Skocz do zawartości

RiveBlack

Brony
  • Zawartość

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez RiveBlack

  1. Już miałem pisać, że emo, ale ktoś mnie ubiegł.

    Ale i tak napiszę. EMO. :lol: Zdecydowanie zbyt emo. Takie było moje pierwsze wrażenie, które tylko się pogłębiało w trakcie czytania.

    Tą wzmiankę o IQ też można było sobie odpuścić, skoro nie ma ona kompletnie żadnego przełożenia na historię. Jesteś bardzo nieśmiałym geniuszem (bo 130 IQ to już jest granica geniuszu)? Lepiej zatrudnij się jako kelnerka (bo przecież to taka wymagająca praca), wcale nie będziesz miała kontaktów z innymi kucami. :derp:

    I oczywiście masywny minus za wzmiankę o nadprzyrodzonych mocach OC, które także nie mają żadnego przełożenia na historię - vide maszyna do zabijania pracująca w kawiarni. Ja wiem, Twi też pracuje w bibliotece a jest kolejną księżniczką, ale u niej przynajmniej wynikało to z fabuły. A tutaj?

    Nie oceniam, bo z zasady nie oceniam. Ale mogło być dużo lepiej.

    Ehh.. No dobraa.. Poprawie to tak by nie było emo i było z sensem..  

     

    Powstrzymajcie się z ocenami i postami, bo muszę to popoprawiać..   :twilight3:   Na jutro wszystko powinno być poprawione  :hmpf:

  2. Emo

    Emo

    Emo

    Emo

    Emo

    Ja :yay: erdole

    Gotyckie emo pragnące rozdziewiczenia

    Emo

    Emo :forever_alone:

    Wyślę na nią SMS do Polsatu

    Podaruj_emo_slonce.jpg

    Schizofreniczne emo

    I jak mogą "od dziecka" skoro potomne kuców to źrebaki? <--- Zaraz poprawie :)

    Ubolewam nad tym.

    Serio.

    Emooo...

    Historii nie czytam bo pewnie też emosiowata

    -1/10 za emo

    Yyy.. Wiesz.. Imię i nazwisko to nawiązanie do jej historii, a parę rzeczy wzięłam od siebie.. Choć by IQ i motyw z chorym okiem . Co do wyglądu, to wzorowałam się na postaci maga z Nostale, która jest moją ulubioną w całej grze =3 Po za tym całokształt postaci był zamierzony i właśnie taka miała być, więc nie zmienię jej charakteru, a poprawię ewentualne błędy.

    Aglet= Hejter/ka

    A co do OC:

    -Wszystko czytelnie napisane

    -Rysunek nie wykonany w Pony Creatorze

    -Historia przemyślana i powinna zorwiewać większość niejasności związanych z OC

    - Natomisat minusem jest brak streszczenia historii zwłaszcza gdy jest tak długa

    Moja ocena to 9/10

    Dzięki ^^

    Historię streszczę w najbliższym czasie =3

  3. PODANIE DO KLASY PROF. KSIĘŻNICZKI LUNY.

    2lm4f8m.png

     

    Imię: Scarlet

    Nazwisko: Immortal-Hope

    Wiek:17lat

    Płeć:Klacz

    Rasa: Jednorożec/Mroczny Anioł

    Miejsce zamieszkania: Icaria

    Tytuł: Księżniczka Dusz/ Anioł Śmierci

    Rodzina:

    Void Shine- Matka/Jednorożec 

    Courage Heart- Ojciec/Pegaz

    CM: Czarny feniks z gwiazdą.

    IQ:130

    Wygląd:

    Scarlet jest śnieżnobiałym jednorożcem o błękitnych jak niebo oczach. Jej włosy są proste i zazwyczaj związane kucyka. Na co dzień chodzi w czarnej bluzce z falbankami i ewentualną biżuterią oraz ozdobami. Na jej ogonie widnieje czarna kokarda.

    Magia:

    Na co dzień korzysta ze zwykłego rodzaju czarów , ale podczas walki woli używać czarnej magii, która dla niej jest silniejsza i zadaje większe obrażenia. Gdy Silica wtargnęła do jej duszy nabyła ona umiejętność, dzięki której może korzystać ze skrzydeł w dowolnym momencie. 

    Charakter:

    Jest bardzo zamkniętą w sobie klaczą. Zazwyczaj wygląda na smutną i przygnębioną, choć nie zawsze właśnie tak się czuje. Stara się być miłą i pomoże w potrzebie mimo własnych problemów. Często potrzebuje pomocy, choć wcale o takową nie prosi. Jest bardzo spokojna oraz cicha, rzadko się odzywa, a częściej przytakuje. Trudno jej zacząć rozmowę, a tym bardziej się z kimś zaprzyjaźnić. Jej jedynym wsparciem są jej rodzice oraz lekarze (psycholodzy itd.), którzy czuwają nad nią od dziecka. Gdy była mała, często chorowała na jedno oko. Mimo, iż ostatecznie wyzdrowiała, to wciąż nie widzi na nie zbyt dobrze. Oprócz tego jest bardzo opiekuńcza i wrażliwa, łatwo ją zranić, ale jeszcze łatwiej przeprosić. Często okazuje wyrozumiałość i stanowczość oraz cieszy się niewyobrażalnie, gdy ktoś jest dla niej miły. Jej spryt i inteligencja pomagają jej w wielu sprawach, często, gdy chce się wymknąć z niezręcznej sytuacji.

    Historia:

    Dawno temu... Gdy Equestria była młoda, na wschód od tej przepięknej krainy zrodziło się państwo zwane Icarią. Miłościwie panowała tam mądra i zaradna Księżniczka Detalia. Przez wiele lat spokój i cisza oraz wzajemna przyjaźń panowała w tym pięknym miejscu. Aż do dnia, w którym demon zwany przez wielu uczonych „Silica”, wydostał się na Hadesu i ruszył z nieprzyjaznymi zamiarami na Państwo. W obronie stanęła Królewska Armia i większość mieszkańców, którzy żyli blisko granicy oraz w centrum, inni zaś schowali się w bezpiecznym miejscu. Po paru dniach zaciętej walki Księżniczka postanowiła zadać ostateczny cios i zaklęła bestie w kamieniu zwanym od tamtej pory Czarnym Szmaragdem. Jego dusza uwięziona w minerale została natychmiast przeniesiona do najbardziej strzeżonej komnaty zamku i zamknięta w specjalnej szkatułce. Następnego dnia kryształowe więzienie jednak zniknęło. Nie wiedząc, co się z nią stało, rozpoczęły się dokładne przeszukiwania terenu. Nie znaleziono go. Tak naprawdę pojawiło ono się w grocie, do której nikt o zdrowym rozumie nie śmiał wchodzić..Poszukiwania zakończyły się niepowodzeniem, a o tym co się stało słuch zaginął i nikomu nie wolno było wspomnieć o tych wydarzeniach.

     

    Scarlet urodziła się w zwykłej rodzinie. Jej rodzice służyli w wojsku, które zajmowało się likwidowaniem nieprzyjacielskich istot (pobliskie lasy zamieszkują różne stworzenia, magiczne lub nie, ale w nich są również te nieprzyjazne życiu obywateli). Mimo, iż rzadko bywali w domu, to kochali ją, najmocniej jak potrafili. Młoda klacz niechętnie uczęszczała do szkoły. Bała się odezwać do innych lub przyłączyć do zabawy. Najbardziej ponad wszystko lubiła chodzić po górach i spacerować po lesie. Już w najmłodszym wieku często polowała na mniejsze zwierzęta. Lubiła uczyć się nowych rzeczy i była dość ciekawska jak na swój wiek, co w najbliższym czasie przyniosło poważne konsekwencje.

    W wieku 12 lat, pod koniec szkoły wydarzył się wypadek, który zmienił bieg jej historii.. Poszła ona tego niepozornego dnia do lasu i zapuściła się zbyt daleko, po chwili zastanowienia uznała, że zbłądziła. Idąc przed siebie, ujrzała tajemniczą grotę, która wręcz odstraszała swoim nieprzyjaznym wyglądem. (“Co mi zrobi tajemnicza grota, w której mogą czaić się demony i bestie chcące mnie pożreć. Jak jest otwarte, to wchodzę” >.<). Weszła więc spokojnie, a jej serce przyspieszyło. Echo jej ciężkiego oddechu obijało się między kamiennymi ścianami. W oddali błysnęło coś przypominające kryształ, który ku jej zdziwieniu nie był dobrze widoczny. Podeszła więc i ujrzała piękny czarny kamień szlachetny. Był on ułożony na małym wzniesieniu. Scarlet nagle się odwróciła, słysząc coś poruszającego się w krzakach, tym samym strącając kamień i uwalniając Silice. Demon wdarł się do jej duszy. Wokoło niej unosił się czarny dym, który wsiąk w jej oczy, czyniąc je czarnymi jak bezgwiezdna noc. Przestraszona klacz popłakując, przejrzała się w kałuży i ujrzała swe nowe oblicze. Była strasznie zdezorientowana i jak najprędzej pobiegła w stronę domu. Gdy już zaszła, była zmachana i trudno było jej wypowiedzieć jakiekolwiek słowo. Jednak gdy się uspokoiła, opowiedziała o wszystkim rodzicom, którzy wpierw nie chcieli jej uwierzyć. Następnego dnia o poranku wyruszyli wraz z nią do Detali, by poinformować ją o tym co się wydarzyło. Wstrząsnęło to Księżniczką, lecz po długiej rozmowie zaświtało jej w głowie światełko..

    Jeśli ta dziewczynka weszła w posiadanie tak ogromnej mocy, to można by tą siłę przekierować na dobrą stronę i stworzyć z niej broń przeciwko złym wydarzeniom takim jak to sprzed lat. Tak więc zaczęto ją kształcić na wojowniczkę, która ma być bronią ostateczną naszego kraju w wypadku większego zagrożenia. Zaczęto ją kształcić na maszynę do zabijania...

    Ale co, jeśli właśnie ona jest tym zagrożeniem?

     

    Po zakończeniu gimnazjum zaczęła uczęszczać do liceum położonego niedaleko zamku.

    Nie miała wybitnych ocen, uczyła się raczej przeciętnie i tak jest również teraz, choć trzeba przyznać, iż jej wyniki w nauce znacząco się polepszyły. Obecnie jest w drugiej klasie liceum i życie mija jej, jak mija. Często handluje i podejmuje się zakładów oraz wyzwań. Ochotniczo pracuje w pobliskiej kawiarni jako kelnerka oraz czasami pomaga w sierocińcu. Jej dalszy los nie jest jej znany. Zawsze można go zmienić na dobry lub zły.. Ale jej historia jeszcze się nie skończyła... No nie?

    Byłabym zaszczycona mogąc uczęszczać do klasy najjaśniejszej gwiazdy naszego królestwa  :enjoy:

     

  4. Nie umiem pisać długich ocen, ale spróbuję.

    - Jeżeli chodzi o art to jest bardzo dobry, tak ciekawości robiłaś to sama czy wykorzystałaś z czegoś?

    - Imię oryginalne, tak jak jednorożec-anioł to jest na plus.

    - Historia również oryginalna, ja bym nigdy takiej nie wymyślił

    Jak dla mnie twoje OC jest na szkolną 5+, jest ciekawa i pomysłowa.

    ( Tak czystej ciekawości, jeżeli ty zrobiłaś tego arta, to chciałbym się spytać czy robisz dla innych?)

    Dziękuję ^^

    Do zrobienia art'a wykorzystałam program Paint Tool Sai, i owszem mogłabym zrobić coś takiego dla innych =3 Niestety dopiero zaczęłam swoją przygodę w krainie grafiki komputerowej, więc nie mogę zagwarantować, że art nie ulegnie autodestrukcji po wysłaniu :D

  5. 2u6mlux.png

    Na obrazek radzę kliknąć, bo wtedy lepiej widać =3

    Imię: Scarlet

    Nazwisko: Immortal- Hope

    Wiek: 17 lat

    Płeć: klacz

    Rasa: Jenorożec

    Miejsce zamieszkania: Canterlot

    Rodzina:

    Void Shine- Matka/Jednorożec

    Courage Heart- Ojciec/Pegaz

    CM: Fioletowy płomień z czarną gwiazdą.

    IQ: 125

    Wygląd:

    Jest ona śnieżnobiałym jednorożcem o kruczoczarnej grzywie z niebieskim i fioletowym pasemkiem. Ma ona błękitne oczy a jej magia jest niebieska. Jej włosy są zazwyczaj rozpuszczone, od czasu do czasu nosi opaskę.

    Charakter:

    Scarlet to miła i wyrozumiała klacz.. Jest stanowcza i czasem bardzo uparta. Jeśli ktoś zajdzie jej za skórę, to umie być trochę wredna. Jest ona również bardzo pewna siebie, co ma czasem swoje skutki. Bardzo lubi rozmawiać i na ogół jest wesoła.. Czasem trafiają jej się dni w których nie ma ona zbyt dobrego humoru, ale to chyba każdemu się zdarza. Zazwyczaj jest przyjacielska i chętna do pomocy.

    Nie lubi:

    -Jak jej ktoś dokucza lub się z niej wyśmiewa.

    -Gdy coś idzie nie po jej myśli, oraz gdy coś nad czym długo pracowała się jej psuje.

    Lubi:

    -Się przytulać =3

    -Ciasteczka i babeczki wszelkiego rodzaju.

    -Patrzeć jak pada deszcz.

    -Słuchać muzyki.

    Zainteresowania:

    Jej głównym zainteresowaniem jest nauka o czarnej magii (Tak! Czarna magia musi być :D).

    Często podejmuje się zakładów i wyzwań, przed którymi czasem nie do końca pomyśli i pakuje się w kłopoty..

    Jak zdobyła CM?:

    CM zdobyła podczas pojedynku z wilkami, gdy użyła czaru z księgi którą wcześniej przeczytała.

    O tym, iż się pojawił dowiedziała się dopiero po powrocie do domu.

    Historia:

    Scarlet urodziła się w Canterlo'cie.. Pochodziła z dobrej rodziny, mieszkającej w dworku nieopodal granicy miasta. Jej ojciec działał w królewskiej armii zaś mama była psychologiem. Młoda klacz nie za specjalnie przykładała się do nauki, oceny miała raczej przeciętne. Miała paru znajomych, ale nie skupiała się raczej na znajdywaniu przyjaciół.. Mimo tego lubiła czasem z kimś porozmawiać na różne ciekawe tematy. Lubiła chodzić po mieście, a jednym z jej ulubionych miejsc był park położony niedaleko zamku, w którym mile spędzała czas bawiąc się w fontannie lub spacerować jego alejkami. A najbardziej lubiła to robić w nocy.. Wtedy wszystko wydawało się jej takie.. Magiczne!

    W wieku 10 lat znalazła ona w bibliotece w książkę która zaciekawiła ją jak żadna inna.. Nosiła ona nazwę „Tajemnice czarnej magii”.. Kartki zapisane słowami wręcz ją pochłonęły.. Wcześniej nie miała dostępu do tego typu książek, więc tym bardziej była zainteresowana tym co czyta. Po przeczytaniu jej do połowy uznała, iż musi trochę odpocząć od czytania i wybrała się na spacer po mieście cały czas myśląc o informacjach które nabyła. W tej książce mieściło się też parę czarów które szczególnie przypadły jej do gustu. Zamyślona, przez przypadek poszła w kierunku starego lasu.. Zaszłą za daleko i.. Zabłądziła. Było strasznie ciemno a korony drzew przysłaniały jakiekolwiek światło. Użyła więc swojego rogu by oświetlić sobie drogę i spróbować znaleźć ścieżkę prowadzącą do jej domu. Powietrze ochłodziło się, więc pewnym było, iż nadchodzi noc.. Przestraszona, traciła już jakąkolwiek nadzieje.. Zza krzaków dało się usłyszeć szelest liści, co źle zwiastowało. Wnet ujawniło się stado wygłodniałych wilków, które wiadomo jakie miało zamiary. Scarlet wzięła nogi za pas i biegła jak najdalej przed siebie...

    Po próbie ucieczki wilki nie zwalniały tempa a ona sama potknęła się o wystający korzeń jednego ze starych drzew. Przysunęła się do niego, a łzy lały jej się z oczu.. I w tej chwili, przyszedł jej do głowy pomysł. A mianowicie czar z książki którą wcześniej czytała. Była to jej ostatnia nadzieja na uratowanie swojego życia. Bez zastanowienia podeszła do próby użycia zaklęcia.. Po chwili jej róg zaświecił się na fioletowo i wywołał fale uderzeniową która odrzuciła wilki do tyłu i dała jej jeszcze parę dodatkowych sekund.. (Była mała więc czar nie był zbyt silny). W oddali zamigotało światło, a była to latarka jej ojca który zaczął jej szukać. Jak najprędzej pobiegła do niego i wtuliła się w jego grzywę. Udało im się wyjść z lasu bez zbędnych obrażeń, a w domu zastała ich miła niespodzianka.. Okazało się, że to co się stało tamtego dnia miało również dwa wielkie plusy! Jeden bo mama upiekła ciasteczka, a drugi, bo na jej wcześniej pustym boku widniał znaczek przedstawiający niebieski płomień otaczający czarną gwiazdę. Od tamtej pory klacz uczyła się czarnej magii, ale nie tylko niej.. Poznawała również jej inne rodzaje, które przyjmowała z tą samą ciekawością. Po skończeniu gimnazjum udała się ona do liceum które było położone na zachód od jej domu. Nawiązała nowe znajomości, a jej wyniki w nauce były lepsze niż wcześniej. Obecnie uczy się ona w miarę dobrze i ostatnimi czasy stała się pewniejsza, co niestety też ma swoje wady.. Często podejmuje się zakładów i wyzwań, czasem chodzi na targ by pohandlować książkami lub magicznymi przedmiotami. Życie mija jej spokojnie.. Ale jeszcze się nie skończyło C:

     

    Na zakończenie chciałabym poinformować, że nawet jeśli wygląda na emo to nią nie jest.. A wygląda w ten sposób, bo bardzo lubię te kolory. Nad historią i charakterem siedziałam 2 godziny.. Mam więc nadzieje, iż docenicie moją prace mimo, że nie jest ona idealna. W końcu to jest moja OC i taki jej całokształt mi się podoba.. Chyba nawet dobrze, że wzięłam się za poprawianie. Moim zdaniem jest lepiej niż przedtem i osobiście jestem bardzo bardzo bardzo rada z tego jak ją wykreowałam i mi się podoba (i to jest ważne). Ale z radością wysłucham waszej opinii na ten temat.. Prosiłabym jednak o zmniejszenie hejtu =3

    Dziękuję za czas poświęcony na obejrzenie mojej OC

    ~RiveVlack

    [EDIT] Poprawiłam..

  6.  Grasz może w jakieś gry?

    Owszem ^^ Gram w różne gry od MMORPG po wszelakie przygodówki, muzyczne, strzelanki.. Ostatnio do gustu przypadła mi gra o nazwie Osu!  :fluttershy5:

     

    Ohayo~

     

    40269_wnormygsh43bu5l9zdaixp7kq12ve6c8f0

    Przepraszam,musiałam~ :ming:

    A teraz pytania ^3^

    1.Ulubione danie?

    2.Lubisz jakieś Anime?

    3.Lubisz zimny klimat?

    4.Co sądzisz o Islandii i Norwegii?

    5.Lubisz kraje Skandynawskie?

    6.A Lukrecje?

    7.Myślisz że ile wytrzymasz na tym forum?   :rainderp:

    Ad.1 Kisiel :P

    Ad.2 Wszystkiee.. Szczególną sympatią darze "Mirai Nikki", "Sword Art Online" i"Fairy Tail" =3

    Ad.3 Hmm.. Lubie każdy klimat :)

    Ad.4 W Norwegii mam ciocie i byłam tam parę razy.. Całkiem przyjemne miejsce :) Co do Islandii to.. Nigdy tam nie byłam :P Na przyrodzie mieliśmy i wydaje się też całkiem fajna  :fluttershy5:

    Ad.5 Lubię c:

    Ad.6 Hmm.. Lukrecja jest używana w produktach spożywczych i w przemyśle kosmetycznym i ziołolecznictwie , Więc chyba lubię ^^

    Ad.7 Nie mam pojęcia  :rainpriest: 

    O nowa osoba na forum! HEJKA!!! :evilshy:

    Tak to może zadam ci jakieś pytanko....

    O,o mam!

    -Jakie było najdziwniejsze danie jakie zjadłaś??? :giggle:

    Hmm.. Kiedyś piekłam babeczki a potem je zjadłam, więc mogę to uznać  :crazy:

  7. W KOŃCU! W końcu ktoś, kto napisał w przywitajce więcej niż dwa zdania!

    Witam cię bardzo serdecznie na naszym pięknym forum! Baw się dobrze, masz :muffin: na start. Piszesz, rysujesz?

    Dziękuję ^^ Owszem, rysuję czasem na kartce, choć teraz chyba lepiej mi to wychodzi na kompie  :flutterblush:  Co do pisania, to właśnie kończę pisać fanfic'a i chyba wyszedł całkiem dobrze  :rd7:  

  8. Czeeeść :D Po godzinach namyślania i jedzenia babeczek postanowiłam założyć konto na tym forum.. Mam na imię Ola! :dunno:   Mieszkam niedaleko Krakowa i interesuje się śpiewaniem, pisaniem, i od trzech tygodni - Grafiką komputerową i chyba przestane, bo mi nie wychodzi. Moim najulubieńszym kucykiem jest RD i Spitfire C: Kucykami interesuje się praktycznie od dziecka, a o fandom'ie dowiedziałam się niedawno, bo jakieś parę miesięcy temu. Bardzo lubię słuchać muzyki d-_-b A najbardziej.. Wszystkiego co wpadnie mi w ucho  :vinylspin:   Na tą chwilę średnio ogarniam całe forum, ale z pewnością się to zmieni w najbliższym czasie  :lunahug2:

×
×
  • Utwórz nowe...