Skocz do zawartości

Kaleczę lektory!


Recommended Posts

Wpadłem na dziwny pomysł nagrania jakiegoś opowiadania. To, co stworzyłem, jest złe... chociaż nie wiem dlaczego. Może mi pomożecie i podzielicie się opiniami?

 

 

(taki tragiczny ze mnie lektor, że nawet nie wiem, za co się złapać - za język czy za całą głowę ;_ ;)

 

Pozdrawiam

Edytowano przez Mordecz
  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie jest tak źle, masz dość dobrą dykcję, mówisz wyraźnie, chociaż zdaje mi się że trochę za blisko mikrofonu ;)

Powiedz mi tylko skąd znam tą muzyczkę? To jest z Neverwintera? :P

 

Edit: odsłuchałem jeszcze raz i uświadomiłem sobie co mi nie pasowało, trochę się przycinasz podczas czytania, powoduje to efekt 'przecinków w dziwnych miejscach' i trochę psuje płynność, ale i tak jest dość dobrze, po przeczytaniu tytułu spodziewałem się bardziej seplenienia albo czegoś :P

Edytowano przez Amek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Fanfika jak najbardziej się nadaję.W sumie chętnie bym posłuchał audiobooka z twoim lektorem.

I co najważniejsze masz dobrą dykcję tak jak już zostało powiedziane. Co nawet widać w "Nadawane z Ponywille".

Ciekaw jestem jak byś wypadł jako lektor odcinka MLP np 4 sezonu.

Edytowano przez KamilPL 94
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Jesteście kochani  :wrWgR: No cóż, chyba nie miałem wyjścia i zdecydowałem się zrobić coś swojego. Tym razem chodziło mi o przeczytanie ściany tekstu. Ten, kto wytrzyma 10 minut... ma oficjalnie niezwykle wytrzymałe uszy.

 

 

Pozdrawiam

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

Głos narratora: ładnie naśladujesz kolesia z „Nadawanie z Ponyville”. Do oryginału trochę brakuje, ale da się słuchać :rainderp:

 

Głos zjawy: pierwsze zdanie wyszło beznadziejnie. „Jakiś problem panie oficerze?” Brzmiało jak głos jakieś pustej laski. Następne kwestie była dobre: dobrze się ich słuchało i pasowały do postaci. Ostatnia kwestia była chyba najlepsza: „— Ha, ha… zobaczysz — powiedział moimi ustami.”

 

Głos głównego bohatera. Nic mnie nie przekona, że był dobry. Brzmiał jak głos stałego klienta sklepu monopolowego, lubującego się w napojach o najlepszym współczynniku: procent objętości alkoholu w trunku do jego ceny. Po prostu nie nadaje się do tej postaci z tysiąca różnych powodów. Nie i koniec.

Edit:

@KamilPL 94

Tak, wiem, że to on prowadził ten program. On, albo jego kot... Na podkreślenie żartu zastosowałem taką :rainderp: właśnie emotkę ;) Zniknął, bo życie go zmusiło :P

Edytowano przez Fistach8
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Głos narratora: ładnie naśladujesz kolesia z „Nadawanie z Ponyville”. Do oryginału trochę brakuje, ale da się słuchać :rainderp:

 

Wiesz że on prowadził ten program :facehoof: . W sumie ciekaw jestem dlaczego znikną z anteny?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowany)

W sumie ciekaw jestem dlaczego znikną z anteny?

 

Zejście z anteny było związane z powrotem na studia. U mnie problem polegał na tym, że uczelnia wymagała nadrobienia kilka przedmiotów, co wiąże się z weekendowymi zajęciami. Innymi słowy jestem fizycznie na uczelni przez siedem dni w tygodniu. Ponadto uczelnia techniczna ma tę specyfikę, że sesję ma przez półtora miesiąca przed faktycznym okresem egzaminacyjnym. Sam maj (albo listopad-grudzień w zależności od semestru) jest związany z licznymi zaliczeniami, laboratoriami, projektami, prezentacjami itp. Przynajmniej w czasie sesji mam wolne, o ile zdołam pozaliczać dziesiątki sprawdzianów. Jako ciekawostkę mogę wam zdradzić, że w tym semestrze napisałem już 100 stron przeróżnych sprawozdań. To prawie fanfik!

 

Przy pomyślnych wiatrach powrócę do prowadzenia programu w połowie czerwca (18.06 albo 25.06). Zobaczymy od okoliczności. Może jakoś go zmodyfikuję pod względem dźwiękowym, zachowując dobrze przez was przyjęty schemat.

 

 

Głos głównego bohatera (...)

 

 

Szkoda xP Cóz... rozwodzenie się nad opowiadaniem oraz moją decyzją dobrania głosu(może i nieprawidłowego), byłoby nie na miejscu. Ponadto mógłbym za dużo zdradzić, czego wolałbym uniknąć. Napisałem za mało, aby móc się tym podzielić... Może kiedyś ;)

 

>napisz 82 strony

>mów, że kompletnie nic nie masz

:rainderp: 

 

Pozdrawiam

Edytowano przez Mordecz
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...