Skocz do zawartości

Mount & Blade


Lemuur

Recommended Posts

Nie znalazłem tematu o tej grze, więc zakładam. Świetne połączenie strategii i RPGa, wcielamy się w naszego bohatera, dowodzimy własnym wojskiem biorąc bezpośredni udział w bitwach i takie tam. Na dalszych etapach gry mamy własne wsie, zamki, a nawet miasta. Ostatnio raczej popularna pozycja, myślę, że dokładniej nikomu przedstawiać jej nie trzeba. Dla tych, którym znudzi się podstawka jest multum modów, jakiś czas temu wyszedł też Warband ( umożliwiający grę online ), którego przetestować planuję, a może nawet kupię. To jedna z niewielu gier tego typu, w które wciągnąłem się do tego stopnia, by nie być przysłowiowym noobem :P. Gra ktoś z was w to?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gram w M&B od ładnych paru lat, byłem beta-testerem Warbanda jeszcze w czasach bety zamkniętej. Byłem od tamtego czasu w kilku klanach, jako kawalerzysta. Tak się chamsko chwaląc, to niegdyś, w klanie SZ (jeszcze przed oficjalną premierą gry... cholera, jak to dawno było), byłem jednym z lepszych konnych w klanie, a klan miał najlepszą kawalerię w Europie. Potem nieco krążyłem po klanach Warbanda, aktualnie jestem "Obywatelem" czegoś w rodzaju spadkobiercy SZ - powoli rozpadającego się klanu REF, niegdyś najlepszego w Polsce. A tak mniej wspominając... w M&B aktualnie gram rzadko, singla podstawki nie włączałem od ponad roku chyba, od czasu do czasu można mnie jeszcze zobaczyć na serwerach. Zazwyczaj na genialnym modzie The Deluge, w podstawową wersję gram rzadko z dwóch powodów: aż mi wstyd, jak mi umiejętności spadły... no i nie mam z kim grać. W każdym razie: Mount&Blade'a polecam naprawdę każdemu, świetne połączenie gry akcji z podstawami strategii i elementami RPGa, z naprawdę otwartym światem. Mogę też polecić nieco fajnych modów, ale od jakiegoś czasu nie śledziłem sceny moderskiej, więc nie znam najnowszych wersji. Tyle ode mnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asdam, mam prośbę, jak się trochę podszkolę ( bo mi też skille ostro spadły ) pykniemy duela na Warbandzie czy coś? W sumie Warbanda jeszcze nie lookałem, wpierw chcę wrócić na stary poziom xD, ale chciałbym zmierzyć się z kimś na poziomie i ocenić swoje umiejętności, a raczej określić, jak wiele treningu jeszcze potrzebuję :P.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, serwery na pojedynki funkcjonują i mają się dobrze. Z tym, że ja w tej chwili z umiejętnościami jestem o wiele niżej niż byłem, więc... Jakoś z trudem się utrzymuje na czole stawki na podrzędnych serwerach, nic specjalnego. Ale zagrać mogę, byleśmy się komunikowali głosowo - zazwyczaj przesiaduję W każdym razie - jeżeli ktoś ma Mount&Blade: Warband, to z chęcią zagram. Polecam bardzo polskiego moda The Deluge, dawniej zwanego With Fire and Sword Mod. Piękny post, masło maślane z masłem jako dodatkiem, nie ma co.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze wolałem "Ogniem i Mieczem" od normalnej wersji. Zawsze dołączałem do Szwedów, lub Polaków. Husaria/Rajtarzy rux. Gdybym teraz nieco podkręcił złoma i kupił sobie dodatek "Dzikie Pola" (gdyby nie fakt, że nie miałem internetu, gdy w OiM zagrywałem, to bym wiedział), który na 100% pozwala na Multi. Chociaż... Biorąc pod uwagę fakt, że sama gra jest na Steama, to może od początku ma multi... Aaaaaach, jak przyjemnie byłoby z Przyjacielem-Polakiem rozjeżdżać Tatarów Ogierami Czystej Krwi w zbroi Husarskiej i tej ich Kopii... Zapach Flakuff... eeeem... Flaków. No cóż, nie zawsze ma się pinionszki, więc może kiedyś uda mi się odkopać ten mój egzemplarz i pogram na nowo

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gralem pare dni temu na lan party, proste bitwy tylko, nie wiedzialem nawet ze jest tam jakikolwiek element starategiczny. Gralismy polish commonwealth vs moscow tsardom... jeeez to byl koszmar dobrze ze mialem alkohol :D moskwa ma OP topor, ktory zabija na 2 strzaly piechura w pelnej plycie. Polska absolutni nie ma na to zadnej odpowiedzi, walka na koniach jest smieszna. Gralismy ze zwyciezca dostaje nerfa na nastepna "bitwe", Moskwa przegrala dopiero gdy biegala nago a Polska dostala boty do pomocy :D Muszkiety za to sa super fajne (ofc jesli nie gra sie przeciw moskwie z OP toporem), bardzo dobrze zrobione. Nie wiem, jest jakis patch czy cos co balansuje moskwe ? :D Bo to byl zart co sie tam dzialo. Wyobrazcie sobie jak 8 moskali biegnie nago z toprami i zarzyna wszystko na swojej drodze, w pewnym momencie ekipa zauwazyla podobienstwo do left 4 dead i zaczela krzyczec MIĘĘĘĘĘĘSOOOO przy kazdej ofierze, spadlem z krzesla :D aaa i ofc mam na mysli ogniem i mieczem bo najwyrazniej jest to jakis lokalny mod / dodatek ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w M&B grałem jedynie singla, ale zawsze się dorobiłem majątku, własne zamki, miasta, samodzielne wyprawy wojenne. Jednak na grę po sieci nigdy nie zdołałem się załapać a single za proste dla mnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ogniem i Mieczem" w porównaniu do zwykłego Mount&Blade jest po prostu słabe - darmowe mody do podstawki potrafią zafundować to samo, jeżeli nie więcej. "Ogniem i Mieczem: Dzikie Pola" podobno wypada nieco lepiej przy Warbandzie, ale wciąż - do tego drugiego jest w pełni darmowy mod The Deluge, który opowiada chyba o tych samych czasach, a jest świetnie zrobiony, klimat wręcz wisi w powietrzu, gdy na trybie Inwazji (garstka graczy się broni, spam botów atakuje) ludzie siedzą w okopach i się ostrzeliwują. Do Warbanda mamy jeszcze DLC Napoleonic Wars, które nie tak dawno było darmowym modem... Mount&Musket się nazywało to-to. Twórca moda się dogadał ze studiem tworzącym M&B i zaczęli kasę zgarniać. Po nazwie chyba łatwo się domyślić, w jakim czasie jest umieszczone DLC. Mod był naprawdę klimatyczny, ale czy warto na niego wydawać 10$? Odpowiedzcie sobie sami, ja w najbliższym czasie nie mam kasy do wydania na takie rzeczy, więc w DLC ze mną nie zagracie. Ogniem i Mieczem (Dzikie Pola także... chyba) to jest osobna produkcja, podchodząca pod serię Mount&Blade, ale produkowana nie przez Talewords, tylko przez kogoś innego (jakieś rosyjskie studio zdaje mi się, ale głowy nie dam).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niby nieźle z łuku walę ( rekord 7 headów pod rząd konno ), ale to na komputerowych przeciwnikach i z niewielkiej odległości więc żadne osiągnięcie, no i kocham siekać mieczykiem w galopie <3. I przyłączam się do pytania, po ile stoi Warband?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciachać mieczem z konia to była wspaniała zabawa, tym bardziej jak za przeciwnika miałeś piechotę. To było takie piękne, jest tu jakiś operator lancy? zdarzało mi się, że pojawiał mi się komunikat "dostałeś z lancy z przysiadu (dużo) hp" kiedy obrywałem od wrogiej konnicy. Jak to się robiło? Jak to działało?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na multi konny z mieczem to w zdecydowanej większości przypadków noob i samobójca - tylko walczący lancą zgarniają fragi.

Ale to tylko na multi. Na singlu też latałem konno z mieczem.

Po ile chodzi? Na Steamie wisi za 20 euro (niedawno była promocja -75% na Steamie na M&B wszystkie części, ale minęła już), ale na serwisach typu Alledrogo można dorwać za 30-40zł, może nawet mniej - przed chwilą sprawdziłem i było za mniej niż 20.

Większość sprzedają w zestawach z Ogniem i Mieczem, ale to też rzadko cena przekracza 40zł.

Jak widać gra jest raczej tania i myślę, że nie będzie problemów z zakupem - nie jest to jakiś Battleszajs Battlefield za ponad 100zł ;)

EDIT:

jest tu jakiś operator lancy? zdarzało mi się, że pojawiał mi się komunikat "dostałeś z lancy z przysiadu (dużo) hp" kiedy obrywałem od wrogiej konnicy.

Tzw. "nachylona lanca" - o ile pamiętam, domyślny przycisk na włączenie tego to [x]. W pełnym galopie opuszcza się lancę. W oryginalnym M&B było nie na guzik, tylko po prostu - pełen galop i lanca wyjęta.

Aha - używanie nachylonej na multi to wg. jednej szkoły (do której należę) kompletne lamerstwo, a wg. drugiej - taktyka, której trzeba się nauczyć. Nie zgadzam się z tym z prostego powodu - nie widziałem jeszcze, żeby ktoś na multiplayer skutecznie zabijał z nachylonej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, to na multi będę miał sporo nauki xD. Miecz to moja specjalność, choć konno faktem jest, że lepiej sprawdza się lanca. No i uwielbiam łuk i się w nim szkolę, ale z różnym efektem ( raz zaliczę 20 pudeł pod rząd, a innym razem jak wspominałem 7 headów xD) więc to mocno losowe obecnie... Powiedz coś więcej o rozgrywkach multi, jak one wyglądają i jaki ekwipunek jest najsensowniejszy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boty łatwo łukiem trafiać, bo nie robią uników, a jak odpowiadają ogniem, to niecelnie. W przeciwieństwie do graczy. Jedyne co bot zrobi, żeby przeciwdziałać ostrzałowi, to tarczą się zasłoni. O wiele ciężej jest łucznikowi czy kusznikowi trafić myślący i robiący uniki cel. Owszem, nie jest to niemożliwe, ba, broń dystansowa odgrywa dużą rolę przy starciach, ale trzeba jednak mieć wyczucie. Bardziej wyczerpujących wyjaśnień udzieliłby ktoś, kto dobrze gra strzelcem - ja w tej chwili niczym nie gram jakoś specjalnie dobrze, zanikły mi wyczucie i refleks nieco. Rozgrywki multi? Masz tradycyjny Team DM, masz tryb Battle (respawn dopiero po rundzie), są serwery Duel, są serwery Siege (Jedna drużyna musi zdobyć zamek broniony przez drugą w określonym czasie - bardzo fajny tryb, o dziwo największy serwer Siege, mieszczący ponad 200 graczy, ostatnio pustkami świeci). Co do EQ... zależy od frakcji i klasy. Jedno mogę powiedzieć na pewno - nie polecam ciężkich zbroi. Owszem, dają przewagę wynikającą z ochrony, ale mają też dwie zasadnicze wady: człowiek porusza się i walczy wolniej. Nigdy nie zakładam kolczug. Szybkość liczy się bardziej niż to, że wytrzyma się dwa czy trzy ciosy mieczem więcej. Zawsze mieć ze sobą tarczę, na wszelki wypadek (wyjątkiem są łucznicy, którzy nie mogą nawet wybrać sobie tarczy). Grając kawalerią jest jedyny słuszny koń - Courser, ten biały. Może i nie jest zbyt wytrzymały na obrażenia, ale jest najszybszy. Wyjątkiem jest granie kawalerią wspierającą na mapach bez otwartych przestrzeni... ale taka kawaleria wspierająca to w zasadzie osobna klasa jest, zupełnie inaczej się nią gra. Ciężko mi udzielić jakichkolwiek wyczerpujących wyjaśnień, kiedy nie wiem jakim stylem grasz, nie gramy razem here and now i nie mamy komunikacji głosowej przez Teamspeak.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Styl... Zdecydowanie preferuję szybkość i mobilność :3. Ale co racja to racja, trzeba zagrać, bo słowa niewiele oddadzą. Poćwiczę jeszcze trochę w podstawce, potem załatwię Warbanda i pykniemy :D.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Obecnie gram w Warbanda na module "Nowa Ojczyzna" i muszę powiedzieć że to rewelacja. Poprawiona dyplomacja w grze, zmiana tytułów swoich lordów, i nazwanie swojego oddziału to tylko niewiele z tego wszystkiego. W multi nie gram bo jakoś do mnie nie przemówił (a tak naprawdę to mnie wywala z każdego serwera, a ja mam oryginał). W tej grze po prostu uwielbiam nowe królestwo zakładać, które później staje się "Jedynym Państwem" w Caldari. A w grze najbardziej gardzę Vaegirami, a popieram Nordów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli są ludzie którzy grają w M&B. Przyznam się, że grałem tylko w Warband, ale zabawa jest przednia. Czy tylko ja zauważyłem, że w Single Nordowie zwykle są niszczeni jako pierwsi? To chyba z powodu kawalerii, której oni nie mają, a piechota jest... niezbyt potężna (początkowa czyli ta najliczniejsza). Najlepsze są mieszanki wojsk, jak masz Swadiańskich Rycerzy, wspieranych przez kuszników Rhodrockich(dawno nie grałem, więc mogłem pomylić nazwy).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Ahh Mount & Blade... Przez 2 lata prezent świąteczny i udało się zebrać całą serię. Graficznie niby na poziomie Gothica 2, ale ta grywalność, satysfakcja, że małą armią pokonaliśmy większy oddział wroga/zdobyło się zamek jest nie do powtórzenia. Mount & Blade z modem A.D 1257 to najlepsza wersja. Cała europa od Litwy po Portugalię. Mnóstwo miast, lordów cały czas jest przynajmniej 5 turniejów. 19 państw z Królestwem Polskim na czele. Mógłbym jeszcze długo wymieniać. Najlepsza seria gier wydawanych od 2006 roku obok serii Mass Effect i Elder Scrolls.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie określałbym tej serii objawieniem. Dobra to była podstawka oraz Warband. Pierwsze ,,Ogniem i Mieczem'' to jeden wielki bug, który poprawiono. No właśnie, warto wspomnieć w jaki sposób to naprawiono - wydając jakiś czas po nim ,,Dzikie Pola'' - to samo + multi i lepsze tekstury. Tyle dobrego, że jest polska scena na multiplayer.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...