Skocz do zawartości

[Konkurs] Konkurs Literacki edycja specjalna - "Święta, święta..."


Dolar84

Recommended Posts

Witam serdecznie w kolejnej edycji specjalnej Konkursu Literackiego. Jak łatwo się domyślić, tym razem okazją do jej organizacji są święta. Dlatego spodziewam się prawdziwego wysypu opowiadań - w końcu to temat wdzięczny i opisywać go można na bardzo wiele sposobów.

1. Limit słów - tradycyjnie już wyższy, niż w standardowych edycjach, ale tym razem nie za wysoki. Powiedzmy, że naznaczę go na... 6000 słów.

2. Tagi i Temat - Tagi są dowolne zarówno w rodzaju jak i liczbie (naturalnie z wyjątkiem gore i clop). Jedynym zastrzeżeniem jest trzymanie się tematu świątecznego, a poza tym hulaj dusza, piekła nie ma :D

3. Opowiadanie musi być w klimacie MLP.

4. Limit oddawania prac: 23:59:59 02.01.2014

5. Każdy uczestnik może zamieścić tylko jedno opowiadanie.

6. Po zamieszczeniu pracy nie można dokonywać w niej żadnych poprawek. Dla uniknięcia takich sytuacji, każda z nich jest kopiowana na moją prywatną listę i jest to jedyna wersja jaka będzie poddawana ocenie.

7. Przed przystąpieniem do pisania proszę zapoznać się z
Regulaminem.

8. Dla uściślenia - prace, które przekroczą limit słów, nie będą prawidłowo otagowane, lub zostaną poddane korekcie przez osoby trzecie ulegają natychmiastowej i nieodwołalnej dyskwalifikacji.

 

 

9. Przystępując do konkursu autor/autorka zgłoszonego opowiadania akceptuje w całości powyższe postanowienia oraz załączony regulamin.

Mam nadzieję, że znajdzie się wielu chętnych do spróbowania swych sił w tej edycji. Liczę na dużą frekwencję i mam nadzieję, że kolejny raz zaskoczycie wszystkich poziomem swoich tekstów.


Życzę powodzenia wszystkim uczestnikom. I Wesołych Świąt.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uf... W końcu mogę spasować (brak nagród dodatkowych, a przy tym nieciekawe dla mojej osoby tagi). Tym razem mnie tu nie będzie, jednak życzę powodzenia pozostałym uczestnikom. Powiedzmy, że poświęcę christmasy na opowiadania niemające ze świętami nic wspólnego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma zakazu przemocy, nareszcie :party: Niestety, wątpliwy jest mój udział w tej edycji, ponieważ moim celem jest zdecydowanie X, ale... Jeśli starczy mi czasu i weny, chętnie napiszę coś z mocnym przymrużeniem oka... W sumie, to nawet już mam pomysł, ale pewnie nue będzie mi się chciało nic pisać :rainderp:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno, ale tak jak Dolar nie lubi spolszczeń tak ja nie lubię angielskich nazw w polskich tekstach. Nie oglądam MLP z dubbingiem, ale tam raczej nikt nie mówi "Sweet Apple Acres". Rozumiem, że albo tłumaczysz wszystko, albo nic, ale ja uznaję to co jest w polskiej wersji. Ewentualnie zmienię tytuł i w ogóle nie będę używał takich nazw, bo to dla mnie bez sensu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W polskim dubbingu było chyba "Farma Sweet Apple" ;)

W sumie to właśnie takiej wersji ja bym użył, bo brzmi to całkiem nieźle. Opowiadanie ma się przede wszystkim podobać autorowi, więc myślę, że jego upodobania mają pierwszeństwo :rdblink: (żeby mnie nikt nie łapał za słówka, chodzi o upodobania w sprawie używania angielskich nazw).

Edytowano przez Foley
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pisaniu naturalnie upodobania autora mają pierwszeństwo i tak właśnie powinno być.

 

Natomiast jeżeli chodzi o ocenianie... staram się nie zwracać przesadnej uwagi na straszliwie działające mi na nerwy polskie nazwy, ale jednak podświadomie obniżają one dla mnie wartość opowiadania. Przykładowa rekacja <czytam - czytam - rozpływam się nad doskonałością tekstu - zauważam Akry Słodkich Jabłek, Kącik Kostki Cukru lub (O ZGROZO!) serialowy przekład Pinkie Promise - wyrzucam z siebie kilka-kilkaset słów powszechnie uważanych za wulgarne - czytam dalej, a przyjemność lektury trafił szlag - ocena końcowa na którą wpływ ma wrażenie jakie wyniosłem z lektury>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam że nie będę miał wielkich szans, albowiem tak mało i w biedny sposób napisałem, ale nie miałem i wielkiej motywacji by gigantycznym opowiadanie to uczynić. Po raz pierwszy w sumie piszę opowiadanie tak krótkie.Tak więc pozwolę sobie jako pierwszemu przedstawić moje opowiadanie na ten konkurs :

 

Życzenia Świąteczne

[sad][slice of Life]

 

Rough Pen składa swoim kolegom i koleżankom z klasy życzenia.

 

Link : *Click!*

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Hm... Hm... A nawet, rzekłbym hm...

Po raz pierwszy, odkąd pamiętam, nie umiem absolutnie nic powiedzieć o swoim "opowiadaniu"... O czym to jest? Odpowiem, cytując Twilight: "I have no idea!" :NjdaT:

 

Więc bez zbędnego gadania, oto ten parszywy tekst. Strasznie krótki, ale podczas pisania miałem tylko jeden cel i nie była nim długość...

Wigilijny dzień [slice of Life][Random]

 

PS: Verlax, ciesz się, albowiem dzięki mi, nie masz już szans na ostatnie miejsce :giggle:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga! Interpretator Verlax interpretuje!

 

Wigilijny Dzień jest opowiadaniem w formie zbioru anegdotek oraz krótkich scen z życia przeróżnych kuców. Autor dzieła przedstawia tutaj obchodzenie "Wigilii Serdeczności" (Tłumaczenie Polskie! *BLAM!* HEREZJA!), przez różne grupy społeczne oraz różne persony. W zamyśle Autora było przedstawienie różnic w obchodzeniu świąt, przedstawienie innych motywów bohaterów i bohaterek do ich obchodzenia. Nie mamy zarysowanego wątku głównego, natomiast Foley przedstawia kilka wątków równorzędnych w których każdy z nich jest w zamyśle niedokończony by pozostawić czytelnika w strefie domysłów i personalnych rozmyślań. Spośród przedstawionych wątków mamy między innymi "przedmiotowe" przedstawienie religii (uciekający więzięń, którego obchodzi tylko pogoda), Wigilia jako bardziej przyzwyczajenie i tradycję (Rarity), oraz Wigilia jako okres w którym kuce chciałyby mieć po prostu święty spokój (Rainbow Dash). Autor przedstawia również jeden z typowych problemów obchodzenia świąt to jest proces skomplikowania przygotowań do nich co wpędza Rainbow Dash w delikatne kłopoty.

 

Pozdrawiam

Edytowano przez Verlax
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<Głośny trzask szczęki o podłogę>

O... kurde... No dobra, gratulacje! Plus dla Ciebie, sam bym na to nie wpadł. Jeśli Twoja interpretacja jest prawdziwa, to znaczy, że wszystko wyszło mi przypadkiem :giggle: Sam nadal nie wiem, o czym to miało być :lol: Jednak, możemy się trzymać Twojej wersji, jakby ktoś pytał :D

Właściwie, przypomina mi to moją interpretację "Elegii.." Baczyńskiego

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...