S.T.A.L.K.E.R.

[DerP]

S.T.A.L.K.E.R. Zobaczmy ilu na tym forum jest fanów gry stalker. Zapraszam do napromieniowanej po brzegi krainy zwanej ZONĄ zamieszkaną przez Stalkerów i groźne mutanty. *S.T.A.L.K.E.R.-Cień Czarnobyla: http://pl.wikipedia.org/wiki/S.T.A.L.K.E.R.:_Cie%C5%84_Czarnobyla *S.T.A.L.K.E.R.-Czyste niebo: http://pl.wikipedia.org/wiki/S.T.A.L.K.E.R.:_Czyste_Niebo *S.T.A.L.K.E.R.-Zew Prypeci: http://pl.wikipedia.org/wiki/S.T.A.L.K.E.R.:_Zew_Prypeci Więc, która część wg was lepsza/dlaczego? Jaka misja wam się najbardziej spodobała, którą frakcje wybieracie? Ulubiona broń. Jak zaczęła się wasza historia z tą grą? Zapraszam do komentowania! Aby nie było tak sucho to zacznę. Moja ulubiona część to Cień Czarnobyla. Kocham tę część za klimat i ciekawą fabułę. Frakcja zdecydowanie Wolność. Broń snajperski trs 301. Dowiedziałem się o tej grze od kolegi (podobnie było z gothic 1). Myślę sobie: Nie, nie moje klimaty, ale tak gram sobie gram i fajne. No i wpadłem to na wiele, wiele dobrze spędzonych godzin:D

Edytowano Czerwiec 30, 2013 przez DerP

[Legion990]

Mam wszystkie trzy. Gra fajna, ciekawa ale szybko sie nudzi jak dla mnie.

[Duke]

Najlepsza seria postapokaliptyczna. CC i ZP przeszedłem kilka razy i tylko raz CN, bo strasznie zbugowana gra. Ale klimat jest.

[War]

Klimat. Uwielbiam te gry, zwłaszcza Czyste Niebo i Narodnaya Solyanka mod do SoC'a. Dat klimat :O Toć to miażdży samym tym. Nic więcej nie trzeba (poza Jantarem, wejściem na dach bunkra eggheadów i strzelanie w zombiaki)

[Duke]

Narodnaya Solyanka jest zbugowana tak, że trzeba mieć ogromne szczęście, żeby nawet ją zainstalować. Priboi Story jest bardziej dopracowany. Ach, są jeszcze Tajne Ścieżki, ale mają poziom trudności dla masochistów i też skłonność do wykrzaczania się do Winzgrozy,

[War]

NS zbugowane? To masz chyba jakąś pre-alphę tego moda xD Mi się ani razu nie wykrzaczyła, kumplowi też nie. Priboi grałem, będę musiał załatwić sobie go raz jeszcze. A Tajnych Ścieżek nie kojarzę w ogóle, ale już mnie przekonałeś.

[Duke]

Tajne Ścieżki mają dobrą fabułę, ale lepiej przygotuj sobie nerwosol, bo można zginąć od głupiego rykoszetu jakiegoś bandziora i nawet egzo nie pomoże.

Co do NS

UWAGA: Mod wybitnie kapryśny, instalować tylko w wypadku niepohamowanej ciekawości! Ponad 90% ludzi na forum ma w tego moda wbite, więc o pomoc będzie trudno! {ew. djcycu was wyśmieje i opowie swoją smutną historię dotyczącą moda }

http://forum.stalker.pl/viewtopic.php?t=5531&f=49 + 270 stron skarg o czymś świadczy.

Nie odważyłem się instalować NS.

[pesus]

Moja ulubiona gra przeszedłem wszystkie części po 4 razy chyba .

[Paladyn Zanderson]

Razem z bratem mamy CC (moja ulubiona część sporo ciekawych Questów, ogólnie sam główny wątek jest ciekawy) i CN (cóż mój brat ją lubi bez krytycznie, bo do bandytów można dołączyć ja jednak cenię tą grę za klimat, ale ilość Bugów poważnie mnie zniechęca) Chciałbym jeszcze zgrać sobie w zew Prypeci, bo podobno gra jest świetna. Mam też książkę Piknik na Skraju drogi na której motywach seria luźno bazuje (świetna lektura polecam każdemu)

[Future Pony]

moja ulubiona część to "Cień Czarnobyla" ponieważ moim zdaniem,jest najabrdziej klimatyczna ze wszystkich odsłon. Za to jeśli chodzi o mechanike to naljepszy jest oczywiście Zew Pyrpeci,ale już mam wrażenie że nie tak klimatyczna jak "jedynka" Ulubiona frakcja to Monolit.Fajni fanatycy

[Groomlake]

Gra bardzo dobra na prawdę pierwsza cześć jest świetna no i z całej serii do niej mam największy sentyment,jeszcze z modem oblivion lost i wtedy już w ogóle jest pięknie. Co do broni to lubiłem snajperki,a misji to po tych laboratoriach jak się biegało to było coś co zrobiło na mnie ogromne wrażenie piękna gra. Każda cześć zresztą była dobra świetna.

[Duke]

Skandalem jest to, że w ZP nie trafiliśmy do elektrowni. Toż to minus 50 dla klimatu.

[Dead Radio Man]

Ja mam problem właśnie z Cieniem Czarnobyla bardzo mi się tnie a Zew Prypeci nie (kupiłem se fajny karabin ) .

[Zaraza]

[DerP]

Zaraza weź Klocucha powinna pochłonąć zona...

[wiej007]

Ja gdy grałem w S.T.A.L.K.E.R to zawsze kupowałem broń z lunetą i wszystkich zawszę na duży dystans brałem.

[War]

Eliminator. Tyle w temacie. Reszta to zbędne zabawki. Ale grałem na normalu. ZP przeszedłem na mistrzu, SoCa już nie tykam bez NS. Dam się pochłonąć najlepszej części - CS. I mod Complete, dla grafiki. Tak sobie wyobrażałem stalkera, o tym śniłem, tam w snach byłem. Kthxbai.

[Swag]

Skandalem jest to, że w ZP nie trafiliśmy do elektrowni. Toż to minus 50 dla klimatu.

Prawda! W poprzednich częściach był to praktycznie najlepszy element gry. Tutaj go niestety zabrakło... Ale za to dobrym pomysłem był ten jakby "pokaz slajdów" podsumowujący grę. Co nie zmienia faktu że CC był najlepszy

[Testar]

Gra doprawdy zacna. Najlepszy oczywiście SC. Za to w CS mamy możliwość przystąpienia do prawie dowolnej frakcji, głupie projektany nie przewidziały że któś chce być Zombie :(.

[Anoteuss]

S.T.A.L.K.E.R. - Epic'ka gra w ktora moglbym grac 24/7. kazda czesc przechodzilem z 10 razy juz oraz moglbym dalej. osobiscie najbardziej lubie Zew Prypeci.

[sweet man]

ja tam wole s.t.a.l.k.e.r. czyste niebo

[Byaku]

Grałem w Czyste Niebo i Zew Prypeci i uważam że obie te gry są świetne (fabuła,klimat) , czasami creepy . Świetny jest spacer po fabryce Jupiter (Zew Prypeci) , to uczucie jak zaraz miało by wyskoczyć coś na ciebie oraz bycia obserwowanym (Na początku nie chciałem wchodzić do tych bloków , mam złe doświadczenia z F.E.A.R.-a) . Poza tym w Zewie twoja gra zdecyduje o tym co się stanie potem . Czekam teraz na S.T.A.L.K.E.R. 2 (jeśli wyjdzie)

[Dyrt_Lord]

Gra zajebisto-epcika. Klimat rozwala kalafior w pierwszych sekundach gry. Zwłaszcza w jednym momencie w CC. W tym kanale jak ci na ryj skacze Pijawka to ja sie zesrałem szczerze mówiąc . CN gram ale musiałem sobie zrobić małą przerwę bo gra zaczynała mi się przejadać. ZP jeszcze nie grałem ale niech się kratury Zony przygotują. Czasami są błędy logiczne. Np. Słabmu bandycie zasadziłem w głowie dwa magazynki. Żyje. Wykoksowanemu żołnieżowi co sra epickością. Kulka w łeb i dowidzenia. Jak dla mnie to najlepsza broń to ta elektryczna z końcówki CC . Jeden shot w jakąkolwiek część ciała i uroczy pan idzie pożywiać się piachem. Jednak jest jedna rzecz której nie przeboleję. Zakończenie CC. Oczekiwałem jakiejś epickiej walki z Strilokiem którego bądź co bądź śledzimy całą grę. A tu co? Bohater uwierzył w bajeczki opowiadane przez upitych stalkerów i prosi "Spełniacz Życzeń" o to by być bogatym. Ale zamiast tego dostaje tonę gruzu na ryj bo myśli że to złoto. Zakończenie lamerskie a gra dobra.