Skocz do zawartości

Opuszczam fandom... czyli o co ten płacz?


Recommended Posts

Ten fandom jest genialny. Tworzy super art'y, muzykę, figurki i innne takie. Fandom jest liczny, kreatywny i ogólnie bardzo spoko. W tym wszystkim jeste jednak jedno "ale". Ten fandom jest bardzo delikatny i dość często pod byle pretekstem obraża się na cały świat. Wiadomo każdy ma swój gust i ma prawo nie lubić danego odcinka bądź motywu. Dlaczego jednak z powodu jednej rzeczy, odrazu cała masa ludzi chce opuszczać fandom jakby świat sie walił? Nie moża zignorować danego wydarzenia i czekać na kolejny odcinek z nadzieją, że ten akurat przypadnie nam do gustu? To normalne że nie wszystko nam przypadnie do gustu, trzeba aż tak dramatyzować?

 

-Twilight została alicornem, opuszczam fandom. To wszystko zmienia. Moje biedne fanfici, twórcy MLP powinni tworzyć ten serial podemnie... aaaa...bla bla bla

- nie było listu do celestii w tym odcinku, opuszczam fandom, to już nie to samo co kiedyś, to nie ma już sensu.... srsly?!

- Discord zresocjalizowany... kit że wszystko mówi, że do końca tak nie jest, no ale trzeba siać panike i wróżyć rozpad fandomu

- Twi jest wyższa, chyba przez to nie będzie mogła się już przyjaźnić z resztą, odchodzę...

- klacz z M6 znów postąpiła źle i musiała znów nauczyć się swojej lekcji, heh nie mógłby być jakiś odcinek o niczym? wtedy fabularnie odcinki stały by lepiej

- Flutterbat, nie co za głupi pomysł... wsumie mógłbym olać ten odcinek i poczekać na następny, a nie lepiej będzie już olać całe MLP, przecież nie ma szans by później było coś co mnie mile zaskoczy

- Derpy wróciła, ja jej nie lubie, opuszczam fandom, wkońcu muszą występować kuce tylke te które sam lubie

 

przykładów można mnożyc i mnożyć... a wy co o tym sądzicie? MLP już nie jest tak dobre jak kiedyś, czy poprostu sami lubimy tylko narzekać i na siłe szukamy powodów by opuścić fandom i siać chaos?

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możemy do tego też dodać argument muzyków:

- Ach, stałem się znany! Po uj mi teraz pucyki! Niech gniją w piekle! Usuwam wszystkie pony tracki! Odchodzę z fandomu, zresztą, nigdy go nie lubiłem!!!11111 :P

 

 

Częściowo jednak chyba jest tak, że ktoś po prostu szuka mocnego powodu, by uzasadnić swoje odejście, no i gdy się taki nadarza, używa go. Poza tym, atencja, Temp, atencja. Nic przecież nie rodzi zainteresowania tobą jak flejm, butthurt i atencjowanie xd

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja trochę nie widzę sensu opuszczania fandomu ze względu na jakieś wydarzenie w odcinku.I to jest oczywiste,że któryś odcinek może się mniej spodobać."Powinni tworzyć ten serial podemnie" no to musisz być 5 letnią dziewczynką  :fluttershy4: .A tak na prawdę nie wiem co by się musiało stać,żeby ktoś odszedł z fandomu w "dobrego" powodu.

Edytowano przez pepeh
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się jednak wydaje że ludzie opuszczający fandom po jakimś odcinku to jednak margines. W większości jednak uważam że ludzie opuszczają fandom przez zwyczajne ,,znudzenie'' się serialem i uważają że już nic ich nie zaskoczy.

A drugą grupą są osoby których zniesmaczył sam fandom. Jeśli ktoś coś tworzy i spotyka się tylko z hejtem lub obojętnością to po prostu daje sobie spokój, bo nie chce się dalej przy takim fandomie rozwijać...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


A drugą grupą są osoby których zniesmaczył sam fandom. Jeśli ktoś coś tworzy i spotyka się tylko z hejtem lub obojętnością to po prostu daje sobie spokój, bo nie chce się dalej przy takim fandomie rozwijać...
Widziałem już dziesiątki opinii, jaki to nasz fandom jest zły, niedobry, pełen gimbusów, shitstormów, trolli, hejterów... Cóż, nie znam zbyt dobrze innych fandomów, ale wątpię, żeby wszędzie indziej był cud, miód i orzeszki a tylko bronies byli jądrem ciemności i zła wszelkiego. Po prostu trzeba robić swoje, utrzymywać kontakty z osobami które lubimy i nie zwracać uwagi na "gimbazę umysłową". Paradoksalnie największy niesmak robią często właśnie te osoby, które potrafią jedynie narzekać na fandom i podkreślać jego złe cechy.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z panami wyżej całkowicie. ja po prostu daję przykłady odchodzenia z fandomu, że najczęściej jest to hejt, ale to nie znaczy że sam padłem jego ofiarą. Robię swoje filmiki jedne lepiej inne gorzej ale mam swoję grupę odbiorców którzy potrafią to docenić i jest mi z tego powodu zawsze miło. Lecz mimo wszystko skala obojętności jest dosyć duża i wiele osób które nie mają poparcia się po prostu do fandomu zniechęca

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten, który odchodzi z fandomu z powodu niedopasowania rzeczy w serialu do jego potrzeb, nigdy w nim nie był. Amen.

Jakby nie patrzeć ten serial nie jest koncertem życzeń, więc takie nastawienie jest kompletnie bezsensowne. Albo ktoś lubi serial albo nie. Nie wszystkie fakty z kanonu muszą się każdemu podobać, ale nie jest to powodem, żeby z tego robić problemy.

Edytowano przez Littlepip
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj widzę zdrowe podejscie, ale jak czytam komentarze na Equestria Daily, to tam co drugi wpis to wielki płacz i odgrażanie się, ze zaraz odchodzę od fandomu itp. Wsumie na tym forum nieraz też widzę wielkie narzekanie na twórców za to i za tamto, ale reakcje jest jednak mniej radykalna :P

 

Najbardziej to i tak nie rozumiem tego, że jak zostanie wyemitowany dany epizod, to zaraz ktoś krzyczy że milion fanficów pójdzie się walić. Nie mogę jakoś tego pojąć. Co mają fanfici do orginalnego serialu. Zawsze myślałem że fanfici to właśnie fickcja brony's, gdzie mogą sobie zrobić wszystko po swojemu, a serial jest według ich scenarzystów. Co to za problem robic swoje fici z Twi bez skrzydeł, skoro takiej chcemy? 

 

No i najważniejsze: płacz o "Pandy" i inne wymysły. Narzekanie na to że twórcy robią sceny pod nas i nie ma tej magi co w pierwszym 2 sezonach. Z tego co się orientuje, to od zawsze był nawiązania w MLP do popkultury... Benny Hill, StarWars itd. Teraz robią to samo, ale ludziom się w głowach poprzewracało i zaczynają się czepiać. Applelicious, jaki hate na to ostatnio był. Najlepsze jest to że się posądza o kradzież pomysłów od fandomu. Niby to BlackGryph0n wymyślił a twórcy poszli na łatwizne i podchwicili. Niektórzy to zapominają że to wymyśliła Tara Stron, ta sama która podkłada głos w tej kreskówce. Raz tylko twórcy wzieli coś od fandomu, byłą nią Derpy, ale wszyscy wiemy jak to się skończyło.  Choć wsumie nie wiem, co jest w tym złego, że czasami zrobi się coś w kierunku widza. Już wyobrażam sobie, jakby to było, gdyby wyciąć wszystkie takie smaczki, urealnić cała akcję i dostać... nudną pozbawioną tego czegoś kreskówke.

 

Bonus: 

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten fandom jest bardzo delikatny i dość często pod byle pretekstem obraża się na cały świat.

FANDOM nie jest delikatny, wręcz przeciwnie, myślę, że przetrwa jeszcze długo po zakończeniu produkcji MLP:FiM.

Niestety jest w nim nieproporcjonalnie wysoka (w stosunku do innych fandomów) liczba ofiar losu, attention whore'ów i ludzi, którym wydaje się, że są pępkami świata, którzy startują z drama tematami po jakimkolwiek złym wydarzeniu w ich życiu, oczekując, że cały świat zbierze się, żeby ich pocieszać. Więc gdy jakiś nieczuły osobnik napisze im "weź się w garść", zaczynają krzyczeć, jaki ten fandom jest zły i że odchodzą. Nie byłaby to żadna strata, ale niestety oni po niedługim czasie zawsze wracają. Widziałem ten scenariusz wiele razy, i w sumie już po pierwszym wiedziałem, czego się spodziewać w następnych przypadkach.

  • +1 7
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem zdarzają się osoby które mają problemy emocjonalne (coś o tym wiem :ming: ) i dla nich, cokolwiek co im nie pasuje jest od razu jest to powodem do przesadzonej krytyki. No bo zawsze mamy prawo coś krytykować, tylko z sensem i umiarem. Niestety niektórzy tego nie rozumieją i mamy takie a nie inne sytuacje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż ja uważam, że opuszczanie fandomu, bo nie ma tego co chcę w serialu lub inny bzdet jest, że tak powiem dosyć dziecinne, bo po 1 fandom to nie serial, fandom to ludzie, których połączyło wspolne zainteresowanie konkretnym serialem(filmem), marką, książką,  którzy szukają w tym zainteresowaniu inspiracj,i i sprawia im to radość (j a oficjalnie nie należę do żadnego fandomu, ale udzielam się na forum Elendili czy tutaj i zawsze sprawia mi to radość, że mogę porozmawiać o tym co lubię, ludźmi którzy też to lubią. Po 2 jeśli komuś się nie podoba w fandomie może go w każdej chwil go opuścić, ale niech potem nie biadoli jak mu źle bo to w końcu jego decyzja była,. Po 3 niech opuszcza fandom z godnością, a nie robi rai wach, że  ludzie są do dupy czy ja jestem lepszy od wszystkich i opowiada same kłamstwa, bo to krzywdzi tych którzy coś dla fandomu robią

Edytowano przez Komfiturka Zandi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


FANDOM nie jest delikatny, wręcz przeciwnie, myślę, że przetrwa jeszcze długo po zakończeniu produkcji MLP:FiM.

Niestety jest w nim nieproporcjonalnie wysoka (w stosunku do innych fandomów) liczba ofiar losu, attention whore'ów i ludzi, którym wydaje się, że są pępkami świata, którzy startują z drama tematami po jakimkolwiek złym wydarzeniu w ich życiu, oczekując, że cały świat zbierze się, żeby ich pocieszać. Więc gdy jakiś nieczuły osobnik napisze im "weź się w garść", zaczynają krzyczeć, jaki ten fandom jest zły i że odchodzą. Nie byłaby to żadna strata, ale niestety oni po niedługim czasie zawsze wracają. Widziałem ten scenariusz wiele razy, i w sumie już po pierwszym wiedziałem, czego się spodziewać w następnych przypadkach.

 

qOjA903.jpg

 

Co do tematu: są osoby wypadające ot tak, najczęściej po wypaleniu się. Czasem na chwilę wrócą, częściej nie. Na samym forum mamy sporo takich przypadków, choć nie będę tu wyliczał nikogo z nicków. Najgorszą formą wyjścia z fandomu jest zrobienie sceny, wyobrażanie się i pozostawienie po sobie nieprzyjemnego smrodku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo do czytania, tak bardzo brak czasu... 

 

Po pierwsze:

 

<.<

>.>

._.

 

http://pl.my-little-fandom-polska.wikia.com/wiki/Syndrom_Skiby

 

 

Po drugie:

W przypadku wielu osób jest tak, że od dawna ich kusi, by odejść, bo mają ku temu różne argumenty, które udaje im się ignorować, po czym dochodzi ta kropla, która przelewa czarę goryczy np. Twilight jako alicorn. I wtedy człowiek wybucha i postanawia odejść. Nie ma co, jest wiele osób, co odchodzą z byle powodu i wielu z nich nagle wraca. Ale też nie możecie ślepo wierzyć, że sprawa jest tak płytka. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jeżeli ktoś odchodzi z fandomu z takich powodów jak ,to że był kiepski odcinek albo zmienili głównego bohatera (mam głównie na myśli Twilight ) to nie powiniem w ogóle uważać się za bronies.Przecież jeżeli jesteś prawdziwym fanem to nawet jakby (tu przykład) powiedzmy Rarity została by Alicornem ale bez przesady oczywiscie nikt tego z nas chyba nie chce ,to by została ta osoba ponieważ za coś zaczęła lubić i oglądać ten serial i nie opuściła by go .

Co do twórców fanfikow czy muzyków częste krytyki się zdarzają ,niestety ale jednak nie wszyscy na forum są skromni jeżeli chodzi o krytykę lecz myślę że nawet jeżeli opuścili by fandom to nie przestali by oglądać serialu bo przecież jak czerpią z tego inspiracje to niech czerpią dalej aż pokażą wszystkim na co ich naprawdę stać

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że wychodżą z niego to raczej nie kwestja samego serialu, a samego fandomu (szczególnie polskiej społeczności). Wszystkie spiny, podział na elitę i plebs, homo obnoszące się swoją orientacją gdzie się da, gimbosocjaliści i do tego wszechobecny bóldupy. Poprostu mają dosyć społeczności i odchodzą. Część z nich to pogromcy rycerzy fandomu.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat niedawno spotkałem dziewczynę, która przynajmniej pół roku temu, jeśli nie wcześniej, wbiła na meet bronych. Po meecie zrezygnowała z fandomu. Dlaczego? Powszechna gimbaza i hałas na meetach jej przeszkadzała. 

Ty i ona macie zupełną rację. Tylko rozwiązanie błędne. Fandom to nie grupa przyjaciół, tak jak ponymeety nie są i nigdy nie będą cichym miejscem do refleksji. Jednak taki zlot losowych osób często daje możliwość poznana ludzi i wyrobienia sobie o nich opinii, których wyobrażenie z wirtualnego świata może się bardzo różnić. Optymalnie jest udać się na chwilę na spotkanie przywitać i ulotnić się w cichsze miejsce z grupką wybranych osób. Ale wiesz jak jest, niektórzy mają potem oto pretensje.

 

Co do tego "Opuszczam fandom" to nie jest tak że oni gdziekolwiek wychodzą. To taki ragequit, obrona przed frustracją którą doznali i najwyraźniej muszą odpocząć albo zająć się czymś innym. Niestety większość osób ma chorobliwy nawyk szukania atencji i zamiast po cichu odpocząć, krzyczą dookoła, uprzykrzając fandom innym.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że osoby, które opuszczają fandom z takim powodów jak to, że Twilight została alicornem to mniejszość, bardzo głośna mniejszość. Poza tym często towarzyszy temu śpiewka o tym, jak to fandom umiera. A potem po paru tygodniach taki delikwent wraca (były takie sytuacje) i udaje jakby nic się nie stało. Dla mnie to po prostu próba zrobienia zamieszania wokół swojej osoby. Znam osoby, które fandom opuściły, większość zrobiła to po cichu i jako powód daje po prostu znudzenie się serialem oraz samym fandomem (w jednym konkretnym przypadku znajomy jest tzw "furry" i przez to dostawał regularne groźby przez prywatne wiadomości, po prostu miał dość takich warunków w trakcie udzielania się na forum). 

 

Widziałem już dziesiątki opinii, jaki to nasz fandom jest zły, niedobry, pełen gimbusów, shitstormów, trolli, hejterów... Cóż, nie znam zbyt dobrze innych fandomów, ale wątpię, żeby wszędzie indziej był cud, miód i orzeszki a tylko bronies byli jądrem ciemności i zła wszelkiego. Po prostu trzeba robić swoje, utrzymywać kontakty z osobami które lubimy i nie zwracać uwagi na "gimbazę umysłową". Paradoksalnie największy niesmak robią często właśnie te osoby, które potrafią jedynie narzekać na fandom i podkreślać jego złe cechy.

O, dokładnie to. Każdy fandom ma takich osobników, tylko jakoś ludzie są przewrażliwieni na punkcie kucyków w awatarach i takich ludzi zawsze szybko wyłapują na forach, w komentarzach, na facebook'u. A potem na ich podstawie oceniają cały fandom. To nie jest tak, że jest ich pełno - bo to nieprawda. Po prostu łatwiej zauważyć kogoś, kto robi zamieszanie, niż normalnego użytkownika, który może i kuca ma w awatarze, ale pisze "normalnie". A czasem nawet ma awatar o zupełnie innej tematyce i ludzie nie mają pojęcia, że rozmawiają z bronym (tak jest w moim przypadku xD). Ja już widziałem wiele rzeczy, które ten fandom ma do zaoferowania i umysłowa gimbaza, czy też trolle stanowią po prostu wyjątkowo głośną mniejszość. 

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież jeżeli jesteś prawdziwym fanem to nawet jakby (tu przykład) powiedzmy Rarity została by Alicornem ale bez przesady oczywiscie nikt tego z nas chyba nie chce ,to by została ta osoba ponieważ za coś zaczęła lubić i oglądać ten serial i nie opuściła by go .

A od kiedy to jesteś głosem wszystkich, że mówisz za wszystkich? Skąd wiesz co by ktoś chciał, a co było by akceptowane? Takie nastawienie w twoim przypadku i innych jest najgorsze, zarazem niczego nie tłumaczy. Dla mnie nie miało by to większego znaczenia, to jest właśnie najlepsze w tym serialu.

A tak do tematu. Większość z nas, przyczyni się kiedyś w mniejszym lub większym stopniu, do odejścia kogoś z fandomu, nawet o tym nie wiedząc. To co piszecie w dużej mierze jako kawał, może być odbierane inaczej. Nie każdy jest odporny na takie zaczepki, nie przemówisz komuś do rozsądku, szczególnie w przypadkach z jakim mamy teraz odczynienia, między innymi przedział wiekowy. Ktoś coś zawsze może palnąć, wcześniej tego nie przemyślawszy. Potem trafiają do nas jakieś informacje, że ktoś targa się na swoje życie, bo kocha coś czego inni nie rozumieją. Słaba psychika i brak odrobiny wsparcia.

Co do ogółu, to znudzenie jest coraz częstszym objawem, jak i stwierdzenie, że już tu nie pasuje. Niekiedy jest to spowodowane naciskiem innych, lub niezrozumieniem osób bliskich. Najlepszym wyjściem dla tej osoby, jest skończyć wtedy z tym wszystkim i wrócić do wymuszonej normalności, nawet stosując głupi pretekst.

Główny powody: nękanie, trolling, brak zrozumienia, brak tolerancji, ignorancja, wyśmiewanie, różnica wieku, różnica przekonań, podejście do innych, brak akceptacji, opuszczenie, dogryzanie itd.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...