Skocz do zawartości

Trzy Strony Medalu: Extended Edition [Epic][NZ][Slice of life] [Violence][Shipping][Adventure]


Pillster

Jak oceniasz "Trzy Strony Medalu"?  

80 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak oceniasz "Trzy Strony Medalu"?

    • Porównywalny do legend klasy "Past Sins" i "Fallout: Equestria"! Czytać w ciemno!
      50
    • Kilka rzeczy mogłoby pójść lepiej, ale wciąż jeden z lepszych fanfików!
      23
    • No dobra, fik jest bardzo przyjemny w odbiorze, ale bez ultra fajerwerków.
      5
    • Ogólny średniak - serio, nie ma się czym podniecać.
      2
    • Czytać można, ale ciężko się dopatrzeć pozytywów.
      0
    • Trzymam druk tego fika w wychodku, ale nie do czytania.
      0
  2. 2. Czy są chwile, kiedy fanfik się dłuży i nudzi?

    • Nie, wszystko jest dokładnie tam, gdzie być powinno, a żaden moment nie jest zbędny.
      40
    • Kilka momentów wydaje się być przeciągniętych.
      36
    • Dłużyzn sporo, ale akcja idzie do przodu.
      3
    • Tu jest więcej gadania o nieistotnych pierdołach, niż samej treści!
      1
    • Ten fik zawstydził fabrykę gum do żucia...
      0


Recommended Posts

Accurate Memory, weź ty z łaski swojej nie rozpętuj szitstormu po raz kolejny. Już się do czegoś przyczepiłeś, i ja wiem dokładnie, w jaką stronę to idzie, bo już nie raz szło. Ilość postów to fajna rzecz, ale nie kosztem kłótni o to, co jet prawdopodobne a co nie, i ja sobie nie życzę żadnych akcji bronienia honoru fanfika z twojej strony. 

 

Baj de łej, do tego ostatniego fik nie potrzebuje niczyjej pomocy :P

Nie zamierzam zrobić szitu. Poprostu się z czymś nie zgadzam i od razu shit?? Cahan może ze mną na PW polemizować, nie musi tutaj. Poprostu bronię pewnej postaci. Tak, zrobiłaby źle/zrobiła źle... Ale jednak, nie była tylko zimnym morderą, a przynajmniej nie tak jak w poprzedniej wersji :(

 

BTW: Pill, jak możesz posądzac mnie o coś TAK EGOISTYCZNEGO jak chęć nabicia sobie postów? Ja nie bronie stołka idąc po TRUPACH, jak wykreowana przez ciebie Celestia. Ja mam wyższy cel. Ponieważ KTOŚ oskarża TWI o bycie WYŁĄCZIE[ a własciwie mam takie wrażenie ] zimnym i bezwzględnym mordercą, jakby skrupułów czy sumienia tu nie było. TAK, to jej wrażenie i ma do tego prawo. Ale ja tez mam, do swojego zdania. A jesli chce dalej polemizować, to zapraszam na PW :)

 

BTW2: Ty wiesz, że tu nie chodzi juz o fika, a o postać, która zawsze broniłem :) Nie chodzi tu wcale o fika, bo mówie o twi. Poprostu. Dla mnie ona nie jest TAK zimnym mordercą, jak Viper. Czy chociazby przykład z naszego życia... "Pan" Trynkiewicz. W twi  dostrzegłem coś, czego nie widzę u pozostałej wymienionej dwójki... Potrafiła jednak jeszcze okazać skruchę i przyznać, że zrobiła źle...

 

BTW3: Ze mną naprawde idzie się dogadać :) Z wyjątkiem sytuacji, gdy kompletnie nie zgadzam się z jakimś argumentem, bądx stanowiskiem...

Edytowano przez Accurate Accu Memory
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

AKTUALIZACJA: ROZDZIAŁ XXIV!

 

Dzięki kolejnemu niespodziewanemu zastrzykowi weny i tygodniowi wytężonej pracy ukazał się wreszcie kolejny rozdział! Sam nie wierzę, że to zrobiłem, ale jak już nie raz mówiłem - rozdział może leżeć miesiącami, by potem stworzyć się w tydzień. 

 

Nie przedłużając, zapraszam do lektury!

Edytowano przez Pillster
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, koniec z trollowaniem. Rozdział był fałszywy, ale był pierwszy kwietnia, wiec mogę sobie pozwolić. 

 

Chociaż nie, rozdział był prawdziwy. W swojej głupocie użyłem autentycznego docsa, w którym zamierzam tworzyć kolejny chapter. Pewnego dnia odblokuję dostęp tym, co czekają. Co znaczy, że dostęp wróci, jak będzie. Dziękuję, to wszystko ~ Donald Tusk. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

No nareszcie koniec (kurde co ja gadam niestety koniec) dotychczasowych rozdziałów ze 2tygodnie czytałem tego tasiemca i zdecydowanie było warto losy Flash naprawdę mnie ciągnęły a pozostali bohaterowie są naprawdę dobrze napisani (gdzieś mi tam pojawił się jakiś drobny błąd fabularny ale to szczegół) więc dobra robota i czekam na więcej. P.S. W dwudziestym którymś rozdziale (tam gdzie pojawił się ten major) trzeba poprawić formatowanie bo się nie da odczytać na komórce

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


ze 2tygodnie czytałem tego tasiemca

 

Co ty nie powiesz? Mój lektorat tego fika, a rozdział 23 czeka na poprawkę, bo mam inne serie... Trwa 35 godzin +- :) Przejechałem to w 5 dni :D Ale 35 godzin, to niecałe 2 dni czytania non stop :) Więc, nie, nie dwa tygodnie. No, ale nie tylko czytaniem się żyje, co nie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Machnęłam to w dwa dni. Czytając głównie w pociągu na komórce. Jakieś pytania?

 

Pewnie jadąc na jakiego meeta? A, czy ja nie mówiłem, że to się da w akurat 2 dni machnąć?? He? A zauważ, Cahan, że jako lektor nie czytam tylko jednego fika. Chociaż, zazwyczaj czytam tylko jedną serie na raz, aż jej nie skończę :)

 

Do tego, ja czytam naprawdę bardzo powoli... Mój rekord nagrywania pod rząd, to zaledwie 14 godzin, w których zrobiłem, ledwie 7 rozdziałów, słabo :(

Edytowano przez Accurate Accu Memory
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Medale stoją, ludzie się burzą. Pospieszam więc z wyjaśnieniami.

Ten fik w jakiś sposób zaczął się wypalać zbyt szybko. Na pewno spory wpływ na to miała lektura całego "Fallout Equestria: Project Horizons" (Pierdol się, Somber. Pierdol się. Serio. ~ Kingofhills). Spoglądając na Medale, widzę to samo co tam. Epickość, wielka historia, ratowanie świata (spoiler!) i inne takie. Bohaterowie. Ich działania. Plany. Wszystko jest coraz większe, coraz bardziej pogmatwane i z pewnością poplątałoby się jeszcze bardziej. Zbierając wszystko do kupy - Medale mogą stać się Horizons. Świetnie napisanym fikiem, niemożliwie epickim i przesadzonym tak, że czytanie w końcu staje się katorgą,a racjonalne wyjaśnienie idzie w diabły na rzecz coraz głośniejsych, większych i "bardziejszych" akcji/motywów/wątków,mających zamaskować to, że opowieść skończyła się dawno i dąży do końca jedynie z rozpędu - tak jak i czytający go czytelnicy.

Oczywiście mam świadomość, że znajdą się ludzie, którzy czytaliby Medale, cokolwiek bym w nich nie napisał. Sęk w tym, że ja do nich nie należę. Na pewno będę musiał przemyśleć wszystko. Cały koncept dalszej części opowieści wymaga albo przebudowania, albo zarzucenia. W obecnej postaci kontynuacja jest, niestety, nie do przyjęcia. Po lekturze opowieści Sombera, jej wzlocie i bardzo, bardzo bolesnym upadku... nie chcę, by to samo spotkało moje skromne dzieło.

Tak więc... zawieszony po raz kolejny? (Bijcie i nie żałujcie, należy mi się).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ponad 2 letniej przerwie od kucyków postanowiłem w przypływie melancholii poszukać kilku fanfiction których z przyczyn technicznych nie doczytałem(przez przyczyny techniczne należy rozumieć to, że w ogóle były niedokończone) i tak uznając ten fic za najbardziej interesujący wziąłem się za czytanie. Pozdrowienia dla Cahan za przypomnienie mi tytułu, bez ciebie za cholerę bym sobie nie przypomniał.

Od czego by tu zacząć... dzieło to jest napisane(jak dla mnie) dość przystępnym językiem, przyjemnie się czyta i nie trzeba się zastanawiać nad znaczeniem jakiś dziwnie brzmiących słów(np. konterfekt, no kto normalny wie co to znaczy bez sprawdzenia? Dla ciekawych to oznacza mniej więcej tyle co portret). Akcja sama w sobie ma odpowiednie tempo, nie dzieje się w świecie przedstawionym mało, ale nie zalewa się też czytelnika akcją, wybuchami, pościgami, wybuchami, walkami i wybuchami jak w filmach Michaela Baya. Nie ma wiele typowo przegadanych momentów, a jeśli są to rozmowa sama z siebie zazwyczaj jest ciekawa. Opisy w większości nie są przesadnie długie, ale świetnie obrazują to co autor chciał przekazać.

Fabułą sama w sobie nie wydaje się przesadnie skomplikowana, ale dużo smaczku dodają wątki poboczne jest ich sporo i przeważnie są ciekawe. Pozwalają poznać lepiej miejsca w których są bohaterowie i kucyki z którymi się zadają. Chociaż na fabułę samą w sobie nie mają żadnego wpływu to potrafią one zaskoczyć.  

Co do samych bohaterów pierwszo i drugoplanowi jak dla mnie są całkiem porządnie zaprojektowani i nie chodzi mi tu o wygląd(bo co to za problem wygląd kucyka wymyślić?), każdy ma swój charakter i jakąś historię. 

Teraz troszkę ponarzekam, ale niedużo i w gruncie rzeczy pewnie jak wyjdą kolejne rozdziały sumienie mi nie da spokoju jeśli tej części posta nie usunę ;)

Denerwują mnie trochę wątki urwane w bardzo ciekawych(jak dla mnie) momentach:

                !*!*!*!*!*!*!*!*!*!*!*!*!*!                  SPOILER ALERT                         !*!*!*!*!*!*!*!*!*!*!*!*!*!

 

Zacznę może od tych pourywanych wątków, co się stało z Ropem po wyjeździe z jego rodzinnej wioski i zostawieniu tam Flash?

Strasznie zirytowało mnie tez ucięci wątku Strongholda po powrocie z Doliny Mroku? Już nawet nie wspominając o nowo poznanym towarzyszu w Dolinie Mroku, nazywał się jakoś na "S". Wprowadzał tak pożądany przeze mnie element komediowy. 

A wracając do Strongholda to po "wydarzeniach" w domu Plant Flash strasznie się na niego zamknęła mimo iż wiedziała że on także jest pod wpływem prawdopodobnie ulubionego "eliksiru" Plant, jakoś troszkę wydało mi się to takie jakieś... no nie wiem.

Jeszcze jakoś mało shippingu było ale to takie tylko moje narzekanie.

               !*!*!*!*!*!*!*!*!*!*!*!*!*!                  SPOILER END                              !*!*!*!*!*!*!*!*!*!*!*!*!*!

 

Czyli w gruncie rzeczy denerwowały mnie chyba tylko te pourywane wątki... Troszkę męczące były także opisy w ostatnim XXIV rozdziale(czacha czasem parowała, ale jakoś dobrze mi się do tego słuchało wolniejszych kawałków Rolling Stonesów) oraz w Dolinie Mroku, ale taki musiał być zamysł. Osobiście bardzo liczę na powrót do wyżej wymienionych wątków w przyszłych rozdziałach !*!*!*!*! MINI SPOILER (oraz na ocieplenie stosunków między Flash i Holdim, strasznie bym się cieszył jakby Flash jeszcze wróciła do jego wioski(tak specjalnie nie używam jej nazwy bo mi wyleciała z głowy)i coś między nimi zakwitło) MINI SPOILER END !*!*!*!*!*!

W ogólnej ocenie fanfik świetny, nie żałuję powrotu do MLP, a gdyby wyszedł w formie książkowej to kupiłbym tylko po to żeby stał na półce.

 

 

Pozdrowienia dla Pillstera oraz całego zespołu który mu pomagał!

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...
Gość Czubaka

Czyli wychodzi na to, że owe zawieszenie przemieni się raczej w śmierć nieuniknioną? Czy może jest jeszcze jakaś nadzieja?
Szkoda by było, aby tak dobry fanfik nie ujrzał nigdy zakończenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytując pewnego wieśniaka - szkoda to jak krowa do studni narobi, bo ani gó**a, ani wody. 

 

Dzięki, Legion, za wsparcie, tutaj chyba jednak sam muszę powiedzieć kilka słów. Co do Medali, obszerne wyjaśnienie na temat przyczyn jego odsunięcia napisałem kilka postów wyżej i choć nie spisałem ich całkowicie na straty, to wciąż są daleko w kolejce do pisania. Priorytetem jest projekt-którego-tytułu-nie-wolno-wymawiać, choć wspomniana przez mojego młodego parawana (patrzcie, jak mnie zręcznie osłania!) niemoc dopadła mnie pod koniec drugiej części. Zapewniam jednak, że gdy już podejmę decyzję o jego release, ukończę go i dopieszczę (co może zająć długie miesiące), postaram się zerknąć nieco łaskawszym okiem na zakurzony, ale wciąż piękny i imponujący okręt flagowy mojej pisarskiej flotylli. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak solidne określenie czasu "jak skończę projekt który jest zaczęty nie wiadomo kiedy, nie wiadomo co nim jest, ile jeszcze pracy zostało, ani czy wogle jest chociaż zaczęty". No ale realizuj ten swój projekt w spokoju i rób to co powinieneś. (i tak wiemy że robisz clop animacje ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, fanfik jest zaczęty i mam już napisane prawie dwie trzecie planowanej całości, wiec do końca bliżej niż dalej. Na razie co prawda jest to projekt-widmo, jednak na decyzję o release i udzieleniu większej ilości konkretnych informacji na jego temat musi wpłynąć bardzo wiele czynników - wypatroszenie surowej alfy i zmienienie jej w zamkniętą betę, kilka kwestii prawnych, technicznych i moralnych oraz zgoda ministrów środowiska i edukacji to tylko niektóre z nich. 

 

Pomyślcie sobie o mnie jako o człowieku. Takim który ma normalne życie, czołgi, przyjaciół i pracę na 12-godzinne zmiany. Który nie tak dawno po raz kolejny wywrócił swoje życie do góry gąsienicami, a teraz mieszka kilka tysięcy kilometrów od domu, zaś rodzinę zobaczy dopiero za kilka miesięcy, po prawie rocznej rozłące. Takim, który ma swoje realne problemy, przy których fikcje siłą rzeczy schodzą na dalszy plan. Dodajmy do tego kapryśną wenę i voila - ciężko o jakiekolwiek konkrety.

 

Jednocześnie trzymany pod kluczem projekt ma dla mnie bardzo duże znaczenie, dlatego też nie chcę wypuszczać go, nim nie będę w stu procentach pewien że zyska aprobatę kilku ważnych dla mnie osób i jest gotowy do oddania go publice. Więcej na jego temat powiedzieć na razie nie mogę, a jedynie odesłać do innych moich fikcji - niedawno wyszedł nowy rozdział "Ciemnej Strony" na przykład. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pozmieniaj te greckie literki (alfa, beta, gamma co tam chcesz). Natomiast pamiętaj żeby życie można przegrać bo zawsze są dwa zapasowe. No ale żarty żartami a Ty rób to co musisz, my sobie poczekamy byle byś nie zrezygnował bo wtedy naostrzę pal i spodziewaj się mnie pod domem (i zapewne nie będę sam). P.S. Rozdział ciemnej strony czytałem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anglia, a żeby brzmieć szpanersko - Wschodnie Wybrzeże. Północne Yorkshire to naprawdę piękna okolica, a co najważniejsze, jest tutaj praca i spora Polska społeczność. Holandia to , mam nadzieję, na stałe zamknięty rozdział, zwłaszcza że tu jest ze mną mój przyjaciel od Gołębiej Kawalerii. 

 

Serio? Nie chwaliłem się?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...