Skocz do zawartości

Biura Adaptacyjne [NZ][TCB][Crossover][Slice of Life]


Czy wypiłbyś eliksir ponifikacyjny?  

209 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy wypiłbyś eliksir ponifikacyjny?



Recommended Posts

Panowie... przykro mi to mówić, ale polecieliście po bani. Stanowczo. Nigdy się tak nie zawiodłem. Zrobiliście z tego... nawet nie mam słów. Zrypaliście po prostu takie dobre TCB. Dezorientujecie na maksa, nie ma właściwie ciągu przyczynowo-skutkowego, wszystko na siłę i w pośpiechu... Błagam, przecież stać was było na więcej. To kompromitacja. Za wszelką cenę staraliście się upchnąć w jednym rozdziale to, co powinno być w kilku, więc mamy efekt - beznadziejną pisaninę, po której przeczytaniu jedynie żałuję straconego czasu, a nic mi się nie podoba. NIC.

Przepraszam za tak ostrą krytykę, ale mimo tak długiej przerwy i podziału na dwie części zrobiliście z tego coś, co zdecydowanie nie dorównuje poprzednim rozdziałom.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieznany7x7

Rozumiem urazę i uważam, że nie powinieneś przepraszać. Każdy ma swoją opinię na poszczególne tematy, szczerze nie pamiętam co jest w tej pierwszej części bo pisana była prawie pół roku temu. Pamiętam zaledwie scenę lotu, rozróbę w barze... no cóż, pozostaje mi żywić nadzieje, że druga część będzie dla ciebie lepsza od pierwszej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uspokójcie się wszyscy. 

 

Nieznany skrytykował ostro i miał do tego pełne prawo, jako czytelnik, ale użycie słowa "śmieć" jest zdecydowanie nie na miejscu. Kultura musi być zachowana. Dlatego proszę, żebyś usunął to ostatnie zdanie, inaczej będę zmuszony dać ci warna za obrazę.

 

Maxy - Twoja reakcja również jest przesadzona. Każdy kto opowiadanie czytał, ma prawo zarówno do zachwycania się nim, jak i do złożenia krytyki. Czasami ostrej i nie podobającej się autorom/autorowi, ale nie daje Ci to prawa do obrażania takiego czytelnika. Nawet jeżeli się w niej zagalopował i nazwał wytwór ciężkiej pracy (nie wątpię, że taka była) w sposób urągający kulturze i dobremu smakowi. Niemniej proszę, żebyś skasował to ostatnie zdanie, inaczej będę zmuszony dać Ci warna, do czego mi niespieszno.

 

 

Najlepiej na sytuację zareagował Enter, choć sądzę, że troszeczkę zbyt pobłażliwie. Za ten epitet Nieznany powinien przeprosić.

 

 

Macie 24 godziny na usunięcie niekulturalnych odzywek, jeżeli tego nie zrobicie, obaj otrzymacie ostrzeżenie.

 

Nie życzę sobie dalszej kłótni ani obraz w temacie, inaczej posypią się ostrzeżenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, Maxy, dotąd miałem cię za nieco narwanego, ale fajnego gościa. Teraz zwyczajnie zachowujesz się groteskowo, bo nie umiesz uszanować cudzej opinii. Chcesz wyzwania? Wątpię, bym chciał się bawić w takie gierki, chociaż być może mam do tego umiejętności, na co często wskazują czytelnicy moich ficów. Nie chcę się wymądrzać, ale pisarz, który nie umie zaakceptować krytyki, to żaden pisarz i każdy to przyzna.

 

Poza tym chyba nie chcesz powiedzieć, że to było na poziomie poprzednich rozdziałów. Wszystkie poprzednie - cud, miód i orzeszki, może trochę chaotycznie, ale tak zawsze jest w ficach grupowych, wiem coś o tym. Dokładnie takie fici typu TCB lubię najbardziej, a twoja postać była mocno rozwinięta, chyba najbardziej. Koledze, który mi wskazał ten fic, szczególnie się on podobał. Nie chodzi mi o całość. Chodzi mi tylko o to, że odeszliście od dotychczasowego stylu pisania i nie wyszło wam to na zdrowie. Część pierwsza rozdziału ósmego to seria nie za bardzo powiązanych ze sobą epizodów. Teoretycznie poprawnie napisane, bo wepchnęliście jakieś sugestie shippu, tragizm, dark i tak dalej, ale... no właśnie. Za szybko. Za szybko to robicie, zrobiliście to niestarannie. O ile za poprzednie części przyznałbym ficowi pełne dziesięć na dziesięć, to tutaj już tylko kręcę głową i martwię się, co zrobiliście z tym arcydziełem.

 

Poprzednie rozdziały sprawiały wrażenie zgrania autorów. Widać, że współpracowaliście, a to najważniejsze. Wiem, że się wam ekipa trochę posypała, ale chyba nadal zdołalibyście coś jeszcze wykrzesać, prawda? Ten rozdział, a raczej część pierwsza, zwyczajnie utyka, nie dorównuje poprzednim. Przypomina mi styl, jaki mają zupełnie nowi w temacie fanficów, którzy wprawdzie mają jakiś talent, ale nie potrafią tego w pełni wykorzystać, popełniają proste błędy. Epizodyczność fragmentów, ściśnięcie akcji, wyrzucenie elementów slice of life, brak zgrania - to wszystko złożyło się na to, że musiałem dać temu taką ocenę, nie inną. Na tak ostrą krytykę złożyło się też to, że długie oczekiwanie zwykle równa się czemuś, na co warto poczekać, a tu taki zawód. Sorry, naprawdę lubię wasz fanfic, ale się nie popisaliście. Sprawia to wrażenie, że chcieliście to napisać na odwal się, że wszyscy lub prawie wszyscy straciliście ochotę do dalszego pisania.

 

To tylko moje zdanie, ale na pewno mogliście to zrobić lepiej, bo przecież jesteście świetni w pisaniu. To wszystko. Przepraszam, że mnie nieco poniosło, po prostu się zawiodłem, chociaż zdania nie zmienię. Powiedziałem już wszystko, co chciałem powiedzieć.

 

 

 

 

Nie można było tak od razu? Uniknęlibyśmy tej groteskowej sytuacji...~Dolar84

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doczekaliśmy się wreszcie nowego rozdziału, a w sumie jego I części. Mimo czasu jaki powieliście aby go napisać muszę przyznać, że wyszło średnio. Zgadzam się z opinią Nieznanego - ilość informacji jest tak duża, że wystarczyła by na kilka nowych rozdziałów. Akcja co stronę/y "przeskakuję" do innego bohatera. Ciężko się przez to odnaleźć i zrozumieć sens.(Nadal nie rozumiem wypowiedzi Alicji- tej o ssaniu pen...)

 

Cieszę się, że kilka wątków się wyjaśniło. Zastanawiam się jak dalej potoczą się losy bohaterów i najważniejsze pytanie. Czy na II cześć rozdziału przyjdzie nam też tyle czekać?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha. extra zaplanowałem sobie to przeczytać w piątek, po załatwieniu spraw ze szkoły - czyli teraz.

fajnie.

to kiedyś, być może nawet w tym roku, można przeczytać resztę bez fochów, jaj i żartów?

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Taki fajny fanfic, a jak widzę te ciągłe kłótnie i fochy tutaj to zastanawiam się czy to na pewno te same osoby go pisały i tu się wypowiadają. Czy VIII rozdział będzie jeszcze dostępny? Nawet jeżeli jest słaby to nie przekreśla to całego fica i nie można się poddawać. Nie zawsze wszystko się udaje. Trzeba tylko wyciągać wnioski. Ja bardzo chętnie poznał bym dalsze dzieje naszych bohaterów i ocenił czy rzeczywiście jest aż tak źle, żeby robić z tego taki hałas...

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Dwa tygodnie temu odkryłem urok fanficów. Lekko ponad tydzień temu dobrałem się do Pracy Wspólnej. W kilka dni pochłonąłem całą. Teraz czekam na VIII rozdział i są to 4 najdłuższe dni mojego życia, Maxy nie żebym Cię popędzał, no ale wiesz :). A miałem siebie za w miarę cierpliwą osobę...

Ten fanfic to cudo!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, chciałbym go wydać, ale niestety dziś się przeprowadzam do innego mieszkania. Nie wiem kiedy będę mógł dalej pisac ponieważ nie znam hasła do internetu w nowym mieszkaniu, a lokator który go założył wraca w następnym tygodniu. Może spróbuje coś naskrobac offline

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...