Skocz do zawartości

Odcinek 10 : Rainbow Falls


Churchille

Recommended Posts

LINKI: (WKRÓTCE)
Odcinek HD Clean:

http://www.youtube.com/watch?v=65ASRJN9_70

(Youtube, jakość HD, wygasa w najbliższych kilku godzinach)

 
Kolejny odcinek, kolejna ocena ;)
Plusy:
++ - DERPY .. Z ZEZEM! I TEN CHAT...
++ - KOLEJNY KLUCZ! DASHIE!
++ - Bulk Biceps oczywiście i jego świetne zachowanie :ming:
+ - Rainbow Falls
+ - Interakcja między Fluttershy i Bulk Biceps'em.
+ - pacing
+ - WonderBolts i Spitfire
+ - Zamieszanie na Live z "P is for..." ;P
 
Minusy:
- Twi.. skrzydła.
 
Miałem dać 9/10 ale dam 10/10 bo BULK BICEPS! (FlutterBulk :ming:) A Derpy dopełniła chyba cały odcinek :)
Edytowano przez Dashek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The best episode ever!

Nie no żartuję, ale serio mi się bardzo spodobał. Aż się wzruszyłam, po raz pierwszy wzruszyłam się oglądając pastelowe taborety!

Odcinek ciekawy, nie wiało nudą, a akcja dobrze rozłożona w czasie. No i Snowflake x Flutterka. A Mane6 jest coraz bliżej do stania sią upaćkanymi farbą niczym Wave 9 blindów. Derpy niepotrzebna, jednak mnie rozwaliło jej wejście. No i gryfy, i Soarin, i Fleatfoot, i Spitfire- awesome, yeah!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden z lepszych odcinków.

- Mnóstwo postaci drugoplanowych i epizodowych nie tylko wystąpiło, ale i otrzymało głos np. Snowflane, Thunderline

- W 2 scenach można zobaczyć gryfy - nie widzieliśmy ich w serialu od 2 sezonu.

- Obecność Pinkie Pie - chyba nie muszę tłumaczyć co to oznacza

- DERPY!!!!!!!!- kiedy ją zobaczyłem i to na dodatek z jej prawidłowymi oczami omal się nie popłakałem  z radości

- Tajemnicza tęcza - czyżby jakaś zapowiedz Rainbow Power

 

Ogólnie odcinek zwrócił uwagę na inne postacie, a nie skupiał się tylko na Mane Six.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już wiadomo, dlaczego pewna szara klacz nie występowała w tle dotychczasowych odcinków Sezonu 4 - twórcy czekali na ten moment, by móc pokazać środkowy palec tym wszystkim hejterom, którzy narzekali na postać i zmusili wręcz Hasbro do edycji The Last Roundup. Well played, well played.

 

Mnie naprawdę ucieszyło pojawienie się Derpy, acz szkoda, że nie odważyli się dać jej głosu xd Może w przyszłości?

 

Ogółem fabuła do przewidzenia, chociaż spodziewałem się, że to drużyna Cloudsdale będzie kusiła Rainbow, a nie Boltsi. Ogółem Spit i ta druga zachowały się wręcz jak sucze, traktując w taki sposób Soarina. Nie wiem, wpierw miałem nadzieję, że to było ustawione, by sprawdzić lojalność Dashie, ale... wyglądało na to, że Spitfire znowu się zapomniała.

 

I choć fabuła była przewidywalna, zaskoczył mnie pierwotny wybór RD, by... nie wybierać. To naprawdę wyszło ciekawie i dość interesująco. 

 

Trzeba przyznać, że  choć pojawienie się Derpy mocno wstrząsnęło odcinkiem, a ten był rainbowcentryczny, show - w mojej opinii - skradł duet Bulk Biceps - Fluttershy. Bulky pokazał się troszeczkę z innej strony niż w Hurricane Fluttershy, więcej mówił (krzyczał?), pokazał też swoją łagodniejszą stronę. Widać, że to taki olbrzym o złotym sercu, no i dowcipniś przy okazji xd Fajnie wykorzystał te swoje mięśnie do żonglowania ciastkiem :P Całkiem nieźle też współpracował - w pewnym sensie - z Fluttershy. Swoją drogą, ciekawe, że Dashie wybrała właśnie ją i Bulky'ego. W sumie... trochę się później nie fair zachowała wobec nich - skoro to właśnie z nimi miała reprezentować Ponyville, po co ta cała szopka "och, och, chcę być w drużynie zwycięzców!"?

 

Mimo tego, odcinek otrzymuje zasłużone 8/10. 

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytując "I don't like this episode! It is a bad episode and you should feel bad when you watching it!" (ok pochwaliłem się fatalnym angielskim więc jedziemy)

Ok a teraz na poważnie jedyny odcinek sezonu 4 który mi się mniej podobał to power ponies.

Wiem (czytam inne komentarze) że moja opinia trochę się różni więc już tłumacze i nie zrozumcie mnie źle nie uważam że wszystko było złe!

Minusy:

-Snowflake ( :lunawrath: "zwariowałeś") nie mówię poważnie jak jego zachowanie i wystąpienie było + tak reszta jest niewybaczalna:

1 imię Bulk Biceps ale to jeszcze rozumiem bo on chyba nie był wcześniej nazywany a Snowflake to było imię fanowskie więc daruje

2 zmienili mu głos (wiem to sprawa gustu ale ten mi się strasznie nie podoba)

3 on umie latać całkiem przyzwoicie (wonderbolt academy) nie rozumiem czemu miała aż takie problemy

-Wonderbolt ... tak jak na to nie patrzeć zrobili z nich swego rodzaju antagonistów z nich! z wyjątkiem Soarina (on jest spoko) pod koniec niby ruszyło ich sumienie ale zawsze nawrócenie nie oznacza że nie byli antagonistami.

-czemu Fluttershy jest taka spokojna (przecież wszyscy znamy jej stosunek do zawodów) i jak RD ją namówiła?

-RD ona znowu ma dylemat (przyjaciele-marzenia) ale fakt że nie chciała wybierać trochę ją ratuje.

-skoro Wonderbolt publicznie przyznali że RD jest lepsza dlaczego ona jeszcze nie jest ich członkiem (wiem że jest główna trójka ale widzieliśmy że oni mają wiele więcej członków ja po prostu tego nie rozumiem)

 

Dobra koniec wad (jak się tak nad tym zastanawiam to spora część jest zła ale...) zalety:

-Derpy (oczywiste)

-można było się pośmiać jak zawsze

-udało im się!

-morał całkiem przyzwoity

Moja ocena .....4/10 ale to nie jest najgorszy odcinek sezonu! I żeby było jasne ja mam własny system oceniania (tylko 5 odcinków  ze wszystkich sezonów dostało 10 ale jeszcze żaden nie dostał 1)

Edytowano przez Jaro142
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Wiem (czytam inne komentarze) że moja opinia trochę się różni więc już tłumacze
nie czytam reszty posta, by sobie nie przyspoilerować, ale powiem ci tak. Są gusta i guściki. Nikt ci nie broni mieć innego zdania ;)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek w HD na youtube:

http://www.youtube.com/watch?v=65ASRJN9_70

Jakość powoli się zwiększa bo niedawno przetworzony.

EDIT: Już FULL HUD

PS. Widzę, że Hub zmienił styl loga, promo i creditsów, niezbyt mi się podoba nowy "look" oprócz loga Hub i napisu All New zamiast wielkiego New Episode.

Edytowano przez Dashek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak: jedyne co mi się w odcinku nie podobało to zachowanie Spitfire przez 2/3 odcinka - ale tłumaczę sobie to, że pewnie wizja zwycięstwa trochę ją przesłoniła. Nikt nie jest doskonały. A potem jak Rainbow jej to uświadomiła, zachowała się jak na liderkę Wonderbolts przystało.

 

Poza tym, odcinek oceniam na 8.5/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się zawiodłem na dwuimiennym grubasie, postać Derpy mnie o dziwo przyprawiła o ziewnięcie. Fryzu Pinkie nie ogarniam... ale po za tymi krzykami to druga połówka była nawet nawet. No i chyba ten zoom na broszkę lidera faktycznie coś znaczy... skoro to już drugi...


jednak więcej niż 7 nie będzie. Nic specjalnego, po za udanym odcem poświęconym RD :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek  na począku był średniawy, ale później się nieźle rozkręcił. Wsumie wkurza mnie trochę, że z SnowFlake'a robią upośledzonego. Jeszce niedawno bał się motyli a teraz wogóle latać nie potrafi. Przecież w sezonie 3 był wyśmienitym lotnikiem. Wcześniej był kozakiem który przeżuwał chmury, teraz jest ciamajdą. RD była mnie irytująca niż ostatnio, ale jednak żadnych plusów nie zdobyła. Pinkie się zrehabilitowała ostatnio i znów ją lubie, RD nadal niczym nie błyszczy.  Fajnie że Gryfony się znów pojawiły.

 

Plusy:

+ P

+ kostium Pinkie

+ kostium Twilight

+ Bulk Biceps dostał trochę czasu antenowego

+ Pojawienie sie Gryfonów

+ pare background Pegazów z poprzednich odcinków

+ trener Rock'iego?

+ amimacja

 

Minusy:

- odcinek skupiający się na RD, a tak naprawdę bez tej postaci było by ciekawiej... niech Dash zacznie robić coś innego niż być awesome

- AJ nudna jak zawsze

- Snowflake przerobiony troszkę na niedorozwoja

- brak Derpy :( kiedy się opna pojawi co? ;)

 

Ocena: 8,5/10 lekko naciągnięte przez pewne wydarzenie :P

Edytowano przez Temporal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek całkiem niezły, może trochę słabszy niż trzy poprzednie, ale miał kilka świetnych momentów.

Fajnie, że pojawiły się postaci znane z wcześniejszych sezonów, zwłaszcza kuc na sterydach, Derpy i Soarin (zawsze lubiłem go najbardziej spośród Wonderbolts, teraz jeszcze zyskał w moich oczach). Niektóre elementy lekko nie trzymały się kupy, przede wszystkim wspomniane wcześniej zdolności lotnicze Bulk Bicepsa... Koleś zdaje do akademii Wonderbolts, gdzie radzi sobie całkiem dobrze, a teraz ma problemy z oderwaniem się od ziemi. Zachowanie Spitfire też trochę nie teges, chociaż w zasadzie zawsze była dość ostra, więc to jestem w stanie spokojnie wybaczyć. Poza tym, zrozumiała swój błąd. 

Przesłanie dobre (jak zazwyczaj), a i "rozwiązanie" które wybrała Rainbow (żeby w ogóle nie wystartować) o tyle dobre, że nie podważa całkowicie jej lojalności.

Mamy kolejny klucz (drugi, jeśli niczego nie pominąłem), to już niemal pewne. 

Ogólna ocena... 7,5/10. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...