Na pewno uda Ci się ją trafić, jeśli masz podobny charakter ; ta zasada zawsze u mnie działa, świadome celowanie w daną postać psuje mi całą zabawę, niestety. Bardziej cieszyłabym się z Pinkie, ale wiem jak daleko mi do bycia do niej podobną, bliżej mi do Twi. Też jestem perfekcjonistką i też zaczynam szaleć jeżeli moje rysunki nie są "idealne", lubię czytać i wolę ciszę zamiast hałasu, nie lubię się "bawić" na imprezach, Pinkie jest praktycznie jej przeciwieństwem, jedyne co nas łączy to jej optymizm, który w każdej chwili jest w stanie zamienić się w pesymizm. No cóż, takie życie