Skocz do zawartości

Akceptacja codziennego otoczenia


Recommended Posts

Rodzice nie wiedzą. A narazie nie mam powodu by im o tym powiedziec.

 

Brat o mało mnie nie zdemaskował jak zobaczył odcinek "Różowa Intuicja" w koszu - od tej pory wszystkie filmy, fanfiki i inne przechowuje głęboko ukryte w telefonie.

 

Koledzy nie wiedzą ale mam zamiar powiedziec o tym mojemu najlepszemu koledze powinien to zakceptowac.

 

Inni raz córka kolegi ojca zobaczyła na moim laptopie białą naklejkę w kształcie kucyka z MLP i powiedziała że to kucyk z bajki - wytłumaczyłem się z tego że mi sie nudziło i 'se wyciołem' bo fajnie wygląda, (naklejka oczywiście jest po dzień dzisiejszy).

 

A całościowo to jestem przekonany niemal na 100% że tu gdzie mieszkam nie ma ani jednego "bronies" niestety.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodzice - oboje wiedzą. Nie mówiłam im, sami się zorientowali. I nic do mnie nie mają.

Rodzeństwo - osiemnastoletni brat, który o niczym nie wie. Możliwe, że mu powiem.

Znajomi - czyli osoby, z którymi jestem zmuszona uczęszczać do tej samej szkoły. Niektórzy wiedzą, powyśmiewali mnie i sobie poszli. Ci którzy nie wiedzą, raczej się prędko nie dowiedzą.

Przyjaciółka - tak, przyjaźnię się tylko z jedną osobą. Jest pegasis pełną gębą i to ona po części wciągnęła mnie w fandom. Muszę jej podziękować, poznałam dzięki temu wielu życzliwych ludzi.

Internet - szału ni ma. Jeśli nie trafię na fana serialu, to rozmawiamy na inny temat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodzice nic nie wiedzą. Matka jest raczej zbyt zapracowana, żeby się takimi rzeczami przejmować, a z ojcem mam słaby kontakt.

Znajomi i przyjaciele. Większość "prawdziwych" przyjaciół wie i toleruje. Z osobami, które znam od niedawna i/lub nie mam do nich zaufania nie zagłebiam się w takie tematy.

W Internecie oczywiście pojawiają się zarówno osoby które tolerują, jak i te, które hejtują.
Na zakończenie "rozmowy" z tymi drugimi stosuję od dawna sprawdzony sposób:

Edytowano przez MisterGonzo
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodzice:chyba coś wiedzą, ale nic nie okazują, więc raczej to zaakceptowali.

Siostra (lat 13):sama zaczęła to oglądać, ale o fandomie nic jej nie wiadomo.

Siostra (lat 5):maniaczy poniacze całymi dniami.

Koledzy aka klasa:większość wie i akceptuje, mimo lekkiej konsternacjii i podejścia:aha...okey.

Przyjaciele:jeden brony i jeden pegasis, reszta raczej wie i akceptuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodzice jeszcze nie wiedzą i się chyba nie dowiedzą. Z resztą nigdy nie mówiłem ich jakoś specjalnie co oglądam, a jak oglądałem sobie odcinek w telepudle i weszli to nawet słowa nie powiedzieli. 

Z kolegami jest taka sprawa, że wiedzą, że to oglądam i razem się z tego nabijamy. Ja sam się czasem z siebie śmieje z tego powodu ;)

Jeden kolega na początku strasznie hatował, ale udało mi się go przekonać i obejrzał wszystkie sezony. Jednak pełnoetatowym Bronym się nie stał. 

Kuzynka na początku się dziwiła, ale jak obejrzała 1 odcinek to jej się spodobało. Ona lubi kreskówki i po obejrzeniu przyznała, że to jest prawie (jednak nie całkiem ;P) jak inne najzwyklejsze kreskówki. Czasem nie czuć, że jednak zostały stworzone dla dzieci. 

Edytowano przez Lordek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodzice:Mają wyj*bane,czasem tata się śmieje ale coraz rzadziej 

Szkoła:W starej klasie 97% wiedziało że oglądam,nikt się nie śmiał ale pewnie tylko dlatego że dość nie najgorzej mi wychodzą i im się te rysunki podobały.Z młodszych klas się śmiali ale co ja będę się szczylami przejmować.

Znajomi:Z klasy nikt nie miał z tym problemu,koleżanka trochę kpiła ale minimalnie.Znajoma (koleżanką to jej nazwać nie można....) drwiła z tego ale ja mam na nią wyebane :ming:

Internet:Nie miałam hejtu z tego powodu,większy miałam hejt w sprawie Anime,gdzie się podziali Ci tolerancyjni bronies -.-

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest nawet spoczko

Mama: Pasują jej moje rysunki i samo oglądanie, ale nie lubi bronies broniąc się słowami 'pedofile' 'gwałciciele'

Tata: Żartuje sobie z tego, ale nie ma nic przeciwko. Wolałby jednak, abym oglądała coś poważniejszego.

Siostra: Nie zwraca na to uwagi. Jak zawsze.

Klasa: Nikt nie chce zachodzić mi za skórę i wszyscy to tolerują.  Zdarzają się osobniki śmiejące się z moich 'kucyków pony' jak i z 'Animków'. Kiedy pokazałam im moje rysunki zamilkli.

Przyjaciele: Kinga toleruje to, a Kubuś zaczął sam oglądać. Uwielbia Rarcię. ^^

Internet: Wiadomo. Hejt za kucyki hejt za pokemony. Bo tak. Bez żadnych konkretów i powodów.

Szkoła: Wszyscy wiedzą, że oglądam kucyki. Nauczyciele, uczniowie, świetliczanka (jestem rozpoznawalną personą w naszej szkole) Wielokrotnie chodziłam z figurkami i ciuchami z mlp. Tylko kiblujące młotki bez rozumu się śmieją. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Rodzice:  Coś tam chyba wiedzą, ale i tak nie interesuje mnie ich zdanie, bo z pewnych powodów ich nie za bardzo lubię...

Młodsza siostra: Widzi czasami te avatary z kucykami i inne duperele i mówi coś w stylu "o to kucyk", ale mnie to nie obchodzi i ją po prostu ignoruję. I tak jej nie lubię z wzajemnością.

Koledzy: Nie wiem, nie interesuję się.

Przyjaciele: Wiedzą, akceptują, lub sami są brony.

Reszta rodziny: Kompletnie nic.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodzice:Trochę się dziwią

Znajomi:Jedna koleżanka ogląda MLP,a drugi kolega mam nadzieję że nie wygada

Kuzyni:Próbowali mnie ''odkucykować'' ale się niedałem. Próbowali wszystkeigo,a ja nic.Z teog powodu bardzo się dziwią

Znajomi z neta:Jedni oglądaja a,jedni nie.

Zobaczy się w roku szkolnym,czy będzie się ze mnie klasa śmiała,czy nie

Edytowano przez Doktor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Aktualizuje mój podpunkt z rodzicami...Dobra bardziej chodzi o moją mamę...

Nienawidzi wszystkich kucyków i wymaga ode mnie pozbycia się mojej kolekcji ..Ehhh wieje mi hipokryzją ,bo ona ma prawo kolekcjonować to co jej się podoba 

A podaje jakieś sensowne powody dla tej decyzji?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jesteś starą krową i zabawki dla dzieci zbierasz?" 

 

Przejmować się nie masz czym... słyszę ten tekst prawie co dziennie (co prawda nie krowa ale byk ( czasem wleci też dziad :ming: ) ). Rób co kochasz, a zdaniem innych się nie przejmuj... ponieważ w 50% procentach jest to butthurt a w 50% brak zrozumienia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodzice: Wiedzą i akceptują.
Brat: Brony jak ja
Znajomi: Nigdy oficjancie nie powiedziałem sami nigdy nie pytali :)
Reszta rodziny: Wiedzą.

 

Ale zbliża się rok szkolny, idę do technikum i się zobaczy. Jakoś chwalić się nie będę, ale ukrywać się też nie mam zamiaru

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Jak na razie nikt nie wie i nikomu się tym nie chwalę- MLP to takie moje małe (na razie, kto wie, w jakim kierunku się to potoczy :P [aż się boję] ) prywatne, wewnętrzne "dziwactwo" :rariderp: tym bardziej, że się z tym nie uzewnętrzniam i nie jestem strasznym psychofanem (żadnych gadżetów, koszulek, tapet na kompie, rozmów itp.). Może to dziwnie i bezsensownie zabrzmi, ale momentami sam przed sobą trochę głupio się czuję, że lubię MLP i interesuję się fandomem. Cóż, może nie jestem jeszcze na wystarczającym stopniu zbronyfikowania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RODZICE: Wiedzą, akceptują, z początku się śmiali, ale nawet dostałem od nich koszulkę, więc raczej to akceptują ;)

ZNAJOMI: Jeśli nie mam zamiaru kogoś wciągać, to nie mówię o tym. Na razie system działa, a bronies wśród znajomych przybywa

PRZYJACIELE: Tak się złożyło że są zapalonymi fanami MLP, zaczęliśmy oglądać równolegle nie wiedząc o tym

RODZEŃSTWO: Brat jest bronies

KLASA: Większość klasy nie wie, jest jedna pegasis

 

Tak się składa że jeszcze nie spotkałem żadnego hejtera :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Rodzice: nic nie wiedzą.

Starsza siostra: nic nie wie.

Odległa rodzina: nic nie wie.

Szkoła: Nic nie wie.

Klasa: kilku kolegów wie, ale ich to nie obchodzi.

Znajomość z sieci: nic nie wie.

 

Im mniej wiedzą tym lepiej, ale nie wolę ryzykować wyjawieniem prawdy. :fluttersad:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RODZICE: Na ten moment nic nie wiedzą, ale coś podejrzewają.

KUMPLE Z SĄSIEDZTWA: Jeden wie i nie ma nic do tego ^.^

ZNAJOMI ZE SZKOŁY: Nic nie wiedzą, ale raz było blisko, żeby prawda wyszła na jaw i ledwo co się wybroniłem (chętnie bym się przyznał, ale nie wiem jak by zareagował)

ZNAJOMI Z POZA SZKOŁY, SĄSIEDZTWA INTERNETU: Również wie tylko jeden mój znajomy i też nie ma nic do tego, ale czasem wymieniamy się poglądami.

ZNAJOMI Z INTERNETU: Jeżeli chodzi o internety to głownie są to bronies i chyba nie muszę mówić czy oni to akceptują :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Heh ale sie oczytalem w tym temacie chyba z godzine tu siedze u mnie wyglada to tak 

Rodzice : w sumie to sam nie wiem mama czestko korzysta z mojego kompa i pewnie widzi tapete z RD i motyw do Google Chrome z RD ale nic nigdy mi nie powiedziala i widziala tez moje rysunki z Mlp ale sie na ten temat nie odzywa , z ojcem nie mieszkam tak wiec nie wie 

Rodzenstwo : jakie rodzenstwo :D ?

Znajomi : Tak wlasciwie to znajomi nie wiedzo moze jeden chyba wie bo zobaczyl tapete na fonie z RD ale nic nie mowil tylko sie spytal czy to to i wiecej ani slowa na ten temat nie uslyszalem a pozatym nie znajduje sie w tym miejscu tak dlugo zeby ktos sie dowiedzial nie mam tutaj za duzo znajomych :D

Przyjaciel : Wie doskonale nieraz sie zapyta o rysunki ale nie ma nic przeciwko podoba mu sie RD mowi ze ma ladne oczy ^^

Dalsze rodzenstwo (kuzynostwo^^) nie widuje sie z kuzynami a jak sie widywalem to jeszcze nie ogladalem poniaczy :)

 Szkola: W sumie to w szkole nikt nie wiem nawet i lepiej bo to takie lebki lubie ich ale by byl hejt :> pewnie ktos zrozumie . W szkole widzialem taka dziewczyne z plecakiem z RD ale nie znam jej ^^ 

No to na tyle z mojej storny  :rd11:  :rdblink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...