Skocz do zawartości

Recommended Posts


Słyszałem, ze jakiś polityk z Moskwy wysłał do nas propozycję wspólnego rozbioru Ukrainy, ale nie wiem czy to prawda. Ktoś mógłby mnie oświecić?

Owszem, tak było. Oferta dotyczyła przekazania Polsce terenów zagrabionych przez ZSRS w 1939. Podobne oferty uzyskały Rumunia i Węgry.

Link do komentarza

O, to ja wpiszę swoje spostrzeżenia.

 

Moim zdaniem sytuacja się nie uspokoi. To wygląda na początek "zimnej wojny". A to wszystko o Ukrainę.  Pokuszę się nawet o stwierdzenie,  że Putin chce zjednoczyć narody, zaczynając od tego nieszczęsnego kraju.

"Rosyjski paszport będą mogli otrzymać potomkowie obywateli rosyjskiego imperium, czyli także Polacy z rosyjskiego zaboru. 

To nowa i kontrowersyjna inicjatywa rosyjskiego prezydenta.

Jak pisze agencja RBK, Władimir Putin chce odrodzić imperium przy pomocy nadawania obywatelstwa."

(http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-putin-kusi-paszportami-potomkow-obywateli-bylego-rosyjskiego,nId,621546)

No raczej nic dobrego to nie wróży... A co wy o tym myślicie?

Link do komentarza


Ok, teraz moje pytanko, co sądzicie o zachowaniach Prawego Sektora? Ponoć Przemyśla chcieli...

Tak, a potem ich przywódca stwierdził oficjalnie, że historia to historia, że "w stosunkach z Polską nie należy koncentrować się na negatywnych wydarzeniach historycznych, tylko myśleć o przyszłości" i wyraził gotowość do dalszego rozwijania przyjaznych stosunków z Polską.

Link do komentarza

To turyści. jadą na Mistrzostwa w Brazylii.

A poważnie

 

To źle... bardzo źle..... Rosja chce Ukrainę, państwa bałtyckie.... To już 4 kraje! (Chyba że czegoś nie doczytałam) Z Putinem jest coś nie tak!

Bałtyk to raczej przesada. Nic poważnego tam nie robią. jakieś potajemne referendum co do moskiewskiej polityki wśród mieszkańców Łotwy, to chyba wszystko. Jak już to w dalekiej przyszłości.
Ale zapominamy Mołdawię - a konkretnie towarzyszy z Naddniestrza. tam jakoś 80% to Rosjanie. Wydaje się być kolejnym logicznym krokiem Putina.
Raczej z Putinem nic nie jest nie tak. wyczekał idealny moment. zachód jest de Facto sparaliżowany.

Dodam cytat z Metro 2033 (akurat czytam, znowu, i rzuciło mi się w oczy) o referendach. chyba pasuje całkiem dobrze.
"A jakże! Referendum. Lud powie tak - znaczy tak. Powie nie - znaczy, że lud się pomylił. Niech się namyśli jeszcze raz" strona 23.

Edytowano przez izy97
Link do komentarza

Ale nie uważasz, że chęć na powiększenie terytorium u jednego z największych (jeśli nie największego) państw to już lekka przesada? Rosja zajmuje pół Azji, a chce jeszcze  Europę (bo to mały kontynent w końcu i jeszcze od nich zależny)...

Link do komentarza

Ale nie uważasz, że chęć na powiększenie terytorium u jednego z największych (jeśli nie największego) państw to już lekka przesada? Rosja zajmuje pół Azji, a chce jeszcze  Europę (bo to mały kontynent w końcu i jeszcze od nich zależny)...

Implikując, że takie pustkowia jak cała Syberia ma jakiekolwiek znaczenie poza tym, że znajdują się tam pewne ilości różnych surowców. Kawałek Ukrainy jest warty dla Rosji o wiele więcej niż jakakolwiek część azjatyckiej części (no, poza Władywostokiem), zwłaszcza jeśli udałoby im się uzyskać bezpośrednie połączenie lądowe z Krymem.

Ale to i tak wszystko teoria, bo wątpię, żeby Rosja chciała się angażować w otwarty konflikt, raczej będą po cichu wspierać separatystów, a jeśli im się uda wywalczyć niepodległość, to wtedy ewentualnie przyłączą te tereny.

Link do komentarza


Ale to i tak wszystko teoria, bo wątpię, żeby Rosja chciała się angażować w otwarty konflikt, raczej będą po cichu wspierać separatystów, a jeśli im się uda wywalczyć niepodległość, to wtedy ewentualnie przyłączą te tereny.

 

Popieram, angażowanie się w otwarty konflikt to skrajna głupota. Rosja byłaby w stanie spuścić porządny wpierdol nato pod względem militarnym ale... ale to nie ona byłaby wyszłaby zwycięsko z tej wojny. Natomiast te wszystkie konwoje itp, itd to czysty pokaz siły, Putin chce pokazać światu że Rosja wciąż jest ważnym graczem na arenie światowej.

Link do komentarza

Ale nie uważasz, że chęć na powiększenie terytorium u jednego z największych (jeśli nie największego) państw to już lekka przesada? Rosja zajmuje pół Azji, a chce jeszcze  Europę (bo to mały kontynent w końcu i jeszcze od nich zależny)...

Najwięszy kraj i prawie dwukotnie większy od drugonajwiększego - Kanady. Ale 20 lat temu! Wtedy!... Więszy niż USA, Chiny i Indie razem wzięte. A za Carstwa... jeszcze z Mongolią, Mandżurią i Alaską.... i o to chodzi. Rosja jest mniejsza niż kiedykolwiek w ostatnich 250 latach. A w Ukrainie za ZSRR mocno rozwijali gospodarkę, fabryki itp. To było centrum przemysłu ciężkiego. Utrata tego mocno zaszkodziła, szczególnie w przemyśle zbrojeniowym. A teraz nowy rząd ukraiński się zupełnie od Rosji odwrócił, więc i wpływy w tym kraju nikną, a to nie jest do zaakceptowania. Dla Rosji. Więc to nie szaleństwo ani fanaberie - to sentyment, sposób na rozwój gospodarczy, odrobina gigantomanii całego narodu (nie tylko rządu. Nie licząc paru studentów w pełni popierają działania Putina) i przy okazji można było pokazać że USA i unia nie rządzą.

Czy wejdą zbrojnie pokaże czas. I czy ukraina podejmie walkę. Ja bym powiedział że zrobią to, ostrożnie, dokładnie przygotowując, ale zrobią.

Link do komentarza


Rosja byłaby w stanie spuścić porządny wpierdol nato pod względem militarnym

 

Serio? Bo według mnie same USA byłoby pod Moskwą w kilka tygodni od rozpoczęcia wojny, a co dopiero całe NATO...

 

A co myślicie o tym porwanym polskim oficerze i innych obserwatorach z OBWE? Jak znam nasz rząd to będą czekali aż ich wypuszczą, zamiast np wysłać GROM i spuścić im niezły wpierdol(delikatnie mówiąc)

Link do komentarza

Serio? Bo według mnie same USA byłoby pod Moskwą w kilka tygodni od rozpoczęcia wojny, a co dopiero całe NATO...

Serio serio...

Wojny by nie wygrała ale swoje by pokazali . Cały czas ludzie są przekonani że Rosja posiada zacofaną armie, a to jest błąd.

Poza tym gloryfikowanie USA... proszę Cię, to że oni bawią się w obrońców "pokoju" na świecie to wcale nie oznacza że są tacy wszechmocni.

(Przepraszam ze ew. błędy ale piszę z telefonu )

Edytowano przez Eternal
Link do komentarza

Serio? Bo według mnie same USA byłoby pod Moskwą w kilka tygodni od rozpoczęcia wojny, a co dopiero całe NATO...

 

A co myślicie o tym porwanym polskim oficerze i innych obserwatorach z OBWE? Jak znam nasz rząd to będą czekali aż ich wypuszczą, zamiast np wysłać GROM i spuścić im niezły wpierdol(delikatnie mówiąc)

Jak wyślą GROM, Putin strzeli szampana wraz z swymi sojusznikami, rząd Ukrainy złapie się za łby "Co te Polaczki wyprawiają?! Też po stronie Rosji?" itd.

1. Idealny dowód, a w dodatek prawdziwy, że zachód wspiera majdan, prawy sektor i walki z seperatystami. W dodatku tym kimś to Polska. I to by była prawda! Już nie żadna propaganda. Dodam że jak GROM na seperatystów spadnie z nieba, to Speznas spadnie na GROM. A wtedy to może się okazać porażką. Poważną, porażką.

2. To by był ciut atak na inny kraj. Na razie jeszcze to jest Ukraina.

3. Wszelkie rozmowy Wschód-Zachód albo zupełnie wykluczą Polskę jako nieprzewidywalną, albo będą niemożliwe.

To jedno

Po drugie (odwrotnie wyszło)

NATO nie jest silne. Cała zjednoczona armia wszystkich krajów Europy i Kanada, poza USA, ma mniej wojsk niż ta słaba Rosja. Chyba że zrobi się generalną mobilizację całej Europy.  Może w stylu "Niemcy 1945" - W wieku od lat 16 do 65. Czyli idziemy na front? Na Moskwę? Jakoś nie chcę. Nie przeciwko Rosjanom.

A Stany mają kryzys. Teraz wojna nikomu nie pasuje. Kapitalistom, narodowi, politykom. Z Afganistanu się wycofują, bo przegrywają,a gospodarka musi spłacać chińskie kredyty. Jak by była wojna Chińczycy pstryk - i USA splajtowało.

A zresztą nikt nigdy nie pokonał Rosji od czasów Mongołów. Mówię o bezwarunkowej kapitulacji kraju, nie konfliktach granicznych. Gdyby jakimś cudem niezmobilizowane NATO sforsowało i rozbiło zmobilizowaną i większą armię Rosyjską to jedynie przy Olbrzymich stratach. A potem Rosjanie odpalają rakietki i... ja w mieście mam metro. więc może pożyję.

Edytowano przez izy97
Link do komentarza

Nie zapeszajcie!

Jak można oceniać czyjeś wojska nie wiedząc, jakie są naprawdę? Bo czy USA wysłałoby pomoc, mając mniejsze wojska od Rosji? Czy jest pewne w 100%, że Rosja nie ma tajnej broni? Albo NATO? Kto sprawdzał, czy NATO jest słabe? Przecież to jest kilkanaście państw. Więc na pewno nie jest tak źle.

Link do komentarza

Jakby NATO miało nam pomóc ... :ming:

No niby nam pomagają. Przykładowo USA i Francja boją się wojny i wysyłają nam wojska.

Ale sami też możemy sobie poradzić ! Tak jak w drugiej wojnie światowej! Rosja się opamięta... :megusta:

Link do komentarza

No niby nam pomagają. Przykładowo USA i Francja boją się wojny i wysyłają nam wojska.

Ale sami też możemy sobie poradzić ! Tak jak w drugiej wojnie światowej! Rosja się opamięta... :megusta:

Hmm, 150 żołnierzy i garść samolotów. To nie do końca to, co konieczne by pokonać Rosję.

Co się dzieje w Rosji widać na tym filmiku z kolumną rosyjskich czołgów. Mobilizacja. Może nie pełna, ale jednak. A ktokolwiek cokolwiek podobnego widział w Europie? Jakiś ruch wojsk Nato? Bundeswehry nie widziałem od dawna, tu pod Berlinem. A u was, tam za Odrą to jak?

Link do komentarza
×
×
  • Utwórz nowe...