art w internecie? ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może teraz ja się wypowiem na ten temat.

 

Jeśli ktoś ukradnie figurki ze sklepu to już widać, że osoba ta ma przeciąg między uszami. W kapuście ma pusto, co najwyżej głąb zostaje. Jednak nie mogę powiedzieć, by była to wada fandomu, gdyż to nie od niego zależy, jakie formy życia do niego należą. Pretekst, że kogoś nie stać jest najgłupszy na świecie. Mnie nie stać na nowe GTA, więc co? Mam to ukraść? Nie! Jeśli Cię nie stać, to wróć, gdy Cię będzie, a nie, że zapierniczasz z głupim tłumaczeniem "bo nie mam pieńendzy a bardzo hce". Bardzo chcieć, to ty na kibel możesz. Czy twoje życie zależy od tej jednej figurki? Jasne, że nie. Natomiast, gdy ktoś kradnie, żeby się przechwalić/bo nie chcę płacić itd to pozostawię to bez komentarza.

 

Jeśli chodzi o rozrywanie torebek w celu zobaczenia, co torebka w sobie ukrywa jest bardzo bezmyślne. Jeśli chcesz upolować danego kuca, to w internecie jest pełno porad, jak wydymać system i zgarnąć figurkę, jaką tylko chcesz. Jeśli ktoś nie zna tego sposobu, bądź torebki rozrywają rodzice w celu zaspokojenia potrzeby figurki danej postaci dla swojego dziecka, to i tak jest to rzecz nawet można by powiedzieć, że chamska. Czy jak kupujesz np. nową musztardę, to otwierasz ją, kosztujesz i odkładasz na półkę, gdyż nie zasmakowała Ci? No jasne ku*wa że nie! To samo się liczy bilndbagów? Nie można mieć wszystkiego, a rodzice nie powinni tak rozpieszczać dzieci, bo z tego wyrastają potwory, a nie ludzie.

 

Jeśli ktokolwiek z was rozerwał torebkę bądź co gorsza, ukradł figurkę, powinien wstydzić się za siebie. Kradzież tak tanich i jakoś nie zbyt potrzebnych do życia rzeczy jest czymś chorym. Dajecie tylko zły przykład innym, a zwłaszcza tym, którzy niezbyt za nami przepadają. Wiecie, jaka afera wybuchła by, gdyby hejterzy się o czym takim dowiedzieli? Każdy by twierdził, że bronis to banda złodziei, co zabiła by dla grzebyczka do czesania włosków ich ukochanej figureczki. Chyba nie chcecie, aby tak się stało? Jeśli tak, to przestańcie to robić! (Mówię oczywiście do tych, którzy kiedyś tam dokonali tego parszywego czynu).

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Widziałem rozerwane blind bagi w Realu, ALE... rozerwane były wszystkie serie - MLP, LPS i jakieś inne. Ciężko powiedzieć mi jednak na ten temat więcej, bo może to dzieci, może ich rodzice, a może i miłośnicy serialu o pastelowych kucykach. :derp2:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam temat strasznie mnie uderzył. Jeśli serial "propagujący" magię przyjaźni i przedstawiający piękne cechy i wzorce do naśladowania (zazwyczaj oczywiście) popycha jakichś ludzi do przestępstwa to... Aż mi się nie chce wierzyć. Pozytywna bajka dla najmłodszego pokolenia, która pociąga dorosłych do zwykłej kradzieży? Coś mi tu za bardzo nie pasuje. Może jest tak dlatego, że sam sobie nigdy nie kupowałem żadnych figurek czy tych "Blind Bagów" o których o dziwo pierwszy raz słyszę  :despair: (tak już wiem czo to jest)  Zrezygnowałem z ich kupna jedynie ze względów finansowych, ale nawet niezbyt duża ilość pieniędzy w moim portfelu nie popycha mnie do kradzieży. Jeżeli zaś kogoś popchnęło to w pełni popieram twórcę tematu. 

Ps. Czemu akurat Talibów żeś się uczepił?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaznaczam że wątek mnie nie obchodzi i jestem jedynie zagubionym hejterem któremu wpadło coś w oko. Zaznaczam że piszę to jedynie przeczytawszy kilka zdań z pierwszego posta.

Pytanie: "Broniacze to złodzieje?"

Odpowiedź: Tak, byłem sobie randomem na MLK i ukradli mi połowę pizzy. Broniaki to złodzieje. :F

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Realu gdzie ja kupuję blindbagi to jest kamera skierowana na różową aleję. Jak ostatnio byłem to prawda kilka blindbagów było rozerwanych, ale z zawartością w środku.

W Realu w Sonsonwcu jak troszeczkę pogrzebiesz przy BB ....nagle wyskakuje dwóch ochroniarzy i kręcą się wokół Ciebie  :ming:. Jednak rozumiem ich ,bo pewnie dostali taki rozkaz od kierownika i muszą wykonywać swoja prace..Jednak zastanawiam się czy przy grzebiącym dziecku też tak krążą? Ostatnio słyszałam kontrowersyjne zdanie

                                                                            "dzieci kradną? Nieeeee przecież ,to są takie niewinne istoty!"  :cyg: Ta niewinne.......

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jeżeli zaś kogoś popchnęło to w pełni popieram twórcę tematu. 

Ps. Czemu akurat Talibów żeś się uczepił?

 

Dziękuję. :)

 

 

A czemu Talibów? Bo enkawudziści i esesmani już dziś nie stanowią zagrożenia.

 

 

Ciekawostka nr 666:

 

Wizyta w Realu, dostępne Wave 5 i 7. Rozerwane były wszystkie Wave 5 i tylko one ^^ Przypadek?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolekcja nr 7 jest "licha" pod tym względem ,że dla większości konsumentów te figurki są mało atrakcyjne. W samym Auchanie była pomocna na nie (8zł i chyba.... do teraz się to trzyma) ...a 5 fala jest rozrabowana przez księżniczki :D 

 

Jeżeli chodzi o najmniejszą kradzież.....To uważam ,że w Smyku jest chyba najmniejsza frekwencja złodziejstwa .... chyba nikt nie jest taki odważny by tam nawet rozerwać paczkę....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...