Skocz do zawartości

W poszukiwaniu Harmonii [temat do offtopu]


kapi

Recommended Posts

Patrzysz na to zbyt powierzchownie, dostrzegasz zło innych nie dostrzegając swojego. W moich oczach jesteś tak samo zły jak ja tylko że po przeciwnej stronie barykady. Co za różnica czy mordujesz w imię Celci czy Krysi skoro i tak mordujesz?

(Nie żeby coś mowa o postaci tylko trochę lipnie jest mówić do "Ciebie" jako "on")

Tak ma to swoje zalety. Nawet momentami jest lepsze niż dobro, tak wiem że dziwnie to brzmi, ale naprawdę będąc "okupantem" łatwiej załatwić pokój po za tym obu stronom nie zależy na wojnie im więcej kucyków zginie tym mniej miłości zgarnie Changea i tym samym szybciej padną z głodu...

Edytowano przez Arceus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja mówię że Kryśka kest dobra? Nie, jest zła nie przeczę użyła przemocy wtedy gdy miała okazję załatwić to pokojowo. To był jej błąd, a Wy popełniacie ten sam błąd co ona. Wniosek nasuwa się sam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy całkiem inne spojrzenie na podmieńców Ty widzisz bezmyślnego szkodnika, ja widzę myślącą istotę której nikt nigdy na nic nie dał szansy i która może zrobić wiele dobrego (od rekonstrukcji Equestrii począwszy) po śniadaniu :P

Co do kleszczy to się zgodzę idź mi z tym, jednak nie sądzę aby changelingi były aż tak bezużyteczne.

Ergo i tak cię rozstrzelamy :^)

Dobra wiem, ale ja tu się kłucę o rację a nie proszę o łaskę dla jeńca.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście nie uważam (Masked tym bardziej) waszych robaków (sorry, przyzwyczaiłem się podchodzić do nich jak do roju) za bezużyteczne, a jedynie w sposób niezmierzony tępe i dlatego warte wytępienia. Są pasożytami (żerują na innych istotach) i to już wiemy, potrafią nawet przybrać wygląd innej istoty. Super! Więc czemu nie są w stanie zdobyć dla siebie jedzenia inaczej niż podbijając kraj? Jakby się nieco postarały to by egzystowały na równi z resztą kucy i nawet nikt by ich nie zauważył w społeczeństwie, jednak one postanowiły założyć zbędny kraj i ruszać za humorkami królowej która działa w sposób nieprzemyślany i niepotrzebnie (bo u takiego tyrana okrucieństwo bywa przydatne w utrzymaniu porządku, ale też nie wolno przesadzić) bestialski.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że przemoc była błędem już ustaliliśmy. Jednak z Tobą się nie zgodzę. Mogłyby mało że mogły robiły to ale to za mało, to rój, tych pasożytów jest kilka razy więcej niż kucyków i wszystkich trzeba wyżywić. Nawet jakby każdy kucyk miał swojego robaczego kompana to to i tak za mało. Po co więc walczą? By żyć.

Edytowano przez Arceus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie walczą by wymrzeć. Tępią żywicieli (zamiast ograniczyć własną liczebność co pozwoliło by im przeżyć, kontrola stanu ilościowego nacji) a już jest ich za dużo by ich wyżywić. Rasa pozostawiona na śmierć. Nawet jak im się uda wygrać to wymrą. Dlatego lepiej je wytępić, skoro same i tak tylko do tego się prowadzą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie walczą by wymrzeć. Tępią żywicieli (zamiast ograniczyć własną liczebność co pozwoliło by im przeżyć, kontrola stanu ilościowego nacji) a już jest ich za dużo by ich wyżywić. Rasa pozostawiona na śmierć. Nawet jak im się uda wygrać to wymrą. Dlatego lepiej je wytępić, skoro same i tak tylko do tego się prowadzą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można też podać kopytko na zgodę i kochać, a wszelkie braki uzupełni Fluffle. Jednak, nieee to by było zbyt proste lepiej przecież wziąć noża i rozlewać krew no nie? Po za tym tym razem to nie był pomysł Chrysalis, ona niemal bezkrwawo zajęła Equestrię, teraz to rebelianci zaczemi mordować a podmieńcy się bronią. (Odsyłam do pierwszego posta sesji, w zasadzie kiedy na tronie Equestrii zasiadała Chrysalis nic się nie zmieniło problem pojawił się wtedy kiedy chciała być miła i przywróciła na tron prawowitą władczynię no nie?)

Edytowano przez Arceus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróćmy jeszcze wcześniej. Zajęła Equestrię. Walczą o wolność, mają do niej większe prawo niż robaki (nie mogę zapamiętać angielskiej nazwy podmieńców, a polska mnie odrzuca) do ich miłości. Czemu robaki nie spróbowały pokojowo tylko zajęły kraj? Poza tym, bezkrwawe zajęcie. A odsyłanie kucy do obozów?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosłowne tłumaczenie brzmi uzurpator :P
Tia tam się odsysa miłość i puszcza się wolno zobojętniałe kuce. I tak sobie chodzą bez celu do najbliższego urwiska. Changelingom chodzi o miłość a nie o wytępienie kucy i szczerze mówiąc sam się zastanawiam czemu wtedy Chrysalis ich nie odesłała bo w zasadzie po drodze.

 

"Zarówno dobrzy ludzie walczący w złej sprawie jak i ci zdesperowani, okryci płaszczykiem praworządności. Każdy z nich jest przekonany że stoją za nim szeregi anielskie." to z tego

Edytowano przez Arceus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...