A dla mnie Cozy jest jednym z największych rozczarowań serialu, bo nie zostało wyjaśnione SKĄD się wzięła, CZEMU była tak zła i wyrachowana do szpiku kości i DLACZEGO skończyła w Tartarze, a nie np. zaklęta w kamień lub NAWRÓCONA MAGIĄ PRZYJAŹNI (choć mogłoby to być zbyt banalne). To mi nie dawało spokoju i spowodowało głęboki niedosyt
Rozumiem, że twórcy być może chcieli zaskoczyć czymś widzów, czymś kreatywnym, tajemniczym i nieprzewidywalnym - stąd wprowadzenie takiegoż czarnego charakteru - tak sobie to tłumaczę.
Jeżeli chodzi o lubienie tej postaci, to nie mam nic przeciwko, bo zaiste potrafi być rozbrajająca ze swoimi reakcjami ze skrajności w skrajność
Btw.: