AideenDashie

Czeeść~!  

Uhh, a więc po ponad pół roku posiadania tu konta i bycia zwykłą, szarą użytkowniczką, postanowiłam coś tu napisać! *yay*

~ Jestem oddaną, 13-letnią fanką Pinkie Pie, Rainbow, kucyków, Miraculum, Star Stable ( hejty za 3...2...1... ) i mojego OTP: PinkieDasha ( więcej hejtów za 3...2...1... )  ~

~ Urodzinki mam pod koniec sierpia ~

~ Uwielbiam tworzyć brzydkie rysunki ~

~ Żelki życiem ~

~Jestem zwariowana, k ~

Pozdrawiam cieplutko

* jako ZDU moje OTP  ( hej, nie za dużo tych serduszek? ) *

Hello, Oliwia here. 

Ogółem konto założyłam już dawno...ale je odkopałam, ave. 

No i pozdrawiam z łódzkiego, na takiej pustyni mieszkam więc nie powiem gdzie joł

1 minutę temu BiP napisał:

Tak, ale ten amulet stworzyła Twilight, która miała sporą inteligencję, której Syrenom brakowało. Dlatego nie mogłyby go stworzyć.

Myślę, że może być ktoś jeszcze mogący stworzyć taki amulet. A może ludzka Sunset?

Lub znalazłyby po prostu inne źródło. To tylko jedna z możliwości.

Mogłyby posłużyć się amuletem podobnym do tego, jaki miała Sci - Twi. Zgromadziłyby magię i odzyskały moce.

Szanowny panie!

Kłaniam się ja przed Twoim obliczem i pokornie proszę, abyś przyjął mnie do swojej armii. 

( myśli.... myśli... myśli... )

Okej, chcę być zarąbista i służyć Tobie, panie, umiem obsługiwać broń, posiadam też imponujące zdolności magiczne które mogą się przydać, w moich zasobach znajduje się też plan na załatwienie kryształowych, także.... nie wiem, kim mogę być, coś tam znajdzie się na pewno.

Chciałam zaproponować współpracę z podmieńcami, ale obejrzałam ostatni odcinek i teraz mamy supi - jelonki. Poza Chrysalis. Na tą chwilę do królestwa blokuje nam dostęp Kryształowe Serduszko, ale gdyby tak porwać Flurry, a takie plany już były, to pewnie sama je rozwali, ( kolejna zepsuta zabawka?) ale możemy też podjąć współpracę z Chrysalis, która zje całą miłość, tak że Kryształowe Serce nie będzie miało siły żeby chronić Królestwo. A, i wcześniej należało by coś zrobić Cadance, żeby nie roztaczała miłości. I Chrysalis będzie nam wdzięczna, bo nie umrze z głodu.