Skocz do zawartości

Jochen black

Brony
  • Zawartość

    35
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Jochen black

  1. Bardzo fajny pomysł na uhonorowanie niedocenionych  pisarzy. 
     
    2. Zegary, Alberich.
    3. Najlepszy Oneshot - Uczennica Maga: Wir czasu, Star Bright 
    11. Najlepsze tłumaczenie nieukończone: Background Pony, Dolar84
    12. Najlepsze opowiadanie nieukończone: Wiedźma, Zodiak

  2. O_o

     

    Nie wierzę. Jochenowi się spodobało. A co do judaszowego przytulenia, chodziło nam o nawiązanie do jednej z wredniejszych scen z "Gry o Tron".

    Jak już wcześniej wspomniałem nie jestem żadnym zaślepionym hejterem który będzie negował wszystko jak leci. Skoro dany tekst uznałem za śmieszny to właśnie w takim charakterze będę się o nim wypowiadał. 

  3. Witajcie, Czytelnicy! Z tej strony Gandzia. Serio.

    Przynoszę Wam nowy, jeszcze świeży rozdział opowiadania "Kucyk Orła nie pokona... A może jednak?", prosto z biur produkcyjnych MSPisarskich.

     

    Kucyk Orła nie pokona... A może jednak? Rozdział II i ostatni: Imperia kontratakują i wygrywają. True story bro

    Powiem krótko myślę , że Ghatorr skusił się na te piwko (albo dwa) jeszcze przed napisaniem tego rozdziału xD 

    Sam już nie wiem czy się śmiać czy płakać... jedno jest pewne autorzy po raz kolejny pokazali swoje  "możliwości".

    Alicornyzacje, zmartwychwstanie Lenina, erotyczne wątki... wszystko fajnie ale po co ta śmierć Rydza Śmigłego ? Ten zgon poprzesz judaszowe  przytulenie... ciekawa koncepcja jednak całkowicie nie pasująca do realiów jakie zostały tutaj obrane. Co do reszty... jest ona na takim poziomie zagmatwania ,iż nie warto jej nawet tutaj przytaczać. 

    Myślę jednak , iż pomimo swej zagmatwanej formy drugi rozdział jest dużo śmieszniejszy od pozostałych części. 

  4. Że się włączę do rozmowy, jedyne co zrozumiałem de facto to to, że Jochen black "nieco" zbyt poważnie podchodzi do fanfika i bym prosił by trochę odpuścił. Nie wiem czy, "Pan", czyta teksty czysto oznaczone tylko tagiem [Random], ale jeśli teoretycznie by "Pan" czytał, to by brał go w absolutnych 140% powagi? Raczej nie, no chyba że się mylę...

     

    Oczywiście, iż czytam... gdybym takowych nie czytywał z pewnością nie podejmował bym prób ukazania pewnych niedociągnięć w omawianym opowiadaniu. Nie bazuję tutaj na zaślepionym krytykowaniu lecz na sensownym i uargumentowanym ukazaniu błędów. Poza tym... jak wcześniej napisałem, również i mnie rozbawiły dwie sceny w tym ff. 

    Dlatego nie widzę powodu by porównywać mnie do ślepego krytyka... bo takim może być każdy, lecz tylko osoba która "trzeźwo" patrzy na czytane teksty może w pełni zrozumieć ukryte w nich treści. Czy to coś złego, za poważnego jak na dany temat ?  

     

    Co nie oznacza że kilka przytoczonych przez "Pana" spraw nie jest sensownych, jak na przykład:

     

    Bardziej mi zależy na ukazaniu pewnych niedociągnięć w opowiadaniu, które jak mniemam są celowo popełnione... 

     

     

    To stwierdzony fakt, że jak komuś coś nieprawdopodobnie wręcz wysoko coś się podoba, to nie potrafi powiedzieć nic więcej niż

    Często sam się na tym łapię, że bym chciał coś takiego napisać, dlatego dość rzadko się wypowiadam.

     

    Takie posty nie mają sensu. Ponieważ nie ukazują niczego co mogło by pomóc autorowi w dalszym tworzeniu. Puste słowa niczego nie wnoszące do tematu.

     

     

     

    Na koniec jeszcze jedna kwestia - to że ma "Pan" stwierdzone lat 18, nie oznacza zaraz że można od razu obrastać w piórka i wszystkich teoretycznie młodszych, bo nie wszyscy oglądający MLP:FiM i będący w fandomie to ludzie w okresie dorastania i można z nich drwić i ośmieszać. Proszę pamiętać, że samemu się było gimbusem te 3 lata temu i się popełniało podobne rzeczy. To co "Pan" robi i robił trochę zakrawa pod bycie internetowym trollem, próbujący się dowartościować się przez obsmarowywanie błotem innych.

     

    Może zacznijmy od tego by takowe zastrzeżenia co do mojej osoby kierować do mnie na pw. Nie są to treści nawiązujące do tematu dlatego nie powinny się tutaj pojawiać. 

    Prosił bym również by zwracać się do mnie po nicku a nie przez "PAN"... gdyż takowe zwroty mają na celu skierowanie rozmowy na niewłaściwe tory. A co z kolei jest celowym działaniem. Co do mojego wieku... nie można mniemać po tak niewiarygodnych źródłach zawartych w profilu... kto ile ma lat. Dobrze mogę mieć lat 11 albo 30... to nie zmienia faktu ,iż patrzę na sprawę obiektywnie. Nie poddaję krytyce całego opowiadania, lecz tylko zawarte w nim poszczególne wypowiedzi. 

  5. Sugeruję zatem przeczytać całe opowiadanie i zinterpretować całość, bo na podstawie wycinków danego opowiadania można sądzić, że "Władca Pierścieni" to dark fantasy, a "Faraon" jest antysemicki.

     

    Chyba nie koniecznie zrozumiałeś moją wypowiedź... czy raczej nie chcesz zrozumieć. Wytłumacz mi zatem w jaki sposób miałem wam "autorom" jak i potencjalnym czytelnikom ukazać fragmenty tekstu które wydały mi się "DOŚĆ DZIWNE" . Całego opowiadania bym przecież to posta nie wsadził to chyba logiczne ? ;/  Zatem posiłkowanie się poszczególnymi zdaniami z tekstu uznałem za najstosowniejsze rozwiązanie. A co do mojego domniemanego braku znajomości opowiadania, rozwieję twoją wątpliwość przeczytałem to opowiadanie trzy razy... w przeciwnym wypadku nie mógł bym zauważyć wszystkich ukrytych w nim treści.

     

     

    Tu chyba nikt nie zachwala na ślepo? Zachwalać, nie przeczytawszy opowiadania i się nad nim nie zastanowiwszy?

    I BTW

     

    Chodzi mi o zachwalanie dla samego zachwalania... takie typu "to opowiadanie jest świetne... jesteście boscy piszcie dalej itd."  No dobrze... ale zamiast pisać głupawe posty można by tak uzasadnić swoje stanowisko. 

     

    Obawiam się, że moderacja naszych koncepcji nie popiera - jakby tak było, to Ghatorr doprowadziłby do tego, że obok logo forum pojawił się wizerunek Piłsudskiego z lewej, a Dmowskiego z prawej strony.

     

    O ile mi wiadomo to Ghatorr już wiele osiągną w kwestii wprowadzenie polskiego nacjonalizmu w realia MLP... 

    A co do samego pomysłu usytuowania  wizerunku Piłsudskiego i Dmowskiego... xd  Ciekawa koncepcja którą z resztą sam bym poparł, bacząc na to , iż moje przekonania politycznie nie różnią się w większości od Ghatorra... przykładem może tu być wiele rozmów w jakich brałem udział na innym forum.  (Ghatorr chyba jeszcze pamiętasz tą rozmowę na temat mniejszości narodowych w Polsce, nie mało Cię wtedy zaniepokoiłem moją postawą)  Ale to wszystko kończy się na realnym życiu... bo co do postawy wobec kucyków to dość mocno się różnimy.  Nie żeby kreować się zaraz na jakiegoś "mizantropa", lecz niektóre próby kreowania kucyków z waszej strony nico mnie oburzają... ach te "taborety". 

  6. Jochen, wiedz, że Twa hejterska postawa stała się dla mnie natchnieniem. Oficjalnie podejmuję się napisania spin-offu do tego fanfika - "Kucyk dwugłowego orła nie pokona", zgodnie z przedstawionym wcześniej pomysłem. Możesz być z siebie dumny ;)

    Twoje koncepcje co do opowiadań już znam, dlatego nie dziwi mnie twoja postawa wobec tego typu "twórczości"... pisz co chcesz... i tak nie będzie to więcej warte jak kilka pozytywnych komentarzy i lajków. Ja przynajmniej wysuwam swoje interpretacje tekstu poparte wycinkami z opowiadania. A nie zachwalam na ślepo i bez odpowiedniego uzasadnienia.  

  7. Aż tak jesteś godny krwi i śmierci, by rozpętywać bratobójczą walkę w Equestrii? Aleś ty zły

     

    Nie sądzę... aczkolwiek jak byś nie zauważył tego typu koncepcje są promowane przez Ciebie jak i tobie podobnych. 

     

    Aaaaach, i dziękuję w imieniu ekipy za utrzymywanie fica na szczycie listy tematów i darmową reklamę  :pinkiesmile: :pinkiesmile: :pinkiesmile:

     

    Tą wypowiedzią udowadniasz , iż niezły z Ciebie narcyz.  :pinkiesmile:

     

    Znaczy, chodzi ci o ten hejto-stalking, podobny do tego jaki odstawiasz przy moich ficach?  :pinkiesmile:

     

    Oczywiście, jednak między mną a wami jest ta różnica , iż moderacja tego forum popiera wasze koncepcje... tego szczęścia wszyscy nie mają. Wasze "komentowanie" nie było i nadal nie jest niczym ograniczone. 

  8. Bardzo chcę ci odpowiedzieć na ten zarzut, ale nie mogę, bo spoilery.

     

    Mniemam zatem , iż w kolejnym rozdziale zostanie ukazana Equestriańska rewolucja w której to kucyki będą ścierać się w bratobójczej walce.  

    A wszystko tylko po to by człowiek mógł wkroczyć do Equestrii... i obwieścić Lyrę jej władczynią. Tak szczerze... już bym raczej spodziewał się delegalizacji ponifikacji w biurach. 

     

    Chyba że ucieknie za granicę, jak biała emigracja rosyjska po wojnie domowej. Mało tego, dysydentom za granicą wciąż grożą sankcje, tym razem jednak wymierzone przez chłopców z wywiadu, vide Kutiepow i Miller.

     

    No ale czy takowe sankcje grożą naszej "dysydentce" ?  Jakoś nie zauważyłem by Celestia zaślepiała się nienawiścią wobec kucyków nie rozumiejących zagrożenia ze strony ludzi. 

     

    Hm... Weź mi jednak przypomnij, gdzie z Ghatorrem hejciliśmy ff Chatoyance, nie mówiąc już o tłumaczenie "Listów"? Ba, Ghatorr brał nawet udział w jakiejś akcji poparcia Chatoyance.

     

    Hmmm, chyba nie muszę Ci przypominać tej całej akcji wymierzonej co do "pierwszych" opowiadań tcb zarówno tych amerykańskich jak i naszych polskich. 

  9. Przepraszam, ale każdy kreuje sobie Equestrię taką, jaką chce. Ba, nawet dwie wizje jednego autora mogą się od siebie różnić. My ukazujemy Equestrię taką, jaką tu widzisz i przykro mi, jeśli ci się to nie podoba.

    Oczywiście, każdy ma święte prawo do własnych koncepcji. Jednak to się tyczy każdego również was... nie muszę chyba przypominać o hejcie wobec opowiadania Chatoyance. Przykładem może tu być polskie tłumaczenie "letters from home". 

    Skoro jak sam mówisz obowiązuje nas tolerancja, to dlaczego tego typu pisarzy nazywacie mizantropami wręcz anty ludzkimi jednostkami. 

     

     

     

    Nie żeby coś, ale użyłem tu słowa "dysydent". Opozycja jest w państwie demokratycznym, opcjonalnie w monarchii lub autorytaryzmie. Dysydenci są w... hm... innych krajach.

     

     

    Hmmm o ile mi wiadomo dysydent działa na terenie państw totalitarnych. Za swoją działalność może spodziewać się sankcji. 

    Lyra poprzez swoją działalność nie może spodziewać się sankcji... przynajmniej w waszym opowiadaniu.  Przykładem dysydenta może być działacz Solidarności z okresu PRL-u. Poza tym Lyra nie chce zmieniać ustroju państwa, chce pojednać kucyki z ludźmi.  Tylko czy FOL jej w tym pomaga?... nie sądzę. Przykładem może być jej uwięzienie. 

     

    I co, do motylej nogi, znaczy "krepować"? Chyba że nie "weszło" ci ę, ale wtedy się to nie trzyma kupy... (<- To był żart. Najwyraźniej niektórym trzeba to pisać...)

     

    Wiesz co to znaczy literówka ?   Po tej wypowiedzi... przedstawiasz jasno swoje stanowisko wobec mnie.  Nie chodzi Ci o rozmowę lecz o nieudolne prowokowanie mnie.  Odpuść i zacznij używać lepszych argumentów. 

  10. BTW W KONP nie ma Biur Adaptacyjnych - a przynajmniej nie w klasycznej wersji, z dobrowolną ponyfikacją - wspominamy za to o wojnie i inwazji Equestrii. Jak już czytasz ten ff - a wiem, że czytasz - to czytaj uważnie.

    Wyjaśnij mi dlaczego zatem kucyki utożsamiacie z komunistami czy też nazistami jak wolisz... przecież w opowiadaniu tym złym jest kto inny. Dlaczego zatem na wstępie oskarżać  kucyki o zło wobec polski i polaków. 

     

      Ewentualnie FOL nie postrzega całej kuczej rasy jako wroga, co było wspomniane w Prologu - podobnie jak stosunek do ponyfikacji.

     

    No przepraszam bardzo, to po co FOL-owcom eliksir skoro to złe i nie dobre kucyki zmieniają w taborety. Przecież to tyrania Celestii nakazuje przymuszać ludzi do przemiany. 

    Nie może być tak iż oczerniacie jedną ze stron a popełniacie te same błędy co ta "zła" strona. 

     

     

    Obiecuję, że będziemy się posługiwać klasycznymi filmami zeszłej epoki.

     

    Chciałeś powiedzieć "tandetną komunistyczną propagandą"... dla lepszego smaczku możecie dodać tu jeszcze "produkcyjniaka" realia rodem z socrealizmu.

    Świetnie by kontrastował z wiecznie nadętym Frankiem Dolasem. 

     

     

    Niby dlaczego zakładamy, że w Equestrii nie ma podziałów? Takie typowo ludzkie podejście, że "gdzieś trawa jest bardziej zielona"? Przedstawianie Equestrii jako niemal biblijnego raju? Nie mówiąc już o tym, że polemizować można z niewygórowanym poziomem "Not Alone".

     

    Tu nie chodzi o to by ukazywać Equestrię jako biblijny raj, lecz jako społeczność różniącą się od nas ludzi mentalnie jak i strukturalnie. Nie mówię , że zainteresowanie Lyry jest czymś złym... to samo można by przypisać nie jednemu człowiekowi wobec kucyków. Jednak krepować ją jako przywódczynie betonowej opozycji wobec księżniczek jest absurdem. Co innego zainteresowanie a co innego chory fanatyzm jaki zamierzacie tutaj kreować. 

     

     

    Ale żeby nie wyjść na zaślepionego... to przyznam , iż podczas czytania tego opowiadania naprawdę uśmiałem się tylko dwa razy... podczas gdy Hitler przewrócił się na swój globus, i podczas opisu zachowań świeżo upieczonego FOL- konwertyty. 

  11. Już wcześniej wypowiadałem się na temat tego "opowiadania" i zaiste dziwi mnie to w jak łatwy i wyszukany sposób można zyskać  wierną gimbusiarską rzeszę czytelników. 
    Na samym początku należy jednak omówić sam tytuł opowiadania... "kucyk orła nie pokona". O ile dobrze pamiętam to polacy w tym opowiadaniu nie walczą z kucykami a wręcz przeciwnie współpracują z nimi w walce przeciwko Niemcom i Rosjanom.  Zatem dlaczego autorzy zdecydowali się w ten sposób nazwać opowiadanie ? Czyżby kierowali się nieznanymi pobudkami  co do kucyków zaczerpniętych z innych dzieł o tematyce tcb. Radzę przemyśleć zmianę nazwy... bo w obecnej odsłonie czytelnikom już na samym wstępie serwowany  jest fanatyczny nacjonalizm. 
    Co do reszty opowiadania... podczas jego oceny będę posiłkował się cytatami zaczerpniętymi z samego tekstu. 
     
     "Ryzykujecie praktycznie wszystko, narażacie się na ataki świrów z eliksirami, paradoksy czasowe, starcia z wywiadami wszystkich możliwych państw świata, zamknięcie u czubków i Bóg wie co jeszcze! - Szawiński wziął dwa głębokie oddechy. - Dużo płacicie?"
     
    Jak wiadomo POZ-został przez polskich pisarzy obarczony przymusową ponifikacją. 
    A tu jak się okazuje przymus ponifikacji został wprowadzony przez sam FOL 
     
    " uśmiechnął się wrednie dowódca FOL. Widząc zdezorientowanie, które się pojawiło na twarzy marszałka, pośpieszył szybko z tłumaczeniem. - Proszę się nie martwić, to będzie bardzo niemiłe dla niego. Pamięta pan, jak nie uwierzył nam pan, że w przyszłości kucyki zmieniają ludzi w podobne sobie istoty…? "
     
    Misja wyprawy w przeszłość, mając na celu zmianę przyszłości na lepsze... teraz można się zastanowić czy to właśnie nie fol zatruł ludzkie umysły "przymusem ponifikacji".  Przecież to takie śmieszne ukarać kogoś "kucykowatością" za jego złą i perfidną naturę ludzką. 
     
    " Ale te kucyki? Ma pan jakiś dowód, że Ziemia zostanie najechana przez  Equonię…
     
    - Equestrię, panie marszałku - poprawił go Filipowski. - Państwo rządzone przez władającą słońcem księżniczkę Celestię. Za pomocą specjalnych eliksirów zmieniają ludzi w sobie podobne istoty."
     
    Trzeba dodać iż ludzie podejmujący się takiej przemiany robią to dobrowolnie i w specjalnie przygotowanych do tego placówkach... co do szalejących kuczych fanatyków, czyż nie mogą oni być wnukami "polaczków" ponifikujących wrogów II Rzeczypospolitej ? 
     
    "Natomiast tu, a właściwie tam obecna klacz nazywa się Lyra Heartstrings i jest przedstawicielką Jedności Kuczo-Ludzkiej, kucykowej organizacji wspierającej nas w walce z Celestią."
     
    Kłamstwo, głupota i indoktrynacja w jednym... motyw wykorzystany w opowiadaniu "Not Alone" które jak wiadomo nie reprezentuje zbyt wygórowanego poziomu. 
    Jeżeli chcemy na siłę wszczepić w struktury Equestrii typowo polskie podziały możemy otrzymać jedynie nędzne próby osiągnięcia wyższej tematyki tcb. 
    Co jest nieco zastanawiające, czyżby autorzy zapomnieli tutaj iż Celesita ma siostrę. 
    Taki błąd nie mógł być popełniony poprzez niedopatrzenie... Autorzy poprzez to dzieło prowadzą prywatną grę w której złe kucyki są reprezentowane prez Celestię. 
    Księżniczka Luna jak i wszystkie sprawy Lunaru są celowo przemilczane... czyż zła i podstępna księżniczka nocy nie wzbogaca swoich oddziałów o nowe "dzieci nocy" ?
    Warto się nad tym zastanowić kiedy to wypowiadamy wojnę jednej postaci a wręcz koncepcji. 
     
    " Specjalnie czekaliśmy te trzy lata od naszego przybycia, by zademonstrować to właśnie na nim, ale… Jeziorański, czemu podałeś eliksir wiśniowy, a nie winogronowy?
     
    Czy można zgodzić się z tymi słowami... które jak by nie patrzeć były zażarcie piętnowane przez autorów wobec zastosowania ich w innych ficach. Przecież każdy człowiek powinien decydować o własnym losie... nawet jeśi jest zbrodniarzem. FOL w tej postaci nie różni się nieczym o domniemanej tyranii Księżniczki Celestii. 
     
     "Hitleriny, wciąż mającej pewne problemy natury egzystencjalnej, nikt nie zamierzał tu zapraszać."
     
    A tu kolejny przejaw dyskryminacji  człowieka który nie mógł polec z "godnością".
    Panie lazarusie... skoro podjął  się pan wszczepienia polskiego nacjonalizmu w realia tcb to niech pan podejmuje decyzje konsekwentnie. A nie uprawia pan "politykę motylka" zmieniając koncepcję z opowiadania na opowiadanie. 
    Warto tutaj przytoczyć "The Last of Us" które swoją przebudowę zawdzięcza głównie panu... i w której to zawarte zostało stwierdzenie, iż człowiek winien ginąć z honorem, z bronią w ręku.  Dlaczego zatem podjął się pan zmiany fica obcego autora a w swoim własnym podejmuje się przymusowej ponifikacji... bardzo zagmatwane  to wszystko. Ale może wyjaśniać ,iż  cała ta zabawa w niszczenie koncepcji ponifikacji polega tylko na głupim piętnowaniu chęci bycia kucykiem. A gloryfikowaniu świętej wojny przeciwko taboretowatym sługusom  Celestii. 
     
    "- CO WYŚCIE MI ZROBILI! - ryknął niegdyś wzorowy FOLowiec, a obecnie słodki, jasnozielony jednorożec z ciemnozieloną grzywą. - CO ZA BAŁWAN SKOŃCZONY PODAŁ MI ELIKSIR!"
     
    Jedno wielkie łał... w całym opowiadaniu nie występuje ani jeden POZ-oiwec. Nie dostrzegam nawet nawet bojowników Equestrii. Zatem możmy usnać , iż te wszystkie incydenty były tylko niewinnymi wypadkami ?   Panie lazarusie... proszę przy ocenie opowiadań pro-kucykowych pamiętać iż (przymusowe) czy też omyłkowe ponifikacje zostały użyte... róznież przez pana. 
     
    "- TY! - krzyknął Jeziorański. - To twoja wina! Przez ciebie jestem teraz 
    taboretem!"
     
    Jawna dyskryminacja... czy to nie przypomina nam segregacji rasowej ? 
    apartheid itd. 
     
     
    "- No, wpadł do mnie, naprany jak nie wiem co, dopadł superkomputer, na którym pracuje program mający wyliczyć te wszystkie rzeczy z Barierą i tak dalej, by ludzkość nie wyginęła za te kilkadziesiąt lat"
     
    I w ramach tej walki, fol dokonuje ponifikacji cofając się w czasie... wielkie brawa dla logiki fol-u.  Proponuję by zaraz po wygranej wojnie ze Stalinem utworzyć w Warszawie pierwsze biuro adaptacyjne imienia Rydza Śmigłego.
     
    Podsumowując... całe opowiadanie ma na celu rozbawić czytelnika, nie było by w tym nic złego gdyby nie przemyt chorych nacjonalistycznych wizji.  Skoro gloryfikować Polskę to należy to robić z namysłem a nie posługując się tandetnymi filmami zeszłej epoki z domieszką kucyków. Myślę , że prawdziwi nacjonaliście nie byli by zadowoleni z takich form promowanie wspaniałości historii Polski. Opowiadania nie polecam gdyż jest przepełnione tandetną propagandą... jednak zważywszy na walory komedii czekam na kolejną porcję pańskich kontrowersyjnych pomysłów. 
    • +1 1
  12. ^^ Jeśli kojarzę użytkownika pod innym nickiem, to pozwolę sobie zrobić antyreklamę. Ten typ tak ma. Rozumiesz, swoboda interpretacji.

    Mmmm nie wiem czy jednak mnie kojarzysz,  gdyż to forum jest jednym które odwiedzam. 

     

     

     

    A mu tu tylko pokonaliśmy III Rzeszę. W siedemnaście dni. Przy pomocy mecha. Tylko to komedia/random, w niej może przejść znacznie więcej.

     

     

     

    Ciekawa koncepcja, ale nie sądzisz iż trochę zagmatwana ? 

     

     

    Następnym razem specjalnie dla ciebie każdy fragment będzie opatrzony wielkim neonem z napisem [TO PISAŁ GHATORR] albo [TO PISAŁ GANDZIA]. Nie no, ludzie, nie dajmy się zwariować.

     

     

    No właśnie nie dajmy się "zwariować" i pokażcie pracę poszczególnych autorów.... 

  13. A mówiłem, Ghatorr, rozpiszmy konkurs pt. "Zgadnij, kto jest autorem akapitu", będzie fajnie patrzeć, jak się ludzie mylą, a ty "nie-e, po co..."

    Tak dla informacji - fragment ten napisałem ja.

    http://www.wielkarzeczpospolita.net/

    Chcemy osiągnąć taki stan. Jak ci się nie podoba - przykro mi.

    Może wreszcie coś fajnego zrobicie :P... nie no żart ale warto by było tak "opisać co kto napisał".  Znam koncepcje Ghatorra zatem wnioskowałem iż to on. Twoich jeszcze nie znam ale to zapewne ulegnie zmianie. 

     

     

     

    Chcemy osiągnąć taki stan. Jak ci się nie podoba - przykro mi.

    Ależ dlaczego masz sądzić.... iż mi się takowy stan nie podoba ?  Wszak również mogę poszczycić się obywatelstwem polskim. 

    Jednak mieszając pojęcie  polskość jako walki z Equestrią... otrzymujemy opowiadanie o znikomych wartościach.   No chyba , że chodzi tu o rozbudzanie patriotyzmu... 

    Ale kosztem mordowania kucyków ? 

  14. Aaaaach, to rozumiem, Jochenowi chodzi o to, by mi nagnać nowych czytelników :3

     

     

    Hmmm... powiedzmy , że się staram :)

     

     

     

    @Jochen Black

    Bardzo zburzę Twój światopogląd, jeśli powiem, że to właśnie Twoje komentarze podbudowały moją ciekawość dot. twórczości Ghatorra? 

     

     

    Wiesz nigdy mi nie zależało by komuś bronić... "zakosztować" twórczości tegoż Pana, jednak czytając powyżej zaprezentowane opowiadanie zauważyłem iż żarty w nim przedstawione nie są aż tak zabawne jak to prezentują autorzy... przeciwnie zauważyłem dość ciekawe tendencje.  

     

    "Zza nich wyłonił się kolejny mężczyzna. Ten wyglądał niepozornie - ot, bujne wąsy, brązowe włosy, stara blizna na policzku. Mimo to dało się od niego wyczuć specyficzną aurę, jaka zwykle towarzyszy wielkim przywódcom, ludziom, którym pisane są rzeczy wielkie, mające zmienić bieg historii."

     

    Bardzo ciekawe, ale czy to nie jest aby za narcystyczne podejście do samego siebie ? Ghatorr...

     

    Poza tym ta nadmierna propaganda wspaniałej i wszechwładnej Polski... można by to jednak troszkę stonować.  

  15. Ty, Jochenku, się nie liczysz za negatywną opinię tylko za hejtera bądź trolla, bardzo dziękuję. Gandzia może potwierdzić na przykładzie "Ingrata patrii".

     

    Oczywiście , że mój głos nie jest równy twojemu czy innym pisarzom fandomu.  Jednak mnie jako czytelnikowi można chyba wyrazić opinię na temat tak kontrowersyjnego opowiadania. 

    Rozumię , że duża część fandomu nie lubii Celestii, sam jej zresztą nie lubię. Ale gdyby tak postawić na miejsce Celestii... księżniczkę Lunę w tym opowiadaniu ? 

     

    TO. JEST. PIĘKNE.

    Powinno się stworzyć oddzielny tag, coś w stylu [Polacy i Kucyki]. Kocham ten typowo polski humor, a wam udało się przedstawić tutaj jego esencję :)

    A że oczerniają Celkę? Litości, co w tym takiego złego? To tylko opowiadanie, i to komedia.

    Czekam na wincyj!

     

    Dobry humor zawsze jest wskazany... jednak należy znać granice : "Ludzie się buntują, walkę podejmują te wszystkie kuce zaraz upolują" , "Siedzi Celestia na gałęzi,postrzelili ją -i rzęzi, więc już sprawa przesądzona Kucyk orła nie pokona!".  

     

    Rozumię , że duża część fandomu nie lubii Celestii, sam jej zresztą nie lubię. Ale gdyby tak postawić na miejsce Celestii... księżniczkę Lunę w tym opowiadaniu ? 

  16. Dnia siódmego maja
    Roku pamiętnego
    Wykluła się Celestia
    Z jajka magicznego
     
    Ledwie nam tu przyszła
    Skrzydła rozpostarła
    I całej ludzkości
    Skoczyła do gardła
     
    Obwinia nas tutaj
    Jak Piłat Chrystusa
    Wolność od nas wszystkich
    Wstawiła do lamusa
     
    Kuce wciąż radziły
    W końcu wymyśliły
    No i ponifikację
    W Polsce wprowadziły
     
    Ludzie się buntują,
    walkę podejmują
     te wszystkie kuce
    Zaraz upolują
     
    Hej wszyscy Polacy
    Raz głowa do góry!
    Razem pokruszymy
    Bariery mury 
     
    Siedzi Celestia na gałęzi
    Postrzelili ją - i rzęzi
    Więc już sprawa przesądzona
    Kucyk orła nie pokona!

     

     

    @Ghatorr z całym poważaniem wobec twojej twórczości ale najlepiej twój post skomentuje Pinkie : 

    20131105174628uid.png

    • +1 1
  17. Znaleźć się w top 10 ficów. Taka duma <3 

    Popieram zdanie Maxego... 

    Czytałem twoje opowiadanie Lazarus, trzeba się zgodzić jest dobrze napisane jednak nie uznał bym go za opowiadanie popularne.  

    Co do treści opowiadania... nie ulega wątpliwości iż przemyca w sobie pewną ideologię.  Jest ona dobrze "wpleciona" w tekst ,jednak osoba nieco starsza z łatwością ją zauważy. 

  18. Ej, o ficu Pillstera opowiadaj w jego temacie. Wg. mnie "The last of us" to całkiem porządny fic. Chyba że mówisz o ficach Chatoyance?

    "The Last of us" czytałem... obie wersje i podoba mi się ta pierwsza. Niestety jestem wielkim przeciwnikiem ANTY-TCB. 

    A co do ficów Chatoyance, to jej poziom pisarski jest na bardzo wysokiej pozycji. Poza tym ma bardzo ciekawą koncepcję... ale czy ona nie fochneła się na TCB ? 

×
×
  • Utwórz nowe...