Skocz do zawartości

Kucyki to choroba psychiczna?


Celly

Recommended Posts

A więc, jak tu jesteście to znaczy, że to czytacie. A jak czytacie, to proszę, pomóżcie mi.

 

Mam problemy ze starszymi siostrami, w liczbie dwa. Ów problem polega na tym, że nie mogą zrozumieć jak 14 letnia dziewczyna może oglądać ,,kucyki pony''. Tłumaczyłam sie tym że

,,To moja sprawa'', ,,Ty też czasami oglądasz Króla lwa'', ,,Nie oglądałaś, więc nie rozumiesz'', ,,Starsi ode mnie oglądają'' i w ostateczności- ,,Odwal się ode mnie! Nie możesz mi zabronić!''Jednak na nic się to zdało gdyż, iż ponieważ, najstarsza już mnie umawiała przez telefon do psychologa, ale moja mama jej zabrała telefon i zakończyła połączenie. Uważa, że lubienie kucyków w tym wieku to tytułowa choroba psychiczna. Lecz czy na pewno?

 

Jak przekonać siostrę, że nie jest mi potrzebny psycholog i że lubienie czegoś to nie jest choroba? Czy ktoś z tutaj obecnych miał, bądź ma podobne problemy?

 

 

Nie jestem pewna, czy daję w dobrym dziale. 

  • +1 2
Link do komentarza

To nie choroba psychiczna, to po prostu zwykły fandom i zwykła rzecz, którą każdy może lubić jak na przykład jakiś rodzaj muzyki itp. To, że ludzie tak to wytykają to świadczy o tym, że to jest taki bardzo rzadko spotykany fenomen a ludzie są przyzwyczajeni do stereotypów na ten temat, że takie rzeczy lubią tylko małe dziewczynki i to tylko problem stereotypów i mentalności ludzi, a siostrą.. się nie przejmuj? Lub ignoruj, nie wiem, nie mam dobrej rady.

  • +1 3
Link do komentarza

Jako psycholog powiem tylko, że już prędzej dopatrywanie się chorób psychicznych w takich pierdołach jest bliższe zaburzeniu, niż oglądanie kucyków kiedykolwiek będzie. XD Może twoja siostra nasłuchała się od znajomych o broniaczach, którzy słyną w internetach z kompletnie zrytej bani i powstał u niej taki stereotyp, że ta bajka prędzej czy później cie otumani i też uzależnisz całe życie od kucyków. W każdym razie może lepiej byłoby w najbliższym czasie pokazać że poza MLP maż inne zainteresowania (nie wiem czy to już jest widoczne czy nie, więc tylko tak polecam...).

MLP ma w sobie masę popkulturowych żartów, które tylko starsi zrozumieją i uniwersalne przesłania, takie same jak w filmach Disney'a i produkcjach Ghibli- dlatego to całkowicie w porządku oglądać wszystkie te 3 rzeczy nawet do 90tki.

Problemem nie jest to CZY jesteś fanką, ale JAKĄ jesteś. Problem i jakieś zaburzenie byłoby gdybyś na przykład:

- postanowiła sobie że MLP będzie twoim jedynym zainteresowaniem

- wydała wszystkie pieniądze na kucyki i maniakalnie potrzebowała kupić następne

- zamknęła się w świecie internetowych poniaczy, bo "tam jest fajniej niż w realu" i zaczęła zaniedbywać swoje obowiązki

- zaczęła być agresywna wobec ludzi, którzy nie lubią MLP lub po prostu są nie chcą oglądać

 

itp itd mam nadzieję, że to jasne. Możesz nawet pokazać tego posta siostrze, a jeśli nie dotrze, to chyba po prostu próbuje ci dokuczyć, albo ma już zbyt sztywną wizję fandomu MLP, żeby dało się to zmienić. Jeśli tak, to staraj się ją zbywać i nie awanturuj się, choćby gadała kompletne bzdury, bo to tylko utwierdzi ją w przekonaniu, że już coś z tobą nie tak. Jak rodzice się uprą że masz iść do psychologa, to po prostu idź i powiedz jak jest- jeśli jest profesjonalistą nie kierującym się uprzedzeniami kreowanymi przez media, to wypuści cie z gabinetu bez gadania, maxymalnie zaleci jeszcze jedną wizytę tak dla pewności (ale uważaj bo terapeuci rzadko są moralni i mogą po prostu chcieć trzepać kasę za każdą kolejną sesję).

  • +1 4
Link do komentarza

W tym momencie "popisałeś się" równie pięknie co siostra Celly. Niedoinformowanie i stereotypy robią swoje.

nie niedoinformowanie i stereotypy tylko zapomniałem o cudzysłowu, sam czasami takie "chińskie bajki" oglądam co nie zmienia że to jest tak samo nienormalne jak oglądanie "kucyków pony" trochę dystansu.

Link do komentarza

No nieźle. Skoro mają +14lat i robią takie akcje to po prostu je olej, bo i tak nikt i nic im już nie pomoże. 

 

Jedna w tym roku skończy 20 lat, druga 19. O dziwo ta starsza przez cały czas zaczyna kłótnie na ten temat. Młodsza czasami się tylko trochę pośmieje, a ja z nią. Potem ma to gdzieś.

Jako psycholog powiem tylko, że już prędzej dopatrywanie się chorób psychicznych w takich pierdołach jest bliższe zaburzeniu, niż oglądanie kucyków kiedykolwiek będzie. XD Może twoja siostra nasłuchała się od znajomych o broniaczach, którzy słyną w internetach z kompletnie zrytej bani i powstał u niej taki stereotyp, że ta bajka prędzej czy później cie otumani i też uzależnisz całe życie od kucyków. W każdym razie może lepiej byłoby w najbliższym czasie pokazać że poza MLP maż inne zainteresowania (nie wiem czy to już jest widoczne czy nie, więc tylko tak polecam...).

MLP ma w sobie masę popkulturowych żartów, które tylko starsi zrozumieją i uniwersalne przesłania, takie same jak w filmach Disney'a i produkcjach Ghibli- dlatego to całkowicie w porządku oglądać wszystkie te 3 rzeczy nawet do 90tki.

Problemem nie jest to CZY jesteś fanką, ale JAKĄ jesteś. Problem i jakieś zaburzenie byłoby gdybyś na przykład:

- postanowiła sobie że MLP będzie twoim jedynym zainteresowaniem

- wydała wszystkie pieniądze na kucyki i maniakalnie potrzebowała kupić następne

- zamknęła się w świecie internetowych poniaczy, bo "tam jest fajniej niż w realu" i zaczęła zaniedbywać swoje obowiązki

- zaczęła być agresywna wobec ludzi, którzy nie lubią MLP lub po prostu są nie chcą oglądać

 

itp itd mam nadzieję, że to jasne. Możesz nawet pokazać tego posta siostrze, a jeśli nie dotrze, to chyba po prostu próbuje ci dokuczyć, albo ma już zbyt sztywną wizję fandomu MLP, żeby dało się to zmienić. Jeśli tak, to staraj się ją zbywać i nie awanturuj się, choćby gadała kompletne bzdury, bo to tylko utwierdzi ją w przekonaniu, że już coś z tobą nie tak. Jak rodzice się uprą że masz iść do psychologa, to po prostu idź i powiedz jak jest- jeśli jest profesjonalistą nie kierującym się uprzedzeniami kreowanymi przez media, to wypuści cie z gabinetu bez gadania, maxymalnie zaleci jeszcze jedną wizytę tak dla pewności (ale uważaj bo terapeuci rzadko są moralni i mogą po prostu chcieć trzepać kasę za każdą kolejną sesję).

Z tych czterech czynników, pewnie podejrzewają u mnie 3, bo dość sporo czasu spędzam w internecie. One jedynie sobie wmawiają, że przez cały ten czas oglądam kucyki  :rarityderp:  2 u mnie za  nic nie ma, bo posiadam mało, bo tylko 8 bling bagów i jedną figurkę do czesania ( Nie umiem zdania złożyć T.T)

Link do komentarza

Bo to Polska właśnie. W tym kraju ludzie mają tendencję do wynajdywania "chorób psychicznych" takich jak:

-kucykoizm

-nie-heteroseksualizm

-innowiercyzm

-fantastycyzm

-etc.

 

Całe szczęście, że jest coś takiego jak oficjalne stanowisko WHO. Możesz iść do psychologa/psychiatry, a on siostrzyczkom wytłumaczy, że jeśli chodzi o kucyki, to na chorobę psychiczną nie cierpisz. Jeśli jest tak jak mówisz i z kucami nie przesadzasz, ale nie nam to przez neta oceniać ;). Ale 9 kucyków na zakupoholizm nie wygląda. Afiszujesz się z kucykami? Gadasz o nich ciągle?

 

Porozmawiaj z nimi i zapytaj dlaczego uważają, to za nienormalne. Jeśli nie odpowiedzą, to wygrałaś, bo to by oznaczało, że same nie wiedzą, czyli ich umysły są zamknięte, nie ma co dyskutować, trzeba ignorować. U mnie tak jest. I choć wkurza mnie to niezmiernie, to olewam i robię swoje.

Link do komentarza

Możesz iść do psychologa/psychiatry, a on siostrzyczkom wytłumaczy, że jeśli chodzi o kucyki, to na chorobę psychiczną nie cierpisz.

Ostatni raz dodam: ostrożnie z tymi mendami, bo to tylko ludzie, którzy mimo wykształcenia mogą sobie wbić do głowy te same stereotypy co "zwykli ludzie". Problem jest taki, że istnieją psychologowie którzy pomagają innym, ale nie ma nikogo/ żadnego systemu, który by ich samych utrzymywał w zdrowiu psychicznym i nie popadaniu w skrajności. Niby sami powinni umieć się uregulować, ale wiele osób zaczyna się ogarniać dopiero na studiach i to słabiutko, z tego co widzę, więc w praktyce to nie działa tak pięknie jak powinno z założenia. Również nie kładzie się żadnego nacisku na ich etykę i wielu gada byle co byleby wmówić ci, ze potrzebujesz terapii (a tak naprawdę to oni potrzebują pieniędzy).

Edytowano przez Burning Question
Link do komentarza

Ale 9 kucyków na zakupoholizm nie wygląda. Afiszujesz się z kucykami? Gadasz o nich ciągle?

 

Porozmawiaj z nimi i zapytaj dlaczego uważają, to za nienormalne. Jeśli nie odpowiedzą, to wygrałaś, bo to by oznaczało, że same nie wiedzą, czyli ich umysły są zamknięte, nie ma co dyskutować, trzeba ignorować. U mnie tak jest. I choć wkurza mnie to niezmiernie, to olewam i robię swoje.

Nie, wszystkie przemyślenia zostawiam dla siebie, a gdy mam wolny czas to obejrzę sobie zaległy odcinek. Zadaławałam im już takie pytanie. Odpowiedź była prosta- ,,Bo to dla dzieci!!'' A takimi się nie da rozmawiać normalnie ;c

 

Burning Question-Raczej nie kupywałabym zbyt dużo, bo szkoda mi kasy  :rainderp:  Wole za nie kupić sobie jakąś fajną bluzkę, więc nie jestem też uzależniona od kupywania kuców. Jednak twój wcześniejszy post bardzo podniósł mnie na duchu. Teraz wiem, że poprostu chcą mi zrobić na złość, a jeśli mnie tam zaprowadzą siłą, to pani psycholog je wyśmieje xd

Link do komentarza

Tak, zaczyna się od oglądania kucyków, potem od oglądania clopów, aż dochodzi do gwałcenia prawdziwych koni i w dzieci.

 

 

A tak na serio to naprawdę mam naprawdę mocną bekę z niektórych osób, które mówią o tych pucykach kony nic o tym nie wiedząc. Proponuję olać to.

  • +1 1
Link do komentarza

Burning Question- prawda, że jest dużo zrytych psychologów, jednak jest też dużo normalnych. Jednak terapii na kucofilię chyba jednak na razie nikt nie wymyślił i nie wymyśli :).

 

Celly- odpowiedź typowa. Może im pokaż doroślejszą stronę kucy. Powiedz im o nawiązaniach, o walkach, o dobrze dobranych głosach, etc. Pokaż im jakieś dojrzalsze strony fandomu, ale nie jakoś na siłę. I żadnych gore i clopów! A jeśli nie będą chcieli- no trudno. Rodzina ma to do siebie, że czepia się tego, iż jakiś jej członek odbiega od ich "ideału". Pozostaje na to machnąć głową.

I małe pytanie- jakie masz inne hobby?

Link do komentarza

Cahan- Teorytycznie nie zbyt dużo. Mini koneserka starych polskich filmów, lubię jeszcze szkicować (teraz skupiam się przede wszystkim na portretach) jeżdżę jeszcze regularnie na wszelkiego rodzaju zawody w ping-pongu i spotykam się ze znajomymi, więc nie jestem kompletnym forever alone ;)

Link do komentarza

Proszę zawołaj obie siostry i pokaż im to.

 

Twierdzenie że MLP to seria dla dzieci ma w sumie sens ale who cares? Oglądanie bajek, filmów, programów bądź czytanie książek dla dzieci ni jak ma się do choroby psychicznej. I w sumie jedynymi osobami którym potrzebny jest psychiatra są siostry Celly bo jak widzę nie potrafią pojąć podstaw logiki, bądź psychologi. Psycholog to nie jakiś czarnuch do którego można dzwonić jak tylko zobaczysz że ktoś ogląda bajkę dla dzieci. To lekarz który zajmuje się poważnymi problemami. A jako iż idę na psychologie jeżeli ktoś taki by do mnie zadzwonił z tekstem ,, Moja 14 letnia siostra ogląda MLP. Chcę ją umówić na wizytę'' Zwyczajnie poprosił bym żeby przeczytała książkę o psychologi i wtedy zadzwoniła. Więc uprzejmie proszę obie siostry Celly... zróbcie test na IQ a następnie przeczytajcie książkę która ma wartość naukową zamiast czytać bravo girls czy inne szmatławce które są pełne debilizmu.

 

                                                                                                                                                                                      Profesor Blazing Heart

Link do komentarza
×
×
  • Utwórz nowe...