Skocz do zawartości

[Dyskusja] Dlaczego Rainbow Dash tak się zachowuje?


Dadudałe

Recommended Posts

  • 1 month later...
Gość Piter Wan Kenobi

Dobra czas napisać i kilka słów tutaj... Moim skromnym zdaniem Rainbow jest taka ponieważ bardzo często jest w gronie chłopaków, dlatego jest chłopczycą. Serio ma bardzo fajny charakter, bo z jednej strony jest ona sobą. a z drugiej strony jak widać było już w trzecim sezonie umie pomagać innym i dba o swoich przyjaciół. Myślę także że to właśnie sprawia że :rd: jest jedyna w swoim rodzaju ^^. Coś miałem jeszcze napisać.. Już wiem, wiadomo że nawet chłopczyca musi o siebie zadbać, czasem się umalować itp.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając komentarze i inne fora w internecie, sądzę iż Rainbow jest jaka jest. Chłopczycą to jest fakt, ale zastanówmy się nad jej rodziną, zachowaniem w społeczeństwie przed spotkaniem przyjaciół wyśmiewania się z niej przez inne kucyki (jest podane w pierwszym sezonie). Uważam że ona chce uciec od problemów poprzez swoją "czadowość" i "szybkość". Po prostu mam wrażenie że coś ukrywa, ale nie ma zamiaru tego powiedzieć. Można jedynie czekać na kolejne odcinki i spodziewać się wątku o naszej Dashie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze co powiem na ten temat to to że Rainbow Dash nie zachowuje się dziwnie. Dziwne zachowanie to coś zupełnie innego, a ona po prostu jest jaka jest, nic i nikt tego nie zmieni, tylko ona sama może to zrobić. Dash jest nie da się ukryć-arogancka czasem leniwa, ale jest wrażliwa, i dobra, a do tego pomocna. Nie będę sie rozpisywać, bo jak się o niej rozpiszę to skończę po godzinie ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dywagacje można by prowadzić całymi godzinami; ja spróbowałbym raczej poszukać konkretów.

No więc - co takiego mamy?

Ano mamy w pierwszej kolejności serial. W "kronikach znaczkowej ligi" mogliśmy zobaczyć urywki z dzieciństwa Dashie. Wiemy, że wychowywała się w Cloudsdale i że wśród jej rówieśników było po równo zarówno klaczek jak i ogierków (widownia podczas wyścigu). Możemy zatem odrzucić teorie o braku żeńskiego towarzystwa w okresie kształtowania osobowości. Wiemy również, że od małego dokuczały jej już miejscowe wyrostki. Ktoś powie: byli dla niej niemili, bo starała się zachowywać jak chłopak, być lepsza, szybsza i silniejsza od nich i dlatego na nią naskakiwali. Jak dla mnie mogłoby być całkiem odwrotnie: dokuczali jej na podwórku, wiec postanowiła stać się szybsza, lepsza i odważniejsza od nich, by móc skutecznie się bronić i zwiększyć poczucie własnej wartości. To mogłoby tłumaczyć jej częściowy brak zainteresowania niewinnymi "babskimi" sprawami ("częściowy" - o tym za chwilę).

Druga istotna sprawa przedstawiona w serialu: dom Dashie.

Z mojej osobistej teorii wynikałoby, że jest ona bogata. Konkretnie, jest jedyną córeczką bogatych rodziców, których nigdy nie ma przy niej bo grzeją zady na kucykowych Malediwach albo na snobistycznych herbatkach u siebie w salonie. Dom Tęczogrzywej jak ulał pasuje do tej koncepcji - wiadomo, że nie każdy pegaz może pomieszkiwać na takim metrażu. W drugim sezonie zobaczyliśmy także jej pokój http://3.bp.blogspot.com/-fVwHY5FBLQU/Ty6E7AeaojI/AAAAAAAAdxk/Bb_wtfeABZ0/s1600/125350+-+animated+bed+bedroom+books+duplicate+leg_wiggle+rainbow_dash+reading+Read_It_And_Weep.gif

Marmury jak ta lala; to nie jest mieszkanie biedaków. Prawdopodobnie jej status społeczny również mógłby stać się przyczyną docinek ze strony rówieśników. Tym bardziej, że nie zachowuje się ona jak arystokratka, lecz, rozwijając sportową pasję, wyłamuje się ze swojego środowiska, stając się przez to trochę lokalnym "dziwadłem". Oczywiście nie mamy danych, żeby móc to lepiej udowodnić.

Rozpisałem się, ale skończę jeszcze myśl: dlaczego napisałem o "częściowym" braku zainteresowania modą i temu podobnymi rzeczami. Mianowicie, prócz serialu z oficjalnych źródeł mamy jeszcze posłowie prywatnej bogini fandomu Lauren Faust. W jednym z wywiadów pytana o Rainbow udzieliła wyczerpującej odpowiedzi, iż jej charakter, tak jak pozostałych głównych bohaterek, miał być jak najbardziej się da nieszablonowy, utrudniający zaszufladkowanie i przypięcie jakiejkolwiek jednoznacznej "łatki" (kujon, sportowiec, etc). W ten sposób kucyki miałyby bardziej upodabniać się do prawdziwych osób - wszak każdy z nas za sprawą swojej osobowości jest w jakiś sposób wyjątkowy, wymykający się stereotypom. Tak jak Rainbow, która na co dzień może sobie kręcić w powietrzu beczki i salta, ale gdy trzeba nie ma kłopotu, by (parafrazując Faust) włożyć sukienkę i pięknie wystrojona wybrać się na Galę.

Rzekłem :rdderp:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze co powiem na ten temat to to że Rainbow Dash nie zachowuje się dziwnie. Dziwne zachowanie to coś zupełnie innego' date=' a ona po prostu jest jaka jest, nic i nikt tego nie zmieni, tylko ona sama może to zrobić. Dash jest nie da się ukryć-arogancka czasem leniwa, ale jest wrażliwa, i dobra, a do tego pomocna. Nie będę sie rozpisywać, bo jak się o niej rozpiszę to skończę po godzinie ;)[/quote']

Wiedz że mam tak samo.

zgadzam się w stu procentach.!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dywagacje można by prowadzić całymi godzinami; ja spróbowałbym raczej poszukać konkretów.

No więc - co takiego mamy?

Ano mamy w pierwszej kolejności serial. W "kronikach znaczkowej ligi" mogliśmy zobaczyć urywki z dzieciństwa Dashie. Wiemy, że wychowywała się w Cloudsdale i że wśród jej rówieśników było po równo zarówno klaczek jak i ogierków (widownia podczas wyścigu). Możemy zatem odrzucić teorie o braku żeńskiego towarzystwa w okresie kształtowania osobowości. Wiemy również, że od małego dokuczały jej już miejscowe wyrostki. Ktoś powie: byli dla niej niemili, bo starała się zachowywać jak chłopak, być lepsza, szybsza i silniejsza od nich i dlatego na nią naskakiwali. Jak dla mnie mogłoby być całkiem odwrotnie: dokuczali jej na podwórku, wiec postanowiła stać się szybsza, lepsza i odważniejsza od nich, by móc skutecznie się bronić i zwiększyć poczucie własnej wartości. To mogłoby tłumaczyć jej częściowy brak zainteresowania niewinnymi "babskimi" sprawami ("częściowy" - o tym za chwilę).

Druga istotna sprawa przedstawiona w serialu: dom Dashie.

Z mojej osobistej teorii wynikałoby, że jest ona bogata. Konkretnie, jest jedyną córeczką bogatych rodziców, których nigdy nie ma przy niej bo grzeją zady na kucykowych Malediwach albo na snobistycznych herbatkach u siebie w salonie. Dom Tęczogrzywej jak ulał pasuje do tej koncepcji - wiadomo, że nie każdy pegaz może pomieszkiwać na takim metrażu. W drugim sezonie zobaczyliśmy także jej pokój http://3.bp.blogspot.com/-fVwHY5FBLQU/Ty6E7AeaojI/AAAAAAAAdxk/Bb_wtfeABZ0/s1600/125350+-+animated+bed+bedroom+books+duplicate+leg_wiggle+rainbow_dash+reading+Read_It_And_Weep.gif

Marmury jak ta lala; to nie jest mieszkanie biedaków. Prawdopodobnie jej status społeczny również mógłby stać się przyczyną docinek ze strony rówieśników. Tym bardziej, że nie zachowuje się ona jak arystokratka, lecz, rozwijając sportową pasję, wyłamuje się ze swojego środowiska, stając się przez to trochę lokalnym "dziwadłem". Oczywiście nie mamy danych, żeby móc to lepiej udowodnić.

Rozpisałem się, ale skończę jeszcze myśl: dlaczego napisałem o "częściowym" braku zainteresowania modą i temu podobnymi rzeczami. Mianowicie, prócz serialu z oficjalnych źródeł mamy jeszcze posłowie prywatnej bogini fandomu Lauren Faust. W jednym z wywiadów pytana o Rainbow udzieliła wyczerpującej odpowiedzi, iż jej charakter, tak jak pozostałych głównych bohaterek, miał być jak najbardziej się da nieszablonowy, utrudniający zaszufladkowanie i przypięcie jakiejkolwiek jednoznacznej "łatki" (kujon, sportowiec, etc). W ten sposób kucyki miałyby bardziej upodabniać się do prawdziwych osób - wszak każdy z nas za sprawą swojej osobowości jest w jakiś sposób wyjątkowy, wymykający się stereotypom. Tak jak Rainbow, która na co dzień może sobie kręcić w powietrzu beczki i salta, ale gdy trzeba nie ma kłopotu, by (parafrazując Faust) włożyć sukienkę i pięknie wystrojona wybrać się na Galę.

Rzekłem :rdderp:

:cadance4:

Nie przeczytałem, ale i tak zgadzam się z tobą, bo tak długie opowiadania zawsze mają racje.:rd7:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga istotna sprawa przedstawiona w serialu: dom Dashie.

Z mojej osobistej teorii wynikałoby, że jest ona bogata. Konkretnie, jest jedyną córeczką bogatych rodziców, których nigdy nie ma przy niej bo grzeją zady na kucykowych Malediwach albo na snobistycznych herbatkach u siebie w salonie. Dom Tęczogrzywej jak ulał pasuje do tej koncepcji - wiadomo, że nie każdy pegaz może pomieszkiwać na takim metrażu. W drugim sezonie zobaczyliśmy także jej pokój http://3.bp.blogspot.com/-fVwHY5FBLQU/Ty6E7AeaojI/AAAAAAAAdxk/Bb_wtfeABZ0/s1600/125350+-+animated+bed+bedroom+books+duplicate+leg_wiggle+rainbow_dash+reading+Read_It_And_Weep.gif

Marmury jak ta lala; to nie jest mieszkanie biedaków. Prawdopodobnie jej status społeczny również mógłby stać się przyczyną docinek ze strony rówieśników. Tym bardziej, że nie zachowuje się ona jak arystokratka, lecz, rozwijając sportową pasję, wyłamuje się ze swojego środowiska, stając się przez to trochę lokalnym "dziwadłem". Oczywiście nie mamy danych, żeby móc to lepiej udowodnić.

Co do samego domu Dashie, no cóż pragnę zwrócić uwagę na to, że Cloudsdale całe tak wygląda:

Cloudsdale.png

Mamy mnóstwo kolumn, różnych zdobień i ornamentów. A z tego co można z serialu wywnioskować mieszkają tam prawie wszystkie pegazy więc zakładam, że podobnie wyglądają domy reszty mieszkających tam pegazów bez znaczenia na status społeczny. Do tego nie mamy pojęcia ile RD zarabiała na porządkowaniu nieba w Ponyville, praca może i niezbyt ciężka ale za pewne gdyby Rainbow miała taki wybór to całkowicie by nic nie robiła, a jakby miała w ch*j bogatych rodziców nie musiała by tego robić. Jednak do biedoty na pewno nie należy, zresztą który kucyk w Equestrii należy do biedoty? Każdy ma dom i wystarczająco hajsu żeby się najeść.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months later...

Ja ją najbardziej rozumiem, bo sama jestem jak ona. Najpierw zalety:

- Lojalność, przedewszystkim!

Moja hisoria jest taka: nagle zauważyłam, że zawsze się wstawiam za przyjaciołami ^^

A co do Dash: pewnie właśnie tak broni swoje przyjaciółki, bo wie jak to jest; jej dokuczali tak samo jak Flutt.

- Chłopczycowatość (dziwne słowo, njee?) Jak mówiłam - jestem [prawie] taka jak ona. Rozumiem w stu procentach! Nie żebym się chwaliła tym, czy coś. Poprostu po raz 10-ty informuję xD No nic, miałam mówić. Ale niestety mi się już nie chce pisać, a więc kończe. Pa, jutro pogadamy :u:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym w ogóle nie zauważyła, że Dash jest chłopczycą, gdyby ktoś nie zwrócił na to uwagi, bo dla mnie jej styl bycia jest tak bardzo normalny... Jej specjalny talent, zainteresowania i otoczenie od małego sprzyjały byciu taką rywalizującą i twardą, a wśród sportowców dziewczyny zwykle są takie dość "chłopakowe" mniej lub bardziej, bo nie ma tam miejsca dla mięczaków. Takie osoby też mogą o wiele mniej intresować się płcią przeciwną, bo trudno im zaimponować, dlatego RD często kojarzona jest z osobą biseksualną, bo albo ona dominowałaby w związku, albo znalazłaby kogoś lepszego od siebie do podziwiania.

Nie była też nigdy jedną z tych uroczych pegazów, więc nie stawiała się w dziewczęcej roli- po co miałaby się skupiać na dziewczęcych sprawach skoro są one nudne w porównaniu do jej aktualnych zainteresowań i nie pasują do jej charakteru? Wygląda na postać dla której w kwestiach dziewczęcych liczy się tylko dobra figura i zadbanie i to w zupełności wystarczy. Poza tym jest jedynakiem, co pewnie tylko wspomogło bycie nieco arogancką indywidualistką. Babskimi sprawami zajmuje się tylko kiedy trzeba, czyli jak już większość powiedziała- jak trzeba się wystroić na bal to nie ma sprawy. Co do mody to mam nadzieję, że rzeczywiście nic jej to nie interesuje. Byłoby dziwne, żeby prawdziwa indywidualistka lubiła coś takiego. W jej niechęci do pindrzenia się też nie widzę niczego nietypowego. Dla jednych to zen, dla innych to sen- dla mnie sen natychmiastowo.

Zupełnie nie pasują mi do niej jakieś teorie, że miała problemy i dlatego jest jaka jest. Niektórzy po prostu są ambitni i znają swoje zalety. Deal with it.

Edytowano przez Burning Question
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Zgadzam się z panią powyżej. Rainbow po prostu taka jest, przecież każdy z nas też na co dzień zachowuje się w określony sposób i gdyby zapytano go dlaczego tak robi trudno byłoby mu znaleźć sensowną odpowiedź. Tak po prostu mamy zakodowane i tylko większe wydarzenia, które poruszają naszą emocjonalną stronę mogą to zachowanie zmienić. Przynajmniej takie jest moje zdanie.

Edytowano przez fanRD
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 4 weeks later...
Gość ChrisEggII

Może to w rzeczywistości ogólna cecha pegazów: duma i sprawność fizyczna, a Rainbow Dash najbardziej zbliżyła się do perfekcji? Jest ona w pełni świadoma swoich umiejętności, a wręcz je zawyża, więc to prowadzi do pogłębienia się jej cech charakteru, czyli pewności siebie, podchodzącej pod próżność.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

- RD mogła mieć starszego brata, który był bardziej faworyzowany przez jej rodziców i wykształciła w sobie przekonanie, że bycie klaczą jest gorsze od bycia ogierem i zaczęła zachowywać się "po męsku"

Niee... dla mnie ta teza odpada po całości. Jeżeli miałby mieć ktoś na nią wpływ to pewnie inne pegazy z Cloudsdale (nie pamiętam nazwy, ale był to odcinek, w którym w retrospekcji zostało pokazane jak m6 zdobyły znaczki). A jeżeli już jakiś ogier miałby mieć na nią wpływ, to jej ojciec.

 

- Tęczowogrzwa była jedynaczką i stawała się arogancka w stosunku do rodziców, którzy na wiele jej pozwalali. Taki wzorzec zaszczepił się w niej i zaczęła zachowywać się tak w stosunku do wszystkich

Trochę zbyt śmiałe stwierdzenie. Jeżeli coś miało uczynić ją arogancką, to fakt, że w Ponyville jest postrzegana jako "najszybsza" "najodważniejsza" "najfajniejsza" itd. Takie błędne koło

 

- Po odkryciu swoich zdolności lotniczych i umiejętności wykonania (jako jedyny kuc w Equestrii) Sonic Rainboom zaczęła chełpić się swoimi sukcesami w tej dziedzinie i w ramach rewanżu na swoich "przedrzeźniaczach" zaczęła się nad nich wywyższać no i taka została.

Tak jak wyżej, choć ta hipoteza jest jeszcze bardziej... nie wiem jak to ująć... słaba? Przez sam fakt, że umie zrobić Sonic Rainboom nie mogła stać się aż tak arogancka.

To tak, jakby po kilku próbach narysować jeden obrazek i zacząć go rozsyłać po całym internecie "patrzcie, jakie piękne" - możliwe, ale nierealnym jest, aby to aż tak zmieniło charakter.

 

- Jest po prostu dumna ze swoich umiejętności i pogrąża się w narcyzmie.

Podsumowanie tego co jest wyżej... :rainderp:

 

Osobowości nie ma sie bez powodu, a wytłumaczyć da się zawsze. Po prostu w kwestii Dash taka dyskusja ma małe znaczenie bo tak szczerze, to ona tak się zachoowuje BO PRODUCENCI TAK CHCIELI.

Wygrywasz ode mnie soczek za to stwierdzenie... :lol:

 

Rainbow po prostu taka jest, przecież każdy z nas też na co dzień zachowuje się w określony sposób i gdyby zapytano go dlaczego tak robi trudno byłoby mu znaleźć sensowną odpowiedź.

Tak, ale każda rzecz w tym świecie ma swoją przyczynę i skutek. Gdyby dane mi było zapytać się jej samej o to, to pewnie bym otrzymała odpowiedź "bo taka już jestem".

Choć z drugiej strony nie można patrzeć na nią przez pryzmat arogancji. Każdy, kto bliżej przyglądał się zachowaniu Dashie, że pod twardą skórą nieugiętego i aroganckiego pegaza kryje się mały kucyk o wielkim i miękkim serduszku :3

 

Tak po prostu mamy zakodowane i tylko większe wydarzenia, które poruszają naszą emocjonalną stronę mogą to zachowanie zmienić.

Wg. mnie ograniczanie zmian w psychice jedynie do większych wydarzeń nie ma sensu. Małe gesty np. gdy ktoś powie "Jesteś fajna", "Świetnie zrobiłaś Sonic Rainboom" pojedynczo nie mają zbyt wielkiego znaczenia, ale gdy tak powtórzy się kilka razy to już przybiera to całkiem sporą formę... tak samo w drugą stronę, z demotywacją i niezbyt miłymi słowami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Po dzisiejszym odcinku o Rainbow Dash dowiedzieliśmy się kolejnej rzeczy, a mianowicie, że jest TOTALNĄ IGNORANTKĄ. No bo, ogólnie mnie to bardzo zastanawia jak można nie znać historii swoich idoli, chociaż najważniejszych faktów z ich przeszłości. Ja tego nie pojmuję i ogarnąć w żaden sposób nie mogę. RD to moja ulubiona postać i większość jej cech, nawet tych negatywnych, w niej lubię, bo to czynią ją taką jaka jest, no ale ta niewiedza nawet najistotniejszych faktów o swoich idolach, grupie do której chce się należeć jest dziwna. Oczywiście nie zmienia to mojego podejścia do niej, no ale poważnie zastanawia z czego to wynika.

Że z samego faktu, że się nie lubi uczyć to nie uwierzę, sama nie należę do wielkich fanów uczenia się, no ale o tym, czym się interesuje czytam na przykład. I znam wiele osób, które to samo robią. Poza tym, no skoro Rainbow chce być Wonderboltsem to chyba powinna wiedzieć dokładniej czym chce być i chociaż znać podstawowe postacie, które odegrały istotną rolę w tej grupie. Tym bardziej, że RD nie jest głupią kobyłą, której jedyną rozrywką jest dawanie wpierdolu na mieście.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie jest naukooporna, tylko historiooporna. Ja też nie znam historii wielu rzeczy, które lubię. Znajomość ich genezy nie jest mi bowiem ani trochę potrzebna.

 RD patrzy na Wonderbaltsów jak na celebrytów, nie na grupę z historią. Tak jak młodzi chłopcy się gapią na jakąś drużynę piłkarską.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może po prostu jest ścisłowcem? Jedni wolą wykuć się przez noc 20 dat z historii, inni budowy anatomicznej konia, a jeszcze inni zrobić 8 zadań z matematyki :dunno:

Poza tym nie jest powiedzianie, że jeżeli lubię MLP: FiM to muszę na pamięć znać biografię L. Faust i kulisy powstawania serialu.

Ale jednak z drugiej strony zgodzić się muszę z wami, niestety... teraz przynajmniej mam pewność, że ona jest moim odzwierciedleniem w uniwersum poni... :lol:

Chociaż zapunktowała u mnie podzielnością uwagi - jednocześnie lecieć i obserwować wszystko co się w okół niej dzieje i pod koniec odcinka uratowała swój honor.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...
  • 3 weeks later...

Moim zdaniem w realnym świecie istnieją takie dziewczyny, które zachowują się jak chłopaki czyli tzw. "chłopczyce". Rainbow Dash może jest jedną z nich, jednak nie mam całkowitej pewności. Jednak uważam, że ta postać nie byłaby aż tak ciekawa gdyby nie właśnie te jej zachowanie :) 

 

Nie wiem dlaczego ale moim zdaniem takie dziewczyny które charakterem są z lekka podobne do charakteru RD są po prostu bardziej wyluzowane ,może to sprawia że RD jest 20% Cooler :D Pamiętam że zawsze najlepiej się dogadywałem z dziewczynami które miały charakter taki z lekka przypominający charakter RD albo AJ i nawet z paroma dziewczynami o takim charakterku chodziłem jakiś czas :D:) ale no niestety albo kontakt się urywał albo no wiecie nie zawsze jest różowo nie każdy do siebie pasuje :rainbowcry: W każdym bądź razie z tego co pamiętam taki charakter się rodził w rodzinie gdzie większość rodzeństwa to byli bracia, lub były wychowywane w większości przez ojców :D

Nie mogę się z tobą zgodzić, ponieważ znam dziewczyny które są właśnie wyluzowane, ale one są wychowywane zwłaszcza przez mamę, a żeby się wyluzować nie trzeba wiele. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Moim zdaniem w realnym świecie istnieją takie dziewczyny, które zachowują się jak chłopaki czyli tzw. "chłopczyce". Rainbow Dash może jest jedną z nich, jednak nie mam całkowitej pewności. Jednak uważam, że ta postać nie byłaby aż tak ciekawa gdyby nie właśnie te jej zachowanie :)

 

Nie mogę się z tobą zgodzić, ponieważ znam dziewczyny które są właśnie wyluzowane, ale one są wychowywane zwłaszcza przez mamę, a żeby się wyluzować nie trzeba wiele. 

Tylko moje zdanie które miałem 2 lata temu jak nie już 2,5 xD. Wynikające z tamtejszych obserwacji. Hah nawet nie sądziłem że ten temat jeszcze istnieje. xDDD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...