Skocz do zawartości

Opera 12.16 (Presto): Odrzucenie połączenia przez serwer


Michael89pl

Recommended Posts

Przy próbie wejścia na forum pokazuje się pusta strona z komunikatem:

Connection refused: mlppolska.pl:80

Czyszczenie danych przeglądania nie pomaga.

Udaje się wejść na forum przy użyciu trybu prywatnego, gdzie Opera Turbo już nie pośredniczy. W trybie normalnym jest włączona, bo jakoś z 1 biedabitem trzeba sobie radzić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ustawień, wątpię. Nie zmieniałem w przeglądarce nic od roku, a nie wchodziłem z niej na forum dopiero od kilku miesięcy; wtedy jeszcze problemów nie było.

Stara przeglądarka, hmm... Cały internet to teraz jedna owczarnia (Webkit/Chromium) i jeden pasterz (Google). Jeszcze tylko IE i FF bronią się na swoich silnikach, a Opera musi przywracać powoli i mozolnie podstawowe funkcje po migracji na Webkita. 12.16 to ostatnia wersja oparta na Presto, z tym że traci zgodność w miarę jak kolejne strony są ulepszane pod Webkita.

Patrzę z nadzieją na Yandex Browser, bo nie sądzę żeby jego twórcy nie pozbyli się z Chromium szpiegowskich zabaweczek Wuja Sama; a poza tym przyjaźń Yandexa z Opera Software skutkuje zaimplementowaniem Opery Turbo :)

Tak czy siak, zgłoszenie zamknięte :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...


Stara przeglądarka, hmm... Cały internet to teraz jedna owczarnia (Webkit/Chromium) i jeden pasterz (Google). Jeszcze tylko IE i FF bronią się na swoich silnikach, a Opera musi przywracać powoli i mozolnie podstawowe funkcje po migracji na Webkita. 12.16 to ostatnia wersja oparta na Presto, z tym że traci zgodność w miarę jak kolejne strony są ulepszane pod Webkita.
Patrzę z nadzieją na Yandex Browser, bo nie sądzę żeby jego twórcy nie pozbyli się z Chromium szpiegowskich zabaweczek Wuja Sama; a poza tym przyjaźń Yandexa z Opera Software skutkuje zaimplementowaniem Opery Turbo

 

Chromium =/= Google Chrome. To pierwsze to Open-Source'owy projekt, w którym nie ma nic szpiegowskiego od Google'a. Chrome to przeglądarka bazująca na Chromium i tam już jest trochę spyware'u. Poza tym, teraz zarówno przeglądarka od Google'a jak i Open-sourceowy projekt nie są na Webkicie, a na Blink. To, że Opera Software i Mozilla zaspało bum technologiczne to ich wina. Jednak jeśli chodzi o Firefoksa to im się udało z tego wybrnąć i to dość dobrze, Operze to się nie udało i żeby ratować się po prostu musieli zmienić silnik na Blink.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jako ciekawostkę, że błąd pojawia się też w oficjalnym emulatorze Opery Mobile 12.1, jeśli spróbować włączyć Opera Turbo. W "normalnym" trybie wszystko działa. Useragent - domyślny.

Edit: identyczne komunikaty przy próbie połączenia z derpy.me i benchmark.pl. Nie mam potwierdzenia że pochodzą z przeglądarki, a nie z serwera Opery Turbo. Z tego co widzę, problem jest dość stary i rozwiązania szukało wiele osób, każda z nich dla innej witryny. Za każdym razem (nawet w przykładach sprzed dobrych paru lat) jest identyczna sytuacja: user mając włączone Opera Turbo próbuje wejść na jakąś konkretną stronę, i po długiej próbie załadowania wyskakuje komunikat w postaci skromnego napisu na pustej stronie: Connection refused: niedziala.kuhwah.no:80. Moja teoria: serwer Turbo przy konkretnych żądaniach (które rzecz jasna są inne dla Opery Mini i Mobile) nie może połączyć się z docelową witryną, i zwraca po timeoucie przyczynę (która niby sugeruje, że strona nie wpuściła go z powodu polityki anty-proxy, itp.).

Wesołych Świąt :)

Edytowano przez Michael89pl
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opera Turbo to proxowanie przez serwery Opery. (Wkurzasz się na szpiegowanie od Google, a sam przepuszczasz przez czyjeś serwery ruch? To nieco hipokryzja, nie sądzisz?)

I zapewne jak to część proxy, jest zablokowane - prawdopodobnie ktoś coś kiedyś naknocił/zaczął się 'bawić' z poziomu tego proxy i hosting zbanował. Lub po prostu polityka anty-proxy.

Connection refused: mlppolska.pl:80
Port 80 - domyślny do http, czyli żeby odpalić stronę. "Connection refused" - połączenie odrzucone. Po prostu.

Serwer nie musi podawać powodu, generowałoby to tylko zbędny ruch. Łatwiej po prostu odrzucić połączenie.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Opera Turbo to proxowanie przez serwery Opery. (Wkurzasz się na szpiegowanie od Google, a sam przepuszczasz przez czyjeś serwery ruch? To nieco hipokryzja, nie sądzisz?)

Chętnie porozmawiam na pw lub Teamspeaku, bo temat długi.

 

I zapewne jak to część proxy, jest zablokowane - prawdopodobnie ktoś coś kiedyś naknocił/zaczął się 'bawić' z poziomu tego proxy i hosting zbanował. Lub po prostu polityka anty-proxy.

 

Błąd występuje z różnym prawdopodobieństwem dla różnych serwisów czy nawet ich podstron, ergo, nie jest powtarzalny. Myślałem o blokadzie na samym początku, ale to ją wyklucza (zresztą zablokowanie na taką skalę usługi znanej i cenionej firmy, z której to usługi korzystają codziennie miliony ludzi na różnych platformach, od mobilnej Javy po blaszaki i tablety? Not likely.).

 

Port 80 - domyślny do http, czyli żeby odpalić stronę. "Connection refused" - połączenie odrzucone. Po prostu.

 

To wiem, bez tego nie zacząłbym nawet tematu. Wspomniałem już, że na początku (całkiem kulą w płot) podejrzewałem swoim niewyedukowanym umysłem jakieś fancy-blokady antytrollowe.

 

Serwer nie musi podawać powodu, generowałoby to tylko zbędny ruch. Łatwiej po prostu odrzucić połączenie.

Serwery Opery spowiadają się z każdego typowego błędu, jaki napotkają przy próbie otwarcia URL, zwłaszcza z błędów po swojej stronie (błąd przetwarzania strony w skompresowany dokument wysyłany do klienta).

Na marginesie, często nie mogłem dostać się do wybranych zasobów (nawet popularnych jak Imgur) krótko po zerwaniu i resecie połączenia ADSL, wtedy wystarczy zdać się na Operę Turbo właśnie. Wyświetli stronę, która jest nieosiągalna w danym momencie dla "bezpośredniego" połączenia z czegokolwiek innego na komputerze, w tym pinga z wiersza polecenia :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem, że Opera Turbo to proxy przez serwery Opery, dobrze wiedzieć. W każdym razie aktualnie nie blokujemy żadnych serwerów Proxy na poziomie iptables. Kiedyś blokowaliśmy przez csf Tora oraz dużą listę Proxy, ale aktualnie tego nie ma. Ewentualnie to Digital Ocean zbanował, ale wydaje mi się, że tak duża firma jednak powinna wiedzieć co to za proxy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siper, tak, to proxowanie w jakimś stopniu. Nie jestem pewna jak bardzo to proxuje, ale chodzi o to, że ładuje na pewno część elementów przez ichni serwer lub wręcz robi lokalną kopię (np. obrazków), by szybciej to ładować do usera. Coś w tym stylu.

 

 

Michael89pl, dobra, robię większy research, bo pisania postów o północy powoduje, że nie ogarniam zbytnio tych wcześniejszych. ^^"

 

Rozważyłeś to, że mogą mieć różne serwery i część może nie być zablokowana, a część tak? "Znanej i cenionej firmy"... nie oznacza to, że nie szedł z ich adresów żaden podejrzany ruch.

Wszelkie spowiadanie się zależy też od tego jak jest napisane to, co to obsługuje. Jeśli nie ma zakodowanego przetwarzania jakiegoś błędu, może go wywalać w takiej surowej formie. "Connection refused" to kod odpowiedzi 111. Jest to kod informacyjny, więc się nie dziwię, że go nie zakodowali - raczej nieczęsto się zdarza.

 

A tak patrząc na serwer forum... stoi on za CloudFlare? Przynajmniej kiedyś stał... CloudFlare ma dużo większe prawdopodobieństwo wycinania wszelkiego dziwnego ruchu (szczególnie, że jak teraz tak czytam, to on się 'uczy' sam). *szuka* Chociaż nie, chyba obecnie forum nie ma CloudFlare, więc to odpada.

 

Co do łączenia się z nieosiągalnymi stronami - to, co napisałam do Sipera. Opera Turbo tworzy kopię lokalną części elementów (stąd wersja strony może być nieco przestarzała, chyba to gdzieś w jakiejś pomocy/opisie Opery Turbo było - nie pamiętam dokładnie, bo jeśli już używam Opery, to Turbo nie włączam).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Siper, tak, to proxowanie w jakimś stopniu. Nie jestem pewna jak bardzo to proxuje, ale chodzi o to, że ładuje na pewno część elementów przez ichni serwer lub wręcz robi lokalną kopię (np. obrazków), by szybciej to ładować do usera. Coś w tym stylu.

Przepuści przez siebie wszystko, i skompresuje obrazki, ale nie ruszy [nie przemieli] żadnego elementu przesyłanego po https; czy to całą stronę, czy jej część. Kiedyś, gdy obrazkowe zasoby googleusercontent (Blogger między innymi) były dostarczane bez szyfru, używanie Opery Turbo bardziej się opłacało - drawfriendy na EQD można było o wiele szybciej załadować :D Teraz, w czasach /mody/ na https, Opera Turbo powoli traci sens. Chyba że zezwolić im na MitM :trollface:

 

Co do łączenia się z nieosiągalnymi stronami - to, co napisałam do Sipera. Opera Turbo tworzy kopię lokalną części elementów (stąd wersja strony może być nieco przestarzała, chyba to gdzieś w jakiejś pomocy/opisie Opery Turbo było - nie pamiętam dokładnie, bo jeśli już używam Opery, to Turbo nie włączam).

Dodam jeszcze że mówiłem o nieosiągalności strony tylko dla mnie - bo DNS operatora nie potrafi mi powiedzieć gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom, a Turboproxy ma korzystniejszą lokalizację niż moja gmina :P

Co do cache'owania, chyba chodziło nie o lokalne, bo przeglądarka robi to standardowo; możliwe że w pomocy Opery Turbo jest wspomniane o przechowywaniu [na serwerze Turboproxy] skompresowanych już danych, by zaoszczędzić moc obliczeniową; w ten sposób też z tych samych np. jpeg-ów skorzysta naraz wiele osób pobierających te same zasoby w zbliżonym czasie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...