Toczas

Wolny... nie jestem z tego powodu szczęśliwy, ale nie płaczę też po kątach

Piszę się na to

Hej hej hej... wreszcie wyszedł następny rozdział: Enjoy

Księżniczka Luna postanowiła wypróbować prototypowy samochód sterowany głosem, niestety bez ROYAL CANTERLOT VOICE się nie obyło...

A co po niektórzy tak narzekali na nietolerancje na forum...

Mi się zdaje,czy to już jest na tym forum?

Może chodzi ci o "Social Standards" też SoarBrun ale inna historia.

<.<

>.>

*psssst* jest rozdział 2. Have fun :'D

Przeczytałem kiedyś na stronce fanfic o Rarci gdzie opowiadała Futtershy o swojej przeszłości i jak nauczyła się swojego fachu.

Niestety tej strony na internecie już nie ma.

Nie pamiętam tytułu i prosiłbym jeśli ktoś zna takowy o podanie go.

Życie wesołego i lubianego w Appleoosie ogiera, Braeburna, zmienia się gdy przez przypadek wydało się, że jest samcolubem i został znienawidzony przez mieszkańców osady. Pewnego dnia spotyka w barze Soarina, słynnego pegaza, który chce zmienić jego życie. Co z tego wyniknie?

Autor: Stormsoul22
Tłumaczenie: ToczasPL
Korekta:Testar
Opowiadanie dostępne na fiction.mlppolska.pl tutaj
Orginał (fimfiction.net)

---
Rozdział 1: Bar
---
Rozdział 2: Tylko jedna randka?
---
Rozdział 3: Wonderbolts

---

Rozdział 4: Historie z życia wzięte (tytuł tymczasowy, praca w toku...)

---

lot miedzy chmurami z dzbanem wody wylewając ją, a następnie szybkie zniżenie lotu i złapanie wody z powrotem w dzban

Gamer... (nic innego mi nie przychodzi do głowy linki nie mają jakiegoś głębokiego przesłania)

Ona jest... po prostu niema słów na jej epickość

macie takie bajery:

Tak wyglądam, kiedy ktoś próbuje mnie obudzić...

Oczywiście nie czytałem tych potwornych wynaturzeń, ale rzecz mogę, że pod względem technicznym jest o wiele lepiej niż w poprzednich rozdziałach. Choć czasem brakowała przecinka, czy była tam mała literówka, ale ogólnie jest o wiele lepiej.

Dzięki... chyba. aaa... skąd wiesz skoro nie czytałeś?

hej, jak kogoś interesuje alternatywne zakończenie... jest info ^^

opowiadanie całe skończone, niestety z tego co pamiętam, nie można umieszczać wątków erotycznych, więc alternatywnego epilogu nie moge TU opublikować, a tak sie przy nim trudziłem ._. jak ktoś chce go poznać to piszczie na maila ([email protected]) lub na pw... ale lepiej na maila.

P.S. prosiłbym innych o ogólną ocenę tłumaczenia (jeszcze raz, dzięki Testar. Kiedyś w końcu poprawię to co wypunktowałeś. ), czy mam chwytać się następnych ficow o takiej tematyce i jeżeli tak to jakie.

Proszę panstwa: jest rozdział 7.

Napisany od d*py jak poprzednie (tak poważnie, dzieki za tą korektę Testar ), ale jest...

Epilog mam już gotowy, ale musicie poczekać, bo tak >

---

suprise! jest pierwszy epilog!

Panowie, panie, klacze, ogiery i inni... oto nadszedł: Nowy rozdział!

oprócz tego korekta do pierwszego rozdziału i wkrótce ma nadejść do następnych ^^

P.S. widzicie ile zostało do zakończenia tej pięknej historii? ^^

I wróciłem! a wraz zemną nowy rozdział Blue Acres ^^ Enjoy

Chciałem tylko ogłosić, że wyjeżdżam na tydzień i najprawdopodobniej nie będę miał dostępu do internetu. Nie zmienia to faktu, że w wolnych chwilach nadal będę pracował nad tłumaczeniem...

wszystkim oczekującym z niecierpliwością na piąty rozdział polecam poczytać moje inne opowiadanie: Mój drogi Caramelu...

Autor: Ecthelion_Yuda
Tłumaczenie: ToczasPL
Orginał: FiMfiction.net
Opis: Pewnego dnia Caramel znajduje u siebie na łóżku list pożegnalny...

(wersja tekstowa)


Notka od autora (proszę przeczytać dopiero po przeczytaniu tekstu):

Znęcanie się nie jest dobrą rzeczą a znęcanie się z powodu czyjejś odmienności to przestępstwo. Bycie gejem, lesbijką, biseksualistą lub transseksualistą nie jest przestępstwem i nie jest to usterka. Zmienianie czyjegoś życia w koszmar z jakiegokolwiek powodu nigdy nie powinno być tolerowane.
100 lat temu, homoseksualizm był traktowany jak choroba psychiczna, to prawda. Ale 100 lat temu czarnych ludzi nadal traktowano jak obywateli drugiej kategorii, religia nadal posiadał władzę nad nauką i seksizm uważany był za normę. To już minęło, przeszliśmy dalej, ale jeden problem nadal pozostaje. Są jeszcze na tym świecie ludzie, którzy myślą, że normalne jest nękanie innych za to kim są, jak wyglądają i z kim sypiają. Na szczęście nigdy nie miałem sytuacji gdy moja odmienność seksualna stała się problemem, ale wielu ludziom się to zdarza. Ta historia została wymyślona, ale zapewne są ludzie którym się to przytrafiło. Niestety, to nasz świat jest tak okrutny. Proszę, powstrzymajcie to. Proszę, pomóżcie zabrać nienawiść okazując dobroć i współczucie dla innych.
dziękuję

Dla zainteresowanych (niech wam będzie: max. 4 osoby xD) Nowy rozdział, nowy styl pisania i korekta... Napiszcie czy wam tak odpowiada czy wolicie jak we wcześniejszych rozdziałach.

dla zainteresowanych (czyt: max 2 osoby... ) jest kolejny rozdział, parę informacji i pytanko (dostępne na szczycie)

No, powiem, że nawet fajnie się czyta. Wątek główny jest jak na mój gust prowadzony nienachalnie, nie odpycha tematyką. Będę śledził postępy

dzięki, staram się jak mogę