Skocz do zawartości

Wyścigi - ogólnie


Cipher 618

Recommended Posts

Wyścigi to jeden z ważniejszych gatunków w branży gier, a nie ma swojego subforum. Co prawda tu i ówdzie walają się tematy poświęcone NFSom i innym ustrojstwom, ale skoro nie ma subforum to mam nadzieję, że chociaż ten temat wytrzyma dłużej niż miesiąc. 

 

##############

 

Dlaczego tak lubię wyścigi? Za walkę z maszyną. Nie mówię tu o Golfie, z którego ktoś zrobił choinkę i przyczepił spoiler tak wielki, że gdyby go odwrócić uniósłby nawet betoniarkę. Mam na myśli tuning, który jest dodatkiem, a najważniejsze są same auta. 

 

 

Jak dla mnie, najlepsze wyścigi to:

 

Forza 4 (raptem 500 aut, z DLC ponad 600)- "zręcznościowa symulacja" - trudno nazwać ją symulatorem, ale potrafi dać w kość. Szczególnie gdy wyłączy się ułatwienia. A tutaj intro. Znacie tego pana? Aha. Polecam podkręcić głośniki :)

http://www.youtube.com/watch?v=t3IftL64Zqs

 

Burnout Paradise - jakiś świr połączył otwarte miasto... aha, bez ustalania jedynej słusznej trasy jak w NFSach, w trakcie wyścigu jedziesz dowolną trasą, byle wygrać, a do tego dorzucił szalone wyczyny rodem z serii THPS. Nie ma to jak skoczyć z zamkniętej skoczni narciarskiej, wykręcić kilka beczek, wylądować na dachu budynku, ruszyć z piskiem opon... a to wszystko w mniej niż minutę. Aha. Przy okazji są bilboardy do zniszczenia, bramki do rozwalenia. A samochodów się nie kupuje. Po kilu zwycięstwach w mieście pojawia się "nowy". Trzeba go dognać i rozwalić.

Po wydaniu łatki 1.9 gra wygląda zupełnie inaczej. Tutaj stara wersja trailera (nie Ultimate Box)

 

Forza Horizon - pamiętacie TDU? To właśnie takie udane TDU. Tyle że na dużo mniejszą skalę :(

NFS: Underground 2 - ostatni dobry NFS... (według mnie)

###############

A waszym zdaniem? Macie ulubione tytuły?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę już pisał o NFS Undergound 2 bo to oczywiste.

Ale dodam że jest jedna część z serii NFS po której z początku jeździłem, ale potem bardzo mi się spodobała.

Oczywiście chodzi o NFS ProStreet. Przyznam że wyróżnia się od pozostałych. Nie są to wyścigi na ulicach, jak w NFS MW ale też nie są to wyścigi w obklejonymi w reklamami auta jak w NFS Shift. Tuning stoi na całkiem niezłym poziomie, a w dodatku każda mała zmiana w aucie ma przełożenie na to jak będzie sobie radził na torze.

+ System zniszczeń.

 

Video: 

http://www.youtube.com/watch?v=_wyfM2-ie-g

 

http://www.youtube.com/watch?v=_O0F_h8Cay0

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ProStreet nie spodobał się graczom ponieważ tuning wymagał myślenia. W poprzednich grach z serii działała zasada "im droższe części tym lepsze". W PS nie koniecznie. Trzeba było dostosować auto do danej konkurencji. Pamiętam jak wyciskałem ułamki sekund na 1/4 mili w moim RX8

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem w sklepie Forza 4 GOTY. Niestety nie wiem co zawiera. Poprzednia część miała wszelkie możliwe dodatki. Sto złotych za grubo ponad 600 aut to niewiele, ale po opisie na pudełku nie wiadomo co tam jest. Tym bardziej, że wydana jakiś czas temu wersja Classics zawierała tylko 1DVD. Drugą płytę można było dokupić (łączny koszt - 200zł)  :yHRvV: "Dodatkowe samochody" to za mało by przekonać mnie do sprzedaży premierowego egzemplarza i przesiadki na GOTY. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

dwie doskonałe, chociaż stare gry to Colin McRae Rally 2.0 i F1 Challenge 99-02. Nie chodzi tu może o grafikę czy coś, ale gram je... od kiedy pamiętam. czyli ponad 10 lat. i  nadal do nich wracam.

Dodaj do tego jeszcze Undergrounda 2.

Ciekawe, czy kiedyś zrobią trójkę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ma ją stworzyć CritEArion - bo Criterion, a raczej ich styl już nie istnieje to niech lepiej wymyślają jakieś cuda typu The Run, a porządne części zostawią w spokoju. CritEArion robi mutanty pod dyktando EA czego dowodem są ostatnie NFSy, które nie są ani NFSem, ani Burnoutem. To:

Need for Burnout: Hot Pursuit
Need for Burnout: Most Wanted

Najgorszy jest model jazdy - mieszanka obu gier - szaleństwo rodem z Burnouta, ale ciężar aut z NFSa. Teraz robią jakieś Rivals.Zmienili ekipę. Ale jak mówił stary buddyjski mnich Wisi Mito - "mam to tam, gdzie słońca blask nie dociera, między plecami a nogami". Czekam na Forzę 5. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NFS: Underground - bo to moja pierwsza gra, w jaką kiedykolwiek grałem. I jedyna, którą zainstalowałem jeszcze w 2004 :3 Fakt faktem nie umiałem korzystać z trybu kariery (jako prawie sześciolatek nie miałem prawa znać angielskiego na takim poziomie), ale wszystkie pojedyńcze wyścigi wygrywał mój czarny Dogde Viper, a na drifty jeździłem Nissanem/Mazdą i rzadko kiedy przegrywałem. Teraz płytka gdzieś leży, a ja nie mam czasu na grę w tą znakomitą wyścigówkę :/

NFS: Underground 2 - trochę gorszy od poprzednika, ale nadal jedna z lepszych gier tej kategorii.

TOCA Race Driver 3 - zdecydowanie najlepsza gra ukazująca profesjonalne wyścigi. Doszedłem najwyżej gdzieś ledwo do połowy drabinki w trybie kariery, ale jest to spowodowane zbyt wysokim dla mnie poziomem trudności. Polecam każdemu.

Gran Turismo 4 - najlepsza ścieżka dźwiękowa ze wszystkich tu wymienionych oraz ogromny wybór tras i samochodów (no, może tego drugiego trochę mniej) czynią tą grę jedną z lepszych gier na PlayStation 2. Jeśli masz w miarę dobrą konsolę i lubisz ściganki - musisz mieć tą grę.

Mad Tracks - bo nie ma to jak zrzucić samochód brata z wieżowca :lol:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
Gość ChrisEggII

Strasznie martwo tutaj...
Grałem już w wiele gier wyścigowych, jednak tylko dwie do dzisiaj tkwią mi w pamięci:
 
-F1 Challenge 99-02 100 razy bardziej wolę tę grę, niż RFactora. Uwielbiam ją ze względu na bardzo rozudoane opcje ingerencji w systemy pojazdu. Od wyboru gum, po wielkość tarczy hamulcowych. Dodatkowo dzięki licznym pomocom, które można wyłączyć, gra może być wyzwaniem zarówno dla początkującego, jak i dla doświadczonego gracza. Pomimo tego, że tutuł ma już 10 lat, to nadal zachowuje swoją aktualność dzięki licznym modyfikacjom od graczy.
Najlepsze efekty są po zainstalowaniu moda "F1 Challenge 1978-2008" od Birkuca. Dzięki temu zamiast 4, mamy aż 40 sezonów wyścigów. Wielka szkoda, że liczba fanów gwałtownie spadła, przez co z internetu zaczęły znikać całkiem dobre trasy...
 
-TrackMania Nations Forever Gra jest właściwie przeciwieństwem poprzedniego tytułu. Nie za żadnych wspomagaczy, ani opcji optymalizacji pojazdu. Każdy dostaje taki sam samochód, które różnią się jedynie wyglądem (Niektóre naprawdę dziwnie wyglądają). Liczą się jedynie umiejętności kierowcy. Odrzucono realizm, dzięki temu zamiast typowych torów, otrzymujemy takie rozwiązania, jak jazda po ścianach, masa wyskoczni, przyśpieszaczy... Co najważniejsze, każdy może w łatwy sposób skonstruować własną trasę, bo twórcy wbudowali do gry edytor (sam skonstruowałem kilka). Cała zabawa opiera się na stawianiu klocków. Dodatkowo wprowadzono światowy ranking, dzięki czemu można na bieżąco obserwować swoje postępy w grze.

 

-Jeszcze 2 lata temu dałbym do tej listy NFS Underground, jednak mam pewną awersję do całej serii. Nie podoba mi się to, że nie ma możliwości ucieknięcia od przeciwników. Dajesz fory w postaci jednego okrążenia: bardzo szybko ich dogonisz, ale po wyprzedzeniu nagle dostają szału i nie da rady od nich odjechać na dalej jak 3 sekundy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Gość ChrisEggII

Zapewne pisząc o trudnych torach, miałeś na myśli RPGi ;). Raz po raz próbuję swoich sił, jednak nie ukrywam, że to nie moja działka.

Zdecydowanie bardziej mi podchodzą Dakary. Im trudniejsze, tym lepiej dla mnie, bo jeżdżę bardzo asekuracyjnie.

Nie podoba mi się głównie to, że po uzyskaniu ponad 60000-70000 punktów trzeba jeździć na serwerach o pojemności 12-16 graczy. No i to, że od ponad 2 lat "testują nowe zasady"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

W wyścigi gra mi się najprzyjemniej i sam podam kilka takich moich ulubionych:

 

- WipEout 2048 - Najszybsze wyścigi na świecie z różnymi tarczami, dopalaczami, działkami pokładowymi itd. Prędkości sięgają tu prędkości dźwięku, otoczenie jest kolorowe, a w trybie "zone" dynamicznie się zmienia pod wpływem stale rosnącej prędkości i zmieniającej się muzyki.

 

- ModNation Racers - zwariowane wyścigi gokartów utrzymane w kreskówkowej stylistyce. Taki klon "Mario kart", znakomicie spolonizowany, niesamowicie grywalny, zabawny, stanowi nie małe wyzwanie, ale poziom trudności nie jest na tyle wysoki, żeby irytować się, że prowadząc cały wyścig jakaś zabłąkana rakieta zepchnie nas na ostatnie miejsce tuż przed metą.

 

- F1 2013 - ze wszystkich gier od Codemasters z "F1" w tytule ta jest najlepsza. Większy nacisk położono na zachowanie się opon, które lubią teraz pękać w najmniej odpowiednim momencie i zużywają się w taki sam sposób, jak zużywały by się w rzeczywistości; rywale stali się agresywni i nie odpuszczają tak łatwo i szybko jak w poprzednich odsłonach; również pierwszy raz w historii realna siła zespołów jest odzwierciedlony w 100%. Jest ona też katastrofalnie spolonizowana. Mówiąc, że polonizacja jest zła, to tak jak by prawić jej komplementy. Jeśli się nie interesuje ktoś królową sportów motorowych, nie zwróci na uwagi na błędy, ale fan taki jak ja będzie się niemal po każdym zdaniu łapał za głowę.

 

- FlatOut 2 - idealna gra jak mamy ochotę poobijać sobie samochody na zwariowanych trasach. Tu nie zawsze liczy się kto wygra, ale kto w ogóle ukończy wyścig. Samochody pięknie się gną, a kierowcom zdarza się wylecieć przez przednią szybę.

 

Wspomniał bym jeszcze o: F1 Challenge 99-02 i Burnout, ale o nich już była mowa oraz o Forza 5, która jest niesamowita, ale nie miałem jej nawet w rękach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O wyścigi, jeden z moich ulubionych gatunków gier.

 

U mnie zdecydowanie króluje seria Gran Turismo.

Ukończyłem części od 1 do 4 na 100%, a teraz męczę piątkę. A chyba każdy kto przechodził w Gran Turismo 4 wyścigi 24 godzinne wie co to znaczy ,,wyścigowe wyzwanie'' :P

 

A poza tym jestem graczem starej daty dlatego u mnie nie zwycięża w NFS-ach Underground (choć też był dobry) ale zdecydowanie NFS III , High Stakes oraz Porsche 2000

Zwłaszcza czwóreczkę w wersji na PSone uwielbiałem strasznie za genialne pościgi policyjne (które były dużo trudniejsze niż w wersji komputerowej, ale ona miała za to lepszy tryb wcielania się w policjanta)

 

I dodatkowo jeszcze muszę umieścić na tej liście ogromnie niedocenianą grę, która też wyszła tylko na PlayStation czyli TOCA World Touring Cars. Tutaj za GENIALNY model jazdy, idealne połączenie zręcznościówki z symulacją którego żaden późniejszy Race Driver nie potrafił odwzorować.

 

I na końcu Colin McRay Rally 2 za to że do tej pory jest najlepszą grą rajdową (choć trzeba przyznać że V-Rally 2 też było dobre, ale już dużo bardziej zręcznościowe)

 

Mógłbym jeszcze sporo wymieniać, bo jak mówię jestem fanem wyścigów, ale to są dla mnie prawdziwe perełki

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... o Forza 5, która jest niesamowita, ale nie miałem jej nawet w rękach.

Muszę Cię rozczarować. Postawili na mikropłatności. Bez nich miną dni, jeśli nie tygodnie zanim dorwiesz się do najtańszego Ferrari :/ Poza tym zanim ją w ogóle uruchomisz czeka Cię instalacja ogromnej łatki (chyba 2GB). Na dzień dzisiejszy F4 to najlepsza odsłona serii.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę Cię rozczarować. Postawili na mikropłatności. Bez nich miną dni, jeśli nie tygodnie zanim dorwiesz się do najtańszego Ferrari :/

 

Serio...? Nie dość, że trzeba zapłacić masę hajsu za grę, drugie tyle za Xbox Live Gold, to jeszcze mikropłatności? Ta... dziękuję Ci Microsoft i "Turn 10 Studios" zostaję przy Sony.

Edytowano przez Kacpi01_PL
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turn 10 ma tu najmniej do gadania. Podlega MS, co oznacza że skoro MS mówi "skaczcie" to wszyscy wiedzą, że nie należy pytać "jak wysoko". Prawidłowa odpowiedź brzmi "skaczcie wyżej zadka". Dla mnie "nowa generacja", póki co to tylko grafika. Nikt nie oferuje niczego wybitnego. Co roku będą nowe NFSy, CODy, BFy... tyle że ładniejsze. 2000zł za grafikę? Podziękował. Komukolwiek.

Polecam Forzę 4. To fenomenalna gra. Tylko dla niej wykupiłem roczny abonament i nie żałuję. Tryb rywali czy giełda są tego warte. Poza tym MS póki co daje "za darmo" dwie gry miesięcznie. Może to nie PS+, ale zawsze coś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie "nowa generacja", póki co to tylko grafika. Nikt nie oferuje niczego wybitnego. Co roku będą nowe NFSy, CODy, BFy... tyle że ładniejsze. 2000zł za grafikę? Podziękował. Komukolwiek.

 

W sumie każda nowa konsola musiała zacząć od graficznych fajerwerków, by pokazać jej moc. Najlepsze przykłady to właśnie Forza 5, Ryse: Son of Rome i Killzone Shadow Fall

Moim zadaniem na prawdziwe gry "8 generacji" trzeba poczekać jeszcze minimum pół roku, a na dzień dzisiejszy warto pozostać z 7, która z każdym kolejnym dniem tanieje. Chętnie bym jeszcze pomarudził o polityce Microsoftu odnośnie XONE i o takich sobie pomysłach Sony co do PS4, ale to nie temat na takie dyskusje...

 

Polecam Forzę 4. To fenomenalna gra.

 

Tu się zgodzę w 100%. Forza to w mojej opinii najsilniejszy Xboxowy tytuł i jedna z najlepszych ścigałek w ogóle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

Mega odkop - nie chcę tworzyć nowego tematu. 

 

Kilka dni temu kupiłem sobie Project Cars GOTY (raptem 78zł na PSN - do 21.01.17). Trochę się wahałem, ale nie żałuję. Ta gra jest po prostu cholernie dobra. Przystępna prawie dla każdego. Prawie, ponieważ to czyste, pozbawione fabuły i innych zbędnych dodatków wyścigi. Na najniższym poziomie trudności ta gra to "zręcznościowy symulator". Jakby tego było mało, wszystko jest odblokowane "na dzień dobry". Nie trzeba płacić za auta. Najbardziej zaskoczył mnie tryb kariery - można ją rozpocząć na dowolnym etapie. Chcesz rozpocząć od gokartów - OK. A może wolisz prototypy - OK. Czuć tu, że jesteśmy kierowcą. Po prawej stronie menu znajduje się "niby-twitter" i wpisy potencjalnych fanów. Grafika jest "zaledwie" bardzo dobra, ale kto gapi się na drzewa jadąc 200km/h czy próbując przebić się przez 30 przeciwników? Audio zwala z nóg. Silniki brzmią NIESAMOWICIE. Gdy rusza 30 prototypów... tego nie da się opisać (gameplaye z YT tego nie oddadzą). "Znawcy tematu" mogą stworzyć kilka "setupów". Dostosować ciśnienie opon, siłę hamowania etc. W wersji na PS4 głos "szefa" wydobywa się z głośniczka wbudowanego w pad. Informuje o liczbie okrążeń czy czasach. Fajny bajer.

 

POLECAM! 

 

Spoiler

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...