Skocz do zawartości

ExMachina

Brony
  • Zawartość

    61
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez ExMachina

  1. Gazy prochowe w replice ASG?

    Bagnet w replice ASG (dobra, czaję, że gumowy, no ale...)?

    Ech, może to ja mam jakieś zboczenie, że nie trawię replik zupełnych bullshit`ów...

    BTW: A M416 jest ładniejsze tak, czy inaczej :lunaderp:

  2. Foley, serio uważasz, że M4 są takie dobre? Może i są "zgrabniejsze" od takich AK, ale ta awaryjna automatyka (gazy prochowe bezpośrednio na suwadło, Stoner się nie popisał...), i niemożność odciągnięcia niedomkniętego zamka (a niedomknięcie chyba zdarza się całkiem często)!

    Oczywiście ww. wad nie ma M416...

  3. No, wygląda epicko! Obejmuje większą część głowy, więc powinien trzymać się lepiej. Mimo przyłbicy pod spód i tak radziłbym okulary. Aha, zdajesz sobie sprawę, że musi być więcej niż ciężki, prawda?

    @Eternal - Sory, zapomniałem, że nie idę za tydzień do okulisty bez powodu. Nie ma to jak nieludzka (i postępująca) wada wzroku :derp3:

  4. Powiem tak, kolega ma coś takiego, miałem toto na głowie. Jest cholernie niewygodne i wesoło lata na wszystkie strony przy bieganiu...

  5. Ha! Ja jestem, niestety wygłąda na to, że moja batka wyzioneła ducha. Ale jeszcze to przemyślę (znaczy, sprawdzę czy aby na pewno).

  6. Hłe hłe, ja należę do ZHP i żetony mogą mi naskoczyć. Ale muszę się przyznać, że dojeżdżam w oporządzeniu (nie mieści mi się do plecaka).

  7. -Dobra, skoro nalegasz.-Nikiel z rezygnacją spuścił głowę- W zachodniej części Czerwonego Lasu jest wyjście z podziemnego przejścia, wykorzystywanego przez wojsko przed tym całym syfem. Mamy w Powinności, to znaczy, oni mają byłego wojskowego z administracji, który przyniósł ze sobą plany tych tuneli. Natychmiast awansowali go na porucznika...

  8. To ty?Więc jednak dołączyłeś do Wolności. Zastanowiałem się co się z tobą stało kiedy nasza drużyna się rozpadła. Wiesz, ja, Wienia i Sasza wstąpiliśmy do Powinności. Było całkiem wporządku, dopóki te sukinsyny ze sztabu nie wysłały mnie tutaj z żółtodziobami.

  9. -Nie przyszedłem do Zony wczoraj, ale w Czerwonym Lesie nikt nie poradzi sobie sam, poza tym, jest was tutaj więcej, prawda?. Tylko z wami mam jakieś szanse, inaczej wasi koledzy szybko mnie odstrzelą. A przez dobroć Zony niemal nie wyzionołem ducha. Co prawda, zawiodłem się na moich towarzyszach, ale nie znaczy to, że ich zdradzę. Mogę wam jednak towarzyszyć jako wolny stalker, albo lepiej, najemnik, a kombinezon przy pierwszej okazji wymienić na SEVA.-

  10. -Dzięki, jestem sieżant Zagrozny. Doceniem waszą pomoc, ale chyba nie sądzicie, że wyjawię wam tajemnice mojej frakcji.-powiedział, i zastanowił się chwilę-Słuchajcie, nie jestem jak niektórzy z Powinności, tak naprawdę nic do was nie mam. Po prostu naprawdę nienawidzę mutantów, i bandytów też, tak naprawdę jedyna różnica między nimi to, że jedni strzelają, a drudzy gryzą... Więc, rozumiecie, jestem sam pośrodku Czerwonego Lasu, towarzysze się na mnie wypieli, i nie mam najmniejszych szans, żeby wydostać się stąd w jednym kawałku. Chyba,że pójdę z wami. Jaka różnica, zniszczyć czy kontrolować Zonę, chodzi tylko o to, żeby ją unieszkodliwić. Innymi słowy, wszystkim nam zależy na dobru ludzkości, a kto ma rację, i tak pewnie nigdy się nie dowiemy. Poza tym, wciąż wszyscy jesteśmy stalkerami, prawda?-

  11. Posłuchałem waszej rady, zamontowałem przedłużoną lufę i przykryłem tłumikiem (at least 20% cooler, wrzucę zdjęcie). Niestety, na strzelance mającej to wszystko wypróbować, mojej replice zaczeło odwalać. Czasem miała za mało mocy, żeby naciągnąć sprężyne, czasem miała zwarcie, a czasem nie stykała w ogóle. Hmm, pewnie zabrudziłem styki, trzeba będzie sprawdzić.

  12. -Uch, litości, spójrzcie tylko na to!- powiedział pokazując rozharataną nogę. - Ale rozumiem waszą podejrzliwość. Miałem zabrać odddział rekrutów na zwiad. Wszystko szło dobrze, ale kiedy poszedłem się odlać napadły na mnie snorki! Wołałem ich, ale te gnoje musiały spierdolić!
     

  13. Po drodze natkneliście się na ledwo żywego bojownika Powinności. Ma na sobie PSZ-9Md, obok niego leży AN-94 Abakan z lunetą i Browning HP, w ręce kurczowo ściska nóż. Wokoło walają się łuski, zauważacie też cztery truchła snorków, jedno wręcz leży na powinnościowcu. Kiedy podchodzicie, ranny zaczyna jęczeć i bełkotać. Bardzo potrzebuje apteczki... (proszę, nie zabijajcie mnie, też chciałbym pograć)

  14. Racja. Ale serio, co złego może się stać przy wyjmowaniu gearbox`a?

    BTW: Jeśli jest tutaj posiadacz elektrycznej repliki bez mikroprocesorowej ładowarki, niech zaraz ją kupi. Warto!

    Tak mnie jakoś naszło...

  15. Tja, ale sieje na prawo i lewo...

    Co do dłuższej precki... Było by fajnie, ale przestał by się mieścić do plecaka, a to ułatwia zorganizowanie się, no i mniej rzucasz się w oczy (taa, zwłaszcza jak siedzisz w tramwaju w kamizelce taktycznej i nakolannikach, nieważne...).

    BTW: Replikę dostałem z zadzwiająco dobrą baterią, 9,6V, 1200mAh. I używam jej ponad dwa lata!

  16. Ech, jako brony z Poznania, czuję się jakby ktoś dał mi w mordę...

    Głupio żyć ze świadomością, że gdybym chciał iść na meeta, to muszę jechać "nie wiadomo gdzie", choć, z tego co wiem, w Poznaniu jest całkiem sporo bronies/pegasisters...

  17. Sens pewnie ma, pytanie tylko jakiego sprina do czego chcesz włożyć. Jak podasz replikę , producenta itp. to będę w stanie pomóc więcej.

    Uch, wybacz, że tyle mi to zajęło, ale nie mogłem dopchać się do neta...

    Replika:http://gunfire.pl/search.php?node=311&counter=3

    Spring:http://www.specshop.pl/product_info.php?cPath=22_215_128_132_405&products_id=2317&name=MadBull_-_Sprezyna_M120(albo inny w podobnej cenie)

    Wcześniej zamontowałem doszczelnioną dyszę i amortyzowane głowice tłoka i cylindra, jeśli ma to jakieś znaczenie.

  18. Ech, jak myślicie, jest sens kupować springa M120, który zwiększy mi moc o jakieś 40FPS`ów? W ogóle zauważę różnicę? I czy jest jakiś sposób, żeby sprawdzić jakiego springa się ma?

  19. Ech, nie to nie jest krytyka, to zwykły hejt...

    Mnie sie podoba, a wszystkie uwagi którę mógł bym tutaj wyłożyć, są albo nieistotne, albo w przesadny sposób nakreślili je moji przedmówcy.

    To dobry OC, nie "bardzo dobry", ale też nie "raczej dobry".

    Nie przejmój się bufonami powyżej.

×
×
  • Utwórz nowe...