Skocz do zawartości

Hejterzy i my!


Recommended Posts

Witajcie.
Pomyślałem że na forum brak tematu w którym Bronies i Pegazis pisaliby o swoich doświadczeniach z gatunkiem Hejterus Pospolitus.
Czy ktoś was wyzywał dlatego że oglądacie kucyki? A może macie zdjęcia, jak kopią cię w pięciu pod monopolowym?
Piszcie tutaj co ciekawsze przeżycia z tą odmienną rasą zwykle nie wyróżniających się większa inteligencją "ludźmi".
Wstawiajcie screeny, filmy, zdjęcia. Oczywiście bez przekleństw, a jeżeli takowe są na screenie, minuta w paincie powinna załatwić sprawę. Nie zniżajmy się do poziomu niektórych i nie udostępniajmy przekleństw, tam gdzie nie trzeba. 

Czuj się ostrzeżony, userze, nie przeklinaj, nie wstawiaj obrazków nieocenzurowanych, nie wywołuj przysłowiowych shitstormów, a Tisos nie będzie musiał zmieść cię z powierzchni forum kilku-punktowym warnem.
 

Na start "ciekawy" komixx, oraz screen z komentarzy.
4iRPg.png
http://komixxy.pl/1376256/Brony#comments

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem ten komixx. Trzeba przyznać, idioci są wszędzie i nic, oprócz Barret .50 tego nie zmieni :dunno:

 

Co ciekawe, na inne fandomy, np. anime, jakoś nie widziałem takich najazdów.

 

I jeszcze jedno, internet to masa debili. W cztery oczy, kto Ci powie coś typu "Bronies to debile i blablabla etc."? Jakoś mi się nigdy nie zdarzyło. Ok, było parę żartów, ale ŻARTÓW (czyli coś, co było śmieszne, a nie obraźliwe). That's all.

 

 

EDIT: Ale z tej dyskusji na komixxach, to Gouren generalnie dobrze pisał, tylko gimbaza musi udowadniać swoją głupotę :/

Edytowano przez Foley
  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasem jakiś kolega pohejtuje, ale jakoś ujdzie. w internetcie to już gorzej. jednak też z tym żyję. po prostu nie przesadzam prokucykowymi komentarzami. chociaż jak ktoś zacznie obrażać to... wiem że to bardzo nieładnie ale prowadzę "Dyskusję" do końca

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy... mamy się w tym temacie chwalić ewenementami z ilorazem inteligencji równemu płycie chodnikowej, którzy uważają nas [fanów kucyków] za homoseksualistów, część układu napędowego roweru, niestabilnych umysłowo i takie tam, a przeciw nam mają jeden cudowny argument brzmiący "kucyki pony są dla dzieci"?

Nie.

Nie będę się zniżała do poziomu ludzi tego pokroju, a tym bardziej o nich dyskutowała, bo szkoda słów.

  • +1 5
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komixxy o nie...to najgorsza nędza ....wiem co mówię bo jestem byłym masterem.

"Dlatego ,że starają się udowodnić swoja racje całemu światu" Jednak zgadzam się z tym zdaniem ;)...niestety Bronies są ogłoszeni najbardziej nachalnym fandomem ...no cóż spotykam się z wieloma ludźmi i trochę informacji się zebrało...i nie ....moi znajomi to nie takie gimbusy.

 

Moja kumpela która siedzi w fandomie Marvela sama mi kiedyś powiedziała...

"Boje się nawet otworzyć lodówkę ,bo zaraz mi kucyk wyskoczy". 

 

A ja się pytam..Po kija wy się z tymi kucykami pchacie na Kwejki i tego typu portale? . W pewnym sensie sami prowokujecie ludzi do takich komentarzy. Nie każdy musi darzyć sympatią ten serial i potem są takie wypowiedzi...bo nie czarujmy się... "tró fani" spamują na lewo i prawo tymi kucykami...Zauważyłam ,ze nawet powstał polski portal na pokrój kwejka o tematyce kucyków..jakoś świeci to pustkami.

 

Jeżeli będziecie wmuszać w ten sposób innym ludziom kucyki...to jest logiczne ....że będą one im wychodzić bokiem i że znienawidzą to.

  • +1 7
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ottonand ma cholerną rację. Fandom jak każdy inny, ale nasz jest akurat bardzo nachalny. Osobiście również mnie to irytuje, bo przecież wciskanie kucyków wszędzie gdzie popadnie to po prostu czysty egoizm. Co za dużo to niezdrowo. Gdyby co poniektórzy hamowali swoją ekscytację i starali się tonować zachowanie to prawdopodobnie nie mielibyśmy tego hejtu, a większość ludzi przechodziłaby obok tego fenomenu machając ręką na znak braku zainteresowania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatni udokumentowane kontakty z hejterem:

 

1. W realu

Ide se w Galaxy i nagle widze Iliasa i podczas rozmowy wyjezdza z tekstem: "Pewnie ona [Kotolke] jezdzi na jednorozcach a na kucykach i jednorozcach jezdza pe**ly".

 

2. W necie

W komentarzach pod filmikiem "Equestria Girls vs Polish Police" pojawia sie wpis: "Glupie konie policja rzadzi".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do nachalności fandomu to osobiście zauważyłem (choć może to tylko moje wrażenie, bo na popularne strony jak demotywatory i inne kwejki prawie nie wchodzę), że ostatnio trochę się uspokoił, a w każdym razie internet nie przeżywa już aż takiego zalewu kucykami jak na początku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, OttonandPooky ma świętą rację.

 

Wiele osób jak na chama mówi ,,oglądaj mlp to jest takie super! I w ogóle ze po prostu, ołmajgad!" Tacy ludzie mnie wkurzają. Ja sama staram się namówić przyjaciół do obejrzenia jednego odcinka, ale nie jestem natrętna. Jak nie to nie, ale jak juz ktoś mówi ,,nie lubię bo tak" mnie już irytuje. Skąd ktoś może wiedzieć czy mu się podoba czy nie skoro nie oglądał ani jednego docinka. Rozumiem ludzi którzy obejrzeli jeden, lub nawet kilka odcinków i im się nie spodobało, to jest logiczne.

 

Sama miałam koleżankę hejterkę, ale namówiłam do obejrzenia jednego odcinka, to się przekona na 100% czy jej się podoba czy nie. No cóż, jej się spodobało, innej już nie.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja takiego problemu nie mam, bo moją klasę o podstawówkowym zachowaniu gimbusowym mam za przeproszeniem w d***e.

Osoby które są normalne, których uważam za TIFLKMNDISS (Tolerancyjni i Fajni Ludzie Którzy Mnie Nie Denerwują i Są Super), czytaj Szkoła Muzyczna, lubią kucyki, albo nie. Ale ci którzy nie lubią nic o tym nie mówią. Po prostu... Nie wiem czym tak bardzo różni się kulturowo szkoła muzyczna, że złych ludzi tam nie ma. Gdybym tam nie chodziła, dawno stałabym się podstawówkowym gimbusem który pali codziennie paczkę papierosów. (BTW Taka głupia dziewczyna dzisiaj podchodzi do mnie, uważanej za wzorową i kujona, choć w miarę lubianą i się pyta: daj fajkę bo zapomniałam staremu zaj****ć... No po prostu szkoda słów.)

A moja najlepsza przyjaciółka bardzo lubi kucyki, na forum też jest ale uważa że tu nie ma co robić i się nie udziela. Ale fanfiki czytuje, fanowskie filmiki ogląda...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ranyyy ..ile razy ja tak miałam ,że ktoś mi w oczy powiedział ,że mój ulubiony Ottoborg jest totalnym debilem ..nie znając nawet logiki samej postaci (tylko ludzie z fandomu wiedzą o co kaman z nim). Nawet miałam taki przypadek ,że w moje urodziny podkreśliłam ,że nie życzę sobie obrazków o tematyce erotycznej ,a takie dostałam...No co? Ludzie mi zrobili na złość, psikusa ..a ja zamiast się denerwować śmiałam się z tego razem z nimi :P
 
Trzeba mieć dystans (wiem czasami jest to trudne) ,bo trochę komicznie wyglądają kłótnie o fikcyjny świat i postacie ...Za dużo osób bierze sobie do serca sympatie to niektórych kucyków ..i dla normalnego śmiertelnika to jest dziwne...
Tak samo jak dla Broniego dziwne może być to ,że ktoś lubi zjadać delicje z majonezem.
 
Wiem co mówię ..bo sama mam przysłowiowego "crusha" na fikcyjną postać (już od pięciu lat) ...no ale ludzie ...ja się "wydurniam" na jego  temat tylko z niektórymi osobami..którym to nie przeszkadza ...i go nie wciskam wszystkim na chama ,by go też polubili. Niektórzy jak widzą ,że ja się nim interesuje ...są ciekawi co mnie w nim zainteresowało i sami na własną rękę poznają bardziej tą postać ..i potem jak go polubi... też razem z użytkownikiem "x" darzymy fandomową sympatią pana Ottoborga.
 
Miałam taki przypadek z MLP ..na początku nie rozumiałam tej fascynacji..zobaczyłam klip z piosenki Raity....nie zafascynowała mnie.....jednak interesowało mnie to dlaczego to jest takie popularne...i sama z siebie obejrzałam kilka odcinków...i stwierdzam..tak TO JEST FAJNE...I nikt mnie do tego nie zmusił. 
 
A i podkreślam ..ze większość ludzi ma tą świadomość ,że serial był pierwotnie skierowany dla młodszej widowni..stad te hejty od ludzi co nawet tego nie oglądali.
 
Temat moim zdaniem jest zbędny. Bronies tez maja "fandom wściekliznę" i wcale nie są tacy poszkodowani. Kiedyś miałam nalot w fandomie Neverhood od takich "inteligentów" ,bo twórca gdy osobiście stwierdził ,że nie lubi tej kreskówki...i po tyłkach dostało się członkom fandomu NH ..bo BA!.
 
Komentarze na komixxach są żałosne z obu stron. Mnie jako fanki MLP bawi te wasze kółeczko wzajemnej adoracji poszkodowanych Broniaczy..Takie zachowania czasami też powodują butthurty u przeciętnych śmiertelników,...niestety. Jak wam przeszkadzają tacy ludzie..to się od nich odetnijcie i trzymajcie się razem w fandomowej grupie. Moim zdaniem to jest najlepsze rozwiązanie tej sprawy  
Edytowano przez OttonandPooky
  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dodam od siebie tyle, że:

1.Zarówno hejter, jak i Panna Ottonand ma racje. Duża cześć Bronys rzucają się gdzie popadnie, spamując kucami i zachęcają do obejrzenia, po czym dziwią się, że są aż tak nielubiani. Oczywiście, hejt wcale by się nie zmniejszył, gdyby bronys przestali to robić (no, może jednak trochę by skarlał), lecz my tylko pogarszamy swoja sytuacje. Dla wszystkich bronys, którzy to teraz czytają, zarówno dla tych, którzy nie zmuszają do obejrzenia, jak i tych, co to robią:

Nigdy nie zmuszajcie nikogo do obejrzenia serialu!!! Jeśli jest debilem, to tego nie obejrzy. Jeśli ma trochę oleju lnianego w głowie, to obejrzy i wtedy wyda werdykt! Jeśli chcecie kogoś nakłonić do obejrzenia, to najlepiej jest robić to w "realu" (nie w tym sklepie), a jak już w internecie, to lepiej na jakimś osobistym czacie jak np, facebook, skype, gg itd.

 

Jeśli widzi się tam mało inteligentne komentarze, należy to jak najbardziej zignorować. Pokażcie fakersa w monitor, bądź na głos powiedziecie, co sobie o nim myślicie, ale nie kłucie się z nim, gdyż każda sekunda kłótni z kimś takim pogrąża was coraz bardziej w gównie. Wypisując takie rzeczy tracicie czas, nerwy, a czasem i zdrowy rozsądek. Ignorujcie, a mniej tego zobaczycie (lecz i tak hejt do MLP był, jest i będzie).

 

Mogę jeszcze dopowiedzieć, że hejterzy chyba sobie myślą w tych swoich pustych łbach, że pisząc takie rzeczy, brony, którzy to przeczyta, będzie płakać w kącie, a cały fandom się rozleci jak domek z kart. Oczywiście tak nie jest, więc mogę stwierdzić, że hejterzy w żadnym stopniu nie zagrażają fandomowim, gdyż jedyną rzeczą, która może mu zaszkodzić, jest on sam np. zmuszanie do polubienia MLP, a potem hejcenie i ból dupy, że inni hejcą Ciebie.

Wszytko ma swoje granice i każdy ma WŁASNE gusta. (lecz hejcenie na lewo i prawo nie jest spowodowane gustem, lecz głupotą).

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście tak nie jest, więc mogę stwierdzić, że hejterzy w żadnym stopniu nie zagrażają fandomowim, gdyż jedyną rzeczą, która może mu zaszkodzić, jest on sam np. zmuszanie do polubienia MLP, a potem hejcenie i ból dupy, że inni hejcą Ciebie.

 

Niestety nie do końca się z Tobą zgodzę. Hejterzy nie zagrażają całemu fandomowi, ale zagrażają pojedynczym jednostkom, które biorą takie dosyć niskich lotów opinie zbyt do siebie. Psychika człowieka i odporność na ataki to sprawa bardzo indywidualna. Wtedy takie osoby zaczynają się zastanawiać nad tym czy warto, aż w końcu rezygnują, ale tylko po to by mieć święty spokój. Dlatego właśnie lepiej by było gdybyśmy byli mniej widoczni, bo to daje możliwość spokojniejszego uczestnictwa w społeczności. Nie każdy chce walczyć na siłę z ludźmi, którzy mimo, że nie grzeszą inteligencją to jednak zachodzą za skórę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie do końca się z Tobą zgodzę. Hejterzy nie zagrażają całemu fandomowi, ale zagrażają pojedynczym jednostkom, które biorą takie dosyć niskich lotów opinie zbyt do siebie. Psychika człowieka i odporność na ataki to sprawa bardzo indywidualna. Wtedy takie osoby zaczynają się zastanawiać nad tym czy warto, aż w końcu rezygnują, ale tylko po to by mieć święty spokój. Dlatego właśnie lepiej by było gdybyśmy byli mniej widoczni, bo to daje możliwość spokojniejszego uczestnictwa w społeczności. Nie każdy chce walczyć na siłę z ludźmi, którzy mimo, że nie grzeszą inteligencją to jednak zachodzą za skórę.

 

Cóż, ja na miejscu tych osób tylko powiedział, że rezygnują. Nikt nie musi przecież znać prawdy na ten temat. Zresztą, to, że parę jednostek odejdzie ma na fandom małe znacznie, gdyż osoby, które w miarę robią coś ważnego (piszą znane ficki, tworzą dobrą muzę i ładne arty) są raczej na tyle zahartowane, że raczej bez względu na wszystko, nie opuszczą fandomu i nie przestaną oglądać serialu przez jakieś niemądrego hejtera w pastylką M&M's zamiast mózgu. Pomimo, iż twierdze, że im więcej bronys, tym lepiej (oczywiście bez przesady), to żadną stratą dla fandomu nie jest fakt, że jakiś słaby osobnik uległ. Niech nie zabrzmi to źle, ale "usuwanie" (oczywiście za sprawą hejter) tych słabszych bronys może być dla nas korzystne. Tak samo jest w przyrodzie. Gdy dany gatunek drapieżnika wciąż poluje na inne zwierze, zabija te najsłabsze i tylko najsilniejszymi udaje się przeżyć. Płodzą one silne potomstwo, dzięki czemu coraz trudniej je złapać, przez co populacja drapieżnika zaczyna maleć. Podobnie może być z nami. Hejtrzery wyprą (choć i tak jest to mało możliwe) słabszych bronys i pozostaną ci silniejsi, przez co hejterom będzie o wiele trudnej "wypędzić" nas z fandomu, przez co wielu mniej cierpliwych z nich da sobie spokój, co spowoduje, że i liczna hejterów się zmniejszy. Niestety, te proces się zapętla, przez co raz hejterzy mają korzyści, a my straty, a raz jest na odwrót. W dodatku, jest to czysta statystyka, więc mało prawdopodobne jest, że takie coś w ogóle miało miejsce.

Ale wracając do tematu. Mogę dodać jeszcze, że hejter jest mocny w gębie, w większości, tylko w necie. W normalnym życiu rzadko tak intensywne hejty się zdarzają. A internet to w większości barachło jakich mało, więc raczej ludzie nie powinni się przejmować tym, że ktoś coś powiedział np. na komixxach, kwejku itd. itp. gdyż jest to bardzo głupia sfera internetu, gdzie inteligencja dorównuje spleśniałemu twarogu. Dlaczego ludzie, nawet ci słaby psychicznie, mają się przejmować tym, co jest napisane przez głupich ludzie i umieszczone w głupich miejscach, gdzie głupota góruje, a mądrych ludzi jest jak na lekarstwo?

(chyba) Tyle z mojej strony.

 

EDIT

Wrócę jeszcze do samych komixxów, czy tam kwejka. Na pierwszym z nich dominują puste komentarze typu "było" bądź "co to robi na głównej". Na naszym kochanym srejku komentarze są najczęściej bardzo głupie, obrażające wszystkich na lewo i prawo z nadmierną liczą niepotrzebnych przekleństw itp. Osobiście nie lubię kwejka a komixxy są czasem fajne. Jednak wszyscy pchają tam te kucykowe obrazki jak mohery do Lidla, po czym są zalewani wiadrami ostrej krytyki pod postacią "kucyki są pedalskie i dla małych dzieci!!1 Zanim dasz minusa, pomyśl, co robisz z własnym życiem". Inteligencja takich ludzi jest najczęściej niższa niż chodnik, a przynajmniej tak można stwierdzić po ich zachowaniu. Jednak nie oto mi się tu rozchodzi. Po kiego kurde grzyba oni wstawiają te obrazki??? Co najwyżej jak będzie kucyk w tle, czy cuś, ale same kucykowe komixxy są tam zbędne. Dlaczego?

1.Bronys mają swój własny "kwejk" (chociaż to określenie jest strasznie głupie, gdyż kwejk to wylęgarnia debili i gimbusów) w postaci: http://ponywatory.pl/ oraz http://ponymemes.net/. Sam często to odwiedzam, lecz niestety mało się tam dzieje.

2.Wiele z tych komisków nie są zrozumiane przez innych, lecz tylko przez bronys, więc nawet, jeśli ktoś nie hejci kucyków, to ma prawo hejcić taki obrazek, gdyż tylko fan MLP może to zrozumieć, z czym ja się zgadzam. Oto przykład: http://komixxy.pl/1376760/Niby-zwykla-wiewiorka

3.Wszyscy są przewrażliwieni na punkcie kucyków, przez co gdy tylko go zobaczą, dostają niemiłosiernej sraczki. Tzw: http://cheezburger.com/7763622400. Gdy byle gdzie ktoś zobaczy kucyka (kryty na obrazku, avatar czy jakiś tam mały tekst) rozpoczyna się wojna na śmierć i śmierć. To nie, że my mamy ból dupy. To właśnie internet ma ból dupy o nas. To oni zaczynają a potem mówią, że to my mamy jakieś problemu.

 

To już raczej wszytko z mojej strony.

Edytowano przez Talar
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


nie wyróżniających się większa inteligencją "ludźmi".

 

Wypraszam sobie, albowiem moje doświadczenie jest takie, iż sam byłem swojego czasu dość zażartym hejterem tego jakże ciekawego serialu. Poza tym chwalić Boga nie spotkałem żadnego człowieka wyżywającego się na innych w ten sposób.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypraszam sobie, albowiem moje doświadczenie jest takie, iż sam byłem swojego czasu dość zażartym hejterem

 

Powiedz mi proszę, jakim cudem człowiek który szanuje siebie i swój czas (a marnuje go na bycie zażartym hejterem) może cokolwiek hejtować? Pytam z czystej ciekawości.

 

A te całe komixxy... Cała ta strona... niby to ma być śmieszne, więc można by wybaczyć paintowe bazgroły na głównej... ale śmieszne nie jest (dla mnie, wiem, nudny i głupi jestem). Na dodatek w komentarzach pod każdym "dziełem" toczy się przynajmniej jeden shitstorm, zwykle rozpoczęty przez jakiegoś słabego trolla. Mam ochotę założyć tam konto i napisać "wescie sie ogarnijcie ludzie takie gunwo dla gimbusow oglondac dorosnijcie dzieci!!1" pod pierwszym komiksem w topce  :)

Edytowano przez Moontiger
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś przeczytałem w jednej książce pewne zdanie.

 

"Nie zadawaj się z debilami chyba, że ci za to płacą".

 

Dlatego nie komentuje, nie spamuje, nie prowokuje, nie czytam komentarzy na kwejku, nie patrze na hejt, nie publikuje faceboowym wallu kucyków, nie daje każdemu linku do odcinków MLP, nie chodzę na studia w koszulce MLP, nie bawię się kucykami na przerwach, nie mam ustawionej tapety MLP na służbowym komputerze, nie puszczam na cały regulator w domu Smile Song, nie robię przypadkowym osobom hugów i nie krzyczę Friendship is Magic, nie robię cosplayu Fluttershy na głównej ulicy mojego miasta, nie dopisuje na karcie od głosowania podczas wyborów Partii Celestii (PC), nie piję alkoholu (ok przesadziłem).

 

Po co to wszystko robić? Po to udowodnić swoją racje w internecie? Po co każdemu wciskać kucyki?

 

Z tymi wojnami w necie jest jak z wojnami w Afryce.

 

Nawet jak wygrasz to cały czas jesteś tylko biednym murzynem. Świata tak nie zmienisz. Najwyżej po wielkim trudzie jednostki, tracąc masę czasu i nerwów.

 

Kucykami się baw odpowiednich miejscach, gdzie nie ma gimbazy. Tutaj czy tam na innych meetach.

  • +1 7
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego, że nikt nie powie ci w twarz, że kucyki to idiotyzm. 

Gadałem właśnie z kumplem, do którego przyjechała kuzynka. Gadaliśmy sobie kilka godzin, aż w końcu ona wypaliła z tekstem "Jakie pedały oglądają kucyki pony?". Wtedy mój kumpel powiedział jej, że na przykład ja. Ona zaczęła strasznie przepraszać, mówić, że nie wiedziała etc. 

Oprócz tego, hejt jest również w internecie. Kiedy gram w LoLa/jakąś inną grę, i powiem coś o poniaczach to lecą teksty "hahaahahahah GAY!". To samo jest na forach poświęconych np. muzyce, za awatar z Vinyl Scratch również jest straszny hejt.

 

Ogólnie, gdy spotkam hejtera, to... Nie ignoruję. Denerwuję taką osobę, tak długo, aż sama wyjdzie/zaprzestanie rozmawiać. Kiedyś miałem w LoLu sytuację, gdzie sojusznik czepiał się mojego kolegi, z którym gadałem na Skypie. Sojusznik zaczął go wyzywać, a ja go broniłem. "You are friends, this is why you defend him, idiot" - odpowiedziałem -"Yeah, I'm his friend, and this is friendship, and friendship is magic". "YOU ARE A GAY! HAHAHAHHAHAH". I wtedy już wiedziałem, że najlepiej po prostu rozmawiać z nim tak długo, aż dostanie bladej kurwicy, niszcząc jego argumenty i tak dalej. Skończyło się na tym, że darł się na czacie, żebym zamknął mordę, klnął i wyzywał mnie od najgorszych i wyszedł. A my z kolegą mieliśmy niezły ubaw. Więc, jeśli spotkacie hejtera, to nie dawajcie mu spokoju, aż się nie odczepi. I to jest najlepsza strategia.

  • +1 4
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego, że nikt nie powie ci w twarz, że kucyki to idiotyzm. 

Gadałem właśnie z kumplem, do którego przyjechała kuzynka. Gadaliśmy sobie kilka godzin, aż w końcu ona wypaliła z tekstem "Jakie pedały oglądają kucyki pony?". Wtedy mój kumpel powiedział jej, że na przykład ja. Ona zaczęła strasznie przepraszać, mówić, że nie wiedziała etc. 

Oprócz tego, hejt jest również w internecie. Kiedy gram w LoLa/jakąś inną grę, i powiem coś o poniaczach to lecą teksty "hahaahahahah GAY!". To samo jest na forach poświęconych np. muzyce, za awatar z Vinyl Scratch również jest straszny hejt.

 

...

 

 

 

Bo to jest internet, tu można pisać wszystko co się chce i wrzucać na każdego bez żadnych konsekwencji ?

 

Ludzie nie pogardzą taką możliwością.  Nawet przytoczę takiego mema:

 

741e04a0fa8b8ec07ac9b6c705b066ba.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ci co nazywają się bronies, ale nie są prawdziwymi bronies wrzucają kuce gdzie się da, nie dziwię się że denerwuje to ludzi, ja też bym się denerwowała gdyby ktoś zaczął wszędzie spamować rzeczą której nie lubię/ nie interesuję się.

 

Jak chcecie wstawaić komiksy, rysunki itd., dawajcie je na ponywatory.pl (taki kucykowy kwejk).

 

 

Wchodzę na komixxy, mistrzów, demoty, przy każdej pracy dotyczącej kuców, lub jeśli w ogóle jest gdzieś kuc w tle, zaraz tysiąc hejtów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Powiedz mi proszę, jakim cudem człowiek który szanuje siebie i swój czas (a marnuje go na bycie zażartym hejterem) może cokolwiek hejtować? Pytam z czystej ciekawości.

 

Już spieszę odpowiedzieć ci na twe pytanie. Nie chodzi tutaj absolutnie o dziecinne wypisywanie komentarzy Bóg Najwyższy wie gdzie, lecz o poczucie wrogości, czy wręcz nienawiści. Nie trzeba na to marnować zbyt wiele czasu, albowiem nie używa się to tego różnych mediów. Wystarczy od czasu do czasu, dajmy na to prymitywnie się z kogoś ponabijać. Czy też mu przyłożyć. Na szczęście opuściłem ten okres, niechlubna karta została zamknięta.
 
Zaspokoiłem ciekawość czy też jeszcze jakaś kwestia wymaga wyjaśnienia?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...