mkr

makeromobil wyrusza z Wrocławia punkt 5 nad ranem w składzie maker oraz Cygnus. W Opolu zabieramy Neona i Rahmira, będzie fun fun fun. :3

Dlaczego wszystko zwalacie na de facto najlepszy kanał dziecięcy w Polsce? Swoje zażalenia powinniście mieć do Master Film Polska, to oni się zajmują tłumaczeniem oraz dubbingiem. CANAL+ Polska tylko zleca, bo jest ich klientem. A co do ostatnich odcinków to wyczuwalna sinusoida. Raz jest lepiej, raz gorzej. Najbardziej ciekawi mnie Raise This Barn w jutrzejszym odcinku, wszak nie jest to jedna z tych łatwiejszych piosenek (poziom wyżej niż Babs Seed), a przy BS całkiem się postarali.

Niech zgadnę... przyjaźni? Twi kontynuuje swoje studia w szkole średniej jako człowiek. To pokazuje, że equestriański system szkolnictwa jest na niższym poziomie niż nasz.

Hayate bąknęła, że jest nowa wersja, którą możesz ściągnąć stąd. Nie wiem czy działa, bo Androida nie mam. Nie musi, lecz może. Prezenterzy nie mają stałych godzin audycji toteż wchodzą wtedy kiedy mają na to czas.

Tak, Ballad of the Crystal Empire w polskiej wersji to majstersztyk szukania zastępczych słów. Wiedziałem, że nie zrobią tego dobrze, bo po prostu się za bardzo nie da. Dlatego też mogłem się jedynie przy tym śmiać. ^^

Jak czytałem numer pierwszy to zastanawiałem się... po co robić coś takiego? Teraz jest o 120% lepiej. Postawiono na ciekawsze komiksy oraz objawił się w końcu wyczekiwany humor. Dlatego teraz można z czystym sumieniem zachęcić do przeczytania. Czekam na numer trzeci. Mam nadzieję, że wyjdzie równie dobrze albo jeszcze lepiej. :3

A moim zdaniem było naprawdę super i nie ma co narzekać. Gra w kucykowe The Resistance była przednia, bo łgać każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej. I dlatego właśnie to świetna zabawa. Ogólnie była przyjemna atmosfera, poznałem kilka kolejnych osób i naprawdę nie żałuję tego dnia (a nawet dwóch). Ja jako jeden z niewielu mogę jeszcze dorzucić do całego meeta akcję aftermeet, ale tutaj to już rzeczy działy się niesamowicie dziwne. I dlatego będzie o czym opowiadać w przyszłości. :3

maker delivers. (kliknij)

13stka u mnie. Origin: maaaker.

Bo jak wiemy doskonale, to jest kwestią czasu aż ponownie użytkownicy przyzwyczają się do nowej szaty graficznej, funkcji etc. Zmiany mają to do siebie, że nigdy nie są ciepło przyjmowane jeśli dotychczas wszystko było dobrze. Także ja bym radził po prostu zacząć dostrzegać głównie pozytywy, wtedy wszystko stanie się z miejsca lepsze. Ja osobiście jestem zaznajomiony z IPB (pracowałem na nim dosyć dużo) dlatego te i tamte udogodnienia mnie nie drażnią. Jednak, żeby nie być gołosłownym to pochwalę za wprowadzenie (w końcu) jasnego stylu. Jak widzę, jestem w mniejszości, ale generalnie w takich się lubuje. Ciemne mnie usypiają, także jestem zadowolony z tej nowości. Ogólnie jestem za nowym licząc na wyeliminowanie niektórych błędów. :3

Reputację otrzymuje się za posty. Z tego co wiem domyślnie IPB nie daje możliwości dawania "bo tak".

Słodkie przytulania, a Octavia jest sexy. :3

Wyszedł fajny crossover kreskówek, ale tak jak zaznaczył Razjel, za mało dialogów. Praktycznie co chwilę była akcja i nic poza tym. Nie żebym miał coś przeciwko temu, ale liczyłem na lepszą proporcję między tym, a tym. Ogólnie dostałem to czego oczekiwałem, nie liczyłem na fajerwerki, ale całość miła dla oka i ucha. ^^

Wyprodukowanie jednego odcinka zajmuje jak widać baaardzo dużo czasu. Tym bardziej, że nie jest to robione taśmowo jak w Hasbro. Chociaż jakiś kolejny odcinek byłby na pewno czymś miłym.

Nie najgorzej. :3

Ogłośmy żałobę narodową, przecież SB to bardzo poważna sprawa. ;_;

Opancerzone rysunki, lubię to!

Nik tylko ironizował. Oczywiście, że Tara zostanie.

Just Octavia, stay classy. :3

To jest niestety bolączka tej gry. Temat na steampowered ma już 154 strony, a powstał 28 lutego 2011 roku. Do tej pory problem nie jest rozwiązany. Można albo zainstalować sterowniki z serii 18x.x albo grać w TFa na DirectX 8. Odrzuca wtedy grafika.

TF2 jest po prostu genialne, bo wymusiło na starych wyjadaczach oraz newbie współpracę i to dosłownie. Dziś w wielu shooterach mamy to samo co zapoczątkowało TF2 na skalę światową w 2007 roku. Wtedy doszczętnie dominował Counter Strike, w którym każdy dbał o siebie: jedni woleli fragować, inni podkładać bombę. Nigdy nie służyło to dobrej rozgrywce. Osobiście gram od 2009 (zacząłem w trakcie Spy & Sniper Update, wprowadzenie czapek etc.), gra od razu mi się spodobała brakiem liniowości i wieloma trybami. To jest po prostu fantastyczne nie mówiąc już o humorze Valve sprytnie wplecionym w rozgrywkę. Model F2P dał tylko chwilową masową popularność, teraz jest już to w normie, przybyło trochę stałych bywalców, ale społeczność nadal nie jest jakaś strasznie ogromna. Ogólnie Fortress koksi. :3 Problemem aktualnym jest jedynie błąd ze sterownikami grafiki dla Nvidii. Aplikacja wywala dość szybko na pulpit i przez to zniechęca do siebie, niestety. Niby mają to lada moment naprawić, ale tą samą śpiewkę powtarzają od prawie 2 lat. ;_; Mój steam: maaker, mogę czasem pograć z kimś chętnie, ale tak jak napisałem wyżej, TF2 crashuje... i długo zazwyczaj nie mogę pośmigać Soldem.

Moja kolekcja krótka, aczkolwiek ją sobie cenię ^^. - Futurama (props dla fanów), - Southland, - The Mentalist, - House M.D., - MLP:FiM (naturalnie), - South Park.

Crash jest genialny, moja pierwsza gra na PS2, kiedy dostałem na komunię. Co prawda pirat, ale takie czasy były. Nigdy nie przeszedłem do końca, ale u znajomego na PSX graliśmy zawsze w Crash Team Racing, również fantastyczne, tam już akurat udało się zrobić setkę.

Mam podobne odczucia, również nie uroniłem ani łezki. Ot po prostu fajna i b. dobrze zrobiona animacja z całkiem ciekawą fabułą.

Bardziej od zoofilii wrzuciłbym to pod termin fetyszu po prostu. Każdy ma swój mózg, swoje zachcianki i nikt nikomu nic nie zabroni. Najlepiej jednak, aby wszystko miało swoje granice i nie wybiegać z tym do świata rzeczywistego. A generalnie czasem musimy porwać się ułańskiej fantazji, aby móc normalnie żyć. To naturalne.