Nie wiem od czego zacząć Od kiedy oglądam kucyki widzę jak bardzo zmieniło się moje podejście do świata. Kucyki nauczyły mnie, że w życiu tak naprawdę najważniejsza jest przyjaźń i miłość, bo człowiek samotny nawet w luksusach nie będzie szczęśliwy. Serial to coś co sprawia, że chce mi się żyć, widzę jak świat nabiera koloru i wszystko wypełnia radość. Teraz przesłodziłem ale kucyki to serial nie tylko dla małych dziewczynek, wiele innych filmów z mega efektami nie wywołuje we mnie takich emocji jak kucyki. A jestem człowiekiem, więc żadne uczucie nie jest mi obce, i nie wstydzę się śmiechu, strachu czy nawet płaczu, przez poniacze jestem otwarty, emocji nie można tłumić, bo i tak kiedyś wyjdą na jaw
Oglądając serial, czytając fanfic'i oglądając prace graficzne czy słuchając kucykowej muzyki serce bije mi mocniej
Jeśli ktoś myśli, że przez serial można jedynie zdziecinnieć to się ostro myli... patrząc jak kuce zachowują honorową podstawę pomagając potrzebującym, nigdy nie zostawiając przyjaciół, wybaczając wrogom, stają się naszymi (przynajmniej moim) autorytetami i chcemy być tacy jak oni. Mlp pomaga zobaczyć dobro w nawet najgorszych charakterach i doceniać ile warte jest życie. Dla niektórych to tylko sposób na nudę, oczywiście żyłem, i potrafiłbym żyć bez kucyków, ale nie przeczę, że żył bym znacznie inaczej