Skocz do zawartości

Mgły zmian [Oneshot][Slice of Life]


NiBl

Recommended Posts

Dzień dobry, od jakiegoś czasu pisałem już tego fic-a (Chyba rozpocząłem krótko po odcinku Hurracain Fluttershy), czym się kilka razy chwaliłem. No i w końcu przyszedł czas na opublikowanie wersji beta. Wersja beta, bo fic został na razie sprawdzany tylko przeze mnie (moja interpunkcja bardzo kuleje, oraz pewnie wyłapiecie wiele błędów stylistycznych), dlatego oczekiwałbym od was "Feedback-u". Wersja ta nie ulegnie właściwie "zmianom fabularnym" do pełnej publikacji. Czego oczekiwać po ficu: - OC ponies (właściwie nie pojawia się żaden ze znanych nam kucyków). - Odrobinę smutny (może momentami odrobinę przesadziłem z dramą, ale nie powinno być źle). - Akcja skupia się głównie na dialogach, czyli będzie dosyć spokojnie. No i na koniec przed przeczytaniem. Mam nadzieję, że znajdą się osoby, którym ten fic przysporzy tyle frajdy, co mi pisanie go. Jeżeli historia spodoba się dużej ilości osób to mogę pomyśleć nad kontynuacją. Wersja beta: https://docs.google.com/file/d/0B_lNMiwtKgd2bjFZYTNYMzhrY2M/edit?pli=1 EDIT: łącznik między Epilogiem MoC, a Prologiem kolejnej części. https://docs.google.com/open?id=0B_lNMiwtKgd2aWtuSF9ibEF4OGs

Edytowano przez Dolar84
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal czekam na jakieś opinie, oraz informacje jakie błędy popełniłem. Bez tego nie mogę dokonać update-u do wersji pełnej. Jeżeli odzew będzie odpowiednio pozytywny to możliwe, że napiszę kontynuację. W między czasie zabrałem się za projekt większy, ale i łatwiejszy w pisaniu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Chyba po ponad miesiącu to nie będzie uznawane za double post :-P Dodaję drobniutki dodatek do fica (dla tych kilku osób, które to zainteresowało), który można określić jak coś jak Epilog Mgieł Zmian, a właściwie jest to drobne opowiadanko, które miało łączyć Mgły Zmian z drugą częścią. https://docs.google.com/open?id=0B_lNMiwtKgd2aWtuSF9ibEF4OGs Niestety drugiej części nie zacząłem pisać i w najbliższym czasie nie planuję rozpoczęcia, ponieważ zająłem się innym projektem ficowym (pierwszą część nowego fica już powoli kończę i za około 2 tygodnie (znając moje lenistwo) będę w stanie ją opublikować - też w wersji beta :-P ).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years later...

Ku chwale Dolara!

 

Dla naszego pana i władzy wyciągam fiki z odmętów działu.

(Szlag, 19 stron.) (Dlaczego pdf? :fluttercry2:) (A nie, przepraszam, nie jest tak źle.)

Skończone.

I to jest tylko beta? Serio?

 

O fanfiku słów kilka:

Ładnie, wręcz przepięknie napisany SoL (chociaż ja mam jeszcze niewielki staż i niewiele jeszcze widziałem), który niestety nie dostał szerszego odzewu (ja i moja składnia). Szkoda, bo naprawdę ładny. Ciekawe, czy autor napisał kontynuację. (Miały być głębokie przemyślenia, a wyszło jak zwykle.) (Niech lepsi się tym zajmą.)

[Tu dodaj coś o braku jednego lub dwóch przecinków oraz braku pewności autora z powodu sklerozy młodzieńczej czy innych problemów z pamięcią (a tu zrzędzenie autora, iż powinien się zamknąć, bo sam ma problem z przecinkami).] (Takie tam ćwiczenie na wyobraźnie.)

 

Ku chwale Dolara!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Cie pierona, dlaczego wcześniej się na to nie natknąłem?

Strona techniczna pozostawia nieco do życzenia. Zdarzają się Wielkie Litery w wyrazach, w których nie powinno ich być, oraz przecinki w niewłaściwych, miejscach. Nie należę jednak do osób, którym by to w dużym stopniu psuło czytanie.

Muszę jednak przyznać, że nawet bez tego daleko temu dziełu do ideału. Sceny z rodziną i znajomymi wydawały mi się nadmiernie przeciągnięte i pełne zbędnych wątków, które prowadziły donikąd.

Za to propsy za ukazanie struktury organizacyjnej i sposobu działania Patrolu Pogodowego. Funkcjonowanie rozmaitych equestriańskich instytucji i wgląd w ten świat "od podszewki" są moim zdaniem fascynujące, a zdecydowanie za rzadko pojawiają się w fanfikach. Pochwała należy się też za ukazanie mechanizmów działających wewnątrz organizacji, zwłaszcza przyśpieszania awansu krewnych ważnych osób w nadziei na ich wdzięczność. Scenę na zebraniu uważam osobiście za najlepszą i najciekawszą część fanfika

Ogólnie poziom mocno nierówny, ale widać potencjał. Dzięki, Ravik, że to wygrzebałeś z odmętów forum.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Generalnie nie spodziewałem się, że ktoś to jeszcze odkopie. Tutaj się przypadkiem loguję (w fandomie nie siedzę już od ho ho ho, jedynie jak czasem mnie nostalgia zbierze, to się loguję) i jakie zdziwienie.

 

Wersja beta jest, bo nigdy nie miałem siły na szukanie proofreadeara / kogoś kto by zajął się korekcją. Na chwilę obecną nie miałbym nawet czasu i chęci szukać.

Ogólnie był to mój pierwszy fanfic jaki napisałem. Niestety do pewnych rzeczy talentu nie mam (ach te opisy), oraz nie odebrałem typowej edukacji humanistycznej.

Także zawsze byłem zainteresowany kulturą pegazów i to była właściwie jedna z najlepszych części serialu. Było to coś oryginalnego, co nie ma pełnego przełożenia na nasz świat.

Co do przeciągania niektórych rzeczy. SoL ma tendencje do bycia wolniejszą formą :P

 

Ho ho ho... to już 5 lat od publikacji ma, ale ten czas leci.

 

Kiedyś miałem napisać tego kontynuację, ale prace utknęły (kto by pomyślał, że pisanie jest dosyć ciężkie) i raczej do niego nie wrócę.

Zresztą pisałem jeszcze jednego FF i też nie skończyłem (lekko inspirowany Return of Tambelon z pierwszej generacji).

 

Jakby ktoś był zainteresowany to popełniłem jeszcze jeden FF:

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...