Skocz do zawartości

Odcinek 6 : Power ponies


Byaku

  

101 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Oceniam na:

    • 1 - Nic ciekawego.
      8
    • 2
      2
    • 3
      6
    • 4
      4
    • 5
      5
    • 6
      8
    • 7
      13
    • 8
      16
    • 9
      21
    • 10 - YAY!
      18


Recommended Posts

Odcinek nie był zły, ale rewelacji też nie było najbardziej w, nim podobało mi się, że znów pokazano dawny zamek, ciekawe używanie mocy przez Pinkie, Spike na ratunek, FlutterHulk. Zdecydowanie nie bardzo podobała mi się antagonistka zawsze mogli wymyślić ciekawszego antagonistę albo użyć jakiegoś z serii komiksów w końcu nie brakuje ich, Spike bez mocy i stroje bohaterów mi się nie podobały. Jak dla mnie

7/10

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Pomysł z odbudową ciekawy, coś podobnego było w jednej części Mighty and Magic, poza tym ktoś spekulował, że Twi będzie rządzić lasem Everfree, jakby nie patrzeć zamczysko jest w jego obszarze co również jest ciekawą perspektywą. Jednak sama procedura remontu była tak głupia, że aż urocza. W Mighty and Magic robotę fizyczną odwaliła brygada krasnoludzkich budowlańców, a u kuców to oczywiście musiało być mane6, które uznały, że walące się ściany wystarczy wytrzeć z kurzu.

 

Masz +miljon za to!

Ta gra to oczywiście Might & Magic VII, jedna z najlepszych i moja ulubiona z serii ^^

 


BTW Twi nadal otrzymuje rozkazy?

 

A tutaj to nie bardzo rozumiem co masz na myśli :P

 


Udało się natomiast dopiąć nemesisa zwanego Mane-iaczką, może i był trochę dziwny, ale fajne było, że miał dobrze dopasowanych henchmanów.

 

Ot typowy, stereotypowy szaleniec chcący zniszczyć świat, bo tak xd 

 


BTW1: Rainbow po raz kolejny udowodniła swą bystrość kłócąc z neonem.

 

Bo jest głupia przecież :rainderp: Nie ma co, w tym sezonie coś jej bystrość zniknęła.

 


Spike bez mocy

 

I znowu przedstawiony jako pierdoła, którego pomocy nikt nie chce :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Epickość, nadzwyczajność, potężność i niezwykła super- mega- odlotowość :yay:

A teraz coś z większą dawką sensu- odcinek Bardzo mi się podobał jako wielbiciel komiksów o super bohaterach odcinek uważam za najlepszy na świecie! OOOOSOM :pbtt: !!!

Epff...znowu mnie poniosło ale teraz wyliczę to co w odcinku mi się nie podobało (co zajmie mniejszą część posta niż pisać co mi się podobało)

 

1.Kostiumy! Toż to plama na honorze wszystkich super ludzi i kucy! Jako człowiek który pewną część swego czasu rysuje w notesie różnych supergości rozumiem, że kostium potrzebuje przemyślenia ,a to? Jakieś wdzianka które kojarzą mi się z "kostiumami" superbohaterów które można kupić w Tesko czy innej Biedronce na czas karnawału!

 

2.Wpadka ze sługusami w fabryce szamponu- :rapidash: Ci goście to była sama kopiuj wklejka! Kiedy zobaczyłem trójke tych gości pomyślałem "OK trojaki" (znaczków nie zauważyłem) ale kiedy cała armia tych gości wyszła z kąśtam i wszyscy wyglądali identigo to o mało zawału nie dostałem.

 

I to wszystko- może jakbym się zastanowił to znalazłbym coś jeszcze co by mi się nie podobało ale nie chce mi się odcinek świetny a moce superkucy według mnie bardzo dobrze dobrane- choć szkoda że Twi nie potrafiła wyłuskać z siebie więcej mocy :twilight3:  No nic- zdarza się najlepszym

(Oceny numerycznej nie wystawiam iż jak mówi człowiek zwany Quazem jest ona krzywdząca, po za tym nie umiem oceniać numerycznie)

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

choć szkoda że Twi nie potrafiła wyłuskać z siebie więcej mocy

 

Co też mnie nieco zaskoczyło, ale z drugiej strony, przyjemnie było zobaczyć Twi, która tym razem nei jest aż taka mocna xd 

Zgodzisz się, że spośród postaci, Rarity była zdecydowanie najsilniejsza? Flutterhulka nie liczę, bo to w zasadzie jedynie końcówka i mam ma myśli całokształt, a nie tylko siłę fizyczną.

 

Also, shame on me, że nie skojarzyłem Radiance z Green Lantern.

 

2. Stroje kucyków, choć jeśli to miałą być parodia superbohaterów to w sumie nie mogę się przyczepić.

 

Bohaterowie często mają kiczowate stroje xD Czasem nawet jak oglądam filmiki Ichaboda na YT, który jest fanem komiksów, dość często wspominał właśnie tę taką kiczowatą manierę superbohaterów xd

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yaay! Odcinek był fajny! Tzn. mnie się podobał! No, a skoro mnie się spodobał to i fajny musiał być~ chyba, idąc tą logiką ^^

 

Ale czepiając się konkretów - yay, remont zamku!! Sam motyw świetny, po tysiącu latach budynek robiący za dom księżniczek wróci do pełnienia swej dawnej roli~ Już przy okazji trzeciego odcinka tego sezonu wspominałem, jak fajnie byłoby, gdyby Twi się tam wprowadziła i... wygląda na to, że ma zamiar faktycznie to uczynić! ^^ Wspominałem też, że sytuacja przypominała mi tę sytuację z warownią z NWN2, czyli w skrócie, bohater dostaje zrujnowaną fortece i korzystając z własnych środków finansowych, może ją odbudować ^^ ten motyw zresztą był też w Dragon Age'u i sądzę, że jest jeszcze starszy, niemniej bardzo fajny i miło by było, gdyby i w MLP znalazł swe miejsce... x)

 

Przy czym o ile wszystko fajnie i w ogóle... że to sama księżniczka i jej pięć przyjaciółek ma się za to zabrać? Sama... Serio? o_0 Ale mniejsza o to! Wszak to był tylko dodatek, taki podkład do głównego motywu fabuły odcinka - Power Ponies!!! Samo przeniesienie do uniwersum superbohaterów... okej, ale szkoda, że jednak nie udało nam się zobaczyć jakieś prawdziwej equestriańskiej metropolii :I Jeśli chodzi o wydarzenia ze świata komiksów - nie mam zastrzeżeń, czego się spodziewać po komiksie o superbohaterach? xd

 

Swoją drogą strasznie mi ten moment wciągania przez portal-komiks przypomniał początek jednego fanfika - Crisis:Equestria, zna ktoś? :ming:

 

Moim ulubionym kucem mocy była, ofc, Pinkie Pie, jej umiejętność była zgrabnie dopasowana do charakteru i ogólnie miała też fajne momenty. Zaraz za nią plasuje się Rarity, która prezentowała się nader użytecznie dla drużyny, a te jej wytwory były takie... no wiecie, stylowe xD Co do antagonistki, dzikie skrzyżowanie Jokera z dr Octopusem, cóż, czemu by nie? Zagłada miasta, bo tak? Sounds legit - aprovved xd

 

Spike! To był główny bohater odcinka, hai? Nie wiem, dlaczego odcinki z nim są powszechnie uznawane za te takie... no, gorsze. Może dlatego, że w III sezonie był ich przesyt? W każdym razie sądzę, że tu spisał się w swojej roli, mimo iż wszyscy i wszystko przypominali mu jak bardzo bezużyteczny jest... co z tego, że odwala(ł) praktycznie całą robotę w bibliotece za Twi ;P

 

Morał ładny, nawet jeśli się czujesz bezużyteczny nie znaczy, że naprawdę taki jesteś... a zauważyłem, że wielu tak o sobie myśli, paczaj: losowe statusy u nas na forumę... ewentualnie jakieś inne tematy z rysunkami bądź OCekimi  :v

 

Nie wiem, czy wszystko, co chciałem rzec powiedziałem, no ale... mam jeszcze tylko jedno zastrzeżenie - udało im się, wrócili do domu, przeżyli tę śmiertelną przygodę, tak... no ale to nie jest trochę dziwne być wciągniętym przez komiks, huh? Bo nie wiem, może w Equestrii jest to normalne - miast grać w jakieś RPGi, kupuje się zaczarowaną książkę i bam! xD no ale takie niebezpieczne cuś byle małolat może sobie kupić w jakimś sklepiku w stolicy, nie znając jednocześnie konsekwencji użycia? I mane6 nic z tym nie robią? .__.

 

Bez przesady, chyba że wszystko to było jedną wielką iluzją, bo ostatnia strona nasiąknięta jest LSD, aby czytelnik sam mógł sobie "doczytać" własne zakończenie czy coś w ten deseń... xD to dlatego druk był tam taki mały, aby czytać tę kartkę z baaardzo bliskiej odległości aż opary zaczną działać i... hej! To tłumaczenie nawet ma sens! xd

 

No i jeszcze zabrakło mi trochę jakiegoś chwytliwego motywu muzycznego, który w tym odcinku jak nic nadzwyczaj by pasował~ ^^

Edytowano przez DiscorsBass
  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Nie sądzę

O odcinku powiem tak: Nie jest źle.....ale dobrze też nie jest xD. A tak na serio.....na ziemię położył mnie Flutterhulk, po prostu nie wiedziałam czy się śmiać, czy płakać. Miło było patrzeć na Rarity, która w końcu się czymś wyróżniała. Pinkie, co tu dużo mówić, jak Pinkie. Moc do niej pasowała, zachowanie też. Najmniej z superkucy podobały mi się Applejack i Twilight. Applejack nie pokazała nic ciekawego, a Twilight była jakaś....po prostu bez mocy. Takie to trochę dziwne, że ktoś kto potrafi bawić się potężną magią nagle nic nie umie zrobić. Nie wiem czy jestem jedyną osobą, której podobała się RD. Może po prostu za bardzo ją lubię, by źle o niej powiedzieć. Mam jednak nadzieję, że nie, dlatego przedstawię powody, czemu mi się podobała: pioruny, nic nie mogło do niej pasować bardziej; była sobą (może dlatego się niektórym nie podobała, w końcu nie wszyscy lubią jej charakter): ''Ja i tak byłam super'', nic nie pasuje do niej bardziej xD (łącznie z piorunami); była jak zawsze so awesome  :x .  Rainbow nie jest głupia, po prostu (tak jak ja :P) nie lubi myśleć zanim coś zrobi. Nie gadała z neonem, po prostu głośno oznajmiała Mane-iac, że już są i zamierzają ją pokonać (albo chciała zepsuć Twilight zaskoczenie). Za dużo piszę o Rainbow jak zawsze, więc pójdę dalej. Wróg był śmieszny i jest przez to wielkim minusem. Do Spike'a nic nie mam, był taki jaki (nie zawsze) jest. Brakowało mi trochę piosenki, ale całość nie wyszła tak źle, 8/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ale czepiając się konkretów - yay, remont zamku!!

 

No, to było fajne i mam nadzieję, że będzie o tym mowa w późniejszych odcinkach. No ale proszę, niech no wezmą kogoś do pomocy, a nie wszystko muszą robić same. Twalot, kuźwa, jesteś księżniczką w końcu xD Nie mówię, że ma zlecać to innym, samemu nic nie robiąc, ale... serio? Restauracja takiego zamku w 6 kucy? xd

 


ale szkoda, że jednak nie udało nam się zobaczyć jakieś prawdziwej equestriańskiej metropolii :I

 

No jednak w bardziej popularnych komiksach są fikcyjne miasta, więc było też i tym razem.

 


Crisis:Equestria, zna ktoś?

 

Znaju, znaju. Nawet miejsce prawie-że-podobne xD I tu, i tu był Las Everfree.

 


Moim ulubionym kucem mocy była, ofc, Pinkie Pie, jej umiejętność była zgrabnie dopasowana do charakteru i ogólnie miała też fajne momenty. Zaraz za nią plasuje się Rarity, która prezentowała się nader użytecznie dla drużyny, a te jej wytwory były takie... no wiecie, stylowe xD Co do antagonistki, dzikie skrzyżowanie Jokera z dr Octopusem, cóż, czemu by nie? Zagłada miasta, bo tak? Sounds legit - aprovved xd

 

Pinkie była Pinkie, no i dobrze xd  A Rarity, chociaż nie znoszę jej, tutaj pokazała się z wybitnie dobrej strony. Faktycznie dawała coś od siebie i idealnie wykorzystywała swoje swoje moce. No i była zdecydowanie najmocniejsza. No i villainka - ot, niszczenie miasta, bo może xd I cieszę się, że jest też ktoś, komu się Mane-iac podobała tak samo jak mnie xd

 


Spike! To był główny bohater odcinka, hai? Nie wiem, dlaczego odcinki z nim są powszechnie uznawane za te takie... no, gorsze. Może dlatego, że w III sezonie był ich przesyt? W każdym razie sądzę, że tu spisał się w swojej roli, mimo iż wszyscy i wszystko przypominali mu jak bardzo bezużyteczny jest... co z tego, że odwala(ł) praktycznie całą robotę w bibliotece za Twi ;P

 

No ale po raz kolejny zrobili z niego pierdołę, którego pomocy nikt nie chce xd No ok, wiem, że miał wyjść z tego morał, ale ile można? To było coś, co mnie wybitnie drażniło w Spike at Your Service

 


Morał ładny, nawet jeśli się czujesz bezużyteczny nie znaczy, że naprawdę taki jesteś...

 

Z tym, że ze Spike'a naprawdę zrobili takiego completly useless...

 


Nie wiem, czy wszystko, co chciałem rzec powiedziałem, no ale... mam jeszcze tylko jedno zastrzeżenie - udało im się, wrócili do domu, przeżyli tę śmiertelną przygodę, tak... no ale to nie jest trochę dziwne być wciągniętym przez komiks, huh? Bo nie wiem, może w Equestrii jest to normalne - miast grać w jakieś RPGi, kupuje się zaczarowaną książkę i bam! xD no ale takie niebezpieczne cuś byle małolat może sobie kupić w jakimś sklepiku w stolicy, nie znając jednocześnie konsekwencji użycia? I mane6 nic z tym nie robią? .__.

 

No jak w byle sklepiku możesz kupić Amulet Alicorna, czemu nie zaczarowany komiks? xd No ale nie wiadomo czy ten komiks był jedyny taki wyjątkowy, czy też jest więcej takowych. 

 

I podoba mi się ta wizja z LSD xD I nawet by pasowała, gdyby komiks nie postanowił magicznie zniknąć na końcu odcinka. I właśnie ten motyw sprawił, że zaczęto podejrzewać, że to był kolejny test dla Twilight i reszty, wykreowany przez Lunę (co miało tłumaczyć podobny do Księżniczki Nocy wygląd Mane-iac). To też by miało sens, w końcu nasze władczynie chcą się upewnić, że po przemianie, Twalot wciąż pamięta o przyjaźni, itp..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Crisis:Equestria, zna ktoś?

Zwłaszcza ta radośnie wskakująca za resztą Pinkie xD Uradowana tak samo, jak śmigały po magicznych prądach we wnętrzu portalu. <offtop - a tak a'propos kryzysa... sprawdź pocztę, do siana :P>

 


dzikie skrzyżowanie Jokera z dr Octopusem

Joker! Jak mogłem nie skojarzyć tego maniakalnego śmiechu z tą postacią? Rzeczywiście, pasuje jak ulał.

 


Restauracja takiego zamku w 6 kucy?

I tak pójdzie im szybciej, niż budowniczym polskich autostrad. Ale fakt, ten motyw jest niezwykle ciekawy. Poprzednio wszyscy domniemywali, że finał sezonu będzie miał związek z olimpiadą, ale teraz nie byłbym tego taki pewny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie pomysł na odcinek głupi. Połączenie atomówek z Hulkiem. Ponyfikacja Sedusy nie przypadła mi ani trochę do gustu i przemiana Fluttershy w Hulka. Co to miało być właściwie? Nie chcę nic mówić, ale najwyraźniej kończą się pomysły na serial. A to zapowiada jego rychły koniec. I tak na razie czwarty sezon niszczy serial.

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie chcę nic mówić, ale najwyraźniej kończą się pomysły na serial. A to zapowiada jego rychły koniec. I tak na razie czwarty sezon niszczy serial. 

Niby gdzie korzystanie z zupełnie nowych motywów jest świadectwem końca serialu? O tym czy serial będzie trwał dalej czy też nie, decydują tylko i wyłącznie pieniądze. A konkretnie sprzedaż zabawek. Zawsze tak było i będzie. Jak dotąd nie było żadnego odcinka kalki, więc póki co wszelakie gadanie o tym, że w serialu występuje powtarzalność, jest zupełnym fałszem. Odcinek parodiujący super bohaterów był już planowany od dawna i nie wiem czego ludzie się spodziewali widząc zwiastun tych wydarzeń jako storyboard.

 

Jestem też ciekaw jak 4 sezon może niszczyć serial skoro odcinki są na takim samym poziomie de facto co w poprzednich sezonach. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po obejrzeniu stwierdzam jedno: Niestety odcinek nie był wysokich lotów. 
Główny antagonista i jego pachołkowie byli po prostu beznadziejni. Flutterhulk może i był śmieszny, ale wyjątkowo mi nie pasuje do Fluttershy.

Jedyne co mi się podobało w tym odcinku to: Pinkie (tak oryginalnie) i motyw odnawiania zamku królewskich sióstr. To mnie bardzo zaciekawiło.  

Morał był, tego nie można pominąć, ale ogólnie za całokształt daje 4/10

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Główny antagonista i jego pachołkowie byli po prostu beznadziejni

Jak w większości komiksów o superbohaterach. To było zamierzone. Odcinek miał być parodią i jako taka, musiał wykorzystań najpopularniejsze klisze wykorzystywane przy produkcji tego rodzajów mediów.

 

 

 

 Flutterhulk może i był śmieszny, ale wyjątkowo mi nie pasuje do Fluttershy.

Hulk nie pasował też do B. Bannera, który był z natury jajogłowym naukowcem, ale miał bardzo silną wewnętrzną naturę oraz samozaparcie dzięki temu udało mi się przetrwać tą chorobę. Jeżeli chodzi o Fluttershy to wszyscy wiemy, że jest ona bardzo silna jeżeli widzi krzywdzenie innych stworzeń. Ten ,,Flutterhulk'' to wewnętrzna siła Fluttershy, który wydostała się na zewnątrz i właśnie tak się uformowała. Przynajmniej ja to tak rozumiem i wydaje mi się, że właśnie takie było zamierzenie twórców. Wystarczy troszkę chęci by to zrozumieć.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dużym skrócie, odcinek naprawdę mi się bardzo podobał, ponieważ:

- dostałem tego czego oczekiwałem  (po skrypcie epizodu), czyli świetnie zrobionej parodii przygód komiksowych superbohaterów

- dopasowanie mocy superbohaterów do M6 i Spika było nawet niezłe (szkoda że karykatury wykorzystali na postaciach z komiksów DC)

- pierwszy dobrze zrobiony odcinek o Spiku

- Spike po raz pierwszy w serialu save a day (ważny postę dla postaci oraz dla kreatywności twórców serialu)

- świetne momenty humorystyczne (spory wysyp memów)

- superzłoczyńca był jak na parodię komiksów klasy B bardzo dobry

- morał by odpowiedni do odcinka, choć fabuła była przeciętna (bo taka miała być, poza tym zbyt mało czasu na rozbudowaną historię)

- powrócono do zamku L i C, co daje ciągłość toczącej się głównej fabule z openningu.

Osobiście jestem bardzo zadowolony z odcinka, ponieważ super się oglądało i miałem ubaw, dlatego moja ocena to 9/10 (narazie najlepszy z sezonu).

pozdr

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twilight - Iceman

Pinkie - Flash

Applejack - Wonderwoman

Fluttershy - Hulk

Rarity - Green Latern

Rainbowdash - Electro/Thor

Spike - Robin

Mane-iac - http://marvel.wikia.com/Medusalith_Amaquelin_(Earth-616)

Zgadzam się...ale nie całkiem.

1.Twi nie miała tylko mocy zamrażających Spike mówił o różnego rodzaju promieniach a w jednej scenie było widać jak róg Twi świeci się na czerwono ale ja w sumie sam nie wiem do kogo odnosiła się ta postać.

2.Jeśli chodzi o Reinbow to szybciej Thor niż Electro, nie zapominajmy że RD miała również władze nad tornadem, do użycia piorunów potrzebowała jakiejś rzeczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kucyki znowu się leją zamiast przyjaźnić. Zaczyna wychodzić mi to bokiem. I znowu nie było piosenki. Na 6 dcinków tylko jedna. No ja dziękuję.

Znowu na siłę wstawianie jak największej ilości memów dla Bronies. I no serio, znowu Spike? Czemu do jedenastu zgrzanych głowonogów nie jakiś przyjemny do patrzenia odcinek o Rarity (bo kiedy ostatnio ją widzieliśmy dłużej?) albo Fluttershy? Tylko naparzanka. I jeszcze ten goryl z Flutterki, no chciałam kogoś rozszarpać, jak to zobaczyłam.

Jak dla mnie to zaczyna się robić nudne. Chcę z powrotem delikatne kucyki! Ale chyba nikogo to nie obchodzi... ;_;

Brak mi dobrych stron. Niby dałam te 3 punkty, ale nie wiem nawet za co, bo dobrych chęci już tu nie dostrzegam. No trudno.

Nie umiem tego nawet składnie napisać wszystkiego, ale no trudno i tak nikt nie przeczyta. 

 

Moderator wszystko przeczyta :D ~Draques

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba pierwszy odcinek ze wszystkich sezonów który naprawdę moim zdaniem powinni sobie darować... Ja rozumiem, moda na superbohaterów zalewa USA, ale bez przesady. MLP było właśnie na tyle charakterystyczną bajką, że nie było tu wszelkich dziwnych mocy "nie z tej ziemi". Nawet jeśli ten odcinek miał być parodią (której duża większość dzieci / nastolatków z USA - bo tam jest największy target - nie dostrzeże) to wyszła ona bardzo średnio. Bo to po prostu nie ta bajka, nie ten klimat. Odcinek wbrew pozorom dość brutalny jeśli mogę tak powiedzieć. Nawet jeśli starano się wszelką pacyfikację wprowadzić w łagodny sposób. Moim zdaniem to zupełnie nie pasuje do całego założenia serialu.

Ten (ta?) cały Maniak czy jak mu tam... naprawdę nie mam słów. Pomijam grzywę która przypominała mi macki Dave'ego Jonesa z Piratów z Karaibów, a model twarzy był łudząco podobny do Luny.

Mimo wszystko dałem 3/10, bo animacje były nawet spoko, zamek jest w odbudowie, co moim zdaniem jest bardzo in plus i daje duże pole do ciekawych historii. No i były rzeczy śmiesznych. (nie, Flluterhulk nie była śmieszna, była żenująca) Mam nadzieję, że następny odcinek nadrobi ostatni.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...