Skocz do zawartości

[Dyskusja] Shippingi


Talar

Shipping  

134 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy lubisz shippingi?

    • Uwielbiam je! Bez wyjątków!
    • Podobają mi się, lecz są wyjątki oraz nie jestem ich jakimś super fanem.
    • Zachowuje neutralność.
    • Nie przepadam i trochę mnie to denerwuję.
    • Nienawidzę! Nabić na pal i podpalić!!!


Recommended Posts

To, że ty nie lubisz tego shippingu, nie znaczy, że inni go nie lubią.

Noż ja pierniczę, jak można robić tak obskurne rzeczy? Jak widzę takie badziewia, jak aż mam ochotę rozbić butelkę po Kubusiu i rzucić się na tego pędraka, który tworzy takie balasy.

Noż ja pierniczę, jak można oglądać tę bajkę dla małych dziewczynek? Jak widzę dorosłych facetów z koszulkami z tymi kucykami, to rzygać mi się chce. Po twojej wypowiedzi wnioskuję, że jeśli ktoś rysuje sobie czasem swój ulubiony ship, którego ty nie lubisz, to od razu artysta jest skreślony. Chociażby ten drugi obrazek. Miał filtr? Miał, nikt Cię nie zmuszał, żebyś to oglądał, skoro łatwo było się domyślić, co przedstawia.

Ale to nie zmienia fakt, że miłosc Trixie do Twilight jest głupia i bezpodstawna.

Nie czytam opowiadań o shippingu TwilightxTrixie, ale zapewne chociaż część z nich ma wyjaśnione, skąd się wzięła ta miłość. "Faktu"? Nie, to nie fakt, to twoja subiektywna opinia.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Talar, nie obraź się, ale czytając większość twoich ostatnich postów mam wrażenie, że traktujesz tą bajkę i internety za poważnie. Nie lubię shippu Twi &Trixie, nie lubię shippów homoseksualnych, ale nie będę bronić ich ludziom. Nawet jeśli ich nie akceptuję, to toleruję i tolerować będę. Bo pastelowe taborety, nawet w obrzydliwych wersjach typu shemale nikomu nie szkodzą i na te najbardziej ostre wersje wcale łatwo trafić nie jest. Choć uważam, że są tworzone głównie dla jaj, przez ludzi, którzy uważają to za TAAKIE śmieszne, a wychodzi zazwyczaj IMHO żałośnie, to mi to nie przeszkadza. Niech sobie będą i tyle. I nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale twoje wypowiedzi są pisane takim tonem jakbyś chciał narzucić innym na siłę swoje zdanie.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja podziwiam Talara za to ,że ma odwagę tworzyć dość "trudne" tematy tutaj.

 

Sama tworze czasami kontrowersyjne pairingi ,ale to wszystko skupia się tylko do "wtajemniczonych" osób i nie publikuje wszystkiego ,bo nie każdemu to się spodoba. Ostatnio miałam dość specyficzną sytuacje gdy jedna dziewczyna ...niezrozumiała pojęcia BROotp  ..i narysowała dwie postacie (bracia) .....w erotycznych skórzanych strojach ...jedna była zawiązana,zakneblowana i drugi wylewał na niego gorący wosk ze świeczki...masakra niech sobie coś takiego robi ,ale niech nie pokazuje wszystkim.

 

W fandomie MLP moim ulubionym BROotp są Flim i Flam (mam bzika na punkcie bliźniaków z idealnymi relacjami).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shipy?

Powiem tak:

 

Owszem, da się je znieść. I te homo, i te hetero, ale toleruję je tylko przy postaciach tła. Bo jak widzę, że RD shipują z Twili, to aż mnie coś telepie! Owszem Flutterka+ BigMac jest, i do tego, normalnego, kucykowego shipu nic nie mam. Ale Twilight i jej braciszek? No na bogów! To jest normalne, zdrowe rodzeństwo, a nie jakieś ku**a kazirodctwo!

Jak są postacie OC, albo typu Lyra+ BonBon to ja nic do tego nie mam. Jeśli autor ma jakieś zamiłowania do homo, to niech sobie ma, proszę bardzo. Ale pożądnych postaci, niech w to nie wciąga.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wygląda to tak, że ktoś może lubić dany ship nawet homo, nie uważam go wtedy za jakiegoś porąbanego czy coś tylko niech ten ktoś trzyma to dla siebie lub tylko w gronie fanów danego shippu, jeżeli ktoś lubi takie rzeczy lub je rysuję nie jestem na niego zły ani nie hejtuję (jak niektórzy, bez obrazy) bo ta osoba jest taka sama jak zwykle, nie zmienia tego fakt, że lubi np TrixiexTwi, tylko niech po prostu zachowa to dla siebie i nie ma problemu ;) Więc nadal nie rozumiem ludzi, którzy hejtują nawet przyjaciela lub go odrzucają dlatego, że lubi shippy, tyle w temacie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cahan, może i bierze na serio a może i nie, ale ma odwagę rozmawiać na ten temat. Sama chciałam kiedyś taki temat założyć, lecz bałam się opinii innych.

Akurat ja siedzę w tym fandomie by trochę złagodzić stres i zapomnieć i problemach, pastelowe kucyki działają na nerwy jak niezawodny balsam. Dlatego większość osób woli kucyki takie jakie są, bez żadnych ostrych scen. Patrzenie na takie sceny działa u mnie tak jakbym trzymała w ręku odbespieczony granat.

Edytowano przez Maisha
  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maisho, Ottodand, tematy fajne, kontrowersyjne, dyskusja jest. Fajnie, że je założył i odwagę ma, wszystko wspaniale... Ja krytykuję bardziej ton jego wypowiedzi, jako zbyt agresywny i naładowany emocjami. I nie podoba mi się choćby nazywanie osób, które rysują lesbijskie arty "pędrakami" i obrażanie ich. Może nie lubić, może nienawidzić, ale niech nikogo nie obraża. Nie piszę tego, by mu dokuczyć, czy coś. Tylko dlatego by zdał sobie sprawę, jak inni mogą odebrać jego wypowiedź.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jego tematy są dobre (popieram je) ...jednak radze Tobie Talar troszeczkę się uspokoić i pisać czasami łagodniej (chociaż sama wiem ,że to jest trudne...przy zszarpanych nerwach).

 

Popieram autora tych tematów ,bo teraz "trudne" dyskusje idą na wierzch ,a zazwyczaj to wyglądało tak ,że mówiło się tylko poszczególnym, zaufanym osobą... bo obawiało się totalnego hejtu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Talar, w swoim profilu mówisz, że jesteś tolerancyjny i nie masz nic do homoseksualistów. Patrząc na niektóre twoje wypowiedzi śmiem w to wątpić xP

 

Okej, kuce to nie ludzie, ale biorąc pod uwagę twoje słowa warto przymknąć na to oko, coby miało to jakiś sens. Osobiście mnie także denerwują shippingi pomiędzy tą samą płcią, ale jeśli łączy ich miłość, dlaczego jesteś temu przeciwny? W końcu tolerujesz homoseksualistów, prawda? :P

Prawdopodobnie wkładasz wszystko do jednego worka. Nie wszystko opiera się tylko na clopie i warto o tym pamiętać, bo, jak już ktoś wcześniej wspominał, trafiają się naprawdę dobre shippingi pomiędzy klaczami lub ogierami. Co nie zmienia faktu, że ja wolę, jak bohaterowie są hetero xP

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat shipping lubię przeczytać, głównie ze względu na słodycz i "aawwwwww - owość". Nieważne czy między klaczami czy klaczą i ogierem (Jeżeli chodzi o dwóch ogierów, to zdarzył się shipping, z początku mówiący o ogierze i klaczy, który pod koniec zaskakująco przerodził się w shipping ogierów. Nie powiem, żeby mnie jakoś odrzuciło, ale nadal nie mogę się zebrać na opowiadanie od początku skoncentrowane na tego typu relacji :) ).

 

Przyznam że częściej zdarza się czytać o dwóch klaczach, głównie ze względu na większą zawartość dwóch cech wymienionych wyżej (oczywiście szczegółowe opisy czynności seksualnych mają niewiele z nimi wspólnego).

 

I w żaden sposób pogląd na temat shippingów nie przekłada się na poglądy o homoseksualistach w prawdziwym świecie, to dwie zupełnie różne bajki :)

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shippingi... Lubię clopy tak więc co za tym idzie shippingi również.

 

Generalnie jestem bardzo wybredną bestią jeżeli chodzi o ff; kijem przez szmatę nie tknę czegoś co jest zwykłą "rypaniną". Clop czy shipping w formie pisemnej musi mieć jakąś fabułę oraz większy sens, w innym wypadku płonie na starcie. Natomiast jeżeli mowa o obrazkach to praktycznie przełknę wszystko, dlatego też głównie skupię się na ff.

 

 

 


A ja jestem hipokrytą - les to mogę oglądać, ale gejów - w życiu, niech spłonie! :P

 

Popieram

CHYBA ŻE:

 

 

 


Nie kręcą mnie lesbijskie shippy, ale gejowskie już tak, jestem yaoistką. (Bez hejstu, mam do tego prawo.)

 

Jest się płci żeńskiej.

Nie ma innej opcji :rarityawesome: .

Tutaj przy okazji obalone zostało to co napisał Talar w innym temacie:

 

 


Wszyscy, absolutnie wszyscy, w tym również ja, powinniśmy brać z przykład z Ciebie! Udowodniłeś, że jesteś w 100% tolerancyjną osobą. Szacunek z mojej strony.

 

Nie jestem osobą tolerancyjną. Faktem jest że toleruję dużo rzeczy, jednak u mnie ludzie płoną na stosach za błahostki i nie obchodzą mnie ich tłumaczenia :rarityexcited: .

 

 

 


Postaram się tutaj skupić tylko na mane 6

 

Ja nie mam nic przeciwko shippingom pomiędzy mane6 a mane6 lub mane6 a jakaś księżniczka, nie wiedzę w tym nic złego.

 

 

 


Twi i Shining. OMG to rodzeństwo!!!

 

Wczoraj udało mi się znaleźć taki cukiereczek.... hmmm, muszę przyznać że było to dość dziwne jednak jakiegoś specjalnego wrażenia na mnie nie zrobiło :grumpytwi: .

 

 


Mi osobiście wątki miłosne się nawet podobają, do puki nie ukazując dwóch postaci jednej płci, zarówno w fanfickach, jak i w artach, tzw. "związki partnerskie" mnie denerwują.

 

Są pewne ff gdzie jest ukazana miłość(uczucie!) klacz x klacz i są naprawdę niesamowicie dobrze napisane (świetna fabuła, super wątki poboczne, genialne przedstawienie postaci itp), jeżeli kogoś to interesuje to niech do mnie pisze ( ff są w języku angielskim ).

 

 

 


poza tym nie trawie jak na rzecz shipów ...ktoś zmienia osobowość kanonicznej postaci.

 

To mnie dość zaciekawiło... Chodzi o zmianę osobowości na przeciwną itp czy dodanie jej jakiś cech?

Fanfikcja ma to do siebie że często nagina/zmienia/rozszerza charaktery/osobowości kanonicznych bohaterów.

Edytowano przez Eternal
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przeciwną ......taka zmiana charakteru (bez konkretnego powodu) ,że aż oczy bolą od czytania.

Taki przykład ...Z jednego FF które upadło.

 

Fluttershy która strasznie jest nieśmiałą istotką.... podchodzi do "faceta" którego pierwszy raz na oczy widziała i mówi śmiałym tonem coś w stylu "a cóż to za przystojny ogier?".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Fluttershy która strasznie jest nieśmiałą istotką.... podchodzi do "faceta" którego pierwszy raz na oczy widziała i mówi śmiałym tonem coś w stylu "a cóż to za przystojny ogier?".

 

Lubię gdy ff nagina charaktery postaci ale... to już jest bluźnierstwo :ming:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas przeglądania facebooka natknąłem się na takiego oto cudaka: https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/q71/s720x720/1383099_656396574379482_615388012_n.jpg.

 

Mi tematyka tego obrazka zupełnie nie pasuje (Thunderlane bardziej Rarity odpowiada, a Soarinowi ciasto :P ). Jeśli ktoś je lubi, ok. Ja powiem tyle, że ich nie lubię, lecz przy takich skazach (a przynajmniej dla mnie są to skazy) jak saucy czy clopy się umywają.

 

Jednak wcześniej swoje zdanie wyraziłem zbyt mocno, przez co nastąpiła pomyłka. Jeśli ktoś lubi takie shippingi, ok. Nie jest przeze mnie gorzej postrzegany. Ja ich nie lubię, lecz nie nienawidzę. Są rzeczy o wiele gorsze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie na temat shippingów? To zależy od charakteru tego co właśnie czytam lub oglądam. Najbardziej denerwują mnie shippingi które kompletnie nie mają sensu. Ogólnie jednak lubię tego typu rzeczy zwłaszcza jeśli są naprawdę dobrze wykonane i z sensem. Najbardziej nie lubię shippingów ogierxogier i klaczxklacz. Ogólnie toleruję takie rzeczy ale jakoś nie przepadam za nimi.  Natomiast moim ulubionym gatunkiem w tego typu sprawach jest HumanxPony. Nie wiem dlaczego, ale takie rzeczy najprzyjemniej mi się czyta, lub ogląda. Najlepszy fanfic jaki czytałem w tych klimatach to Her Whole Darn Heart  . Jeśli chodzi o kucyki to mój ulubiony shipping to Neon LightXVinyl Scratch. Polecam przeczytać angielski fanfick lights of music w którym bardzo szczegółowo jest przedstawiony ich romans. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki smutek być jednym z dwóch samotnych bojowników o bezmiłość.

Ano jako że shippingów wszelkiej maści sobie nie cenię, ciężko byłoby mi tutaj rozważać, który jest fajniejszy, czy też podobne zagadnienia. 

Gwoli wyjaśnienia, może uznane zostanie to za nienormalne, lecz nie przejmuję się tym. Nigdzie, ale to nigdzie nie uznaję wątków romantycznych. Jeśli w książce, którą akurat wertuję natknę się na takiego "kwiatka", przerzucam stronę. Albo kilka. Dotyczy to także obrazków, animacji oraz innych dzieł fanów MLP czy SW.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo lubie shippingi ale takie delikatne i urocze :fluttershy4:  Tylko i wyłącznie między klaczą i ogierem, innego rodzaju shippów po prostu nie trawie. O clopach się nie wypowiadam bo ich szczerze nienawidzę. Moją ulubioną parą jest Braeburn i Carrot top, jakie oni mieli by słodkie źrebioątka! :pinkie2:

Edytowano przez Muffinxd
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...