Skocz do zawartości

bobule

Recommended Posts

W numerze: obszerna relacja z Pony-Congress (MLK II),  lista 10 najlepszych fandomowych opowiadań anglojęzycznych według Dolara84. Dwa wywiady. Z fandomowym muzykiem Jeffem Burgessem oraz z Georgiem, kierownikiem polskiego projektu Rainbow Factory mającego na celu zekranizowanie tego opowiadania. Tekst o kucykowych modach do Cilivization V, wszyscy fani serii powinni się nim zainteresować i wiele, wiele innych artykułów.

 

http://brohoof.pl/2013/10/06/brohoof-9-wrzesien-2013/

 

cpsg2IA.png

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam i czytam i...

 

1. Jeżeli bierzecie newsy z FgE, wypadałoby, by wasz korektor je sprawdził, bo potem dostają się kwiatki typu "w polsce" (zamiast "w Polsce") - taki błąd to jest po prostu wstyd... 

 

2. Czytam artykuł Myhell o IV sezonie i oto moje przemyślenia:

- Nie ma pewności, że Luna wróci do stanu Nightmare Moon. Bardzo prawdopodobną i udowodnioną na 4chanie teorią jest to, że Twilight przenosi się w przeszłość, by zobaczyć przemianę Luny sprzed 1000 lat. Nie ma więc pewności, że to na pewno będzie stricte powrót Nightmare Moon. Z resztą to nie miałoby sensu, bo przecież NM zginęła od Elementów Harmonii... 

- Piszesz, ze nie doszły cię słuchy o żadnym nowym, czarnym charakterze, po czym na następnej stronie podajesz klacz-złoczyńcę, która chce walczyć z super-kucykami. Where's logic? 

- Odcinek o Scootaloo i jej nie-umiejętności latania... tak bardzo wymuszone przez fandom...

- Miłość Spike'a do Rarity zawsze w serialu była kreowana tak, żeby nie miała zakończyć się typowym happy endem. Jak do tego dojdzie to będzie... hmm... ciekawie. W sumie sam nie wiem, jakbym na to zareagował, zwłaszcza, jak teraz Myhell napisałeś, że wielu Bronies jest przeciwnych finalizowaniu ich shippingu... Damn, nie będę mógł tego zwalić na fandom!  :YhZzy:

- "tak jak fanowskie "Children of the Night" - ta piosenka nie jest stworzona przez fanów MLP:FiM. To piosenka pochodząca pierwotnie z filmu "Labirynt Fauna", podstawiono ją ino pod animację z Luną.

 

 

 

Pracy mojej i Spidiego nie będę oceniał - czekam na krytykę. Let the hating begin! 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, spoilery IV sezonu to jak dla mnie jeden wielki dowcip w myśl zasady "zasugeruj, że NMM wróci i fandom straci swe umysły" :) Sam artykuł jest trochę odważnie napisany, ja częściej wstawiałbym zwrotu "możemy uznać" albo "być może".

 

Aha i by być uczciwym: relację z MLK napisaliśmy z Lindsem we dwójkę. Chcieliśmy pierwotnie dać różne fragmenty w różnych kolorach, ale nie zdążyliśmy tego zrobić. Owszem, większość tekstu napisałem ja, ale Linds również popełnił kilka akapitów, nie tylko tych z jego nickiem. Dlatego proszę dosłownie potraktować sugestię ze wstępu, że tekst powstał przy współpracy wielu broniaczy.

Edytowano przez SPIDIvonMARDER
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha i by być uczciwym: relację z MLK napisaliśmy z Lindsem we dwójkę. Chcieliśmy pierwotnie dać różne fragmenty w różnych kolorach, ale nie zdążyliśmy tego zrobić. Owszem, większość tekstu napisałem ja, ale Linds również popełnił kilka akapitów, nie tylko tych z jego nickiem. Dlatego proszę dosłownie potraktować sugestię ze wstępu, że tekst powstał przy współpracy wielu broniaczy.

 

Dziękuję ci Spidi za to :) 

 

To, co pisze Spidi jest prawdą. Sporą część akapitów plus wywiady końcowe napisałem ja, a to z prostej przyczyny - obydwaj pisaliśmy relacje dla swoich mediów, ale plan konwentu był tak skontruowany, że oczywiście nie udało nam się być na wszystkich punktach konwentu (przykładowo ja w przeciwieństwie do Spidiego nie dałem rady być na panelach poświęconym RPG, zaś Spidiego nie było przykładowo na panelu dyskusyjnym, w którym zaś ja uczestniczyłem), tak więc postanowiliśmy połączyć swoje siły. 

 

Trudno to dostrzec w tekście obiektywnie z racji pośpiechu Mister Bulbula :v 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i Brohoof nie byłby sobą, gdyby nie kilka wpadek :P

 

No i urocze "fanfici" w temacie o pisowni :ming: Also jest błąd w Narzędniku imienia Spike - poprawna forma to Spikiem - wyjątkowo bez apostrofa.

 

Also, chętnie poczytałbym opinie Dolara o Canterlot xd

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Also, chętnie poczytałbym opinie Dolara o Canterlot xd

 

Naturalnie z ostatnim akapitem w artykule Spidiego się absolutnie nie zgadzam i ze swojej strony namawiam wszelkich twórców do stosowania lepiej brzmiącej formy (czyli nieodmiennego "Canterlot), ale z całą pewnością doceniam pracę, jaką Spidi włożył w stworzenie tegoż artykułu. Widać, że trochę nad nim musiał przysiedzieć, za co należy mu się szacunek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano, prawda, kawał dobrej roboty, mimo że, podobnie jak Dolar, nie zgadzam się z odmienianiem Canterlot xd

 

Also, jedynym poważniejszym błędem był właśnie ten Spike w narzędniku czyli Spikiem, taki perfidny wyjątek pisany bez apostrofu. Trust meh, też byłem zaskoczony tym faktem xd

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


 
Also, jedynym poważniejszym błędem był właśnie ten Spike w narzędniku czyli Spikiem, taki perfidny wyjątek pisany bez apostrofu. Trust meh, też byłem zaskoczony tym faktem xd

 

O kurczę, ale chyba masz rację. Z rozpędu się nad tym nie zastanowiłem, a chyba faktycznie tak będzie. Wynika to najprawdopodobniej z faktu, że litera "e" w języku angielskim wymawia się jako krótkie "i". W efekcie można ją pominąć, bo i tak dostawiamy tam "i" - Spikiem. Unikamy w ten sposób dubla. To znaczy tak mi się wydaje. Nie jestem lingwistą, a archeologiem :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, coś koło tego xd

 

Jeszcze mogłeś wspomnieć o ficach i ich odmianie, bo też pisząc tekst, zastosowałeś raczej błędne "fici" - bo jak to u nas bywa, w takiej konstrukcji czytamy to słowo jako "ci", a nie "ki" :P Podobnie jest z firmą Amica - też nie piszemu Amici, tylko właśnie Amiki. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, artykuł Spidi'ego baaardzo mi się podoba, bo sam wolę odmieniać Canterlot. Co do tego kto ma rację... Nie da się ustalić wg mnie, ponieważ i argumenty jednej, i drugiej strony są w większości trafne.

Więc, moim skromnym zdaniem, to zależy od autora jakiej używa formy i to jest jego sprawa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi bobul, ale pegazica istnieje, właśnie dzięki kozicy, kocicy, szczurzycy ;) Język polski jest jednym z płynniejszych na świecie i może łyknąć bardzo wiele. Słowo "pegazica" funkcjonuje, spotkałem się z nim w literaturze. Nie ma sensu tworzyć słów brzydkich, takich jak "prezydentka" czy "ministra", bo to sztuczna kreacja. Ale pegazica cieszy się ładną fleksją.

 

Zresztą... co w tym złego, że powstają takie słowa? Jeszcze niedawno temu nie istniały takie słowa jak "czołg" czy "cekaem". Na pewno wiele osób sprzeciwiało się ich wprowadzeniu.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście stosuję formy "pegazica" i (od czasu do czasu) "jednoróg", czym doprowadzam do szału Dolara. Panią jednorożec najwygodniej nazywać klaczą i co najwyżej wspomnieć w którymś opisie, że ma róg/jest jednorożcem.

Mam małą uwagę odnośnie recki moich fanfików. Primo - owe "nawiązanie" do HP nie było zamierzone i zostało wymyślone przez jednego z czytelników. Bardziej widoczny jest przytyk do serii Metal Gear Solid (kartonowe pudła i metalowe beczki służą tam do ukrywania się przed wzrokiem wrogów), skoro o tym mówimy.

Secundo - błędy i literówki. Niby nic wielkiego, ale potrafią razić w oczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...