Skocz do zawartości

Bez przyszłości [Slice of Life][Shipping][Dark]


Ylthin

:v  

25 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Bądź tak miły i oceń fanfika w skali 1-5 (gdzie 1 oznacza szrot, a 5 - arcydzieło)

    • 5
    • 4
    • 3
      0
    • 2
      0
    • 1
      0
    • OVER 9000!!1!!!!11oneone (aka Holy Bollocks of Hell, this is PURE EPICNESS) ;_;


Recommended Posts

Z romansem jest tak, że w naturalnych warunkach rozwija się powoli. Najpierw poznaje się drugą osobę, potem pielęgnuje znajomość, aż powstanie nić sympatii... a potem kolejna, i kolejna, aż z tych nici mamy przędzę do utkania miłosnego gobelinu ;) Ale nie martw się, Soczku, romans będzie.

Co jeszcze? Hmm...

Zdradzę wam, że kolejny rozdział przyniesie dwie nowe postacie, o których wcześniej była już mowa. A jeśli nie schrzanię, to jedna z nich będzie miała istne "Wejście Smoka"...

;)

EDIT: Fanfik trafił na MLPFiction, link na pierwszej stronie tematu.

Edytowano przez Ylthin
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć wiem, że romans jest jedynie dodatkiem do całej fabuły, to i tak najbardziej na to wyczekuję :I

To jest nas dwóch  :rainpriest:

A fic rzec muszę że jest zacny.  :badass:  Oczekuje następnych rozdziałów.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ze względu na tą nieszczęsną olimpiadę z biologii (praca doświadczalna...), rozdział trzeci zaliczył małą obsuwę.

Z tego powodu mam też pytanie do was, czytelnicy. Czy aby na pewno powinnam kontynuować pisanie?

Nie umniejszam roli osób, które poświęciły chwilkę na przeczytanie mojego "dzieła", ale fanfik nie cieszy się przesadnym zainteresowaniem. Może ma to związek z tym, że romans automatycznie dostaje o połowę mniej wyświetleń "bo romans", może dlatego, że nie produkuję rozdziałów z prędkością karabinu maszynowego. Coś mi jednak podpowiada, że tak naprawdę chodzi o raczej nieciekawy pomysł na fabułę. Niby coś się tam dzieje, ale straszliwie niemrawo i w małych ilościach, nawet jak na romans/slice of life.

Mam rację?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale fanfik nie cieszy się przesadnym zainteresowaniem.

 

Skąd ja to znam...

 

Jak widać po postach w tym temacie, jest kilka osób oczekujących kontynuacji. Może nie jest to cała horda fanów, ale kilku ich jest. Więc moja odpowiedź brzmi: jak najbardziej pisać :fluttershy5:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozdział trzeci zalicza obsuwę z dwóch powodów:

- Zmiany w konstrukcji i fabule. Jest więcej treści, pewne rzeczy zostają nieco objaśnione, wylatuje wątek-zaraza "nagła miłość między bohaterami".

- Kwestia jednej z postaci, którą chciałabym jeszcze dopracować... plus możliwe problemy z wprowadzeniem tejże persony.

Cyniczno-ironiczne dialogi cholernie ciężko się pisze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Nie.

To wynik tzw. "trust issues". Miałam już kiedyś bardzo podobną sytuację, wszyscy chwalili i wszystko niby ładnie-pięknie, by nagle okazało się, że NIKT nie wspomniał mi o potencjalnie poważnych błędach i problemach w prowadzeniu tekstu. Jakby nikt ich nie dostrzegł... albo nikt nie chciał mi o nich mówić.

W takich sytuacjach zaczynam niestety wątpić w ludzką szczerość i uczciwość. Oraz przyglądam się uważnie pisanemu tekstowi.

W tym wypadku wyszło, że "Bez..." nie spełnia wymogów jakościowych, że tak powiem. Dlatego zostało zawieszone.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym wypadku wyszło, że "Bez..." nie spełnia wymogów jakościowych, że tak powiem. Dlatego zostało zawieszone.

Wyczuwam za wysokie wymagania względem siebie, częsta przypadłość piszących :MJTQO:

Prawda jest taka, że każdym kolejnym tekstem zdobywa się nowe doświadczenia i szlifuje swoje umiejętności. Każdy kolejny tekst, będzie się wydawał lepszy od poprzedniego. Jednak kiedy autor zaczyna wątpić w swój FF to coś jest na rzeczy. Sam, w Twoim FF, nie znalazłem niczego, co zaburzałoby jego jakość. Całości było póki co za mało, wszystko się rozkręcało, więc siłą rzeczy błędy kalibru niespójności fabularnych, dziur, czy czego tam, nie mogły się jeszcze wydarzyć. Owszem, można by na siłę się czepiać, szukać, ale nie o to chodzi. Tekst jest, historia zawarta się rozwija, czekamy co dalej. Taki był zamysł autora, ok, czytam dalej.

 

Reasumując: zawieszenie prac nad tym tekstem na pewno nie spodoba się sporej liczbie osób, czytających i komentujących, jak i tych nie komentujących. Radzę przemyśleć swoją decyzję, na rzecz dalszego pisania i podjąć się dokończenia zaczętego testu.

 

Pozdrawiam i życzę weny :yay:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ylthin, taka prośba... weź już przestań tak narzekać na swojego fica i szukać błędów na siłę, tylko go pisz xd Widzę, że się on podoba, raptem jedną mniej przychylną opinię (na FGE) widziałem xd Więc liczę, że po przeczytaniu wiadomego ficzka, zaczniesz na nowo tworzyć swojego. Pls, do it.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...