Skocz do zawartości

[Event świąteczny]Konkurs- jak aktywnie spędzić czas zimą?


Cuddly Doggy

Recommended Posts

Nadeszła zima, dlatego wraz z Rainbow Dash postanowiłyśmy urządzić mały konkurs świąteczny...
Wcale nie mały, a niesamowity, fantastyczny, niewiarygodny i...
Z tego co pamiętam, ktoś ci już kiedyś zwracał uwagę na brak profesjonalizmu
A, no tak... miało być PROFESJONALNIE, więc będzie w stu procentach profesjonalnie!
Dziękuje Rainbow. Przejdźmy może do szczegółów.

DAWW.jpg

Panie i panowie, klaczki i ogiery! Rozpoczynamy konkurs! A waszym zadaniem w tymże konkursie będzie opisanie jak aktywnie można spędzić czas zimą. Wydaje się proste prawda? I właściwie jest proste, jednakże wasz opis musi pełnić funkcje reklamową. Kto najlepiej zachęci nas do spędzania czasu w taki, a nie inny sposób wygra

Co będzie oceniane?
1.Przede wszystkim w jaki sposób zachęcicie nas do takiego, a nie innego zajęcia. Czyli mówiąc prościej REKLAMA.
2.Oryginalność. Tak, tak, to również jest ważne. Im ciekawiej i niezwyklej tym lepiej!

Ojej, ktoś wpadł na taki sam pomysł jak JA, a mam już gotowy opis i wszystko... co mam teraz zrobić?
Nic nie szkodzi, zdarza się. Śmiało możesz swój opis przedstawić, w końcu możesz daną czynność zareklamować lepiej. Z tymże, jeżeli dwa pomysły będą wręcz identyczne, opisane podobnie i zareklamowane równie dobrze, to wygra praca, która została wstawiona tutaj jako pierwsza.
Właściwie jest jeszcze jedno "ALE", jeżeli czyjś pomysł będzie mega, super oryginalny, a parę postów niżej znajdzie się post reklamujący podobną rzecz, to wtedy ten skopiowany pomysł nie będzie brany pod uwagę.
Innymi słowy, jeżeli chcesz opisać coś mało oryginalnego jak jazdę na sankach czy lepienie bałwana, ale zrobił to już ktoś przed Tobą, to proszę bardzo- daj swój opis, jeżeli ktoś przed Tobą wymyśli wycieczkę na Marsa w ekspresie do kawy, a ktoś pod spodem napisze o tym samym, to niestety ale ten drugi post nie będzie brany pod uwagę.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto moja reklama:

 

W Polskich górach zaczyna się zima! Każdy znajdzie tu coś dla siebie:

*skok ze spadochronem do zaspy śnieżnej gróbości 7m,

*zwiedzanie jaskiń lodowych,

*skoki narciarskie,

*masaże w Spa na szczycie górskim,

*testowanie fajerwerek,

*pintball zimowy,

*zwiedzanie lodowego miasta

i owiele więcej! A to wszystko za free!

Wystarczy że napiszesz esemes o treści "Darmowe Święta" pod numer 1** 2** 0**

Prawda że to łatwe? Pisz, nie czekaj!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Nie sądzę

Jak aktywnie spędzić czas zimą? - na snowboardzie! Dlaczego? To bardzo proste. Jazda na snowboardzie to lepiej wyglądający od nart i sanek zjazd z góry, który nie może być nieprzyjemny. Jeśli tylko umiesz utrzymać równowagę snowboard będzie świetnym spędzeniem czasu. Nauka wcale nie jest trudna, jak zawsze zdarzają się upadki, jednak łatwo można sprawić, by nie były bolesne. Z pewnością jest to bezpieczniejsze od np. skutera śnieżnego, poza tym daje doskonałą zabawę. Fajnie wygląda i jest niezły do robienia dobrego wrażenia. Jeśli powiesz komuś, że jeździsz na snowboardzie z pewnością się zdziwi i pomyśli, że masz ciekawą osobowość. Jeżeli nauczysz się jazdy na snowboardzie łatwiej będzie ci się nauczyć jazdy np. na rolkach lub deskorolce, ponieważ równowagę będziesz już miał w małym palcu. Gdy opanujesz jazdę nikt ci nie zabroni pójścia ze znajomymi  w góry i poszpanowania. Najważniejsze jednak na pewno jest to, że nie spędzisz całej zimy w domu przed telewizorem tylko będziesz miał w pamięci miło spędzony czas. Więc na co czekać? Lepiej pójść do sklepu i kupić snowboard, który jest wart swojej ceny.

Edytowano przez Rainbow Dash ;)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie siedzisz teraz w domu i myślisz jak AKTYWNIE spędzić święta prawda? Ale po co się zastanawiać i TRACIĆ CZAS? Lepiej posłuchaj mnie a dowiesz się jak NAJLEPIEJ aktywnie spędzić świata. W pierw ubierz rękawiczki, Już? No widzisz jak ŁATWO to wszystko idzie. Teraz pójdź po znajomych i podzielcie się na dwie, trzy albo nawet cztery grupy (NAJLEPIEJ aby wszędzie było tyle samo osób). Zacznijcie budować mury do waszych fortów i stanowiska do strzelania. Gdy już skończycie zbierzcie DUŻO kul śnieżnych (to będą wasze pociski). Teraz niech wszyscy idą do swoich fortów i niech zacznie się OSTRZAŁ. Strzelajcie aż wasi wrogowie się poddadzą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czego szukacie mógłbym streścić w 2 słowach- muay thai. Jest to sport który można trenować cały rok. Kształtuje ciało, charakter i układa w głowie. Spragnieni hugów broniacze pokochają walke w klinczu, a ci co maja ich dość pokochają kolana w klinczu i fronta by trzymać dystans. Prawdziwie ogólnorozwojowy sport, wszystko jest w cenie - dynamika, gibkość, kondycja etc. Po pewnym czasie na pewno też zauważycie rozwój charakteru(o ile nie uciekniecie za szybko), bedziecie bardziej pewni siebie. No dobra ale co z tym układaniem w głowie? Przytoczę tutaj pewną anegdotę. Mój kolega miał kiedyś kolege, nazwijmy go Adam, równy gość, ale we łbie miał tylko imprezowanie i wybierał się na jakieś dupne studia w stylu zarządzanie zasobami ludzkimi. Pewnego razu na treningu ktoś chciał przytemperować jego manierę i podczas sparingu łokciem wybił mu kilka zębów. Dziś Adamowi nie w głowie imprezowanie i z wiedzą, że życie(implanty zębów) nie jest tanie wybiera się na polibudę.
Co jeszcze moge napisac? Z siniaków w szkole możecie tworzyć ciekawe historie jak to było ich 5, ale daliście rade. Myślisz, że to nie jest sport dla kobiet albo jesteś zbyt filigranowy? Nic bardziej mylnego, toż to sport stworzony przez Tajów co wcinają ryż i mają w łapie grube 30cm obwodu. Latające kolana nie lubią obciążenia.
No i na treningach można poznać i skumplować się z doprawdy niezwykłymi osobami.
380064_safe_oc_earth_pony_colored_butter

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam sport, zimę i wszelakie sporty z nią powiązane.. Ahh, narty, snowboard itd. Zgłaszam się, a o ile mój czas mi na to pozwoli, wezmę udział. Jak już wspominałam, więcej czasu będę miała gdzieś tak.. 28.12(sobota). Wtedy zapewne wezmę się za reklamę. Teraz święta, wyjazdy itp. Akurat znalazłam wolną chwilę, ale już dziś jadę na narty do Czech, nacieszyć się śniegiem i połamać nogi. :rainderp:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja tez spróbuje. :TaTds:

Ciągle siedzisz przed komputerem i nie masz co robić? :rainbowcry:  Chodzisz z kąta w kąt? Lepiej wyjdź :rbd: na dwór,czeka na ciebie mnóstwo zabaw, od jazdy na nartach przez snowboard po jazdę na sankach i kulig. Każdy znajdzie coś dla siebie, NAWET TY. Spróbuj a nie pożałujesz , i czas szybko ci zleci, a więc nie czekaj weź snowboard i pokaż znajomym co potrafisz :rd: i zdobądź szacun u nich. Banan na twarzy i satysfakcja gwarantowana . :rd8:

Edytowano przez KamilPL 94
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ulep bałwana z błota <- jeden z moich lepszych pomysłów tej zimy

Idź zrób coś głupiego :rdblink:

Pobaw się w rzucanie błotniakami ( nie wiem jak to nazwac kólki z błota :wut:

A teraz poważnie o normalnej zimie :P

Po co marnować prąd! Zrób lodówke na zewnątrz domu zaoszczedzisz prąd a do tego lepiej schłodzone napoje :3 ( Cola oczywiście )

Akcja  ,,Nie marnuj śniegu" - Jak masz śnieg weź do reklamówki i do lodówki ( nie ze śniegu :P ) Może w lato 2014 przyda się ochłodzić parę łebków 

To na tyle :3

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się już dzisiaj(chodź mówiłam, że zrobię to jutro, no cóż, nevermind)coś wykombinować. Myślę, że się nada. Przyznam również, że miło to się nawet pisało.

Mirmił.. Tak, to musi wygrać. 

 

Jeszcze za nim ktokolwiek to przeczyta, chcę, abyście nie zwracali wielkiej uwagi na nadmierne przecinki, ale tak mam, z czasem się tego oduczę. 

 

 
Ahh.. Co tu dużo mówić. Czas ten, jest idealnym czasem na oderwanie się od szarej i przeciętnej rzeczywistości.. Cały rok, nie różniący się niczym od poprzedniego. Robota, praca i kompletnie bezsensowne zajęcia, które i tak nie przynoszą satysfakcji.. Nawet jak przynoszą, to nie mogą się równać z tą porą roku, która pozwala zapomnieć o stałych problemach. Każdy, jak tylko poczuje to coś, jest w stanie nawrócić się i z powrotem cieszyć się tym niezwykle krótkim czasem, który nastaje tylko raz w roku. Jest to czas zupełnie wyjątkowy, ponieważ można zrobić coś innego, niż zwykle. Dużo ludzi nie docenia tego, lecz całkowicie odwraca się od tej wspaniałej pory roku, wręcz siada na fotel, włącza telewizor i do końca się z niego nie rusza. Co spowodowało, że większość przeciwstawia się tej wspaniałej porze? Nie zdają sobie sprawy, co kryje się za śniegiem, czy na pewno tylko straszliwy mróz, nieprzyjemny wiatr, że aż strach wyjść z domu? Jeśli uznajesz to za prawdę - jesteś tchórzem! Tak, dokładnie. Wolisz tylko grzać się w ciepłym domku, starając zapomnieć o tym, co dzieje się na zewnątrz. Nie wiesz, co oferuje nam zima, prócz rzeczy wyżej wymienionych? To ja Ci zaraz wszystko opowiem.
 
DWIE DESKI, Z DZIWNĄ ZACZEPKĄ. NARTY chyba NIE GRYZĄ! 
 
Alpy, Alpy i Alpy! Wielkie góry.. Wysokie, przykryte śniegiem szczyty, aż korci, by zaliczyć każde z nich! Największy szczyt, wznosi się na wysokość nawet 4810,45 m n.p.m(licząc od poziomu morza). Jest tam wiele szlaków turystycznych równie dla zawodowców, jak dla amatorów. Amatorom nie polecam jednak tam się plątać.. A zresztą! Znajduje się tam wiele wspaniałych stoków narciarskich, równie stromych, jak i nieco mniej stromych dla tych ehm.. początkujących.. Każdy znajdzie tu coś dla siebie i z pewnością przyniesie wiele wspaniałych wspomnień i wrażeń. Przecudne widoki podczas wjeżdżania wyciągiem na stok i nie tylko. Można podziwiać, cykać zdjęcia i co się tylko zapragnie.. Ahh.. Po prostu źródło wszelkiej zajedwabistości! Stoki są jak najbardziej zadbane, a narty idealnie suną przez śnieg! Musisz się tam wybrać na samym początku!
 
Stok-narciarski-w-Alpach-by-destinyuk.jp
 
ZWARIOWAŁEŚ?! Dajże sobie spokój z Alpami! Przecież żartowałam! Lepiej narty do auta i zapierniczaj w Polskie góry! Gdzie się będziesz pchać do Austrii już na początku. Bądź spokojny, poczekaj, jeszcze nie czas na to. Polskie Góry może nie są takie, jak dobrze znane nam Alpy, ale przecież mają i swoje uroki. Nie musisz się martwić, też można dobrze pojeździć.
 
A więc czy to trudne? Ależ oczywiście, że tak. Przynajmniej na początku. Najpierw, przydałoby się skombinować jakieś wyposażenie. Jak jedziesz pierwszy czas, najlepiej takowe wypożyczyć. Przede wszystkim potrzebne ci są narty. Ba. Nie wiedziałeś o tym, prawda? Tak też myślałam. Chyba, że będziesz jeździć bez nart.. No dobra, jak chcesz. Ale BARDZO dobrym pomysłem, jest po prostu ich zdobycie. Onyway, na razie najlepiej wypożyczyć, zwłaszcza jak zaczynasz. Póki co, nie zajmuj sobie główki marką, czy firmą, jednakże o tym będziesz myśleć przy zakupie. Wystarczy dobrać długość(na początek, polecam o jakieś 20-25cm krótsze od naszego wzrostu, ponieważ  przy nauce, narty zawsze powinny być krótsze). Drugą kluczową rzeczą są buty. Tu też nie zwracamy uwagi na firmę, lecz przede wszystkim na rozmiar i co również bardzo ważne - wygodę. Pamiętajcie, że podczas tego, kiedy buty nas cisną, robi nam się zimno w stopy, czujemy dyskomfort i uwierzcie - nie jest to w żaden sposób przyjemne. Co jest również bardzo ważne? Bezpieczeństwo. Co może nam takowe, choć trochę zapewnić? Kask, rzecz jasna. Wiele osób narzeka na kask, bo niby jest niewygodny i dziwnie wygląda. Bzdury! Kask, moim zdaniem idealnie pasuje do całości, a co ważne, czujemy się w nim bezpiecznie. Do koloru, do wyboru. Wystarczy tylko dopasować jakieś bajeranckie gogle, dzięki którym podczas jazdy, śnieg nie będzie nam leciał bezpośrednio w oczy, co polepszy widoczność. Dodatkiem są kijki narciarskie.. Ja jednak, polecam uczyć się bez nich. To nie jest jednak wskazane, jeśli chcesz jeździć z kijkami, to już se jeździj, twa wola. Podczas wyboru, zapytaj się sprzedawcy, czy kogoś kto tam pracuje, jakie kijki będą dla Ciebie najodpowiedniejsze. Najważniejsze rzeczy już są. Teraz tylko ubiór i na stok! Kurtka, ciepła zimowa(najlepiej specjalna na narty, taka jest o wiele bardziej przygotowana na warunki narciarskie), ciepłe, spodnie zimowe, oraz co najważniejsze.. Porządne rękawiczki.. Bez nich, jazda może stać się nawet koszmarem! Zwykłe szmaciaki zaraz przemokną(zapewne po tych wszystkich pierwszych upadkach. Pamiętaj.. bez upadków nie ma jazdy). Chyba wiadomo co należy jeszcze ubrać.. Przede wszystkim ciepły golf, kalesony, długie skarpetki.. No, to już chyba każdy wie. Albo nie. W każdym razie ma być CIEPŁO. 
 
To już tyle, jeśli chodzi o ubiór. Przed wyjazdem gotowe, narciarskie wyposażenie to moim zdaniem podstawa. Chyba, że wolisz tracić czas przed samą już jazdą i nerwowo szukać dla siebie nart i butów. Well, jeśli mamy już główne wyposażenie, zostaje już tylko jechać, poznawać i odkrywać stoki! Nie trzeba truć sobie życia tandetnymi szkółkami dla początkujących. Wystarczy znaleźć kogoś, kto mógłby nam pokazać chociaż podstawy, no chyba, że jesteś samoukiem. W takim wypadku, wystarczy podglądać innych i załamywać się z jedną myślą "OMG Jak on to robi?!", a tego raczej nikomu nie polecam. Na pewno masz znajomego który potrafi jeździć i na pewno nie raz namawiał cię do jazdy.. Wystarczy grzecznie poprosić, zafundować piwo i na pewno się zgodzi. On z pewnością dużo jeździł, więc i pewnie zna wiele stoków. Będzie wiedział, jaki będzie dla ciebie odpowiedni. Zapewne spotkasz się z wyciągiem orczykowym. To drobiazg. Ktoś na pewno wytłumaczy jak się z niego korzysta, jak tylko o to poprosisz. W końcu, kto pyta - nie błądzi. 
 
Gdy jesteś już na stoku, słuchaj się tylko swojego wtajemniczonego kolegi. Nawet nie myśl, by od razu zjechać prosto w dół, to był by najgorszy błąd, jaki mógłbyś zrobić(tak wiem, korci, przynajmniej niektórych). No więc spokojnie, słuchaj rad znajomego i rób tylko to, co on ci każe. Nie bądź uparty, dajże sobie wytłumaczyć. Po pierwszych lekcjach, można dać się łatwo zwieść. Absolutnie nie jest to powód do rezygnacji. Początkujący powinien zdawać sobie sprawę, że na początku nie musi od razu wszystko wychodzić. Do tego, jak do większości sportów, potrzebna jest cierpliwość. Nauka może być ciężka, tak jak początki.. Przecież po co się chcemy uczyć? Żeby potem znowu co drugi zakręt upadać i załamywać się? Właśnie.. Po co?
To pytanie, zadaje sobie wiele osób, które jeszcze nie zdecydowały się na narty. Po co się uczyć? Co zrobić, gdy już nauczymy się wszystkiego? Odpowiedź jest bardzo prosta..
 
NIEZRÓWNANE, NARCIARSKIE SZALEŃSTWO CZAS ZACZĄĆ!
900_02_03_002_2.jpg
 

 
Tak, dokładnie! Nie ma to jak, niezrównane z niczym innym, narciarskie, pełne śniegu szaleństwo! To jest to! Gdy już umiesz podstawy, czas zacząć poznawać narciarski świat. Co za tym idzie? Nowe style jazdy, rodzaje i to co tylko zapragniesz. To jest jeden ze sportów, w którym najbardziej można poczuć tą adrenalinę, szybkość i oczywiście.. Świetną zabawę! Teraz odkrywamy nowe techniki, Polskie(i nie tylko)stoki i wiele, wiele innych. Ale tu już wybierasz dalszą drogę. Czy chcesz jeździć technicznie, udać się do zawodowego klubu narciarskiego, jeździć na zawody, zdobywać medale, czy po prostu jeździć dla zabawy, różnorakimi stylami, niekoniecznie technicznymi. Ten wybór już należy tylko i wyłącznie do ciebie. 
Wystarczy wyciągnąć rodzinę, na taki mały, rodzinny wyjazd na narty. Nie ma lepszego sposobu na spędzanie zimowego czasu, tym bardziej, że można go spędzić właśnie z rodziną. Zabawa w śniegu, wspólne wywrotki, kupę śmiechu, piękne widoki.. Boki zrywać.
 
Zapewne już wiesz, co będziesz robić w tą zimę. Albo przynajmniej to, co oferują nam narty. Jest to równie dobry sposób na spędzanie zimą czasu, zarówno dla ciebie, jak i dla znajomych czy rodziny. To idealny sposób na odciągnie cię od telewizora, czy komputera. Wystarczy cierpliwość, ale ile radości przyniesie!
                                                                                

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Nie sądzę

Nie chciało ci się kupić Snowboardu, co nie? Ale przecież zawsze jest inne wyjście. Po co lepić bałwany? Co roku jest ich pełno! Lepiej pójdź do lasu ze znajomymi i zbudujcie własne igloo! Czemu by nie spróbować? Weź śnieg i ulep z niego coś lepszego niż zwykły bałwan. Ubierz wszystko co ciepłe i wodoodporne i ruszaj! To wcale nie jest trudne. Weź śnieg w ręce i zrób z niego koło. Następnie podnoś mur coraz wyżej i coraz bliżej środka, aż w końcu zamkniesz twoje igloo. Ważną rzeczą jest, aby nie robić wszystkiego naraz, bo się zawali. Zbudowany kawałek odstawiaj na jeden dzień no i pamiętaj, żeby się nie zamknąć! W porządnym śnieżnym domu muszą być drzwi i okna! Pomysł nieciekawy? Od razu przychodzą myśli ''zbuduję to igloo i niby co ja dalej tam będę robił''? Ja już ci mówię! Udekoruj swój ''dom''! Stwórz śnieżne fotele, śnieżny stół i inne śnieżne meble. Następnie ze znajomymi będziecie mogli cieszyć się własną krainą lodu! Można tam przecież nie tylko rozmawiać, lecz także razem grać i miło spędzać czas. Budowanie ze śniegu jest zbyt dziecinne? Przecież sam jesteś dzieckiem! W każdym jest coś z dziecka i każdy ma prawo do wygłupów. A nie mówię już o tym, jakim igloo jest wspaniałym fortem do obrony przed śnieżkami. Przecież w zimę wszędzie one latają, trzeba tylko uważać, aby jakąś nie dostać w głowę. No i? Co postanowiłeś? Zamiast dalej rozmyślać leć na dwór trochę się powygłupiać i aktywnie spędzić ten czas!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie zarzekam się z ręką na hercu, że nie czytałem innych prac, więc nie wiem co i jak reklamowali pozostali. Idę w ciemno licząc, że nikt przede mną nie wymyślił tego samego. Najwyżej wylecę z konkursu i tyle.

 

Praca konkursowa:

Hej ludziska ciągle tu siedzicie? "Nie ma śniegu!" woła młody. Cóż jest na to smutna rada. Wyjedź na Finlandię i tam se lep bałwana, albo na Alaskę, tam zawsze jest mróz, a skoro jest i mróz, to mają i tam lód. Więc łyżwy wkładaj i śmigaj nad jezioro, puki zamarznięte ciesz się swobodą. Jeśli bawisz się bezpiecznie to na lodowisko śmigaj. Masz tam kije, masz tam kaski, czy coś jeszcze? "tak dwie bramki!". Świetnie młody widzę, że już łapiesz. "Przyszedł czas już na oklaski?" A nazwę tej gry znasz? "To hokej rzecz jasna". Zróbcie miejsce, bo inni też chcą zagrać. Mają szczoty i kamienie "Zaraz, zaraz... kamienie?". Tak to Curlerzy, też to sport zimowy "I rzucają czajnikami w obie strony". Tu się nie podoba, to idziemy w góry, bierz snowboard, weź dwie narty i razem z kolegami zjedź po zboczu tamtej góry "Eee... to za trudne". Trudne mówisz, to bierz tylko narty, idź na górę usiądź na belce i poczekaj na światełko "Jakie światełko?" poczekaj,a się przekonasz, że to "Skocznia narciarska!" Dobrze młody, tutaj łatwiej? "Jeszcze gorzej". To idziemy w dół na coś ekstremalnego "Skuter śnieżny?". Coś lepszego! Jeden motor, dwie opony, ze sto kolców po wbijanych, po owalu jeździsz i zdobywasz punkty, punkty to miejsce, a miejsce to medale, więc Ice Speedwaya magi posmakuj "To bezpieczne?". Idźmy lepiej dalej. Jest także długa rynna w środku tor jest saneczkowy, prędkość, szybkość i masa zabawy "Będę po tym poobijany". Oj wciąż narzekasz, weź już idź do domu. A może jest Ci źle na dworze? "Wolę jeździć na traktorze". Śniegu Ci brakuje? "Tak i to mnie irytuje" Jeśli jesteś patriotą i zostajesz w kraju, poczekaj na Wielkanoc i znowu nam śnieg spadnie. I w tedy po swojemu baw się śnieżkami. Na domiar złego, jeśli dalej jest Ci mało... "Oj siedź już cicho". Młody też mnie irytuje, więc już kończę swe kazanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Oto moja praca, która może przyprawić was o zespół "ło co kaman". Nie liczę na jakiejś miejsce, ale warto było. :P

 

Nadchodzi zima. Na dworze jest zimno, nudno i kompletnie nie ma nic do roboty. Jedyne co można zrobić to pooglądać telewizje, ulepić bałwana lub pojeździć na łyżwach... .


KONIEC Z TYM!


Jeśli masz dość bezczynności i nudy, która towarzyszy ci przez całą zimę, to jesteśmy, to, by to zmienić! Jeśli masz dość wolnej jazdy na łyżwach i psełdo ekstremy na nartach, to jesteśmy tu, by to zmienić! Jeśli masz dość bezczynności podczas zimy, to jesteśmy tu, by to zmienić! Jeśli masz ochotę aktywnie spędzić czas zimą, to jesteśmy tu dla ciebie! Więc zdejmij kapcie, ubierz się i dołącz do nas w najbardziej ekscytującym, powalającym, niesamowitym i ekstremalnym wydarzeniu całego twojego życia!!


WITAM W CRUSH HOLIDAY TRAVEL!!!


Witaj! Jeśli czytasz, broszurę, to znaczy, że chcesz wziąć udział w najbardziej niesamowitym przeżyciu twojego życia! Bądź jedynie się nad tym zastanawiasz, lecz i to czyni cię bardziej ekstremalnym człowiekiem niż pięć minut temu! Jeśli myślisz, że zimy nie da się spędzić aktywnie, to się mylisz! Takiej adrenaliny zimowej możemy dostarczyć ci tylko my! Za chwilę przedstawię ci kilka etapów naszej szalonej, niesamowitej i ekscytującej podróży, która całkowicie zmieni twoje postrzeganie zimy! Wyprawa będzie przebiegała przez jedne z najpopularniejszych i najgroźniejszych oblodzonych zakątkach świata! Każdy etap składa się z coraz to bardziej odjazdowych atrakcji, a końcem wyprawy jest specjalny kurort znajdujący się we wnętrzu ziemi! Jeśli można spędzić czas zimą bardziej aktywnie niż my proponujemy, to zwrócimy ci pieniądze! A, więc zaczynajmy!


ETAP 1


Naszą podróż zaczniemy na szczycie wielkiej góry zwanej łamacz serce! Można tu znaleźć jedne z najbardziej ekstremalnych skoczni i świetne warunki do zabawy! Nie musicie zabierać nic ze sobą! Wszystko fundujemy my! Nawet ubezpieczenie w razie wypadku! Każdy dostaje odpowiedni dla jego gabarytów sprzęt zimowy, a jego zadaniem jest zjazd z góry na dół! Oczywiście popisywanie się i niebezpieczne skoki mile widziane! Macie do wyboru narty albo snowboard! Ci, którzy się cykają mogą ostatecznie pojechać z naszym doświadczonym instruktorem, który przeprowadzi was przez trasę! Po drodze na dół czekają was różnorakie atrakcje, takie jak wyskocznie, urwane części samolotu czy kafeteria! Oczywiście, każdy może darmowo zamówić nasz śmigłowiec, który będzie filmował wasz zjazd lub pomoże wam w nagłym wypadku! Koniec góry zakończony jest wielką czerwoną linią, której przekroczenia wystrzeliwuje w niebo deszcz konfetti i fajerwerków! Następnie wspólnie pijemy gorącą czekoladę i przygotowujemy się do następnej części!


ETAP 2


Każdy z was otrzymuje światowej klasy skutery śnieżne, które poradzą sobie nawet w najgorszych warunkach pogodowych! Ponadto ci, którzy będą chcieli, dostaną karabiny strzeleckie lub spas 12! Waszą dodatkową rozrywką będzie możność strzelania do napotkanych bałwanów lub specjalnych tarcz poustawianych na niektórych drzewach! Przejedziecie przez zdradliwy las, starej opoki, a następnie skierujecie się w kierunku czerwonej flagi którą będzie widać na horyzoncie! Zaraz po tym, gdy zobaczycie flagę ujrzycie również specjalną trasę stworzoną z płonących linii prowadzących do następnego etapu!


ETAP 3


Obok flagi znajdziecie kilka rac ratowniczych. Odpalcie je, a następnie czekajcie na specjalny wieloosobowy śmigłowiec, który zabierze was w niezwykłe miejsce! Następnym etapem będzie specjalny eksperymentalny balon, który wyniesie was na bardzo wysoką odległość! Będziecie podróżować owym balonem do następnego etapu, przy okazji obserwując piękne krajobrazy oblodzonych zakątków alaski. Po około kilku godzinach przyjdzie czas na skok ze spadochronem do następnego etapu! Zostaniecie zrzuceni z niewiarygodnej wysokości! Niektórzy może nawet przekroczą barierę dźwięku! Jednak cykantów oczywiście zrzucamy z naszymi ludźmi, więc spoko! Lot na ziemię będzie trwał około 10 minut, a kiedy na waszych kombinezonach zapali się czerwone światełko, będzie to znak, że czas otworzyć spadochron! Wylądujecie na szczycie Mount Everest, gdzie rozpocznie się następny etap!


ETAP 4


W okolicy szczytu zauważycie małe drzwi na zboczu. Otwórzcie je, a zobaczycie ogromną zjeżdżalnie prowadzącą ze szczytu góry, do jej podnóża! Następnie użyjcie jej, by znaleźć się na dole! Podczas zjazdu będzie towarzyszyła wam różnoraka muzyka i efekty pirotechniczne, a sam zjazd trwa około pół godziny! Po znalezieniu się u podnóża góry ujrzycie wielkie zamarznięte jezioro! Jest to nasze sztuczne jezioro liczące sobie około 20 km! Dostaniecie odpowiednie łyżwy i waszym zadaniem będzie przejechanie tego jeziora. Ci, którzy chcą mogą oczywiście skorzystać z naszych specjalnych lodowych skoczni! Zgodnie z naszym harmonogramem, podczas jazdy na lodzie powinno zacząć się robić ciemno. Kiedy tylko zajdzie słońce, lud zacznie robić się różnokolorowy i zacznie grać muzyka, która będzie zgrana z oświetleniem. Koniec etapu będzie sygnalizowało dotarcie do końca jeziora, gdzie będzie czekał hotel. Spędzicie w, nim noc, a następnego dnia przejdziemy do następnego etapu.

ETAP 5


Zaraz po zjedzeniu śniadania udacie się do okolicznej wioski używając naszych zmodyfikowanych motorów. Owa wioska znajduje się na szczycie zdradliwej góry zwanej złoty postój! Sam wjazd na nią będzie trwał dwie godziny, a to dopiero początek zabawy! Kiedy dotrzecie do wioski, udajcie się do jej centralnego punktu, gdzie czeka wielka oblodzona dziura! Blisko niej, znajdziecie deski snowboardowe! Chyba nie muszę tłumaczyć do czego potrzebne! Czeka was najbardziej ekstremalny zjazd waszego życia! Zjazd będzie prowadził prosto do samego środka ziemi, a po drodze będą wam towarzyszyć prześwitujące okna i układ chłodniczy podtrzymujący odpowiednią temperaturę! Na samym dole czeka cel waszej podróży, czyli specjalny hotel, w którym spędzicie cudowne chwile!


PODSUMOWANIE


Nasza podróż, to zdecydowanie, definitywnie i ostatecznie najlepszy sposób, by aktywnie spędzić zimę! Kiedy tylko dotrzecie do celu podróży, to oczywiście nie oznacza, że przygoda się skończy! Hotel jest połączony różnymi innymi tunelami, które prowadzą do jednych najlepszych parków zimowych! Zatem, jeśli nie lubisz bezczynnie spędzać zimy, to nasza oferta jest bez wątpienia najlepszym i najniesamowitrzym sposobem na aktywne jej spędzenie!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...