Skocz do zawartości

MLPChyba

Brony
  • Zawartość

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez MLPChyba

  1. Taa, jasne. Jak znasz doskonale angiewlski to faktycznie gwarantuje ci to dobrą, a raczej za normalne pieniądze, ale za granicą. W kraju jedyne co wpływa na dobrą prace to dobre znajomości. Takie są realia współczesnego syfu.

    Jednak jest mało osób co mają takie dojścia, trzeba umieć 2 języki na perfect , studia ukończone z magistrem lub być dyplomowanym studentem i może będziesz zarabiał średnią krajową. Ale to MOŻE, zazwyczaj na minimalnej się charuje

  2. do 21 roku życia trzeba angielkis mieć wyklepany tak jakbyś urodził się w ameryce i tam mieszkał, bo żadnej porządnej pracy nie złapiesz, a takie tłumaczenia jakie robi PhosiQ i ja tylko wzbogacają o słówka i budowe zdań (czasy)

  3. MLPChyba ok, ale pokaż mi jakieś zdjęcie tej wyrzutni, bo nie mogłem znaleźć.

    2-ga rzecz co do tego snu, bo nie napisałeś jasno... Czy byłeś tam 2 lata, czyli w każdy dzień normalnie wykonywałeś jakieś czynności, czy całe te 2 lata były w przyśpieszonym tempie?

    - Jest to anty-czołgowy pocisk, potrafi rozwalić nawet tak bardzo opancerzony wóz typu "ROSOMAK"

    sam nie wiem, nie pamiętam każdego dnia, ten sen miałem w wakacje i zapomniałem już go, pamiętam i wypisałem to co mi zaszło głęboko w pamięć

  4. Masz na myśli to, że we śnie byłeś 2 lata? Jeśli tak, to oszukuj kogoś innego, ponieważ opis snu trwającego 2 lata na pewno tak nie wygląda, wyrzutnia "ATX-4" nie istnieje, a najważniejsze, że Twój mózg musiałby (wg. pewnej teorii) kompresować czas we śnie, czyli pracować baaaardzo szybko, a przy takiej szybkości pracy mózgu... Więc nie kłam mi tu :P

    wyciągnełem najciekawsze rzeczy ze snu, wiem że była 2x zima więc, albo kucyki mają podwójną zimie, albo to były 2 lata, nie wiem czy wiesz ale wyrzutnia ATX-4 jest stara jak świat, ale wciąż używana w formacji Delta... wkrótce ma zastąpić ją godny egzeplarz

  5. Miałem jeden epicki, obudziłem się jako kuc, byłem tam przez 2 ziemskie lata, a sen trwał niecałe 5h, przez ten czas zdąrzyłem ożenić się i spłodzić z Carrot Top (Golden Harvest) klacz (NIE PYTAJCIE SIĘ JAKIM CUDEM sam nie wiem :P), wyjechać za Equestrie gdzie trwała akcja pokojowa wojsk Celesti (zupełnie jak misja pokojowa Amerykańców w Afganistanie) w "Ponistani" zginełem w misji przy okazji ratując 4 kuco-żołnierzy. jakby tego nie było mało gdy umierałem i mnie Opancerzonym wozem typu "ROSOMAK" przewozili, spojrzałem przez otwór i widzę jak pocisk ATX-4 leci prosto w moją stronę, i nagle się obudziłem, można się domyślać co i jak. (kalecze polski język, wiem!)

×
×
  • Utwórz nowe...