Pamiętam jak całe miesiące, planowałem jak powiedzieć moim. Rodzicom że oglądam mlp i jeżdżę na meety.
Bo to nie było, łatwe jak ktoś mając 21 lat. Namiętnie Ogląda mlp:fim, A zawsze czarny scenariusz, przychodził mi do głowy.
Że będą kazali mi wynieść się z domu,itp. Zawsze jak wybierałem się na jakiś meet to mówiłem im. Że jadę do kuzyna,albo do kumpla z wow'a.
Ale po 6-8 wyjeździe przyszła najwyższa pora. Mamo wiec jedno nie jestem jakimś homosiem czy. Jakimś pederastą, ale po prostu lubię mlp:fim.
I za każdym razem jak, jechałem do kuzyna to była ściema. Bo tak naprawdę jechałem na ponymeeta. Serce waliło mi jak młot i, podchodziło mi aż do gardła.
Moja matka powiedziała mi. Przecież wiem doskonale o tym że nie jesteś. Jakimś pederastą, i wiem o tym że jesteś zdrowym na umyśle hetero.
A to że lubisz kucyki to nie mam, nic do tego rób co chcesz. Po jakimś czasie ojciec się dowiedział. Spytał się mnie czy jestem normalny. Powiedziałem jak najbardziej jestem normalny. On odpowiedział to dobrze. Brat się przez jakiś czas nabijał się ze mnie jak to starszy brat. Ale przestał się śmiać itp. Rada dla tych co boją się powiedzieć. Nie róbcie tego co ja robiłem. Musiałem oszukiwać własnych rodziców. Mimo że ich to w ogóle już, praktycznie rzecz biorąc mało ich to obchodzi. Jestem bardzo dobrze zamaskowanym, i nie do zdemaskowania bronym. A co do moich znajomych to tylko z 3-4 wie. To tyle z mojej historii.
What I've Done...